Skocz do zawartości

Ogrzewanie domu


Jan_13

Recommended Posts

Napisano
  Cytat

Proszę o komentarz skąd bierze się różnica Twojej kotłowni z PC z poniższymi ??? Czy Ci ludzie lub firmy pochodzą z innego Świata niż Ty ??Zauważ,że jest to dom o wiele mniejszy od Twojego...
Może masz jakieś takie pseudo PC albo może myślisz,ze je masz ?
Sorry ale poniższymi wycenami lub z Twoją PC coś jest nie tak,pytanie gdzie jest nie tak.
Podpowiedź,większość wycen kotłowni z PC jest na poziomie 60-80tys.zł icon_wink.gif

Rozwiń  
Podstawą jest wiedza, znajomość różnych technologii pomp ciepła, optymalizacja instalacji pod kątem współpracy z pompą ciepła. Np. w podawanych przez Ciebie przykładach błędem jest zastosowanie grzejników (nawet w kilku pomieszczeniach). Nie dość, że komplikuje się sama instalacja (dodatkowe rozdzielacze, mieszacze, bufory, itp.), to jeszcze obniża się COP pompy ciepła, no i oczywiście rosną koszty. Nie wiem, co to jest niezamarzający zawór zewnętrzny do podlewania - ja mam zawór do podlewania z dodatkowym zaworem wewnątrz pomieszczenia pozwalający na odcięcie wody. Po odcięciu wody i odkręceniu kurka zewnętrznego z pewnością mi nie zamarznie.
Prosta instalacja z pompą ciepła to także rezygnacja z osobnej regulacji temperatury w każdym pomieszczeniu. U siebie utrzymuję stałą temperaturę praktycznie przez cały czas, a steruje tym jeden regulator za kilkaset złotych.
Mam pompę firmy Ecopol-System, który nie kosztowała wiele, a bardzo dobrze spełnia swoją rolę.
Mam wymiennik poziomy (270m rury PE32 na głębokości 1,5m), znacznie tańszy niż odwierty pionowe. Wykorzystałem na niego część działki, której i tak nie mogę zabudować (odległość budynku do jednej drogi wynosi 10m, a od drugiej 5m), a nie zamierzam tam też sadzić dużych drzew. Oczywiście, żeby zastosować tak małą pompę ciepła dom musi mieć odpowiednie parametry energetyczne. W moim moc obliczeniowa (dla temperatury zewnętrznej -16 st. C) wynosi ok. 4,5kW, co pozwala na pracę pompy ciepła w większości w II taryfie (ok. 80% energii zużywanej w II taryfie).

Nie jestem zwolennikiem instalacji pompy ciepła "na siłę". Instalacja pompy ciepła musi być uzasadniona ekonomicznie.
Jest cały szereg alternatywnych rozwiązań, które trzeba wziąć pod uwagę (od domu pasywnego, poprzez dom z instalacją ogrzewania gazowego, po ogrzewanie oparte na drewnie lub węglu). Większość tych rozwiązań pozwala na mniejszą lub większą bezobsługowość.

No i jeszcze jedno - oferty wstępne firm na instalację pomp ciepła często znacznie odbiegają od ofert końcowych.
Podobna sytuacja występuje jednak przy wszystkich robotach budowlanych, czy instalacyjnych.
Gwarantuję Ci, że gdyby ci sami inwestorzy poprosili o wyceny instalacji z kotłem gazowym również otrzymaliby bardzo różne cenowo oferty. Czy wybraliby te najdroższe?
Napisano
  Cytat

no co wy koszt 800 zł drewna to drewno w gotowych kawałkach tylko włożyć do kominka:)
A nigdy nie zwracalny kosz PC? Ja napewno wole zapłacić rocznie za ogrzewanie np o 1000 zł więcej niż przy PC niż wywalić kilkadziesiat tys plus odsetki i płacić co miesiąc wyższe raty! Poza tym jesli dobrze pamiętam czy Heno K nie ma domku około 100 m? Ja mam 200..

