Skocz do zawartości

Czy rożdżkarze pletą kompletne bzdury?


Recommended Posts

  Dnia 5.07.2019 o 17:41, mhtyl napisał:

Jak ktoś drwi z wiary i obojętnie czy to jest wiara w którą ja wierze czy nie, to o czy  tu dyskutować. Dla mnie temat wiary/religii nie jest tematem do drwin czy przetargów w dyskusji.

Rozwiń  

Heniu też tak mam, bo dla mnie wiara to choroba psychiczna, a z choroby jednak nie należy drwić.

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:

Tak podaje tzw Pismo Święte, napisane przez kogośtam i kiedyśtam... przeredagowywane wielokrotnie przez dziewiętnaście wieków, tłumaczone z języka na język z różnymi błędami i omyłkami redakcyjnymi (teraz udokumentowanymi) przez kogośtam i dopasowywane dialektycznie, czyli w zależności od okoliczności...

 

Rozwiń  

Nie obrażaj ateisto wierzących, bo masz gówniane pojęcie o Piśmie Świętym a się wypowiadasz. 

 

  Dnia 6.07.2019 o 08:56, demo napisał:

Heniu też tak mam, bo dla mnie wiara to choroba psychiczna, a z choroby jednak nie należy drwić.

Rozwiń  

Czyli naszego Papieża Św. Jana Pawła II też podciągasz pod to kryterium?

To w takim razie wychodzi że 90 % ludności Polski jest psychiczna bo wg raportu tule procent ludności Polski uważa sie za ludzi wierzących.

Nie rób sobie i inni też, pośmiewiska z wiary, obojętnie jaka ona jest.

  Dnia 6.07.2019 o 08:15, bajbaga napisał:

Czy istnieją żyły wodne ?

Jeśli chodzi o nazewnictwo, to i owszem - każdy ma prawo nazywania czegoś tam, jakimś tam określeniem/nazewnictwem.  Bo tak funkcjonuje ten świat, gdzie kocioł jest piecem.

Rozwiń  

Tak kocioł jest piecem a marchewka owocem a ślimak rybą.

To jak się co nazywa potocznie nie ma znaczenia, bo kwestia dotyczy nie nazewnictwa tylko czy istnieją czy nie żyły wodny, tak samo jakby było można dyskutować czy istnieje kocioł czy nie.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 09:10, mhtyl napisał:

Nie obrażaj ateisto wierzących, bo masz gówniane pojęcie o Piśmie Świętym a się wypowiadasz. 

Rozwiń  

Gdzie w moich postach widzisz  obrażanie??? Po prostu w dyskusji wyrażam SWOJĄ opinię! Ty masz swoją, ja mam swoją! I tak jak Ty WIERZYSZ, to ja MYŚLĘ! A pojęcie mam, bo chodziłem na religię jeszcze w salce katechetycznej przy kościele, przyjąłem komunię, tą pierwszą, byłem parę lat ministrantem... Czytam, słucham i.... myślę, że MYŚLĘ...

 

  Dnia 6.07.2019 o 09:10, mhtyl napisał:

wychodzi że 90 % ludności Polski jest psychiczna

Rozwiń  

NIE!!! te 90% nie jest do końca wierzących - oni są tylko OCHRZCZENI, a przez to w księgach kościelnych figurują jako WIERZĄCY :bezradny:

A ochrzczeni, bo babcia tak chciała, albo "co powiedzą sasiedzi", albo "tak wypadało", albo "w szkole wszyscy pójdą do pierwszej komunii"...

Jest i wiele innych przyczyn... A epostaci też dalej figurują w księgach jako wierzący, bo przecież ochrzczeni...

Wierzących jest tyle, ile chodzi do kościoła i przyjmuje na mszy komunię... A nawet mniej... Coraz mniej   :bezradny:

  Dnia 6.07.2019 o 09:10, mhtyl napisał:

Nie rób sobie i inni też, pośmiewiska z wiary

Rozwiń  

To nie jest robienie pośmiewiska, tylko wymiana opinii... Ty masz taką opinię i jej bronisz, a inni mają swoją i ją wyrażają!

 

Nasz (wasz) papież jest dla jednych święty, dla innych niekoniecznie - i to w kościele katolickim również są tacy, co w tą świętość wątpią...

 

  Dnia 6.07.2019 o 09:54, mhtyl napisał:

za istnienie lub nie istnienie żył wodnych można zarobić miliony

Rozwiń  

Dokładnie tak! Za swoje usługi radiesteci nakosili naprawdę kupę kasy, może każdy z nich nie załapał po całej bańce, ale tak zsumować wszystkich, chociażby tylko w Polsce, to parę baniek się uzbiera :icon_mrgreen: Ekrany, odpromienniki, wahadełka, tego w prezencie nie dostaniesz, nie mówiąc już o wizycie "czarodzieja"...

 

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 08:56, demo napisał:

Heniu też tak mam, bo dla mnie wiara to choroba psychiczna, a z choroby jednak nie należy drwić.

Rozwiń  

No proszę, dokładnie taki pogląd mieli bolszewicy - i unikalne metody jej leczenia - łagry, zsyłki i strzał w tył głowy.

 

  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:

Nigdzie tak nie napisałem...  To byli wyżsi urzędnicy pana B. - papieże, królowie... ci namaszczeni... a księża, biskupi błogosławili... Gott mit uns...

Rozwiń  

No cóż - terminologia lewaków i bolszewików. Nie wiem dlaczego takiej używasz.

Czy wiesz, ile osób zakonnych zginęło z rąk hitlerowców i bolszewikow. I ilu zwykłych ludzi zginęło i cierpiało za to że mieli tzw. święty obrazek w domu?

A to, że niektórzy biskupi błogosławili i namaszczali za korzyści. Co to ma do wiary i Boga. Przeróżne idee ludzie zdradzali, zarabiali na nich - mało to fałszywych politykow, zbrodniczych sędziow, skorumpowanych urzędników, łapowkarzy lekarzy, dyspozycyjnych  dziennikarzy, ba profesorow, etyków, moralistów i ideotwórców i wszelkiej maści intelektualistów.  Wszyscy oni mają dzialać przecież w imię wyższych celów  :takaemotka:  i pelno wśród nich walczących ateistów. Nawet wydaje się, że ten walczący ateizm to jest to, co robią jedynie bezinteresownie, choć i to się opłaca.

  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:

Tak podaje tzw Pismo Święte, napisane przez kogośtam i kiedyśtam...

Rozwiń  

Znowu bez sensu - wszysko, co zostało napisane - było przez kogoś tam i kiedyśtam napisane. W ten sposób można zakwestionować każdy dowód. Taki mierny relatywizm.

  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:

Raczej - ROZUM i ciało...

Rozwiń  

Raczej urobić ROZUM, zindoktrynować, zideologizować - i podporządkować cialo

  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:

Ale nie przez ateistów, a WIERZĄCYCH w nieco innego pana B.

Rozwiń  

W tego samego pewnie, tyle, że błądzą niestety...

 

A Światem obecnie nie rządzą bynajmniej wierzący - Ani Papież, ani Kościoły, ani wiary - są więksi, bogatsi, lepiej wyekwipowani w środki masowej zagłady i do których należy większość dóbr świata.

I mają taki sam stosunek do Boga, jak ty. Mało - uważają, że sami niebawem będą mogli tyle, co mityczny i oczywiście ciemnogrodzki dla nich Bóg.

  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:

Ładnieś to... usprawiedliwił... wojny krzyżowe, indianie, Inkowie itd

Rozwiń  

Nie usprawiedliwiam zła. Zło to zło. To było działanie przeciw Bogu w wielu przypadkach.

 

Natomiast nie mieszaj okresu wojen łupieżczych - a takie były to wojny - z szukaniem pretekstu w krzewieniu wiary.

Cała masa zbrodni na świecie popelniana jest TERAZ z pretekstem krzewienia demokracji, równości i wolności. I nie robi tego Kościoł chrześcijański.

 

Mieszasz kolonializm - czyli jedną z cech kapitalizmu, jedną z pierwszych jego cech - z wiarą w Boga? Co ma piernik do wiatraka.

Mieszasz ludobójstwo indian w Ameryce Płn. z wiarą w Boga? I w Ameryce Płd. z konkwistą. Co ma piernik do wiatraka. Chodziło o kasę, o łupy, tereny i niewolników - nie o wiarę.

Co ma wspólnego wiara w Boga z eksterminacją i wymordowaniem Aborygenów w Australii. Brytyjska kolonia karna, plus osadnicy wymordowali tubylców w imię własnej swobody i dobrobytu. Gdzie tu kwestia Boga i wiary?

Co ma współnego wiara w Boga z niewolnictwem i wyzyskiem Afryki i 2/3 świata przez Europę, już wtedy w większości zeświedczonej i ateistycznej. 

Co ma z wiarą w Boga wspolnego fakt, że przed wojną Egipt i parę innych kolonii było eldoradem dla pedofilów i zboczeńców z Europy, a kolonialne rządy doprowadzily do degeneracji narody okupowanych krajow a rasizm rozkwitał z aprobatą elit intelektualnych i finasowych Europejskich i amerykańskich.

 

Pokaż mi w Biblii nauki, które by do tego prowadziły. Nauczały tego. Sugerowały. Natomiast masz pełno intelektualistów, również obecnych - którzy to wszystko usprawiedliwiają walką o wolność, równość, demokrację, oraz, co pewnie ci bliskie, uświadomienie ciemnych ludów.

  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:
  Dnia 5.07.2019 o 20:52, zenek napisał:

Chrystus mówił że co boskie, to Bogu, a królom, co ziemskie

Rozwiń  

Uroboros skomentował: Tak podaje tzw Pismo Święte, napisane przez kogośtam i kiedyśtam... 

