Skocz do zawartości

Okiennice czy rolety?


Recommended Posts

Napisano
Mam duże okna na taras i chciałabym zamontować tam okiennice aby czuć się bezpieczniej oraz mieć trochę prywatności.....
Czy ktoś ma u siebie okiennice? A może lepiej rolety? okiennice są piękne.... a rolety tańsze.....
Napisano
Tez chcialbym okiennice, ale ... Bede mial nieotwierane okna wiec nie wyobrazam sobie zebym codzienie musial wychodzic z domu zeby je zamknac, chyba ze sa automatyczne ale wtedy ich cena zamknie mnie icon_smile.gif

Pzdr.
Napisano
to odwieczny dylemat - co wybrać - piękne ale drogie czy ładne i tańsze?
Myślę że okiennica na jedno takie duże okno (3m) będzie kosztowała około 5 tys. złotych - bo to duża powierzchnia. cena zależy tez od materiału z jakiego wykonana jest okiennica - może być drewniana lub udawać drewnianą. Może być też żaluzjowa - wygląda jak żaluzje..... te drewniane solidne są oczywiście najdroższe.
Napisano
Witam serdecznie
Znajomi moi mają zamontowane rolety, plus ocieplenie styropianem. To już było trzeba inne rozwiązanie zrobić, żeby się odpowiednio chowały. Są zadowoleni, wtedy kiedy pada deszcz, bo je opuszczają i nie dudni. Natomiast gdyby mieli wybierać drugi raz zrobiliby okiennice i tylko drewniane.
Tyle spostrzeżeń.
Pozdrowienia
Napisano
"Piękne" odnosiło się do literackiego kunsztu piwopijcy. A piękne okiennice to takie z solidnego kawałka drewna zakrywajce powierzchnię okien. Drabinki nie wyglądają ciekawie i wątpię, żeby zdobiły dom.
Napisano
Cytat

Tez chcialbym okiennice, ale ... Bede mial nieotwierane okna wiec nie wyobrazam sobie zebym codzienie musial wychodzic z domu zeby je zamknac, chyba ze sa automatyczne ale wtedy ich cena zamknie mnie icon_smile.gif

Pzdr.


Nieotwieralne okna - to trochę niebezpieczne - w razie pożaru itp. nie można wydostać się przez okno , a jeśli jeszcze będą tam szyby antywłamaniowe - to już bardzo niebezpieczne - bo nawet nie mozna zbić szyby żeby się wydostać - dom może stać się śmiertelną pułapką dla domowników.
Napisano
Cytat

Nieotwieralne okna - to trochę niebezpieczne - w razie pożaru itp. nie można wydostać się przez okno , a jeśli jeszcze będą tam szyby antywłamaniowe - to już bardzo niebezpieczne - bo nawet nie mozna zbić szyby żeby się wydostać - dom może stać się śmiertelną pułapką dla domowników.



Zawsze te dylematy - albo dbamy o bezpieczeństwo nas samych albo chronimy dom przed złodziejami.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Nieotwieralne okna - to trochę niebezpieczne - w razie pożaru itp. nie można wydostać się przez okno , a jeśli jeszcze będą tam szyby antywłamaniowe - to już bardzo niebezpieczne - bo nawet nie mozna zbić szyby żeby się wydostać - dom może stać się śmiertelną pułapką dla domowników.



Troszke przesadzasz. Jesli pozar mnie zlapie np w kibelku bez okien to wtedy co? Nie wyjde bo na hall'u bucha ogien, okien nie ma to po prostu spale sie zywcem icon_smile.gif
Powaznie, nie daje wszystkich okien fix, beda drzwi tarasowe, okna w kuchni i gabinecie otwierane (buduje andromede), poza tym drzwi wejsciowe, przejscie do garazu. Spiac na poddaszu niewiele mi daja okna otwierane na parterze wiec bezsens jst przekombinowywac pod tym katem. Ja wole miec tak jak chce niz tak jak wypada bo bezpieczniej w razie pozaru - jak widac niewiele bezpieczniej. Abstrachujac od tego na dole bede mial zaluzje o chronne zewnetrzna a szyby "normalne" - w razie potrzeby zbicia ich

Pzdr.
Napisano
U moich rodziców w pokoju jest nieotwieralne duże okno, ale obok drzwi balkonowych, które się otwierają - więc w razie czego mozna się z pokoju wydostać na balkon.
Przyznam się, że nigdy nie przyszło mi nawet do głowy, aby zamontować nieotwieralne okna - jakoś nie mam przekonania.
Napisano
Moze to troche wina naszych starych (zlych) nawykow i nauk od rodzicow.
Ja tez niewyobrazalem sobie okien nieotwieranych tak jak moi znajomi nie oga zrozumiec np. gotowania bez ognia.
Ja mam plyte elektryczna i juz nie zamierzam tego zmieniac, jestem zadowolony z niej i tak samo pewnie bedzie z oknami. PC tez jest u nas nowoscia i wielu patrzy z niedowierzaniem ze to moze ogrzac dom, no coz tak juz jest widocznie.
Nowe nie musi oznaczac zlego a lepsze nie musi byc wrogiem dobrego