Rozwiń  

Masz rację, drewno w gotowych kawałkach przywożą Ci i układają zaraz obok kominka icon_wink.gif. W dodatku przywożą Ci je 7 razy w tygodniu icon_smile.gif.
Mam dom o powierzchni 212m2, z czego ogrzewam aktualnie 109m2. Docelowo będzie ogrzewane ok. 150m2 (poddasze).
Przypomnij o ile tańszą masz instalację grzewczą od moich 32,5tys. zł (przyłącze gazowe, kotłownia gazowa wraz z kominem, instalacja grzejnikowa, kominek wraz z kominem), i ile wynoszą odsetki od tej różnicy.
Za ogrzewanie płacisz w porównaniu ze mną znacznie więcej niż 1000zł.
Napisano
  Cytat

no co wy koszt 800 zł drewna to drewno w gotowych kawałkach tylko włożyć do kominka:)
A nigdy nie zwracalny kosz PC? Ja napewno wole zapłacić rocznie za ogrzewanie np o 1000 zł więcej niż przy PC niż wywalić kilkadziesiat tys plus odsetki i płacić co miesiąc wyższe raty! Poza tym jesli dobrze pamiętam czy Heno K nie ma domku około 100 m? Ja mam 200..

Rozwiń  

nigdy drewno nie wyjdzie drożej niz inne zródła ciepła chyba że PC bedzie miało sprawośc 800% lub inaczej COP 8
jesli ktos lubi palić i liczy pieniądze to nie załozy pompy ,natomiast jak ma kasy na tyle że ma d... ile wyda na ogrzewanie to ząłozy pompę jesli nie ma gazu ,olej lub gaz choć ten ostatnio bardzo dobrze sie kształtuje w kosztach energi
Napisano
  Cytat

Te ceny PC powalają mnie na łopatki. Czy naprawdę nie ma sposobu, żeby samemu zrobić odwiert? Niechby robota trwała i pół roku, czas nie gra roli, tylko, kurczę, jak zrobić ten odwiert?

Rozwiń  
Jeżeli masz dużo czasu i siły, to możesz skorzystać ze sposobu opisanego tutaj :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...5255874#5255874
lub tu : http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...5359342#5359342
Prostymi środkami głębokich odwiertów nie jesteś w stanie wykonać, ale te opisane na Forum Elektrody mogą być równie skuteczne icon_smile.gif.
Napisano
  Cytat

Jeżeli masz dużo czasu i siły, to możesz skorzystać ze sposobu opisanego tutaj :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...5255874#5255874
lub tu : http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...5359342#5359342
Prostymi środkami głębokich odwiertów nie jesteś w stanie wykonać, ale te opisane na Forum Elektrody mogą być równie skuteczne icon_smile.gif.

Rozwiń  

Henok, WIELKIE dzięki, takich informacji szukałem. icon_smile.gif Czytam właśnie i aż pocę się z samego wrażenia. icon_smile.gif
Niesamowite.
Napisano
U mnie zawodowcy kopali studnie 26 m prawie tydzien (w sumie to dluzej ale mieli przerwy).
Caly czas podpatrywalem ich patenty i dlatego wiem, ze sprawa nie jest taka prosta. Ta metoda bez rur oslonowych mozesz dojsc tylko do pierwszej wody. Pozniej albo zacznie sie obsypywac albo urobek bedzie spadal ze swidra. Tak, ze popytaj okolicznych na jakiej glebokosci maja wode, bo moze byc tak, ze po 3 metrach bedzie finito.
Napisano
  Cytat

U mnie zawodowcy kopali studnie 26 m prawie tydzien (w sumie to dluzej ale mieli przerwy).

Rozwiń  
To oczywiście prawda. Metody o których pisałem nie w każdych warunkach się sprawdzą.
Jednym z powodów wysokiej ceny odwiertów jest spore ryzyko natrafienia na problemy o których piszesz.
Myślę jednak, że spróbować warto (po zasięgnięciu języka na temat warunków gruntowych).
Napisano
ale odwiert tymi wiertłami z Allegro, wykluczają spiralne ułożenie rury. A na pionowy kolektor to chyba dużo za płytko jest. Jedyny sposób to kopać ręcznie na szerokość minimum pół metra chyba...
Napisano
Tak, metoda Nardisa, opisana na elektrodzie,pozwoliła ułożyć 40mb alupexa w odwiercie głębokości 10m. A z wyliczeń, które zrobił - nomen omen - Henok wyszło, że z mb rury Nardis ma - zacytuję obliczenia Henoka:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1102...90.html#5267137

  Cytat

Współczynnik λ dla rur pex-al-pex wynosi rzeczywiście 0,45W/(mK). Jednak jest to współczynnik przewodzenia ścianki rury. Dla grubości ścianki 2,5mm i średnicy wewnętrznej rurki 20mm z 1m rury otrzymamy strumień ciepła o wielkości 0,45/0,0025*0,02*3,14=11,3 W/K. Co oznacza, że jeżeli różnica temperatury pomiędzy gruntem i glikolem będzie równa 1K rura będzie w stanie przenieść moc 11,3W. Dla 50m rury daje to moc 565W. Dużo większego oporu cieplnego można spodziewać się w samym gruncie, ale on już nie zależy od rodzaju rury.