Rozwiń  

 

  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:

I Ty MASZ w to WIERZYĆ...

Rozwiń  

No tak - ale gdyby w Biblii była zachęta do morderstw, rasizmu i wszelkiego innego zła - to byś tu napisał to wszsytko jako o niezbitym dowodzie na to, że to zbrodnicza doktryna i bynajmniej żadnych korekt na plus byś nie brał pod uwagę. Mało - broniłbyś taką biblię przed "zafałuszowaniem" prawie jak własnej. Typowa demagoia i zła wola. Oczywiście używana w erystyce w przypadku braku prawdziwych i realnych argumentów. 

Poza tym - nie wierzę w to, co jest napisane w Biblii, tylko wierzę temu, co tam jest napisane z uwzględnieniem kontekstu czasowego i miejsca. A wierzę w Boga. A od 2 tysięcy lat jeszcze wiele było innych faktów i dowodow dot. tych kwestii.

 

To jest taka różnica między wierzyć w coś i wierzyć czemuś

 

Poza tym ja ciebie, Uroboros, nie  przekonuję do wiary w Boga. To Forum budowlane i czasem poszerzone i inne tematy. Więc to nie miejsce, a ja nie mam takiego powołania.

Mnie się nie podoba twój brak tolerancji i lewacko-bolszewickie wyśmiewanie się z ludzi wierzących w Boga. Bo to jest tak samo niebezpieczne, jak kiedyś narzucanie wiary siłą i dyktat ideologów Kościola, zamiast prawdziwego pokojowego krzewienia wiary.

Na końcu jest zniewolenie i terror, zamiast wolności i zgody.Teraz nawet bardziej niebezpieczne, biorąc pod uwage obecne możliwości kontrolowania ludzi.

  Dnia 6.07.2019 o 10:18, uroboros napisał:

I tak jak Ty WIERZYSZ, to ja MYŚLĘ! A pojęcie mam, bo chodziłem na religię jesz cze w salce katechetycznej przy kościele, przyjąłem komunię, tą pierwszą, byłem parę lat ministrantem... Czytam, słucham i.... myślę, że MYŚLĘ...

Rozwiń  

To chyba podobnie jak Józef Stalin. No i co z tego?:takaemotka: Dzierżyński, polski szlachcic - pewnie też. Widać - ludzie się zmieniają. Poza tym człowiek uczy się, czego chce, i przyjmuje to, co chce. Ma prawo wyboru. I tylko tyle wynika z tego, że kiedyś chodziłeś na religie, że masz pojęcie. Kwestia - jakie?

 

Natomiast  z tego:

  Dnia 6.07.2019 o 10:18, uroboros napisał:

I tak jak Ty WIERZYSZ, to ja MYŚLĘ!

Rozwiń  

wynika, że masz poczucie wyższości intelektualnej na tymi, którzy wierzą. Czyli masz przeświadczenie o niższości intelektualnej tych, co wierzą. Oczywiście w stosunku do ciebie, jaśnie oświeconego. 

Taka filozofia smerfa Ważniaka. Gratuluję.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 6.07.2019 o 10:18, uroboros napisał:

Gdzie w moich postach widzisz  obrażanie??

Rozwiń  

Używając nazewnictwa wyśmiewnego .

 

 

  Dnia 6.07.2019 o 10:18, uroboros napisał:

NIE!!! te 90% nie jest do końca wierzących - oni są tylko OCHRZCZENI, a przez to w księgach kościelnych figurują jako WIERZĄCY

Rozwiń  

Ty nawet ateista nie jesteś a wypowiadasz sie na temat wiary. Nie masz zielonego pojęcia o wierze. A co tylko w Polsce jest chrześcijaństwo? w innych wiarach o mowa tu nie tylko o jednej ale o wszystkich oznaką wiary jest wzięcie Chrztu Św.?

  Dnia 6.07.2019 o 10:37, uroboros napisał:

A nie uważasz, że w imię obrony wiary obrażasz mnie?

 

Rozwiń  

NIE, NO %$#&@#$^%@:zalamka:, Ciebie obraża!!!!! ale Ty jego to nie obrażasz wypisując herezje. Tobie wolno wyrazić swój pogląd a zenek nie może bo co? zaraz zgłosisz do Admina aby dostał bana?

Zamknij się z wyrażaniem opinii na temat religii i wiary i to każdej wiary bo nie tu miejsce na takie twoje durne i obraźliwe pisanie.

Ale cóż, weekend jest to trza trochę hejtu zrobić na forum.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 10:37, uroboros napisał:

A nie uważasz, że w imię obrony wiary obrażasz mnie?

Rozwiń  

Czym - cytowaniem cię? I nie bronię wiary, tylko toleracji. I szaunku dla cudzych przekonań, jeśli nie są oczywiście negatywne.

Przecież ty swoim poczuciem wyższości obrażasz każdego, co ma inne przekonania  - i nawet, jak widać, nie czujesz tego.

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 6.07.2019 o 11:18, uroboros napisał:

Cóż ty Heniu z tym hejtem...

119038996_Beztytuu.thumb.jpg.3df7e16483d8cddc6fdf001166647d34.jpg

Rozwiń  

Chyba w dzieciństwie jak służyłeś do mszy to jakiś ksiądz musiał ci wyczyścić kakałko, skoro tak najeżdżasz na kościół chrześcijański. Wiem że po takim czymś uraz pozostaje do końca życia.

Czemu nie pokażesz co wyrabia sie w środowisku np nauczycielskim czy w więziennictwie, mam na myśli owe zboczenia i pedofilię którą tak bardzo promujesz że jest w kościele.

Za pedofilię przeprosił i przyznał że takie zjawisko istnieje Papież więc po jakiego tak bardzo się podniecać, to żadna tajemnica, ale czy za nauczyciela który molestował małolaty przeprosił MEN?

 

Lubisz czytać o pedofilii to czytaj w domowym sowim zaciszu, mnie takie lektury nie podniecają.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 11:14, zenek napisał:

Czym - cytowaniem cię?

Rozwiń  

Nie cytowaniem, tylko do wrzucania do jednego worka z tymi Hitlerami, Stalinami, Dzierżynńskimi, a nie jest powodem nawet to, że

  Dnia 6.07.2019 o 10:30, zenek napisał:

Mnie się nie podoba twój brak tolerancji i lewacko-bolszewickie wyśmiewanie się z ludzi wierzących w Boga

Rozwiń  
  Dnia 6.07.2019 o 11:27, mhtyl napisał:

Wiem że po takim czymś uraz pozostaje do końca życia.

Rozwiń  

Ooooo, przeżyłeś to??? współczuję!

 

  Dnia 6.07.2019 o 11:27, mhtyl napisał:

Czemu nie pokażesz co wyrabia sie w środowisku np nauczycielskim czy w więziennictwie,

Rozwiń  

Bo tu jest temat o studni na działce :scratching:A tych środowisk nie znam... nie byłem w więzieniu, moja synowa-nauczycielka nie molestuje mnie...

 

  Dnia 6.07.2019 o 11:14, zenek napisał:

I szaunku dla cudzych przekonań

Rozwiń  

Taż ja nie mam nic do Twoich przekonań!!! Wierz sobie w co chcesz!!! Chociaż tak na przestrzeni wieków uważam tę wiarę za negatywną!!! Ja uważam!!! Bo mogę tak - w imię tolerancji - uważać!!!

 

A jak "tolerancyjnie" nastawia ta wiara, to pokazujecie TUTAJ I TERAZ razem z Heniem!!!

To jest właśnie obraz tolerancyjnego wierzącego...:bezradny:

 

 

 

 

Tak jak pisałem wcześniej: TY MASZ WIERZYĆ! Nie ci Twoi przewodnicy w czarnych czy białych sukienkach... Oni doskonale wiedzą, że to wszystko jest ściemą, ale przewodzą wiernymi, bo mają władzę nad Tobą... I robią z Tobą co chcą... potrzebują władzy, kasy... I mają :icon_mrgreen:

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 10:18, uroboros napisał:

NIE!!! te 90% nie jest do końca wierzących - oni są tylko OCHRZCZENI, a przez to w księgach kościelnych figurują jako WIERZĄCY :bezradny:

A ochrzczeni, bo babcia tak chciała, albo "co powiedzą sasiedzi", albo "tak wypadało", albo "w szkole wszyscy pójdą do pierwszej komunii"...

Jest i wiele innych przyczyn... A epostaci też dalej figurują w księgach jako wierzący, bo przecież ochrzczeni...

Wierzących jest tyle, ile chodzi do kościoła i przyjmuje na mszy komunię... A nawet mniej... Coraz mniej 

Rozwiń  

1. Nie chodzi o o ilość - chodzi o jakość! Jak ktoś nie chce, No to nie.

To jednak różnica, bo ateistyczne komunie chodziło , i ateistycznej Europie chodzi o to, by jednak narzucic taki - a nie inny światopogląd. 

2. Urodziłeś się, bo zdecydowali rodzice. Chodziłeś do szkoły z okreslonym programem, bo zdecydowało Państwo. Jesteś Polakiem, bo tak wyszło. Masz taki stan zdrowia, bo tak wyszło. itditp. Teraz zdecydowałeś mysleć i nie wierzyć w Boga. 

 

A ja myslę - i dlatego wierzę w Boga. :12_slight_smile:

 

  Dnia 6.07.2019 o 11:18, uroboros napisał:

Cóż ty Heniu z tym hejtem...

Rozwiń  

Tak się zastanawiam, Uroboros - tobie się wszystko pomyliło. Ty chyba myslałeś, że jak cię ochrzcili, to ci kazali wierzyć w Watykan i księdza. A Watykan i ksiądz to instytucja, która ma swoje błędy, skrzywienia i przestępstwa - bo to ludzie. A jest przykazanie - Nie bedziesz miał innych Bogów przede mną. Więc wierzy się w Boga, nie w instytucje, nawet jeśli go jakoś tam reprezentuje. I w niej są ludzie, tak samo błądzący, jak inni.  

