Skocz do zawartości

Gdzie się spotkamy zimą?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

EDIT: coolibeer

 

A więc Termin pozostaje bez zmian: 

20-21-22 Marzec

Miejsce:  Biały Dunajec Pensjonat NaRówni  http://narowni.pl/galeria

 

2 km do Term 

1 km do PKP i dojazd do Zakopanego 14 min. 

Możliwość zorganizowania ogniska i kuligu jak będzie śnieg. 

Blisko karczmy i knajpki. 

O kolejnych atrakcjach jakie możemy zorganizować będę informował. 

 

Cena noclegu + śniadanie + obiadokolacja = 75 zł osoba

 

 

 

 

 

Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano
14 godzin temu, cieszynianka napisał:

Cześć,

co to oznacza?

Miejsc już nie ma czy jakieś inne okoliczności?

W okresie feriowym miejsc tam nie znajdziemy w żadnym z tych dwóch Groniowych pensjonatów. Mają obłożenie i u nich nie ma takich terminów jak weekend piątek sobota niedziela tylko pakietowo miniumu 5 noclegów. Jeśli chodzi o 3 noclegi to od czwartku do soboty ale nam to nie pasuje. U nich za wszystko odpowiada dział rezerwacji i marketingu i naprawdę przeanalizowaliśmy wszystkie możliwe scenariusze i propozycje. Szukamy dalej.

16 godzin temu, gawel napisał:

Michał z tego co ja rozmawiałem z kilkoma osobami to nie ma ciśnienia na narty, bo sam zobacz że obecnie nigdzie nie wychodziliśmy ze względu na aurę i jakoś ze sobą wytrzymaliśmy i było naprawdę fanie jedziemy się wygadać generalnie a narty to już sam sobie każdy zafunduje jak lubi. Priorytetem jest przynajmniej jeden pokój dostępny dla Leszka i to must have, i jakiś znośny dojazd. Co do terminu to stanęło na 28/02 - 1/03 ?

Co ty gadasz? Z kim rozmawiałeś? Kulka to Kulka nikt nikogo na narty czy sanki nie wyciąga na siłę i nie jest to obowiązkiem ale tradycja Kulka - Góry musi być zachowana. Szukamy dalej. Oczywiście Leszek teraz jest najważniejszy (stał się ostatnio bardzo popularny) i nie może nocować w gorszych warunkach ;) co do terminu to nic nie stanęło bo będziemy znali wolne terminy to będziemy decydowac. Na razie to tyle informacji. 

Oczywiście jak ktoś ma jakieś propozycje to proszę pisać

Napisano

Gadam to co usłyszałem, a na narty upierasz się póki co, Ty i OK masz prawo. Może zrobić jakieś rozeznanie i założyć stosowny wątek jakie są priorytety, aby nie było unieszczęśliwiania na siłę jednych kosztem drugich. 

Napisano
7 godzin temu, gawel napisał:

Gadam to co usłyszałem, a na narty upierasz się póki co, Ty i OK masz prawo. Może zrobić jakieś rozeznanie i założyć stosowny wątek jakie są priorytety, aby nie było unieszczęśliwiania na siłę jednych kosztem drugich. 

Czy ja upieram się na narty? Gdzie tak napisałem. Jak na razie to Ty zawsze byłeś tym nieszczesliwcem któremu zawsze coś nie pasowalo. Najlepiej weź sprawy w swoje ręce i czekamy na konkrety. 

Napisano
8 godzin temu, cieszynianka napisał:

Ja też się za nartami nie upieram, nie jest to warunek konieczny.

Warunkiem koniecznym jest  nasze Forumowe Towarzystwo i odpowiednie warunki dla Leszka, żeby wreszcie mógł z nami się spotkać.

dokładnie :)

Napisano
Ja też się za nartami nie upieram, nie jest to warunek konieczny.
Warunkiem koniecznym jest  nasze Forumowe Towarzystwo i odpowiednie warunki dla Leszka, żeby wreszcie mógł z nami się spotkać.

Jeśli chodzi o mnie to górka ze śniegiem powinna być...Ignaś o takową pytał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Napisano

Z uwagi na termin przełom lutego i marca ze wskazaniem na marzec nie wiadomo czy to w ogóle będzie kulka czy raczej wieśka. Zerknij na ceny w okresie ferii  są bardzo wysokie pomijając że już zajęte to co tańsze. 

Napisano
13 godzin temu, coolibeer napisał:

Czy ja upieram się na narty? Gdzie tak napisałem. Jak na razie to Ty zawsze byłeś tym nieszczesliwcem któremu zawsze coś nie pasowalo. Najlepiej weź sprawy w swoje ręce i czekamy na konkrety. 

