Skocz do zawartości

Ile da się zrobić samemu na budowie?


Recommended Posts

Napisano
Ciril się zagalopowała, a teraz próbuje zmyślnie wybrnąć icon_razz.gif
Czym Ty się dziewczyno stresujesz?
W taki upał nic mi się nie chce w domu robić...
Napisano
Cytat

lekko zboczamy z tematu icon_smile.gif




Zboczenia sa dobre, w zyciu trza wszystkiego poprobowac co by nie zwariowac ;D. W tak powaznym watku rozmowa o odpoczynku pod zapier....dzielania tez jest wazna!

A powaznie to chyba juz kazdy wie ile mozna zrobic samemu- prawie wszystko albo wszystko, zalezy od odwagi i zaufania do samego siebie. Ja nie ufam mojemu mezomi i dach napewno bedzie klasc ekipa(znaczy dachowke) bo dach juz jest w papie.

teraz lepiej jak wracamy na odpowiedni tor? icon_razz.gif
Napisano
U mnie też cała logistyka i ergonomia na budowie była i jest na mojej głowie ...
Zamów....odbierz.....przywieź ....odwieź ....wymień.... zaplanuj.....zadzwoń.....odwołaj.....zapłać.....pilnuj...... itd....itp....itd....itp rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Ciril się zagalopowała, a teraz próbuje zmyślnie wybrnąć icon_razz.gif
Czym Ty się dziewczyno stresujesz?
W taki upał nic mi się nie chce w domu robić...



w którym momencie się zagalopowałam i gdzie próbuję wybrnąć? oświeć mnie, bo może sama nie rozumiem swych intencji icon_rolleyes.gif
  • 1 rok temu...
Napisano
Jak ojciec stawiał dom, to w ramach oszczędności sami przenosiliśmy rożne dziwne rzeczy (ale trzech chłopa to może). Poza tym ogrodzenie (siatka i płot), kostka brukowa wokół domu, drewutnia, parapety, panele, malowanie, zabezpieczenie przed wodą (trzeba było ubić ze trzy wywrotki gliny na jednej ze ścian w piwnicy), balustrada na tarasie i wiele innych drobiazgów. Tam gdzie starczyło pogłówkować, popytać i można było coś zrobić samemu bez większego doświadczenia, to robiliśmy.
Napisano
jak na razie budowa domu od podstaw - obecnie ssz plus elektryka - kanalizacja i woda w toku - wszystko poza dachem wykonane samodzielnie - od 2009 roku popołudniami icon_smile.gif
w kwietniu dopuszcze do swojego domku drugą ekipę do tynków bo z tym samodzielnie nie dam rady - tzn dałbym radę ale czasowo nie jest to ekonomiczne icon_smile.gif
Napisano
U mnie nie było ani jednej "ekipy budowlanej"

To co mamy, zrobione jest kosztem ogromnych wyrzeczeń i niebytu domowego.
Dużo pomógł mój śp. Tato /postawił caluśką piwnicę z cegły/ reszta "tymi ręcami " robiona.
Tylko ja i Duży. Śwagry byli przy zalewaniu fundamentów, stropu i deskowaniu. Przy wieńcach pomagało jeszcze dwóch sąsiadów. Do SSZ brakuje okien i drzwi. Papa położona
  • 2 miesiące temu...
Napisano
My mieliśmy fajną ekipę budowlaną, tzn. znajomych "wiejskich murarzy", którzy nie dawali nam się do niczego dotknąć, za to na mnie, jako na panią domu, spoczywał obowiązek uporządkowania terenu, również organizowania ekipy do różnych prac, jak np zasypywania powstałych dołów. Teraz też sprzątam jak mąż nachlapie farbą, zmywam podłogę po fugowaniu itp. No niestety taka już moja rola.
Większość wykończeniówki robił mój Teść, super spec, "złota rączka".
Mąż za to był jednym z zasypujących doły, malującym i wykonującym inne, drobne pracy nie wymagające specjalistycznej wiedzy. Tak więc udało nam się, mieliśmy super ekipy, na nikogo nie możemy narzekać a i sami nie czujemy się zmęczeni budową.
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 lata temu...
Napisano
A ja sobie odkopię wątek.
Jako, że zamartwiam się cały czas to sobie tak na chwilę refleksji pozwolę.