Poza tym wyszukujesz, co się da, przeciw Kościołowi. A w nim przecież też jest trochę ukrytych ateistów i podżegaczy, karierowiczów i oszustów.

 

No ale jak się ma złą wolę - to się widzi tylko ich w Kosciele. No i któż to wydał? Agora.  Rekomendacja oczywista. Intencje i ideologia też. Znajdź coś jeszcze z Sorosza. Pewnie twój guru :takaemotka: albo Biedroń....z nową akcją turystyczno-towarzyskich zarobków dla Polek (takie "inne" równouprawnienie). Też deklaruje się jako ateista - no to myśli po twojemu chyba...

 

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 11:44, zenek napisał:

Pewnie twój guru :takaemotka: albo Biedroń

Rozwiń  

Znowu próbujesz mnie ośmieszyć i obrazić...

To jest wasza tolerancja...

  Dnia 6.07.2019 o 11:56, bajbaga napisał:

A doczytałeś waść, że to nie Biedroń tak napisał ?

Że to nie jego słowa ?

Wiesz co znaczy cytat ?

Rozwiń  

A po co ma wiedzieć - wystarczy, że myśli jak tu tolerancyjnie i po rzymko-katolicku dokopać... przecież napisał, że myśli i dlatego wierzy...

Tak proboszcz powiedzieli i tak jest,

Link do komentarza

Panowie nie ma się o co sprzeczać, bo coś na co nie ma dowodów naukowych, to po prostu i najzwyczajniej w świecie nie istnieje. To bajki dla dorosłych i dzieci, równie dobrze można wierzyć w krasnoludki.

Starodawne grupy interesów są dalej mocne i trzymają ludziska za twarz, choć nie wykluczam że one same pewnie po części wierzą w te bajki. No tak to jest że największe bzdury powtarzane po wielokroć i od stuleci, zaczynają żyć swoim życiem.

Każda wiara to nietolerancja i podziały. Myślę że wierzący są bardzo nadwrażliwi na każdą krytykę kierowaną pod ich adresem. Domagają się nietykalności i zrozumienia dla siebie a nie widzą że krytyka jest spowodowana tym że wchodzą z butami w życie prywatne innych ludzi, wszędzie się wpychają i afiszują swoimi przekonaniami, wszystkim chcą ustawiać życie według swoich norm i prawideł. A potem lament i płacz o rzekomych atakach na wiarę, ale znamy te numery bo to takie celowe działania określane syndromem "oblężonej twierdzy"

Każda wiara stara się przeciągnąć na swoją stronę możliwie największą ilość ludzi, bo masa robi kasa i w ilości nasza siła. No właśnie, szkoda że nie w jakości.

 

  Dnia 6.07.2019 o 11:44, zenek napisał:

 

 

A ja myslę - i dlatego wierzę w Boga. :12_slight_smile:

 

 

Rozwiń  

To się niestety ale wyklucza. Może jesteś wyszczekany i potrafisz czasami celnie ripostować, ale wcale nie musi to oznaczać że jesteś jakimś myślicielem.

Link do komentarza

Tak patrzę, i czytam, i chylę czoło. 

Zwykły temat potraficie przekształcić w szarpaninę, obrzucać się wyzwiskami, próbujecie za wszelką cenę narzucić innym swoją opinię. 

Innymi słowy spierd*****ście prostą dyskusję. O opłacalności pewnego przedsięwzięcia. 

Mistrzostwo. 

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 11:44, zenek napisał:

A jest przykazanie - Nie bedziesz miał innych Bogów przede mną

Rozwiń  

Ale to przykazanie, jedno z dziesieciu  - podobno - otrzymane na takiej tablicy na takiej górze, to było przekazane parę wieków po fakcie i zapisane jeszcze później, a potem tłumaczone raz tak, raz inaczej, a ostatnio - podobno - któreś jest ciut zmienione... bo nie pasowało do współczesności... Wierzy się - podobno - w Boga, ale tak jak życzy sobie ten główny, nieomylny urzędnik

 

  Dnia 6.07.2019 o 11:44, zenek napisał:

A Watykan i ksiądz to instytucja, która ma swoje błędy, skrzywienia i przestępstwa - bo to ludzie.

Rozwiń  

Dlatego wcześniej napisałem, że gdyby oni tam NAPRAWDĘ wierzyli, to nie byłoby błędów, skrzywień i przestępstw, bo to ludzie STAMTĄD...

 

  Dnia 6.07.2019 o 12:20, Takiowaki napisał:

próbujecie za wszelką cenę narzucić innym swoją opinię. 

Rozwiń  

Ja nie chcę NARZUCIĆ, tylko przedstawiam tę swoją opinię... A moi rozmówcy - TOLERANCYJNIE - ją odrzucają

 

 

A temat - faktycznie rozpieprzony...

 

W poniedziałek przyjdzie mietła i bedzie porządek :scratching:

Wszystko pójdzie do takiej studni - śmietnika

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 12:10, demo napisał:

Starodawne grupy interesów są dalej mocne i trzymają ludziska za twarz, choć nie wykluczam że one same pewnie po części wierzą w te bajki. No tak to jest że największe bzdury powtarzane po wielokroć i od stuleci, zaczynają żyć swoim życiem.

Każda wiara to nietolerancja i podziały. Myślę że wierzący są bardzo nadwrażliwi na każdą krytykę kierowaną pod ich adresem. Domagają się nietykalności i zrozumienia dla siebie a nie widzą że krytyka jest spowodowana tym że wchodzą z butami w życie prywatne innych ludzi, wszędzie się wpychają i afiszują swoimi przekonaniami, wszystkim chcą ustawiać życie według swoich norm i prawideł. A potem lament i płacz o rzekomych atakach na wiarę, ale znamy te numery bo to takie celowe działania określane syndromem "oblężonej twierdzy"

Każda wiara stara się przeciągnąć na swoją stronę możliwie największą ilość ludzi, bo masa robi kasa i w ilości nasza siła. No właśnie, szkoda że nie w jakości.

Rozwiń  

dokładnie tak

  Dnia 6.07.2019 o 12:27, uroboros napisał:

Ale to przykazanie, jedno z dziesieciu  - podobno - otrzymane na takiej tablicy na takiej górze, to było przekazane parę wieków po fakcie i zapisane jeszcze później, a potem tłumaczone raz tak, raz inaczej, a ostatnio - podobno - któreś jest ciut zmienione... bo nie pasowało do współczesności... Wierzy się - podobno - w Boga, ale tak jak życzy sobie ten główny, nieomylny urzędnik

Rozwiń  

zilustruję to

58680940_2705430096198884_41620067049275392_n.jpg.008c29e390f29cd5b65b23cd55c27dc2.jpg

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 12:10, demo napisał:

nietolerancja i podziały. Myślę że wierzący są bardzo nadwrażliwi na każdą krytykę kierowaną pod ich adresem. Domagają się nietykalności i zrozumienia dla siebie a nie widzą że krytyka jest spowodowana tym że wchodzą z butami w życie prywatne innych ludzi, wszędzie się wpychają i afiszują swoimi przekonaniami, wszystkim chcą ustawiać życie według swoich norm i prawideł. A potem lament i płacz o rzekomych atakach

Rozwiń  

Skąd ja to znam??:scratching:

A wiem ....z TV ........ale to chyba było o tęczowych ....

Tak tylko jeszcze bardziej temat rozpindrzyłem...:D

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 6.07.2019 o 11:39, uroboros napisał:

Bo tu jest temat o studni na działce :scratching:A tych środowisk nie znam..

Rozwiń  

Jak temat o studni to po jakiego trzęsiesz jak świnia gównem temat o Bogu?

Dziwne, tamtych środowisk nie znasz ale środowisko księży znasz?

Współczuję tylko Marcinowi jak przyjdzie w poniedziałek i cale to gówno coście napisali będzie musiał wykasować.

  Dnia 6.07.2019 o 11:39, uroboros napisał:

A jak "tolerancyjnie" nastawia ta wiara, to pokazujecie TUTAJ I TERAZ razem z Heniem!!!

To jest właśnie obraz tolerancyjnego wierzącego...:bezradny:

Rozwiń  

Masz coś do naszej wiary? zamknij pyszczek i pisz/piszcie w popierdólkowie a temat religii, wiary i polityki zostawcie sobie w domu albo jak macie takie wielkie parcie i doświadczenie to na forum jakimś religijnym a nie na budowlanym.

Ja nie rozpisuje sie i nie wychwalam Boga na forum, i nie zamierzam czytać ośmieszających i poniżających tekstów czy oglądać obrazki uwłaczające moim przekonaniom.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 13:11, Takiowaki napisał:

 

Tylko gdzież tu znaleźć spokój, wyciszenie i miejsce na konstruktywną dyskusję bez krzty agresji? 

Rozwiń  

Nie chcę się za bardzo wtrącać do dyskusji, ale jak na mój ogląd to koledzy bardzo konstruktywnie dyskutują i ja tu nie widzę cienia agresji. 

No nie, Heniu chyba tylko się troszkę za mocno przejął dyskusją i nieco rani moje poczucie pokojowego współistnienia.:)

Jeśli idzie o tematykę to te żyły wodne i wierzenia mają chyba też wiele wspólnego, więc jesteśmy w temacie.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 12:10, demo napisał:

Panowie nie ma się o co sprzeczać, bo coś na co nie ma dowodów naukowych, to po prostu i najzwyczajniej w świecie nie istnieje. To bajki dla dorosłych i dzieci, równie dobrze można wierzyć w krasnoludki.