Nie napisałeś, ale powiedziałeś w Zawierciu co nie z mienia faktu. Jedynie co mi nie pasuje to jak pouczają mnie osoby nieodpowiedzialne, egoistyczne, niedorosłe i żyjące na koszt innych w matriksie.

Napisano
8 godzin temu, gawel napisał:

Nie napisałeś, ale powiedziałeś w Zawierciu co nie z mienia faktu. Jedynie co mi nie pasuje to jak pouczają mnie osoby nieodpowiedzialne, egoistyczne, niedorosłe i żyjące na koszt innych w matriksie.

Słucham?

Napisano
Dnia 17.10.2019 o 23:19, gawel napisał:

tak najłatwiej byle nic nie robić i się broń Boże nie spocić. Gratuluje!

Nie znam Ciebie (chyba) ale znam Michała.
Tak,masz absolutną rację pisząc że najłatwiej byle nic nie robić i się broń Boże nie spocić. I jeszcze "przygadać"
Czy wiesz że na ostatnią Letkę Michał jako jeden z organizatorów wyłożył własne pieniądze i nie chciał słyszeć o ich zwrocie od uczestników zlotu.

Napisano

Trochę prostując.

Ostatnie dwie Letki odbyły się tylko dzięki Michałowi.

Także ich "bezawaryjny" przebieg zawdzięczamy tylko Michałowi. 

Michał zawsze pomaga (od zawsze) przy organizacji każdej naszej imprezie - zawsze można na Niego liczyć.

 

Ps. Faktycznie był jeden "zgrzyt" - na ostatniej Letce Michał (najprawdopodobniej w zmowie i wspólnie)  z Busterem spalili opakowanie do kieliszków. :icon_rolleyes: :icon_biggrin:.

Napisano
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

 

Ps. Faktycznie był jeden "zgrzyt" - na ostatniej Letce Michał (najprawdopodobniej w zmowie i wspólnie)  z Busterem spalili opakowanie do kieliszków. :icon_rolleyes: :icon_biggrin:.

Na szczęście mieli tyle przytomności aby nie palić samych kieliszków. Dlatego jest szansa jeszcze się kiedyś napić.

Napisano
4 godziny temu, bajbaga napisał:

Ps. Faktycznie był jeden "zgrzyt" - na ostatniej Letce Michał (najprawdopodobniej w zmowie i wspólnie)  z Busterem spalili opakowanie do kieliszków.

Muszę zasięgnąć informacji u zięcia bo nic nie pamiętam :icon_razz: :hahaha2:

Napisano
Trochę prostując.
Ostatnie dwie Letki odbyły się tylko dzięki Michałowi.
Także ich "bezawaryjny" przebieg zawdzięczamy tylko Michałowi. 
Michał zawsze pomaga (od zawsze) przy organizacji każdej naszej imprezie - zawsze można na Niego liczyć.
 
Ps. Faktycznie był jeden "zgrzyt" - na ostatniej Letce Michał (najprawdopodobniej w zmowie i wspólnie)  z Busterem spalili opakowanie do kieliszków. :icon_rolleyes: :icon_biggrin:.

W punkt


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 
Ps. Faktycznie był jeden "zgrzyt" - na ostatniej Letce Michał (najprawdopodobniej w zmowie i wspólnie)  z Busterem spalili opakowanie do kieliszków. :icon_rolleyes: :icon_biggrin:.

Aaaa no i za to Michał teraz załatwił pojemniczek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Napisano
Dnia 24.10.2019 o 00:26, cieszynianka napisał:

A miejscówki nadal nie mamy :zalamka:

Tak sobie myślę, że może Leszek ma jakieś miejsce, w którym by były odpowiednie warunki, a my się do tego dostosujemy.

Co Wy na to?

Myślę że Leszek to teraz jest tak zarobiony i brakuje mu czasu abyśmy zawracali mu gitarę z szukaniem odpowiedniego miejsca. W Zagroniu jest takie miejsce ale mamy problem bo nie ma żadnych terminów dla nas nawet w marcu. 

  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 8.11.2019 o 12:46, retrofood napisał:

I co? Nie ma postępów czy już po zawodach?

No problem jest z lokalem dla Leszka. Niby wszystkie do których wysyłam zapytanie mają możliwość przyjęcia osoby niepełnosprawnej (jak jest podjazd i mieszkanie na parterze to nie ma łazienki przystosowanej czy łóżka) Na miejsca w hotelach w których takie udogodnienia są moim zdaniem nas jako grupa i duże rodziny nie stać. 

 

Może ktoś też coś poszuka to może coś znajdziemy? 