Samemu tudzież z pomocą najbliższych można:
1) Kopać fundamenty ( w piachu to bajka - nie ściągac humusu to się nei będzie obrywać)
2) Zbroić, wyginać strzemiona, wiązać
3) Betonować - można kręcić samemu ale mimo wszystko bardziej opłacalnie i lepiej z betoniarni brać
4) Murować - wolno ale bez kasy to komu się spieszy ? Na pewno dokładniej niż "murarze" - a czterech ich u mnie się przewinęło - krótko gdybym tak zapierdalał jak oni to też bym taką fuchę odwalał... krzywo, niedokładnie, brudno...
5) deskować i robić szalunki
6) Zalewać strop
7) Kłaść kanalizację
8) Ocieplać i kłaść tynki
9) Deskować dach ( Krokwi nie kładłem samemu bo to jednak ciężar i wysokość- a chciałem zdążyć przed zimą ) Na wiacie ogrodowej razem z żoną położyliśmy i docięliśmy krokwie
10) Reszta przede mną... tylko kasy i czasu nie ma.. a niedługo 5 rok budowy zacznie lecieć..

Takie mam se rozterki... gdyby tak 30 koła było na koncie - okna bym kupił i studnie wywiercił... resztę - zrobię samemu icon_smile.gif



A i dla niewiernych dodam - budowę rozpoczynaliśmy mając coś koło 2600 złotych na koncie - ale da radę - mówię da radę icon_biggrin.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
gratuluje i podziwiam
Ja nie miałem ani tyle czasu ani tyle zdrowia żeby to wszystko co opisujesz zrobić samemu, ale żeby nie było że za wszystko płacę (bo tak nie było) też pozwolę sobie wymienić kilka drobnych w porównaniu do ciebie prac:
- elektryka, przy pomocy brata elektryka ale bez kosztów robocizny
- ocieplenia strychu i garażu
- tynki dekoracyjne- trochę się w to bawię i trochę na tym znam icon_smile.gif
- biały montaż
- postawienie wiaty wraz z altaną
- wykonanie podjazdu z kamienia pod wiatą
- całe ogrodzenie posesji
- wszystkie prace przy tworzeniu ogrodu
Dałbym rade także z ociepleniem ścian oraz tynkiem zewnętrznym ale jak wspominałem - brak czasu
Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Napisano
> Ile da się zrobić samemu na budowie?

Ja zaopatrzyłem się w bat i nękałem wykonawców o każdej porze dnia i nocy, dom zbudowany porządnie i szybko.
  • 6 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Witam wszystkich budujących samodzielnie.
Ja od kilku lat buduje a właściwie wykańczanie dom, murarz postawił, ściany ciela zrobił więźbę dachową, hydraulik instalacje wodno kanalizacyjne, teść pomógł przy instalacji elektrycznej.
Wydaje się dużo ale kto budował lub buduje to wie, że to dopiero początek.
Z niewielką pomocą syna zrobiłem pokrycie dachu ,blachodachówka prawie 280 m2, sam wykończyłem salon, kuchnię, spiżarnię, łazienkę mały i duży chol została sypialnia, teraz jestem na etapie windy na poddasze, myślę, że do zimy skończę.
Nie mam wykształcenia budowlanego ale wiem gdzie szukać potrzebnych informacji i mam trochę zdolności manualnych.