Rozwiń  

Ha ha ha - a to dopiero nam się myśl oświecona pojawiła. Jak na coć nie ma dowodów nakowych  - to nie istnieje! Brawo demo!

To jst postawienie hurtem wszystkich uczonych i instytucji do szeregu naciągaczy, jeśli chcą jakieś pieniążki na odkrycia. Skoro dotąd nie istniało - to skąd ma się pojawić teraz lub w przeszłości. Czyli to banda oszustów - wg ciebie - bo stara się odkryć coś, czego nie ma! Jeszcze takiego poglądu nie słyszałem - brawo za inwencję.

  Dnia 6.07.2019 o 12:10, demo napisał:
  Dnia 6.07.2019 o 11:44, zenek napisał:

 

 

A ja myslę - i dlatego wierzę w Boga. :12_slight_smile:

 

 

Rozwiń  

To się niestety ale wyklucza. Może jesteś wyszczekany i potrafisz czasami celnie ripostować, ale wcale nie musi to oznaczać że jesteś jakimś myślicielem.

Rozwiń  

Wg twego myślenia się wyklucza, wg mego nie. Typowa sytuacja różnicy zdań - dopuszczalna w procesie myślenia. W indoktrynacji i demagogii - nie.

Nie jestem myślicielem - dialoguje na Forum budowlanym :yahoo:

  Dnia 6.07.2019 o 12:27, uroboros napisał:

Dlatego wcześniej napisałem, że gdyby oni tam NAPRAWDĘ wierzyli, to nie byłoby błędów, skrzywień i przestępstw, bo to ludzie STAMTĄD..

Rozwiń  

Ale  nic to nie ma do kwestii istnienia i wiary w Boga.

  Dnia 6.07.2019 o 12:27, uroboros napisał:

Wszystko pójdzie do takiej studni - śmietnika

Rozwiń  

myślę że nie - do śmietnika pójdą inwektywy i wulgaryzmy

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 6.07.2019 o 12:20, Takiowaki napisał:

Tak patrzę, i czytam, i chylę czoło. 

Zwykły temat potraficie przekształcić w szarpaninę, obrzucać się wyzwiskami, próbujecie za wszelką cenę narzucić innym swoją opinię. 

Innymi słowy spierd*****ście prostą dyskusję. O opłacalności pewnego przedsięwzięcia. 

Mistrzostwo. 

Rozwiń  

Masz świętą rację (słowo święte nie utożsamiać z religią) a nie można było trzymać się zagadnień technicznych? a z drugiej strony teraz każdy wie kto jest kim i ile jest wart.

  Dnia 6.07.2019 o 13:11, Takiowaki napisał:

Jeden chce, by reszta uwierzyła w jego prawdy. 

Drugi chce, by reszta przestała wierzyć w to, w co i on nie wierzy...

Rozwiń  

Ale na litość boską :) kto tu te prawdy zaczął siać? Ja z zenkiem nikogo nie nagadywałem do wyznawania jakieś religii. Napisałem aby religii i wiary nie poruszać bo to do  niczego dobrego nie zaprowadzi, no i nie zaprowadziło.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 14:02, mhtyl napisał:

trzęsiesz jak świnia gównem temat o Bogu?

Rozwiń  

Kalasz zestawiając imię Pana z wulgaryzmem - to po pierwsze.

Po drugie.

  Dnia 6.07.2019 o 14:02, mhtyl napisał:

czy oglądać obrazki uwłaczające moim przekonaniom.

Rozwiń  

W tym rysunku/obrazku uwłaczające jest tylko przypisywanie słów/intencji nieprawdziwych - Pan ma znakomite poczucie humoru i przyjmuje to jako współczesny znak czasu.

 

Po trzecie.

Heniu wyluzuj, pęknie Ci żyłka a ja nijak nie przyjadę aby Cię pożegnać, bo stary jestem i mierzwi mnie chodzenie na pogrzeby osób dużo młodszych niż ja jestem.

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 6.07.2019 o 14:29, bajbaga napisał:

Kalasz zestawiając imię Pana z wulgaryzmem - to po pierwsze.

Rozwiń  

To było porównanie i Boga w tym porównaniem nie obraziłem.

 

  Dnia 6.07.2019 o 14:29, bajbaga napisał:

Heniu wyluzuj, pęknie Ci żyłka

Rozwiń  

Spoko, nic mi nie pęknie ale co niektórym atakującym może coś stanąć i nie mam na myśli tego między nogami :) :D

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 14:10, zenek napisał:

Ha ha ha - a to dopiero nam się myśl oświecona pojawiła. Jak na coć nie ma dowodów nakowych  - to nie istnieje! Brawo demo!

To jst postawienie hurtem wszystkich uczonych i instytucji do szeregu naciągaczy, jeśli chcą jakieś pieniążki na odkrycia. Skoro dotąd nie istniało - to skąd ma się pojawić teraz lub w przeszłości. Czyli to banda oszustów - wg ciebie - bo stara się odkryć coś, czego nie ma! Jeszcze takiego poglądu nie słyszałem - brawo za inwencję.

Rozwiń  

Zenek ty to chyba sam się śmiejesz z tego co wcześniej napisałeś.

Jak można stawiać w jednym szeregu naukowców i ich pracę, z ideologią zapisaną kilka tysięcy lat temu ?, na którą nie ma żadnych naukowych dowodów.

Wiesz naukowiec to jednak musi przedstawić jakieś dowody, a tu nic tylko dogmaty, podania i legendy starodawnych żydków. Jak coś jest to jest, potrafisz to udowodnić ?.

A może przynajmniej jakąś wiarygodną teorię wedle której np. można być dziewicą po kilku porodach, albo ciąża wiatropylna. 

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 14:21, mhtyl napisał:

a z drugiej strony teraz każdy wie kto jest kim i ile jest wart.

Rozwiń  

Heniu, myślę że jednak nie od teraz.;)

A z drugiej strony, jak już jak to rozpatrywać, to proponuję jednak nie stosować jako kryterium wartości tego kto w co wierzy bądź nie.

Ludzkość jest już na takim etapie rozwoju że jednak lepiej posługiwać się wartościami uniwersalnym a nie wierzeniami które jak pisałem wcześniej, sieją tylko nietolerancję i podziały.

 

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 14:02, mhtyl napisał:

po jakiego trzęsiesz jak świnia gównem temat o Bogu?

Rozwiń  

 

  Dnia 6.07.2019 o 14:02, mhtyl napisał:

zamknij pyszczek

Rozwiń  

Takie teksty w imię tolerowania moich poglądów mógłbyś sobie darować - wyżej Cię oceniałem... niestety...

 

  Dnia 6.07.2019 o 14:09, demo napisał:

Heniu chyba tylko się troszkę za mocno przejął dyskusją i nieco rani moje poczucie pokojowego współistnienia

Rozwiń  

A powtarzamy co i rusz, żeby wyluzował... tak jak te babcie moherowe, co kiedyśredaktorów TVN zaatakowały parasolkami w imię obrony wiary...

  Dnia 6.07.2019 o 14:21, mhtyl napisał:

 kto tu te prawdy zaczął siać?

Rozwiń  

Trzeba było nie podlewać tego ziarna swoją tolerancją i nic nie wyrosłoby... A tak gównem nawiozłeś, śliną nawodniłeś i... wyrosło!!!

 

  Dnia 6.07.2019 o 14:46, mhtyl napisał:

Boga w tym porównaniem nie obraziłem.

Rozwiń  

Pogadaj o tym przy najbliższej spowiedzi - może się mylisz :zalamka:

 

  Dnia 6.07.2019 o 14:46, mhtyl napisał:

niektórym atakującym

Rozwiń  

Masz jakąś traumę chyba - kto Ciebie tu atakuje???

 

  Dnia 6.07.2019 o 14:54, demo napisał:

Zenek ty to chyba sam się śmiejesz z tego co wcześniej napisałeś.

Rozwiń  

O nie!!! On w to święcie wierzy!!! Są dowody na jego wiarę!  wprawdzie w podaniach i legendach starodawnych Żydów, ale SĄ!!!

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 12:10, demo napisał:

Panowie nie ma się o co sprzeczać, bo coś na co nie ma dowodów naukowych, to po prostu i najzwyczajniej w świecie nie istnieje. To bajki dla dorosłych i dzieci, równie dobrze można wierzyć w krasnoludki.

Rozwiń  

Ha ha ha - a to dopiero nam się myśl oświecona pojawiła. Jak na coć nie ma dowodów nakowych  - to nie istnieje! Brawo demo!

To jst postawienie hurtem wszystkich uczonych i instytucji do szeregu naciągaczy, jeśli chcą jakieś pieniążki na odkrycia. Skoro dotąd nie istniało - to skąd ma się pojawić teraz lub w przeszłości. Czyli to banda oszustów - wg ciebie - bo stara się odkryć coś, czego nie ma! Jeszcze takiego poglądu nie słyszałem - brawo za inwencję.

  Dnia 6.07.2019 o 12:10, demo napisał:
  Dnia 6.07.2019 o 11:44, zenek napisał:

 

 

A ja myslę - i dlatego wierzę w Boga. :12_slight_smile:

 

 

Rozwiń  

To się niestety ale wyklucza. Może jesteś wyszczekany i potrafisz czasami celnie ripostować, ale wcale nie musi to oznaczać że jesteś jakimś myślicielem.

Rozwiń  

Wg twego myślenia się wyklucza, wg mego nie. Typowa sytuacja różnicy zdań - dopuszczalna w procesie myślenia. W indoktrynacji i demagogii - nie.

Nie jestem myślicielem - dialoguje na Forum budowlanym :yahoo:

  Dnia 6.07.2019 o 12:27, uroboros napisał:

Dlatego wcześniej napisałem, że gdyby oni tam NAPRAWDĘ wierzyli, to nie byłoby błędów, skrzywień i przestępstw, bo to ludzie STAMTĄD..