Rozwiń  


Ciekaw jestem, jak to teraz u Nardisa wygląda. Potem się już nie udzielał.
Napisano
  Cytat

Tak, metoda Nardisa, opisana na elektrodzie,pozwoliła ułożyć 40mb alupexa w odwiercie głębokości 10m. A z wyliczeń, które zrobił - nomen omen - Henok wyszło, że z mb rury Nardis ma - zacytuję obliczenia Henoka:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1102...90.html#5267137

Ciekaw jestem, jak to teraz u Nardisa wygląda. Potem się już nie udzielał.

Rozwiń  
Tak zamontowana rura pozwala na odebranie większej ilości ciepła z gruntu o słabszych właściwościach. Te słabsze właściwości cieplne wynikają m.in. z braku wody gruntowej, a ten gównie z zastosowanej metody wykonana otworów.

Tak jak napisałem wcześniej, gdy masz sporo czasu, siły i samo zaparcia, oraz wesprzesz to zdobytą wiedzą, to możesz dolne źródło PC wykonać znacznie taniej niż robią to profesjonalne firmy.
Napisano
Jaki masz tam teren?
Bo jak piachy, to da się tak jak poławiacze Amberu to robią...
Znajomego strażaka z kumplami na grila namówić i pomiędzy jednym a drugim piwkiem się to zrobi.
Prawie samo się zrobi...

Można też tak, jak się ręcznie wierci studnie.
Narzędzie i wio do kieratu...

Adam M.
Napisano
Henok,
tak, czas gromadzić wiedzę. Reszty nie brakuje (wyłączając z "reszty", wiadomo - co... icon_sad.gif )

Adam_mk,
mam piachy, ale pojawiają się w nich takie jakby żyły gliny, a na głęb ok 1,2m piach staje się gruboziarnisty i pojawiają się kamienie. Czyżby to był poziom wód gruntowych?????

NIe mam zapoznanych strażaków, jakkolwiek osobiście wezwałem do pożaru, jak pierun strzelił sąsiadowi w drzewo przy stodole.
Napisano
Henok,
tak, czas gromadzić wiedzę. Reszty nie brakuje (wyłączając z "reszty", wiadomo - co... icon_sad.gif )

Adam_mk,
mam piachy, ale pojawiają się w nich takie jakby żyły gliny, a na głęb ok 1,2m piach staje się gruboziarnisty i pojawiają się kamienie. Czyżby to był poziom wód gruntowych?????

NIe mam zapoznanych strażaków, jakkolwiek osobiście wezwałem do pożaru, jak pierun strzelił sąsiadowi w drzewo przy stodole.
Napisano
Heno. Ja jeszcze o tym drewnie to dla tych co nie wiedza jak sie drewno zamawia itd. My zamawiamy drewno pocięte na gotowe kawalki takie okolo 50 cm. Koszt jaki podalam (120-150 zl kubik plus jednorazowo 100 zl przywiezienie) to koszt sezonowanego wysuszonego buka gotowego do palenia. Taka przywózka drewna u nas odbywa sie dwa razy w roku, jest wyladowane na podwórku i faktycznie zajmuje mojemu męzowi jeden wieczór żeby je poukladac pod okapem. Potem jest sobie poukladane nastepne pol roku i wracajac z pracy bierze sie po drodze taki metalowy kosz i wklada do niego kilka szczapek. Kominek trzeba odkurzyc (mamy specjalny odkurzacz) i tak co pare dni przetrzec szybkę. Psik psik. Zajmuje to 10 moze 15 minut. Potem wkladasz 3 szczapki, kilka kostek podpalki, zapalasz i final. Ze 3 razy w ciągu wieczoru musisz ruszyc d z sofy i wrzucic szczapkę. My pracujemy po 2,5 etatu kazdy. Jeśli mówimy że cos NIE jest problemem czasowym przy ekstremalnym obciązeniu pracą to nie jest, uwierzcie mi. Oczywiscie jeśli mi się nie chcialo, nie palilam. Troche bylo smutno icon_smile.gif
Palenie w kominku to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy w zimowe wieczory. Miec dom i nie palic w kominku to tak jak jechac do Zakopca i nie pojsc w Tatry:) Nigdy sie tego nie zrozumie póki sie nie zobaczy samemu. Niewazne jakie bym miala ogrzewanie nigdy nie odebralabym sobie radosci zywego, prawdziwego ognia nieporównywalnej z niczym. Nie wiem na czym polega rąbanie drewna, nie mamy siekiery, nigdy tego nie robiliśmy:)
Napisano
  Cytat