Pozdrawiam budujących.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Witajcie!
Ja planuje właśnie budowę swojego domu. Mamy plany mamy działkę, lecz teraz zarabiam na materiały budowlane myślę tez nad kredytem, chociaż jeszcze sam nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało. Ogólnie rzecz biorąc nie chwaląc się wiele rzeczy umiem mogę zrobić hydraulikę czy też elektrykę, ale teraz mam mały dylemat, czy muszę mieć papiery na to wszystko jak zrobię na przykład na prąd jak bym chciał dom ubezpieczyć? czy to w niczym nie przeszkadza?. Jeżeli będzie to przeszkadzało to muszę zamówić firmę do tego...
Napisano
Cytat

A i dla niewiernych dodam - budowę rozpoczynaliśmy mając coś koło 2600 złotych na koncie - ale da radę - mówię da radę icon_biggrin.gif


a ile w kredycie? Pytam bo sam kasy mam tylko na "stan zero" i nie wiem czy już ruszać z budową czy wpierw uzbierać na SSO
Napisano
Cytat

mogę zrobić hydraulikę czy też elektrykę, ale teraz mam mały dylemat, czy muszę mieć papiery na to wszystko jak zrobię na przykład na prąd jak bym chciał dom ubezpieczyć? czy to w niczym nie przeszkadza?. Jeżeli będzie to przeszkadzało to muszę zamówić firmę do tego...



Musisz mieć odbiory tych instalacji, a robi to osoba która ma odpowiednie uprawnienia
  • 3 miesiące temu...
Napisano

Skąd te ironiczne wypowiedzi ... i taki brak wiary w możliwości innych . Na naszej budowie - dzięki pracy własnej mojego zdolnego, cudownego męża i drobnej pomocy przyjaciół i rodziny zaoszczędziliśmy około 80 000 zł. Budowa trwała (" od pierwszej łopaty " do przeprowadzki - 13 miesięcy ) Z tym jednak że przez ten czas , mój mąż nie pracował zawodowo i czasami wracając z budowy " ledwie trzymał się na nogach " :-?
Ale w naszym przypadku ( przy limicie pieniężnym ) tak trzeba było .

Pozdrawiam - ciężko pracujących i mojego zdolnego i pracowitego męża
Beata


Jeśli ktoś chce, to potrafi,brawo Pani Beato!
  • 1 rok temu...
Napisano

dużo można zrobić, ale radziłbym raczej roboty wykończeniowe, a nie roboty typu betonowanie, szalunki, budowa dachu, nawet osadzenie okna czy drzwi w pojedynkę jest trudne ze względu na ciężar. odradzam samodzielne prowadzenie gazu czy elektryki - chyb że się na tym znasz.

tynki,parapety, flizowanie, podłogi, izolacje, woda, kanalizacja, itp - nawet ocieplenie zewnętrzne - są do wykonania - pod warunkiem samozaparcia, zdolności do majsterkowania i dużej ilości czasu.

I właśnie- jeśli da si zarobić na czymś innym na tyle, by zrobili to fachowcy - radzę to.

Ale nauczenie się wszystkiego o budowie - a to trwa - daje też satysfakcję, kontrolę nad poźniejszymi najętymi naprawiaczami, albo osobiste tańsze naprawianie, remonty.

No i co zrobisz sam - to później wiesz, dlaczego jest źle - ale i dobrze, solidnie