Rozwiń  

Ale  nic to nie ma do kwestii istnienia i wiary w Boga.

  Dnia 6.07.2019 o 12:27, uroboros napisał:

Wszystko pójdzie do takiej studni - śmietnika

Rozwiń  

myślę że nie - do śmietnika pójdą inwektywy i wulgaryzmy

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 14:54, demo napisał:

Zenek ty to chyba sam się śmiejesz z tego co wcześniej napisałeś.

Jak można stawiać w jednym szeregu naukowców i ich pracę, z ideologią zapisaną kilka tysięcy lat temu ?, na którą nie ma żadnych naukowych dowodów.

Wiesz naukowiec to jednak musi przedstawić jakieś dowody, a tu nic tylko dogmaty, podania i legendy starodawnych żydków. Jak coś jest to jest, potrafisz to udowodnić

Rozwiń  

Cała historia to przekazy - różne. Które przeszły przez wiele rąk. I twardych dowodów tam mało.

Nie znajdziesz np. szkieletu Mieszka I - czy to znaczy że nie istniał? Twardych dowodów nie ma - tylko kroniki, przekazy. 

A im dawniej, tym ciemniej.

 

Wiele jest kwestii, których nauka nie potrafi wyjaśnić - nawet pogodę zaledwie na parę dni potrafią przewidzieć naukowcy i ich komputery. 

 

Masz hipotezę ewolucji - i jak to się stało, że tylko człowiek stworzył cywilizację, kulturę - miliony innych stworzeń nie wsród milionów lat. Dlaczego jest takim wyjątkiem - przecież ewolucja powinna była wykształcic wiele równie zdolnych, rozumnych istot - przez miliony , miliardy lat. No ale uczeni ich nie znaleźli - no to pewnie nie było. Jakieś ślady by zostały.

Dziwna ewolucja z jedynym rozumnym osobnikiem pośród milionów innych. A przecież formuła, prawo -  zwykle odnosi się do ogółu, a nie do wyjatków. 

Pewnie powiesz, że wyjątek potwierdza regułę. No to co - ewolucja nie odnosi sie do człowieka? A to checa dopiero... Przecież o ewolucję człowieka była awantura. 

 

Spytaj uczonych - dlaczego ten wyjątek?

  Dnia 6.07.2019 o 15:25, demo napisał:

Ludzkość jest już na takim etapie rozwoju że jednak lepiej posługiwać się wartościami uniwersalnym

Rozwiń  

Jakie to wartości inne niż dawniej? Wymień, proszę.

 

  Dnia 6.07.2019 o 15:25, demo napisał:

wierzeniami które jak pisałem wcześniej, sieją tylko nietolerancję i podziały.

Rozwiń  

Doprawdy? Rozumiem, że kiedy  światli ateiści bolszewiccy burzyli cerkwie i kościoły, mordowali popów i księży - to zasypywali podziały. Stertami trupów.

Kiedy koloniści cywilizowali ludy Azji i Afryki oraz Ameryki - to działali tolerancyjnie. Hitlerowcy robiąc II wojnę światową oczywiście też byli nieskłóceni z nikim. I wiara jakakolwiek  tam nic nie znaczyła - terror i ludobójstwo były efektem ideologii i chęcią zysku i panowania.

Chcę przez to powiedzieć, że jak ktoś chce dzielić, zniszczyć, zapanować nad drugim, zdobyć jego majątek - to znajdzie powód i pretekst. I jednym z tych pretekstow może być wiara. Ale również demokracja, wolność, cywilizowanie, itp. 

Ale tylko pretekstem, nie prawdziwym powodem.

 

A obecnie jest walka o "nowy porządek". Jednym z warunków jego jest obalenie starych wartości i zastąpienie ich nowymi. I tu jest sedno problemu.

Ale jeśli poczytamy, jaki przekaz niesie chrześcijaństwo (o innych wiarach sie nie wypowiadam, bo nie znam) - to będziemy wiedzieć, jakie niesie wartości, promuje. I żaden zdegenerowany zakonnik, czy ochrzczony nie jest dowodem na negatywność tych wartości, a najwyżej na to, że się ich zaparł. Ja nie znajduję negatywnych wartości, począwszy od dekalogu. Oprócz może trudności ich sprostania.

 

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 16:42, joks napisał:

Zenek , możesz już nie nawracać??

Rozwiń  

Ja nie nawracam, nigdy tego nie robię  - ja się bronię przed zarzutem, że używam mózgu do wierzenia zamiast do myślenia. To bardzo poważny i podstępny zarzut.

Bo z człowieka podmiotu robi przedmiot.

Z wolnego człowieka robi zniewolonego - tylko dlatego, ze wierzy w Boga.

Przyznasz, że to nie jest w porządku. I nie jest oznaką tolerancji.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 15:53, zenek napisał:

myślę że nie - do śmietnika pójdą inwektywy i wulgaryzmy

Rozwiń  

Ekstra!!! moje posty zostaną wszystkie!!! nie zamieściłem ani jednego wulgaryzmu, a inwektywy... zaraz, zajrzę do słownika...

https://dobryslownik.pl/slowo/inwektywa/18118/

definicja:

inwektywa to słowo lub wyrażenie użyte w stosunku do kogoś po to, by go urazić

 

Ok! inwektyw też nie ma! więc wasze pójdą do studni, czyli śmietnika, bo za wszelką cenę baj chcieliście mnie urazić i poniżyć...

 

  Dnia 6.07.2019 o 16:35, zenek napisał:

przecież ewolucja powinna była wykształcic wiele równie zdolnych, rozumnych istot

Rozwiń  

A dlaczegóż to powinna była??? wykształciła tyle, ile się dało... widocznie więcej się nie udało i został ten jeden...

Może była w trakcie, ale udaremnił to np. meteoryt, albo sam homo sapiens... jakos tam...

  Dnia 6.07.2019 o 16:35, zenek napisał:

Kiedy koloniści cywilizowali ludy Azji i Afryki oraz Ameryki - to działali tolerancyjnie.

Rozwiń  

:icon_eek: Nie wiem - śmiać się, czy płakać... 

 

Szczególnie ludy

Afryki i obu Ameryk

 

Rżnij poganina!!! - tak było... a że poganin miał jakiegoś tam boga, czy może szereg bogów, czyli BYŁ WIERZĄCY - to było nieistotne...

 

 

I tu właśnie jest cały pic!!! To są Twoje jedynie słuszne słowa!!!

  Dnia 6.07.2019 o 16:48, zenek napisał:

Z wolnego człowieka robi zniewolonego - tylko dlatego, ze wierzy w Boga.

Rozwiń  

 

 

 

 

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 6.07.2019 o 14:54, demo napisał:

Wiesz naukowiec to jednak musi przedstawić jakieś dowody, a tu nic tylko dogmaty, podania i legendy starodawnych żydków. Jak coś jest to jest, potrafisz to udowodnić ?.

Rozwiń  

A bitwę pod Grunwaldem widziałeś? nie, wiesz że była z książek i z filmu bo były przekazy a mimo to wierzysz że ona się odbyła.

  Dnia 6.07.2019 o 15:25, demo napisał:

A z drugiej strony, jak już jak to rozpatrywać, to proponuję jednak nie stosować jako kryterium wartości tego kto w co wierzy bądź nie.

Rozwiń  

Ja nie szufladkuje ludzi wg wyznania, ale chodzi o to kto co myśli o wierzących i owi własnie pokazali że wierzący ludzie są źli.

  Dnia 6.07.2019 o 15:26, uroboros napisał:

Takie teksty w imię tolerowania moich poglądów mógłbyś sobie darować - wyżej Cię oceniałem... niestety...

Rozwiń  

A ja prosiłem już o wiele wcześniej ciebie abyś zaprzestał bo stracisz mój szacunek jakim Cie darzyłem, i co posłuchałeś? Nie! więc straciłeś na własne życzenie. Więc miej żal sam do siebie.

  Dnia 6.07.2019 o 15:26, uroboros napisał:

Trzeba było nie podlewać tego ziarna swoją tolerancją i nic nie wyrosłoby... A tak gównem nawiozłeś, śliną nawodniłeś i... wyrosło!!!

 

Rozwiń  

Jak zwykle, metoda spycha, zacząć rozpierduchę a potem zgonić na mnie bo mam taka a nie inna przeszłość na tym forum. Nie lepszej obrony jak atak i mydlenie innym że Ty jesteś niewinny, to ciebie wszyscy (w zasadzie to ja i zenek) tu obrażają i poniżają.

  Dnia 6.07.2019 o 15:26, uroboros napisał:

Masz jakąś traumę chyba - kto Ciebie tu atakuje???

Rozwiń  

Nie, nikt mnie nie atakuje :) ja sam siebie bo lubię sadomaho. Widocznie masz kłopoty z czytaniem i rozumieniem tego co przeczytałeś i napisałeś.

 

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 16:52, joks napisał:

A gdzie jest Twoja tolerancja ?

Rozwiń  

Moja tolerancja jest OK. Nie powiedziałem tu nikomu, że jak jest ateistą, tzn że jest bezrozumny i nie używa rozumu.

Przyjmuję że taki ma pogląd , światopogląd i OK. Nie wykazuję mu bezsensu takiego rozumowania, nie wykazuję mu swej wyższości nad nim. Bronie sie tylko, że też mam prawo do innego światopoglądu.

Myślę że to taka uniwersalna prawda dostosownia na Forum. Każdy ma prawo do prezentowania swych myśli bez obawy o hejt.

  Dnia 6.07.2019 o 16:53, uroboros napisał:

Nie wiem - śmiać się, czy płakać... 