Palenie w kominku to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy w zimowe wieczory. Miec dom i nie palic w kominku to tak jak jechac do Zakopca i nie pojsc w Tatry:) Nigdy sie tego nie zrozumie póki sie nie zobaczy samemu. Niewazne jakie bym miala ogrzewanie nigdy nie odebralabym sobie radosci zywego, prawdziwego ognia nieporównywalnej z niczym. Nie wiem na czym polega rąbanie drewna, nie mamy siekiery, nigdy tego nie robiliśmy:)

Rozwiń  

W swoim domu nie mam kominka. Jednak, gdy budowaliśmy dom, przez pół roku mieszkaliśmy w domu, w którym taki kominek był. Dom ten był wybudowany ok. 10 lat wcześniej i miał bezobsługwe ogrzewanie - kocioł olejowy. Ponieważ jednak koszty takiego ogrzewania zaczęły właścicieli mocno bić po kieszeni wybudowali w salonie kominek z DGP.
Z kominka korzystali sporo, praktycznie codziennie rozpalali w nim ogień.
Gdy jednak zebrali trochę gotówki, kupili kocioł na drewno, który wstawili w miejsce olejaka. Palili takim samym drewnem jak w kominku, no może z trochę lepszą sprawnością. Od czasu zainstalowania kotła na drewno kominek był używany praktycznie "od święta". Jakoś nie pociągała ich ta szczególna atmosfera, bo mimo wszystko wiązała się ona z codziennym brudzeniem w salonie.
Rozumiem, że dla osób, które mieszkały w bloku, kominek to na początku atrakcja.
Jednak dziwnym trafem, jeśli kominki są zainstalowane w domu, w którym podstawowe źródło ciepła ma porównywalne z kominkiem koszty 1kWh dostarczonego do domu ciepła (kotły na drewno, pompy ciepła), to są one używane naprawdę okazjonalnie.
Czyżby dla nich to nie była atrakcja?
Napisano
nie wiem nie znam takich ludzi. Kominek ma moja siostra, mieszka 10 lat, palą prawie codziennie i uwielbiają to, szwagry podobnie - mieszkaja 3 lata. Mnie tak szczerze to nie idzie glownie o oszczedzanie, jakby tak bylo to nie mielibysmy gazu tylko eko groszek bo to taniej. My poprostu wieczoram siedzimy przy ogniu, uwielbiamy to cieplo i widok plomieni.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
To mam takie pytanie...

Ile kosztuje roczny serwis PC?
Ile PC ma udzielonej gwarancji?
Ile kosztuje serwis pogwarancyjny?


Są to dane, które mają bardzo duży wpływ na całokształt kosztów użytkowania PC i innych źródeł ciepła. Pozwala to wyliczyć okres zwrotu kosztów inwestycji w PC...



Napisano
  Cytat

To mam takie pytanie...

Ile kosztuje roczny serwis PC?
Ile PC ma udzielonej gwarancji?
Ile kosztuje serwis pogwarancyjny?


Są to dane, które mają bardzo duży wpływ na całokształt kosztów użytkowania PC i innych źródeł ciepła. Pozwala to wyliczyć okres zwrotu kosztów inwestycji w PC...

Rozwiń  

Dlaczego interesuje Cię to tylko w odniesieniu do PC?
Aby policzyć zwrot kosztów inwestycji, musisz mieć możliwość porównania tej inwestycji z innymi, o podobnym komforcie obsługi (praktycznie porównywalne pod tym względem jest ogrzewanie elektryczne i kotłownie na gaz ziemny).
Wiesz ile tam wynoszą te koszty?
Przy innych rodzajach ogrzewania trzeba dodatkowo doliczyć transport opału, jego magazynowanie, bieżącą konserwację i obsługę, czyszczenia przewodów dymowych lub spalinowych, utylizacji popiołu, itp.