Pzdr.
Napisano
Ale nieotwieralne okna nie są niczym nowym - tylko nie przyjęły się - rzadko się je stosuje - nie są popularne. Każdy woli otwieralne okna z wielu względów - ale to twój wybór - masz prawo do okien, których nie można otwierać. A jak będziesz mył te okna? Ah... - pewnie to nie Ty będziesz je mył. Zgadłam? icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Ale nieotwieralne okna nie są niczym nowym - tylko nie przyjęły się - rzadko się je stosuje - nie są popularne. Każdy woli otwieralne okna z wielu względów - ale to twój wybór - masz prawo do okien, których nie można otwierać. A jak będziesz mył te okna? Ah... - pewnie to nie Ty będziesz je mył. Zgadłam? icon_biggrin.gif


Ja myje okna niestety, na parterze to nieproblem przeciez?

zdr.
Napisano
Masz racje, no ale ...
Niektorzy nie chca klimy w aucie bo trzeba serwisowac a to kosztuje i wymaga podjechania do serwisu
Nieotwierane sa na pewno szczelniejsze i bezpieczniejsze przed "zwyklym"wlamaniem/wywazeniem
Zeby wejsc trzeba wybic szybe a to juz nie bedzie tak ciche - no ale bez sensu jest przekonywanie kogokolwiek do nieotwieranych okien, nie to jest moim celem

Pzdr.
Napisano
otwieralne czy nie - ale rolety albo okiennice by się przydały - zawsze to bezpieczniej - np. w nocy mamy pewność że nikt nie wlezie nam do domu gdy będziemy spać.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Okna nie są bezpieczne gdyż są w nich szyby - a szyby można stłuc lub wyciąć w nich otwór przez który można włożyć rękę i otworzyć okno od wewnątrz... żadnego hałasu prze tym nie ma więc domownicy nic nie usłyszą - sąsiedzi tez.
Napisano
Cytat

Nowe nie musi oznaczac zlego a lepsze nie musi byc wrogiem dobrego



Jest w tym dużo racji tylko czasem można przedobrzyć. Nieotwieralne okna należą do tej kategorii. W biurze - jak najbardziej. Do domu się nie nadają.
Napisano
Chyba że nieotwieralne okno będzie koło tego które się otwiera więc - może być, ale Ja bym się bała takiego zamkniętego pomieszczenia gdzie nie można okna otworzyć.
Napisano
I w autokarach z klimatyzacją również są nieotwieralne okna . Nawet gdy klimatyzacja jest zepsuta to i tak wyślą taki autokar dla dzieci na wycieczkę - a co tam niech się małolaty wypocą - co z tego że na dworze +30stopni! Tak było w przedszkolu u mojego syna - grupę trzylatków wysłali takim autokarem na wycieczkę po Warszawie - do Łazienek .
A okna otworzyć się nie da....
Napisano
Cytat

I w autokarach z klimatyzacją również są nieotwieralne okna . Nawet gdy klimatyzacja jest zepsuta to i tak wyślą taki autokar dla dzieci na wycieczkę - a co tam niech się małolaty wypocą - co z tego że na dworze +30stopni! Tak było w przedszkolu u mojego syna - grupę trzylatków wysłali takim autokarem na wycieczkę po Warszawie - do Łazienek .
A okna otworzyć się nie da....


niestety uciekliście od dyskusji na temat okiennic czy trzeba zrobić podejścia pod okiennice żeby je zamontować takie obramowanie z desek wokół okna ja też myślę o okiennicach może nie będzie stać mnie na nie od razu ale chcę przygotować mury ,żeby nie niszczyć potem ocieplenia i tynku
Napisano
Cytat

Nowe nie musi oznaczac zlego a lepsze nie musi byc wrogiem dobrego

Pzdr.



Mimo wszystko. Takie okna są dobre gdy aura nas nie kocha. (np na syberii) W normalnym klimacie niewietrzony dom to pomysł na 1. A klimatyzacja normalnego wietrzenia nie zastąpi.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Wracając do tematu głównego: okiennice czy rolety? To zależy tylko od charakteru naszego domu i zasobności portfela. Gdybym mieszkał na wsi pewnie wybrałbym okiennice, bo inne nie pasowałyby, nie komponowałyby się z otoczeniem. W miejskim nowoczesnym domku zdecydowanie rolety, bo wygodne sterowanie od wewnątrz, wyciszenie, bezpieczeństwo itp
Napisano
A są okiennice antywłamaniowe? bo rolety sąicon_smile.gif Może czegoś nie wiem, bo okiennice widziałem u znajomych, a rolety mam u siebie i jestem zadowolony.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

A są okiennice antywłamaniowe? bo rolety sąicon_smile.gif Może czegoś nie wiem, bo okiennice widziałem u znajomych, a rolety mam u siebie i jestem zadowolony.