 

Szczególnie ludy

Afryki i obu Ameryk

 

Rżnij poganina!!! - tak było... a że poganin miał jakiegoś tam boga, czy może szereg bogów, czyli BYŁ WIERZĄCY - to było nieistotne...

Rozwiń  

Czy ty wiesz, czego szukali odkrywcy, konkwistadorzy?

ZŁOTA, SREBRA, terytoriów, niewolników, innych towarów do sprzedania w Europie. Nie pogan do nawrócenia.

 

Krzewienie wiary to był tylko wygodny pretekst do kolonializmu, ludobojstwa, niewolnictwa i zagarniania cudzych ziem. I rywalizacji w tym między monarchiami Europy.Tylko pretekst. Mniej więcej tak wiarygodny -  jak np. prowokacja gliwicka, która miała udowodnić, że to Polska napadła na Niemcy.

 

Naprawdę uważasz, że hordy bandytow, zabijaków wojennych uganiały się za poganami, bo nie byli chrześcijanami???? Czyli zakładasz, że byli ideowi na swój sposób? Natomiast to złoto, tego Eldorado to tak przy okazji szukali? :takaemotka:

Cała Kubę Hiszpanie wycięli z Indian, a resztka wyginęła w kopalniach - stąd tyle tam czarnych, bo czarnych niewolników ściągęli z Afryki, bo wytrzymywali mordęgę w kopalniach. 

Gdzie ty tam widzisz choć odrobinę chęci krzewienia wiary, nawet przymusowej.

Tylko chciwość i zaborczość - tym powodowały się monarchie europejskie. Żadna wiara. Wiara to była wartość wczesnego średniowiecza najwyżej - ale też w konfrontacji z islamem. 

Ale nie potem - gdy zaczęło się Oświecenie. No właśnie - Oświecenie.

 

  Dnia 6.07.2019 o 16:53, uroboros napisał:

I tu właśnie jest cały pic!!! To są Twoje jedynie słuszne słowa!!!

  Dnia 6.07.2019 o 16:48, zenek napisał:

Z wolnego człowieka robi zniewolonego - tylko dlatego, ze wierzy w Boga.

Rozwiń  
Rozwiń  

A to paskudne!

Brak argumentów zastępujesz fałszowaniem cudzych wypowiedzi, zmieniając ich sens. B. brzydka praktyka. 

Ja napisałem:

  Dnia 6.07.2019 o 16:48, zenek napisał:

Ja nie nawracam, nigdy tego nie robię  - ja się bronię przed zarzutem, że używam mózgu do wierzenia zamiast do myślenia. To bardzo poważny i podstępny zarzut.

Bo z człowieka podmiotu robi przedmiot.

Z wolnego człowieka robi zniewolonego - tylko dlatego, ze wierzy w Boga.

Przyznasz, że to nie jest w porządku. I nie jest oznaką tolerancji.

Rozwiń  

I to było adresowane do twoich wypowiedzi - uroboros.

 

Myślę, że to taki dobry przykład, jak nie powinno się mianipulować treścią, szczególnie oponenta - na Forum.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 16:35, zenek napisał:

 

Masz hipotezę ewolucji - i jak to się stało, że tylko człowiek stworzył cywilizację, kulturę - miliony innych stworzeń nie wsród milionów lat. Dlaczego jest takim wyjątkiem - przecież ewolucja powinna była wykształcic wiele równie zdolnych, rozumnych istot - przez miliony , miliardy lat. No ale uczeni ich nie znaleźli - no to pewnie nie było. Jakieś ślady by zostały.

Dziwna ewolucja z jedynym rozumnym osobnikiem pośród milionów innych. A przecież formuła, prawo -  zwykle odnosi się do ogółu, a nie do wyjatków. 

Pewnie powiesz, że wyjątek potwierdza regułę. No to co - ewolucja nie odnosi sie do człowieka? A to checa dopiero... Przecież o ewolucję człowieka była awantura. 

 

Spytaj uczonych - dlaczego ten wyjątek?

Rozwiń  

Zenek,Ty tak poważnie? Nie robisz sobie jaj?
Poczytaj trochę.Zacznij może od starszych pozycji np od Hoimara von Ditfurtha.

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 17:50, Buster napisał:

Zenek,Ty tak poważnie?

Rozwiń  

Poważnie uwazam, że każdy ma prawo do swoich poglądów. Masz inne zdanie?

A hipotezy mają to do siebie, że albo sie potwierdzaja, albo nie. Teorie też. Mało  -  uczeni uwiebiają podważać jedne i drugie, tudzież tworzyć nowe.

 

Edytowano przez zenek
alo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 17:29, zenek napisał:

Krzewienie wiary to był tylko wygodny pretekst do kolonializmu, ludobojstwa, niewolnictwa i zagarniania cudzych ziem.

Rozwiń  

Ale - co by nie mówić - działo się to pod znakiem krzyża... pretekst, nie pretekst - tak to ty interpretujesz...

 

 

Co by nie mówić -

  Dnia 6.07.2019 o 17:29, zenek napisał:

Z wolnego człowieka robi zniewolonego - tylko dlatego, ze wierzy w Boga.

Rozwiń  

choć to może wyrwane z kontekstu i - wg ciebie zafałszowane przeze mnie - to ty napisałeś i to jest TO!!!

 

  Dnia 6.07.2019 o 17:29, zenek napisał:

Tylko chciwość i zaborczość - tym powodowały się monarchie europejskie.

Rozwiń  

Czyli ci namaszczeni, którzy znając pismo - wysyłali te hordy bandytow, zabijaków wojennych razem z tymi w czarnych sukienkach, rozgrzeszającymi wyrzynanie przeszkadzających...

 

  Dnia 6.07.2019 o 17:50, Buster napisał:

Zenek,Ty tak poważnie?

Rozwiń  

on niestety tak poważnie...

 

Nie zakrzyczysz rzeczywistości... też jesteś zniewolony - i co najdziwniejsze - zadowolony z tego...

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 18:49, uroboros napisał:

Ale - co by nie mówić - działo się to pod znakiem krzyża... pretekst, nie pretekst - tak to ty interpretujesz...

Rozwiń  

Pod jakim znakiem Krzyża. Bandery na statkach konkwistadorów były różne, bynajmniej nie papieskie. 

Ale jak stawiasz argument :

  Dnia 5.07.2019 o 22:33, uroboros napisał:

o byli wyżsi urzędnicy pana B. - papieże, królowie... ci namaszczeni... a księża, biskupi błogosławili... Gott mit uns...

 

Rozwiń  

No to każdy pretekst dla ciebie jest dobry, byle dowalić Kościołowi, nawet najbardziej nonsensowny.

 

  Dnia 6.07.2019 o 18:49, uroboros napisał:

co by nie mówić -

  Dnia 6.07.2019 o 17:29, zenek napisał:

Z wolnego człowieka robi zniewolonego - tylko dlatego, ze wierzy w Boga.

Rozwiń  

choć to może wyrwane z kontekstu i - wg ciebie zafałszowane przeze mnie - to ty napisałeś i to jest TO!!!

Rozwiń  

Co by nie mówić - to jest całkiem wyraźne sfałszowanie przez ciebie mojej wypowiedzi. Paskudne zachowanie godne pogardy.

Bo ja tak napisałem:

  Dnia 6.07.2019 o 16:48, zenek napisał:

Ja nie nawracam, nigdy tego nie robię  - ja się bronię przed zarzutem, że używam mózgu do wierzenia zamiast do myślenia. To bardzo poważny i podstępny zarzut.

Bo z człowieka podmiotu robi przedmiot.

Z wolnego człowieka robi zniewolonego - tylko dlatego, ze wierzy w Boga.

Przyznasz, że to nie jest w porządku. I nie jest oznaką tolerancji.

Rozwiń  

Powtarzam, żeby sobie każdy mógł ocenić twoje zachowanie. 

  Dnia 6.07.2019 o 18:49, uroboros napisał:

Czyli ci namaszczeni, którzy znając pismo - wysyłali te hordy bandytow, zabijaków wojennych razem z tymi w czarnych sukienkach, rozgrzeszającymi wyrzynanie przeszkadzających...

Rozwiń  

Tak - i dalej to robią, nie bacząc na Pismo (jeśli myślisz o tym Piśmie, to z dużej litery). Albo inne Pisma.

I nieważne, przez kogo są namaszczani.

I nie ważne, jak siebie określają - ważne, kim naprawdę są. I jakie mają cele. 

A rozgrzeszanie?

Jak niezawisły sąd uniewinni bandytę   - czy przestaje być bandytą? Nie. Za to sąd staje się bandycki, jeśli zrobił to świadomie. Prawda się nie zmienia.

To proste :12_slight_smile:

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 16:35, zenek napisał:

Cała historia to przekazy - różne. Które przeszły przez wiele rąk. I twardych dowodów tam mało.

Nie znajdziesz np. szkieletu Mieszka I - czy to znaczy że nie istniał? Twardych dowodów nie ma - tylko kroniki, przekazy. 

A im dawniej, tym ciemniej.

Rozwiń  

No jestem. Tak, historia to zazwyczaj przekazy, ale w tych o które tak zawzięcie się sprzeczasz są jednak bzdury, urojenia i cudowne cuda. 

Co ma do tego szkielet Mieszka to chyba sam nie bardzo kumasz.

Raczej nikt nie kwestionuje tego że w tamtych czasach na tych ziemiach biegał osobnik który ogłosił się synem bytu zwanego patetycznie Bogiem. Choć raczej wszystko wskazuje na to że od małego mu to wmawiano, no i stało się.

Dlaczego jednak rozum nie jest kolegą wierzenia ?, bo do tego bytu dopisano stertę bredni o cudach i wiankach.