Napisano
To wszystko zależy od producenta lub (i) instalatora.

W zasadzie nie ma racjonalnego uzasadnienia aby PCi wymagała jakiś „przeglądów” serwisowych gwarancyjnych i pogwarancyjnych.

Gwarancja na PCi od „ustawowej” do …. (ja znam przypadki 5 letniej gwarancji „fabrycznej”)
Napisano
  Cytat

Dlaczego interesuje Cię to tylko w odniesieniu do PC?

Rozwiń  

bo wiem ile będzie mnie to kosztowało w stosunku do mojego pieca - potrzebuję porównania...

  Cytat

W zasadzie nie ma racjonalnego uzasadnienia aby PCi wymagała jakiś „przeglądów” serwisowych gwarancyjnych i pogwarancyjnych.

Rozwiń  

podczas jakiegokolwiek "w razie czego", czytaj warunki gwarancji... w zasadzie w każdym urządzeniu grzewczym jest wymóg serwisowania i przeglądu :/

  Cytat

utylizacji popiołu

Rozwiń  
eee... a kompostownik to już nie starcza???
Napisano (edytowany)
  Cytat

podczas jakiegokolwiek "w razie czego", czytaj warunki gwarancji... w zasadzie w każdym urządzeniu grzewczym jest wymóg serwisowania i przeglądu :/

Rozwiń  



A tu nie trzeba - tak jak w przypadku lodówki. Bo to bardziej jest lodówką niż kotłem – z racji zasady działania.

Z reguły serwis jest wzywany jak coś się dzieje – a w przypadku kiedy PCi jest jeszcze na gwarancji, jest wymóg, że „serwis” musi być „autoryzowany” przez producenta.

dopisalem:

A jako przykład (że 5 lat gwarancji i nie wymaga przeglądów ani serwisowania http://www.thermogolv.pl/oferta/zirius_m2/ Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Masz w gwarancji lodówki taki zapis?

Potwierdzenie osób posiadających takie PCi lub innego typu – też nie wystarczy?

Np.:

  Cytat

Mam gwarancje na 5 lat, tj. 2 lata + kontrakt na 3 lata = 5 latek
Kiedys cytowalem z instrukcji ktora byla dostarczona razem z pompa ciepla do mnie -zadnych przegladow producent nie przewiduje w ramach gwarancji.
To samo mowi moj wykonawca instalacji i montazu i uruchomienia pompy.

Rozwiń  


Nie znaczy to wcale, że nie istnieją produkty (PCi) z jakimiś dodatkowymi wymogami co do wymaganych przeglądów gwarancyjnych (płatnych) – ale są oni w mniejszości i należy ich unikać, bo szukają dodatkowego i nieuprawnionego zarobku.
Napisano
Dokładnie... zawsze możesz się nadziać i nie zawsze ludzie zdają sobie sprawę z konsekwencji różnych zapisów w warunkach gwarancji...


A niestety lepiej przeczytać, bo nawet w znanych markach można się nadziać...

a chodzi mi o koszty tych, którzy się ndziali...
Napisano
  Cytat

Dlaczego interesuje Cię to tylko w odniesieniu do PC?
Aby policzyć zwrot kosztów inwestycji, musisz mieć możliwość porównania tej inwestycji z innymi, o podobnym komforcie obsługi (praktycznie porównywalne pod tym względem jest ogrzewanie elektryczne i kotłownie na gaz ziemny).
Wiesz ile tam wynoszą te koszty?
Przy innych rodzajach ogrzewania trzeba dodatkowo doliczyć transport opału, jego magazynowanie, bieżącą konserwację i obsługę, czyszczenia przewodów dymowych lub spalinowych, utylizacji popiołu, itp.

Rozwiń  


No na pewno koszty nie wynoszą tyle co w PC.
GAZ. W sumie można zrobić na tym samym układzie co PC. No powiedzmy ze PC wymusza podłogówkę.
Do kosztów zaliczamy piec gazowy.