A dlaczego są lepsze od okiennic?
  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Okiennice dobrze pasują do starego domostwa,w nowym wolę rolety. icon_biggrin.gif



Fakt że okiennice w bloku to porażka ale nie wiem. Te rolety które oglądam wyglądają jakoś tak jak z domków letniskowych. Okiennice są ładniejsze. A może ktoś ma fotkę naprawdę ładnych rolet?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Niby temat stary ale czasem powraca, tu coś na ten temat http://www.okna.pl/forum/index.php?action=topic&id=4153

A sam bym chętnie zalożył takie okiennice ale nie pomyślałem i w sumie chyba by nie pasowaly....
Ale zobaczcie, że taki napęd np tu Faaca może usprawnić działanie... ciekawe czy rzeczywiście to przetrwa huragan



Kusisz człowieka. icon_sad.gif Myślałem że tam będzie zdjęcie okiennic a tu .. nic .
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Tu są różne kwestie.
Ani rolety, ani okiennice nie dają 100% bezpieczeństwa.
Na pewno łatwiej zamykać rolety (mozna tez automatycznie) - z okiennicami jest trudniej.
Na pewno rolety łatwiej zamontować, chowają sie w kasecie - okiennice trzeba otworzyc na scianę - nie zawsze to się da zrobić 9 odległości otworów okiennych).
Rolety są łatwiejsze w utrzymaniu, okiennice trzeba odnawiać tak, jak okna - chyba że nie są z drewna, ale wtedy byc może nie są tak ładne i mocne.
Okiennice mogą wyglądać ładniej, cieplej.
Przy częściowo zamknietych roletach i otwartym oknie możesz wietrzyc pomieszczenie, zacieniać, częściowo zasłaniać - okiennice nie są takie uniwersalne.
Jedne i drugie chronia okno przed ulewami, śniegami, mozna je zamknąć na zimę (dodatkowa oszczędn. ciepła.

A Bezpieczeństwo najlepiej zapewni ci ALARM i PIES - a najlepiej 2 Alternatywne Alarmy i 2 PSY !!!
Napisano
Cytat

A Bezpieczeństwo najlepiej zapewni ci ALARM i PIES - a najlepiej 2 Alternatywne Alarmy i 2 PSY !!!


Albo tygrys - jeśli się będziemy licutować co groźniejsze. icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Albo tygrys - jeśli się będziemy licutować co groźniejsze. icon_wink.gif




Dobry żart tynfa wart - juz cie lubię, Bryskin! icon_biggrin.gif
Ale skoro lubisz polemizować: wypowiedz się nt nowego prawa budowlanego w dziale o prawie.
  • 1 rok temu...
Napisano
To i to się dobrze prezentuje, ale ja wybrałabym rolety antywłamaniowe. Oczywiście ktoś z was już zwrócił uwagę że to i tak nie daje 100% bezpieczeństwa, bo dobry złodziej sobie i tak z tym poradzi. Dla wzmocnienia efektu można zawsze zamontować alarm:)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 2.   Sander Standard Alu (płyta z folią aluminiową): W tym systemie rura grzewcza leży w styropianowym rowku, a na całej powierzchni płyty znajduje się cienka warstwa laminowanej folii aluminiowej. Folia ma za zadanie rozprowadzić ciepło z rury na boki, aby ogrzać powierzchnię między rurami. Jej skuteczność jest jednak ograniczona przez jej grubość – jest bardzo cienka. Działa, ale transfer ciepła z rury do płyty i na jej powierzchnię nie jest idealny.   System z radiatorami (płytami aluminiowymi): W tym rozwiązaniu w rowkach styropianu umieszcza się specjalnie wyprofilowane, znacznie grubsze (ok. 0,5 mm) płyty aluminiowe. Rura jest w nie wciśnięta, co zapewnia niemal idealny, maksymalny styk na dużym fragmencie jej obwodu. Taka płyta działa jak radiator – bardzo skutecznie "wysysa" ciepło z rury i rozprowadza je na swojej dużej powierzchni. Taki system jest w stanie przekazać do wylewki i podłogi trochę więcej ciepła przy tej samej temperaturze zasilania. Jest to rozwiązanie po prostu wydajniejsze.     Trudny temat, chyba nieopłacalne i prawdopodobnie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.   Nie powinien Pan traktować zakupu płyt Sandera jako błędu. To jest standardowy, popularny system, który w ocieplonym budynku sprawdza się dobrze. W Pana przypadku jego niższa (w porównaniu do radiatorów) efektywność jest po prostu brutalnie obnażana przez ogromne zapotrzebowanie budynku na ciepło.   Patrząc na przedstawiony problem z perspektywy ekonomicznej, optymalna strategia działania wydaje się jasna.   Należy zakończyć montaż ogrzewania podłogowego w oparciu o zakupiony system płyt Sander, a w następnej kolejności potraktować priorytetowo termomodernizację budynku. .   Takie podejście przynosi podwójną korzyść: po pierwsze, unika Pan strat finansowych, wykorzystując posiadany materiał. Po drugie, inwestycja w termomodernizację szybko się zwróci dzięki znacznemu ograniczeniu strat ciepła.      
    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny.   Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych, potrzebny jest też nawiew świeżego powietrza, żeby można było usunąć zużyte. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...