 

 

  • 4 tygodnie temu...
Napisano

Tak sobie myślałam, że zostałam wykluczona, znielubiona i coś konspirują mi za plecami :icon_razz:

Ale nieeee ... Misiek mówi, że cisza w eterze :zalamka:

Naprawdę cisza? Nic się nie da zrobić?

Przecież resetu trza, takiego dokumentnego w dobrym towarzystwie :icon_cool:

Takiego ... zimowego resetu. W górach. Żebym se mogła przypomnieć, jak moja druga połowa starała się mnie jeszcze wciągnąć pod górę, a nie, jak teraz, zepchnąć :P. Choć w sumie ... takie ryzyko, jasssna dopa :zalamka:. No nie wiem, Najwyżej zostanę w pokoju  :icon_lol:

Ludziska ... organizujmy się jakoś :hug:

Napisano

Część, założenie było takie żeby były warunki aby Leszek mógł wziąć udział. Ale z miejscówkami jest problem trochę. Dla mnie to Brenna była pod każdym względem OK, może nas już nie pamiętają :icon_rolleyes:

Napisano
13 minut temu, gawel napisał:

Część, założenie było takie żeby były warunki aby Leszek mógł wziąć udział. Ale z miejscówkami jest problem trochę.

Wiem, wiem ... dałam posta na FB w tym temacie ... może jakaś dobra dusza się zlituje i da jakieś namiary :)

 

13 minut temu, gawel napisał:

Dla mnie to Brenna była pod każdym względem OK, może nas już nie pamiętają :icon_rolleyes:

Hmmm .... nie sądzę ... nie sprawiali wrażenia, żeby zapominali  :zalamka:

Ale faktycznie Brenna Pod Świerkami była the best :)

Może coś znajdziemy jeszcze :icon_rolleyes:

 

Napisano

Ale przecież Michał już szukał...albo się spotykamy i niestety w tym kraju Leszek tylko kilka godzin bez spania albo się nie uda...nie ma spania dla nas wszystkich z Leszkiem....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisano
Dnia 17.12.2019 o 19:55, ewiq0 napisał:

Ale przecież Michał już szukał...albo się spotykamy i niestety w tym kraju Leszek tylko kilka godzin bez spania albo się nie uda...nie ma spania dla nas wszystkich z Leszkiem....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Koszulki do wzięcia na zlot.

 

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
8 minut temu, gawel napisał:

czyli jeśka

A ZIMKA, LETKA - to co?

 

JEŚKA  w tym sezonie już była... tak mi się wydaje...

Napisano

W TYM ROKU to faktycznie za ładnych kilka miesięcy... ale SEZON to jest od LETKI, do LETKI... chyba... więc w tym sezonie jeśka już była :scratching:

Napisano

Jak są zdjęcia to była.

Ja tam nie sprawdzałem

A może jednak nie... zdjęć nie widzę...

2 godziny temu, gawel napisał:

Wątek będzie niedługo znów aktualny czyli jeśka :icon_rolleyes:

Coś jest na rzeczy

Tylko jak tu pogodzić z zimką?

Napisano

Widać marne zainteresowanie to po co się spotykać. Każdy se pojedzie we własnym zakresie pewnie. Zero zainteresowania...

11 godzin temu, MrTomo napisał:

Jak są zdjęcia to była.

Ja tam nie sprawdzałem

A może jednak nie... zdjęć nie widzę...

Coś jest na rzeczy

Tylko jak tu pogodzić z zimką?

Jeśka była udana ale pora na Zimke a tu nic nie słychać ani nie widać :) nawet tematu nie ma założonego a dawno o to prosiłem i żeby wszystkie posty przenieść w odpowiednie miejsce :)

Napisano
49 minut temu, coolibeer napisał:

Widać marne zainteresowanie to po co się spotykać. Każdy se pojedzie we własnym zakresie pewnie. Zero zainteresowania..

 

Bo nie ma zimy?

Bo nie ma śniegu?

Napisano

Ja tam bym jechała ... nawet mój Marcin pytał, czy się gdzieś zimą bawimy ;)

Jeśli nie udało się znaleźć lokum dla Leszka, to jeśli chcemy się spotkać, pozostaje wersja standardowa, a Leszek napije się z nami na Letce ;) . Tak mi się wydaje :icon_rolleyes:

Tylko - czy my o tej porze coś znajdziemy na luty? :zalamka:

Napisano
Dnia 7.01.2020 o 14:01, coolibeer napisał:

Marne wytłumaczenie i to jeszcze Prezes Ty? 

Ja to tak se gadam tylko, bo i tak na razie skręcam do kibla na wózku, więc tego, no...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...