Inna sprawa co można skopać w gazie a co w PC. I tutaj się zaczynają schody bo jeśli piec gazowy zrobi ci większość instalatorów dobrze to z PC już nie można tak powiedzieć. A koszty naprawienia po paprakach są innego rzędu icon_sad.gif
Napisano
  Cytat

Do kosztów zaliczamy piec gazowy.
Inna sprawa co można skopać w gazie a co w PC. I tutaj się zaczynają schody bo jeśli piec gazowy zrobi ci większość instalatorów dobrze to z PC już nie można tak powiedzieć. A koszty naprawienia po paprakach są innego rzędu icon_sad.gif

Rozwiń  


Chłopie – koszt kotła gazowego to tylko niewielka część wszystkich kosztów, a jak gaz nie jest w „granicach” działki – to bardzo niewielka + papierkologia, całkiem spora.
W gazie można skopać zdecydowanie więcej, a skutki mogą być nie tylko finansowe.
Koszty naprawy po paprokach DZ może być mniej kosztowny i kłopotliwy niż koszt naprawy spapranej podłogówki – bo w zasadzie tylko tego typu „błędy” instalacyjne można popełnić.
DZ możesz sobie wykonać sam – bez specjalnego sprzętu (dotyczy kolektora płaskiego i DZ powietrznego).

W zasadzie cały problem z PCi zawiera się w odpowiednim doborze zarówno samej PCi, jak i jej DZ a nie samej instalacji, bo ta jest prostsza niż gazowa.

Samą pompę przywozisz, stawiasz i podpinasz DZ i GZ i pod elektrykę (sporo tu piszących tak zrobiło) – jak nie jesteś techniczny, robi to za Ciebie instalator.
Jak masz szczęście, to będzie chodziła bezawaryjnie kilka dziesięcioleci (tak jak lodówka), a jak szczęścia nie masz, to wiadomo (bez względu kto ją instalował) – przy czym najdroższy element PCi sprężarka, to koszt rzędu kilkuset euro.

PCi ma to do siebie, że kupujesz, instalujesz i zapominasz, że istnieje jakiś „kocioł” do grzania domu i CWU.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Kominek z płaszczem wodnym....mało z czego w moim domu jestem tak zadowolona, mieszkamy juz 4 lata...i nadal uważam że ogrzewanie kominkiem nie wymaga wielkiego wysiłku
Napisano
  Cytat

...i nadal uważam że ogrzewanie kominkiem nie wymaga wielkiego wysiłku

Rozwiń  


A jakie jest zdanie w tym zakresie, Twojego "głównego operatora" tego przedsiewzięcia - bo ja raczej leniwy jestem, ale wyjątki są możliwe. icon_biggrin.gif

Kilkanaście lat "szuflowałem" - nigdy więcej.
Napisano
  Cytat

A jakie jest zdanie w tym zakresie, Twojego "głównego operatora" tego przedsiewzięcia - bo ja raczej leniwy jestem, ale wyjątki są możliwe. icon_biggrin.gif

Kilkanaście lat "szuflowałem" - nigdy więcej.

Rozwiń  


Jak nigdy zgadzam się z przedmówca. Z przedmówczynią tez bo wątpię aby ona była operatorem icon_smile.gif
Napisano
dlategóż nie posiadam kominka .... nie zrobiłabym sobie nigdy w życiu takiej krzywdy - żeby kominek był głównym źródłem ciepła w domu ...
mogłam sobie w sumie postawić kominek w celach rekreacyjnych .... ale szkoda mi było wywalić kilkadziesiąt tysięcy (dodatkowy komin , kominek, osprzęt) po to , żeby kilka razy w roku w nim napalić w celu zbudowania romantycznego nastroju ... icon_lol.gif
Napisano
Ja tam, jako stary (nawet bardzo stary) romantyk, kominek rekreacyjny lub (i) jako zastępcze źródło ogrzewania – i owszem.

Uważam, że nawet jedna noc przed kominkiem i romantyczne igraszki w cieple żywego ognia – to jest coś w co można, a nawet należy zainwestować.

Tak mogę "szuflować" icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Ja tam, jako stary (nawet bardzo stary) romantyk, kominek rekreacyjny lub (i) jako zastępcze źródło ogrzewania – i owszem.

Uważam, że nawet jedna noc przed kominkiem i romantyczne igraszki w cieple żywego ognia – to jest coś w co można, a nawet należy zainwestować.