Czytałeś może zapiski o tym że Mieszko zamieniał wodę w wino, albo że uzdrawiał chorych na cito ?.

No widzisz i tak to ma się historia prawdziwa do legend i urojeń.

Twardych dowodów na wszystkie przekazy historyczne nie ma, to pewne, ale powiedz że wierzysz w czary mary ? . 

Oburzasz się na to że kwestionuję Twoje myślenie, a powiedz no czy Twój rozum nie buntuje się na tę ideologię w którą wierzysz, a w której aż roi się od czarnej magii ?.

Ciebie ciekawi i wydaje się być dziwnym że ewolucja spowodowała to że tylko rodzaj ludzki tak wystrzelił a miliony innych bytów jakoś nie. A mnie bardziej niż to ciekawi dlaczego w tamtych czasach aż roiło się od cudów a teraz jakoś ani jeden nie może się dokonać. A to ktoś z martwych powstał, a to morze się rozstąpiło, a to uzdrowienia na cito, a to z wody winko. Ciekawe co nie. A może jednak rozum Ci coś podpowie dlaczego w tamtych czasach ciemnogrodu było to możliwe a teraz ni chu..

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 19:18, zenek napisał:

Bandery na statkach konkwistadorów były różne,

Rozwiń  

Ale bez pozwolenia i finansowania tych namaszczonych nie mieliby możliwości wytłuc tylu tambylców, więc wysoko nad banderą okrętów konkwistadorów był krzyż - może nie dosłownie tam wisiał, ale był...

 

Cobyśtam nie mówił o sfałszowaniu twojej wypowiedzi - to podsumowałeś znaczenie religii i wiary jako takiej:

Z wolnego człowieka robi zniewolonego - tylko dlatego, ze wierzy w Boga.

 

W jednym zdaniu ale jak celnie... muszę to gdzieś wyryć... może na swoim nagrobku... żebym po wieczne czasy o tym pamietał...

 

  Dnia 6.07.2019 o 20:12, demo napisał:

powiedz że wierzysz w czary mary ?

Rozwiń  

W czary mary pewnie nie, ale w legendy i przekazy dawnych Zydów to już tak...

 

  Dnia 6.07.2019 o 19:18, zenek napisał:

Paskudne zachowanie godne pogardy.

Rozwiń  

Coś mi się przypomina, że ktoś miał podobne zarzuty wobec ciebie o takie cytowanie/fałszowanie... chyba nawet Henio, a może retro... uczę się od "lepszych":)

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 20:12, demo napisał:

Oburzasz się na to że kwestionuję Twoje myślenie, a powiedz no czy Twój rozum nie buntuje się na tę ideologię w którą wierzysz, a w której aż roi się od czarnej magii ?.

Ciebie ciekawi i wydaje się być dziwnym że ewolucja spowodowała to że tylko rodzaj ludzki tak wystrzelił a miliony innych bytów jakoś nie. A mnie bardziej niż to ciekawi dlaczego w tamtych czasach aż roiło się od cudów a teraz jakoś ani jeden nie może się dokonać. A to ktoś z martwych powstał, a to morze się rozstąpiło, a to uzdrowienia na cito, a to z wody winko. Ciekawe co nie. A może jednak rozum Ci coś podpowie dlaczego w tamtych czasach ciemnogrodu było to możliwe a teraz ni chu..

Rozwiń  

Są naturalnie cudowne uzdrowienia - lekarze zaświadczają. Kto chce - wierzy, kto nie chce - nie wierzy. 

Są i inne przykłady, np. Ojca Pio i jego stygmatów, ale też jego historia pełna ciekawych epizodów - znowu, kto chce, wierzy, kto nie chce - nikt go nie zmusza.

Jest i przykład zdolności Ojca Klimuszko.

Ale są też przykłady bynajmniej nie z Kościoła ludzi o nadzwyczajnych właściwościach - np. Prezydent Reagan posiłkował się opiniami człowieka o zdolnościach wizjonerskich.

Takie przykłady można mnożyć..

 

Mój umysł to przyjmuje jako możliwe, skoro tyle odkryto już różnych zjawisk zupelnie nie znanych choćby 100 lat temu.

Są ludzie, którzy potrafią poruszać przedmiotami (czasem nieświadomie), nie dotykając ich - i to jest udowodnione empirycznie, ale nie wiadomo, jak to się dzieje.

Telepatia też jest niezbadana. Ludzi o róznych nieprawdopodobnych możliwościach jest wielu. Są wypadki samospalenia się (nie samopodpalenia) - niewyjaśnione. Są ludzie, ktorzy nagle zaczęli grać świetnie na instrumencie, nie mając z nim wcześniej styczności, mowić starożytnymi językami. Zajmują się nimi instytuty naukowe, służby specjalne mocarstw - a tam raczej nie wierzą w cuda, jak wierzy w nie analfabeta. Tam dopusczaja paranormalne zdolności i zdarzenia - mało, chętnie by to wykorzystali np. do zabijania przeciwnika.  

 

Wracając do "tamtych czasów" - może wtedy to było potrzebne, teraz nie. I nie wydarzały się one tak często - te cuda Chrystusa były krótko - potem go ukrzyżowali, nastąpiło Zmartwychwstanie i koniec. A więc nie tak co chwilę. Wrzucilaś wszystko ze starego i nowego Testamentu chyba.

 

A szkielet Mieszka jest przykładem, że nie na wszystko są niezbite dowody, a wiadomo, że kronikarze bardzo często kolorowali rzeczywistość wg włąsnych przekonań i intencji, albo wg wskazań swych mocodawców. Dlaczego nie czynił cudów - pewnie, jak wielu, nie miał takich zdolności. Nie łamał też podków gołymi rękami, jak August Mocny - i co to ma dowodzić.

  Dnia 6.07.2019 o 20:12, demo napisał:

Raczej nikt nie kwestionuje tego że w tamtych czasach na tych ziemiach biegał osobnik który ogłosił się synem bytu zwanego patetycznie Bogiem. Choć raczej wszystko wskazuje na to że od małego mu to wmawiano, no i stało się.

Rozwiń  

No i teraz mi odpowiedz, jakie masz dowody, że to było kłamstwo, ze mu wmawiano, i dlaczego nikt nie kwestionował, że jednak wtedy był?   

Nie kwestionuje sięp rzekazu, że był - kwestionuje resztę?

Jednak oszołomów przez 2 tysiące lat było tysiące, i tylko Chrystus przetrwał do dziś. Wytłumacz ten wyjątek. 

  Dnia 6.07.2019 o 20:12, demo napisał:

powiedz no czy Twój rozum nie buntuje się na tę ideologię w którą wierzysz, a w której aż roi się od czarnej magii ?.

Rozwiń  

Jakiej czarnej magii - uzdrowienia niewytłumaczalne są również teraz, a inne niewytłumaczalne zjawiska stara sie tlumaczyc nauka.

 

A może powiedz, skąd matematycy mają taki pogląd, że prawa matematyczne się odkrywa, bo one istnieją. Od zawsze. Czary - mary?

A może powiedz mi, jak to jest zrobione, że Ziemia istnieje miliony lat, i mimo jej stałego ruchu i wielu innych ciał niebieskich - jakoś nie uległa kolizji. Czary - mary?

Człowiek jako wyjatek tworzący cywilizacje wśród milionów innych istnień. Czary mary?

Dla mnie to są większe "cuda", niż zamiana wody w wino. Ale tamte były na ten czas wystarczające i potrzebne. Nie były robione tylko dla pokazu, ale i z potrzeby.

 

I mój mózg, rozum przyjmuje to jako rzeczywistość - choć ich nie rozumiem.

Tak jak nie rozumiem o wiele bardziej prozaicznych  zjawisk, zależności, np.  dlaczego jedna piosenka zostaje przebojem, a inna nie, albo dlaczego akurat taki a nie inny typ urody jest popularny w danej chwili, albo dlaczego akurat jednemu jeden zapach śmierdzi, a innemu pachnie.

 

I co z tego że nie rozumiem - ale one są.

 

 

 

-

Link do komentarza
  Dnia 6.07.2019 o 21:28, zenek napisał:

Są naturalnie cudowne uzdrowienia - lekarze zaświadczają. Kto chce - wierzy, kto nie chce - nie wierzy.

Rozwiń  

Są bo są ale po co zaprzęgać do tego wiarę.I twierdzić że to cuda z nieba płynące.
Tak jak piszesz lekarze zaświadczają że co któryś przypadek wyzdrowienia jest niewytłumaczalny.Nawet czytałem przed laty jak to mniej więcej wygląda statystycznie w różnych chorobach.Ale to uzdrowienie wychodzi z nas,organizm sam sobie radzi z chorobą w przekonaniu wszystkich śmiertelną.

Link do komentarza
  Dnia 30.06.2019 o 17:34, zenek napisał:

rzypomina mi to Gomołkę, czy Breżniewa, kóry strzelił refleksją: No byli kosmonauci w kosmosie i żadnego Boga ani nieba nie widzieli. Też dowód, prawda - i o wiele droższy eksperyment.