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krótki unboxing pilarki tarczowej Dewalta DCS579N Akcja serwisowa zepsutej piły szablastej DCS382N zakończona sukcesem!    
    • Witam. Mam problem z wodą zalewającą mi garaz. Garaz to duzy budynek o dlugosci ściany 50m. Większość sciany stanowia bramy wjazdowe. Wjazd jest podlany progiem aby woda sie nie wlewala. Problem w tym, ze ostatnia brama jest w dolku i woda z polowy podworka i reszty dachu garazu plynie wlasnie tam i przelewa sie przez próg i zalewa garaz. Jedyna możliwość jaka ja widze to przekopac przy samej ścianie i tych bramach wjazdowych dziure i polozyc jakis drenaż aby woda spod tej ostatniej bramy odplywala w drugi rog podworka gdzie jest dolek i studzienka. Nie bylo by problemu gdyby do tego garazu wjezdzaly tylko samochody. To zwykla plastikowa drena by moga byc. Problem w tym, ze mozna to zakopac na max 20cm i do tego garazu wjezdzaja maszyny przekraczajace 20t wagi... Z czego zrobic ten odplyw aby to wytrzynalo? Myslalem nad metalowa rura. Tylko, ze to bedzie rdzewiec i predzej czy pozniej przerdzewieje. Myslalem tez nad metalowym profilem 100x100x3 ale to ta sama sytuacja z rdza. Jest cos innego co tam wytrzyma
    • Woski dekoracyjne transparentne OSMO to niezwykle wszechstronny produkt, który łączy estetykę naturalnego wykończenia drewna z praktycznym zastosowaniem w aranżacjach wnętrz. Choć najczęściej stosowane są jako warstwa wykończeniowa, z powodzeniem mogą pełnić także rolę barwnika – działając podobnie jak bejca. Dzięki temu otwierają się szerokie możliwości ich wykorzystania w zależności od potrzeb oraz rodzaju powierzchni drewnianej. Idealne do Zastosowań Wewnętrznych Transparentne woski dekoracyjne OSMO doskonale sprawdzają się jako ostateczna warstwa ochronna dla drewna wewnątrz budynków. Można je stosować na ścianach, sufitach, meblach, a nawet dekoracyjnych panelach drewnianych. Ich półtransparentna formuła pozwala zachować naturalny rysunek słojów drewna, nadając mu jednocześnie subtelny kolor i jedwabisty połysk. To idealne rozwiązanie dla osób ceniących naturalne wykończenie z nutą indywidualnego charakteru. Wosk Dekoracyjny jako Bejca – Kolor i Styl Co ciekawe, woski OSMO mogą być również stosowane jako kolorowa baza, podobnie jak bejca. Wystarczy nałożyć cienką warstwę wosku dekoracyjnego, aby nadać drewnu pożądany odcień – od ciepłego dębu, przez elegancki orzech, aż po nowoczesne szarości. Dzięki transparentnej formule, drewno zyskuje głębię koloru bez utraty swojej naturalnej struktury. Po zabarwieniu powierzchni warto zastosować dodatkową warstwę zabezpieczającą – szczególnie tam, gdzie drewno narażone jest na intensywne użytkowanie. Ochrona i Trwałość – Wosk Twardy Olejny na Podłogi i Fronty Kuchenne W miejscach szczególnie wymagających – takich jak podłogi, schody, czy fronty kuchenne – samo zabarwienie woskiem dekoracyjnym nie wystarczy. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem jest nałożenie na zabarwioną powierzchnię warstwy wosku twardego olejnego OSMO. Produkt ten tworzy wyjątkowo trwałą powłokę odporną na ścieranie, działanie wody oraz zabrudzenia. Jest łatwy w pielęgnacji i w razie potrzeby można go miejscowo naprawiać bez konieczności szlifowania całej powierzchni. Podsumowanie Transparentne woski dekoracyjne OSMO to idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą podkreślić naturalne piękno drewna, nadać mu delikatny kolor, a jednocześnie zabezpieczyć je przed codziennym użytkowaniem. Stosowane jako warstwa ostateczna – sprawdzą się świetnie w mniej eksploatowanych miejscach. W przypadku intensywnych powierzchni, takich jak podłogi czy kuchenne fronty, najlepiej połączyć je z woskiem twardym olejnym, uzyskując zarówno estetyczny, jak i trwały efekt.
    • No a komu płacą kasę? Przecież ktoś to musi pompować.  A jest kanalizacja?
    • woda w nim jest bo niektórzy sasiedzi sie pod ten wodociag podpieli jeszcze kiedy ta firma istniala a było to za PRL-u Woda  najbardziej dobra tylko rury sa metalowe.Wodociag na mapce jest a gmina napisala mi ze go nie ma 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...