Tak mogę "szuflować" icon_biggrin.gif

Rozwiń  


I ja rowniez,byc moze dlatego ze jeszcze nigdy nie szuflowalem tak "NAPALONY" jestem,he he...
Napisano
na codzień jestem sama z dziećmi...mąż wraca tylko na weekendy, także czy wierzycie czy nie wszystko w tym domu sama obsługuję

no tnie i rąbie drzewo mąż, ale to nasza decyzja w końcu, że kupujemy niepocięte i tanie z nadleśnictwa

ja naprawde nie wiem o co Wam chodzi...nosiłam drewno i paliłam jak byłam w ciąży, z tygodniowym dzieckiem też...rozpalenie zajmuje przecież kilka minut, to nie jest uciążliwe ani troszkę
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

ja naprawde nie wiem o co Wam chodzi...nosiłam drewno i paliłam jak byłam w ciąży, z tygodniowym dzieckiem też...rozpalenie zajmuje przecież kilka minut, to nie jest uciążliwe ani troszkę

Rozwiń  

Kobiety ze Śląska są jednak zdolne do poświęceń icon_wink.gif
Swoją drogą będę miał kominek ze względu na wygląd i klimat w domu,być może jedynie w okresach przejściowych ale,żeby mieć kotłownie w salonie to nieeee icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

Kobiety ze Śląska są jednak zdolne do poświęceń icon_wink.gif
Swoją drogą będę miał kominek ze względu na wygląd i klimat w domu,być może jedynie w okresach przejściowych ale,żeby mieć kotłownie w salonie to nieeee icon_smile.gif

Rozwiń  


Też sobie zażyczyłem kominek, ale z masą akumulacyjna. W obecnym domku mam rozprowadzanie ciepła rurami, i średnio mi się to sprawdza. Czas na jakieś zmiany.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
ja podobnie jak Sylwia, często sama palę. Nie spotkałam osoby która ma kominek i narzeka Że to cięzka praca, narzekają tylko ci co nie mająicon_smile.gif Kiedy miałam kłopot z kręgosłupem i nie chciałam nosić kosza z drewnem a nie było męża- poprostu nie paliłam. A ogrzanie samym gazem domu 200 m2 jednak trochę kosztuje. Nie wiem (bo nie znam takiej osoby) która by miała dom taki jak my i ogrzewała samym gazem, więc nie wiem ile by to kosztowało- może wy znacie? U nas koszt gazu w przeliczeni na miesiąc wychodzi jakieś 250-270 zł srednio.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Witam

Ja oddałem głos - kocioł kondensacyjny

1. Piec na koks - ok ale brudny (miałem ale sie "skończył" - 20 lat służył)
2. Piec gazowy (otwarta komora spalania) - nie ekonomiczny - demontaż po 10 latach (pracował równolegle z piecem na paliwo stałe)

Obecnie posiadam piec kondensacyjny Saunier Duval DUOTWIN CONDENS F 30 - rewelacja

Ogrzewam dom o powierzchi użytkowej ~175m2 (mieszkalnej ~115m2), budynek w zabudowie szeregowej, wykonano izolacje termiczna dach (styropapa) izolacja scian i fundamentów. Mieszkańców 4 osoby (w tym 3 kobiety - prysznice 2xdzeinnie).
Rachunek za gaz ziemny (od września do końca grudnia) 1180zł za blisko 4 miesiace icon_smile.gif ogrzewanie, woda ciepła oraz gotowanie. Temperatua w domu 22,5 - dzień 21,5 - noc.

Napisano
  Cytat

Zapraszam do wzięcia udziału w sondzie icon_smile.gif

Rozwiń  

cześć.
bez obrazy ale to pytanie, ta sonda jest żle zrobiona. To jakie ja wybiorę żródło ciepła zależy od wielu czynników, a nie tylko od zwykłego prostego pytania i protego wyboru. To pytanie postawił laik i amator.
Jakie są zależności mające wpływ na to co ja wybiorę:
1. ile mam pieniędzy i na co mnie stać- to popierwsze;
2. jakie paliwo w okolicy mojego domu jest dostępne - węgiel, gaz, drewno, olej, czy żadne z tych??
3. jaki komfort ogrzewania, komfort pracy kotłowni mi odpowiada?
4. jak dużą mam kotłownię?
5. czy mam komin odpowiedni?
6. czy mogę robić na działce odwierty pod pompę?
Ta sonda jest tragiczna!
pozdrawiam
Napisano
oczywiście że składa się na tą decyzje wiele czynników a podstawowy dla wielu osób to czy jest gaz w najbliższym sąsiedztwie. Ja tak naparwdę znam osobiście tylko jednych ludzi którzy zdecydowali się na PC (koszt wyszedł im około 60 tysięcy, teraz niedawno, są jeszcze w trakcie wykańczania domu) - powód- właśnie brak gazu- no i napewno spore możliwości finansowe, bo jakby nie to to wszyscy w ich okolicy mają eko groszek.
Nie znam nikogo kto miałby wyceniony koszt PC taki niski jak tu niektórzy podają, a znam wiele osób które tym "modnym" tematem się interesowały i wyceniały (zakres kosztów od 50 do 90 nawet tys!). We wszystkich przypadkach jakie znam porównianie cenowe PC nie ma nic do oszczędności, jest to wyłącznie droga wygoda przy braku gazu. Mając gaz nie zrozumiem nigdy motywacji osoby decydującej się na PC. Gdyby całość inwestycji miała wyjść powiedzmy 30- 35 tys (liczę ze wszystkim, z odwiertami, podłogówką, cała instalacją) można liczyć ze się to zwróci w stosunku go gazu. ( za 10-15 lat?) Ile oszczedzi sie rocznie na rachunkach w takim samym domu? (porównując gaz/PC) Napewno nie więcej niż 1000 zł a wydaje mi się że mniej.
PC do eko groszku nie porównuję bo wiadomo że eko groszek wyjdzie taniej, tyle że wymaga obsługi.
Napisano
  Cytat

cześć.
bez obrazy ale to pytanie, ta sonda jest żle zrobiona. To jakie ja wybiorę żródło ciepła zależy od wielu czynników, a nie tylko od zwykłego prostego pytania i protego wyboru. To pytanie postawił laik i amator.
Jakie są zależności mające wpływ na to co ja wybiorę:
1. ile mam pieniędzy i na co mnie stać- to popierwsze;
2. jakie paliwo w okolicy mojego domu jest dostępne - węgiel, gaz, drewno, olej, czy żadne z tych??
3. jaki komfort ogrzewania, komfort pracy kotłowni mi odpowiada?
4. jak dużą mam kotłownię?
5. czy mam komin odpowiedni?
6. czy mogę robić na działce odwierty pod pompę?
Ta sonda jest tragiczna!
pozdrawiam

Rozwiń  


Dokładnie zgadzam się.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Dokładnie zgadzam się.

Rozwiń  


A ja niekoniecznie, bo:
Ad.1 – To akurat dotyczy całego przedsięwzięcia budowlanego i jedno wynika z drugiego.
Ad .2 – miejscowe paliwo nie determinuje tego wyboru, choć w większości przypadków, brak gazu z rury, powoduje „szukanie” innego bezobsługowego sposobu ogrzewania.
Ad. 3 - to są akurat subiektywne odczucia.
Ad. 4 i 5 – akurat te aspekty są na etapie planowania – chyba, ze ktoś się już wybudował i dopiero teraz szuka sposobu na ogrzewanie – co jest oczywistym bezsensem.
Ad.6. – odwierty do PCi, potrzebują tyle miejsca ile zajmuje sama rura co przedkłada się na kilka m2 – poza tym istnieją PCi powietrzne.

Reasumując pytanie w sondzie zadano prawidłowo, bo chodzi o to co chciałoby się mieć w domu, a wiadomo, że wybór sposobu ogrzewania determinuje wszystkie inne wybory związane z budową domu – i to już na etapie planowania (projektowania).

  Cytat

Gdyby całość inwestycji miała wyjść powiedzmy 30- 35 tys (liczę ze wszystkim, z odwiertami, podłogówką, cała instalacją) można liczyć ze się to zwróci w stosunku go gazu. ( za 10-15 lat?)

Rozwiń  


Zgoda jeśli chodzi o wybór PCi jak jest w rozsądnym „zasięgu” gaz z rury – nie można mówić o ekonomicznych przesłankach takiego wyboru – chyba, że będzie to PCi powietrzna …..

Natomiast nie można do jednego worka wkładać wszystkiego – można porównywać tylko koszt kotłowni, bo ogrzewanie pomieszczeń i CWU, tak czy siak trzeba wykonać. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Rysiu chodziło mi o beznadziejność ankiety. Bo nie ma np. ogrzewania elektrycznego a niektórzy takowe posiadają

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...