Rozwiń  

zenek zaczął...

post#12

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie.   Mam problem z którym nie jestem sobie w stanie poradzić. Może ktoś z Państwa był w podobnej sytuacji lub ma wiedzę w jaki sposób doprowadzić sprawę do końca. Z góry dziękuje za poświęcony czas.   - Zezwolenie na budowę budynku w roku 1999 - Budynek oddany do użytku w roku 2000.     SPRAWA STROPU/PODŁOGI   Jestem najemcą lokalu mieszkalnego znajdującego się na parterze. W budynku jest 12 mieszkań, każdy z nich wedle oryginalnej umowy w wyposażeniu mieszkania ma wyraźnie napisane "wykładzina PCV" jeżeli chodzi o podłogę. Poprzedni najemca, który mieszkał w mieszkaniu nade mną gdzieś w roku 2017-2018 postanowił, że położy sobie panele i to zrobił bez jakiegokolwiek nadzoru lub specjalisty. Wedle mojego rozumowania przepisów budowlanych nie musiał zgłaszać wykonania takich czynności do nadzoru budowlanego (jeśli się mylę to proszę o informacje). Najemca ten, miał problemy ze słuchem, więc podejrzewam, że nie przykładał jakiejkolwiek uwagi do odpowiedniej izolacji akustycznej tychże nowych paneli, a nawet jeśli to nie położył ich zgodnie ze sztuką budowlaną. Najemca ten jako iż był to starszy facet nie rzucał przedmiotami, nie biegał więc nie odczuliśmy jakichkolwiek uciążliwości w zakresie akustyki jeżeli chodzi o korzystanie z lokalu naszego sąsiada powyżej.   Na koniec roku 2018 lub początku 2019 wprowadziła się nowa rodzina z dwójką dzieci i zaczął się problem. Codzienne użytkowanie mieszkania przez nowych najemców w lokalu powyżej naszego generuje hałas (dźwięki uderzeniowe), które uniemożliwiają nam funkcjonowanie w mieszkaniu. Chodzenie, tupanie, upadające elementy, (być może) opadająca klapa w toalecie/mechanizm spłuczki generuje hałasy mierzone amatorskim decybelomierzem częstotliwości 43-65dB. Rozmawiając z nowymi sąsiadami 3 razy, w kolejności: z ojcem, z matką, wspólnie. Rodzice twierdzą, że to są dzieci i hałasują normalnie, a cała rodzina po prostu żyje i nie ma sobie nic do zarzucenia. Tak więc na jakiekolwiek "dobroci" z ich strony nie ma co liczyć. Jestem świadom tego, że może być to prawda, a przyczyna tego, że ich codzienne użytkowanie generuje taki hałas jest po prostu wadą ingerencji w podłogę przez poprzedniego najemce.   Podejrzewam, że problem jest taki, iż położone panele przez poprzedniego najemcę nie mają jakiejkolwiek izolacji akustycznej / jest ona nieodpowiednio wykonana / materiały użyte są nieodpowiednie. Dodatkowo, podejrzewam, że podczas układania paneli poprzedni najemca nie wykonał poprawnie dylatacji co przyczynia się również na wzmocnienie hałasów dźwięków uderzeniowych w naszym lokalu poniżej.   Sytuacja powoduje, że bez wiedzy oraz ekspertyzy specjalisty mamy z nowymi sąsiadami fatalne relacje, a my w mieszkaniu poniżej jesteśmy męczeni psychicznie hałasami.   W skrócie opisując jesteśmy każdego dnia wybudzani ze snu, nieregularne większe "huki" powodują lęk oraz nerwice. Mnie osobiście doprowadzają już do reakcji ciała na niebezpieczeństwo przez co odczuwam kołatanie serca i stres. I tak od wprowadzenia się tejże nowej rodziny. Rok 2025 i sytuacja bez zmian.   --- Kroki prawne, które wykonałem oraz reakcja z jaką się spotkałem.   1. Kontaktowałem się z policją w związku z hałasami, które generowane są z mieszkania naszych sąsiadów powyżej i uniemożliwiają nam funkcjonowanie w mieszkaniu. Ci uznali, że "to normalne, że w bloku są hałasy" i postraszyli, że jeżeli będę dzwonił w tej sprawie to sam dostane mandat. Podczas wizyty poinformowałem, że mam nagrania z decybelomierzem gdzie widać, że hałas jest wielki jednakże funkcjonariusz będący na miejscu uznał, że nie będzie tego oglądał i mam więcej nie dzwonić :)     2. Skontaktowałem się z właścicielem budynku (TBS, spółka), Ci również twierdzą, że są to codzienne hałasy egzystencji człowieka i wszystko jest OK. Po naciskach i podstawach prawnych (prawo budowlane, rozporządzenia ministra infrastruktury) do przeprowadzenia kontroli twierdzą, że budynek został wykonany zgodnie z projektem z roku 1999/2000 również pod względem norm akustycznych stropów. Na moje argumenty, które są faktami, że w mieszkaniu powyżej położone są panele podłogowe co potwierdza ingerencję w podłogę - cisza i omijanie tego faktu. Dodam, że poprzedni najemca nie doprowadził lokalu do pierwotnego stanu tj usunął panele.   W regulaminie porządku domowego jest zapis o tym, by jakakolwiek "ingerencja" w konstrukcje była zgłaszana właścicielowi budynku. Z tego powodu zapytałem właściciela budynku czy poprzedni najemca taki wniosek o pozwolenie na położenie paneli napisał. Odpowiedź jaką dostałem, to taka, że ze względu na ochronę praw lokatorów nie mogą mi tego powiedzieć.     3. W końcu nadszedł czas na pomoc adwokata, napisał wniosek do nadzoru budowlanego (powiatowy, wojewódzki i główny) by ten dokonał inspekcji podłogi, materiałów użytych podczas montażu paneli oraz odpowiedniego wykonania tych czynności dodatkowo wnioskowaliśmy o dokonanie pomiaru akustycznego stropów pod względem dźwięków uderzeniowych. Poinformowaliśmy o problemie hałasu, częstotliwości hałasów z decybelomierza, przekazaliśmy materiał dowody. Nadzór budowlany stwierdził, że oni nie są od wykonywania pomiarów akustycznych, a położenie paneli nie wymaga zgłoszenia do nadzoru budowlanego. Adwokat prowadzący sprawę zatem napisał do Sanepidu (chociaż oboje wiemy, że to nadzór budowlany odpowiada hałasy akustyczne w lokalu oraz możliwe wady lokalu) gdzie dostaliśmy odpowiedź, że Sanepid owszem wykonuje pomiary akustyczne ale od elementów technicznych typu wentylator itp, jednocześnie sam Sanepid przyznał, że akustyka mieszkania, a dokładniej stropów jest po stronie nadzoru budowlanego.   Ponownie skierowaliśmy nasz wniosek i odpowiedź Sanepidu do nadzoru budowlanego by wszczął postępowanie administracyjne, ten odpowiedział, że może wszcząć postępowanie administracyjne jedynie gdy SAM dostarczę im wyniki pomiarów akustycznych, które sam mam wykonać..     4. Napisałem ponownie do właściciela budynku by ten wykonał pomiary akustyczne w lokalu naszych sąsiadów powyżej, ze względu na uciążliwe hałasy. Po 4-5 miesiącach odpisywania dlaczego niby mają to zrobić zostałem poinformowany przez zarządce budynku, że zostaną wykonanie pomiary akustyczne przez akredytowane laboratorium tylko zarządca budynku musi znaleźć firmę, która się tym zajmie. Fantastycznie powiedziałem, ciesze się niezmiernie w końcu będzie dokładna precyzyjna informacja czy jest wada czy nie. Zarządca budynku poinformował nas również "nieoficjalnie" jak to zaznaczył, że jeżeli okaże się, że normy akustyczności stropu są zachowane to będziemy musieli ponieść koszty pomiarów - odpowiedziałem w porządku będziemy rozmawiać po pomiarach.   Minęło półtora miesiąca i cisza. Po wysłaniu wiadomości do właściciela budynku z zapytaniem kiedy będą wykonane pomiary akustyczne, ponieważ hałas jest nie do wytrzymania otrzymałem pismo z pytaniami typu "skąd wiem, że jest wada stropu." Uznałem, że wydłużają wykonanie tych pomiarów i biorą mnie na wymęczenie (odpowiedź właściciela budynku na każdą moją wiadomość zajmuje miesiąc..), zadzwoniłem więc do zarządcy budynku (osoba, która poinformowała mnie, że takie pomiary wykonane będą) z pytaniem kiedy mogę się spodziewać pomiarów akustycznych. Ten w każdy możliwy sposób omijał odpowiedzi dając nam do zrozumienia, że jednak pomiarów akustycznych nie będzie - dlaczego? Nie mamy odpowiedzi.     5. Złożyliśmy skargę do Sądu Administracyjnego o to, by ten nakazał nadzorowi budowlanego wykonanie pomiarów akustycznych oraz przeprowadził ekspertyzę podłogi w lokalu powyżej nas, w którym podejrzewamy jest źle wykonana podłoga i dylatacja. Sąd Administracyjny odrzucił nasz wniosek nie podając przyczyny. (Obecnie czekamy na wyjaśnienia dlaczego, złożyliśmy wniosek).       SPRAWA HAŁASU Z KLATKI SCHODOWEJ   Z klatki schodowej w bloku w którym mieszkaniu dochodzą hałasy wysokości od 40 do 83dB podczas czynności takich jak: Poruszanie się po schodach klatki schodowej w szpilkach, szczekanie psa, zbieganie dzieci, chodzenie w zimowych butach itp. Standardowe czynności, nic wyjątkowego.     Kontaktując się z firmą zajmującą się pomiarami akustycznymi zapytałem, czy są w stanie przeprowadzić pomiar akustyczny klatki schodowej badając hałas jaki dociera do naszego mieszkania. Uzyskaliśmy pełną wycenę i informacje, że nie ma żadnego problemu. Proces pomiaru akustycznego książkowy: Stukacz młoteczkowy na schody oraz spocznik i badamy za zamkniętymi drzwiami hałas w naszym mieszkaniu. Czas trwania hałasu około 30-40 min. Dodatkowo zapytałem, co może być przyczyną tak wielkiego hałasu, który do nas przechodzi i dostałem informację, że podczas takich pomiarów i wyników, najsłabszym ogniwem przepuszczającym hałas są drzwi wejściowe mieszkania.   Skontaktowałem się z właścicielem budynku informując, że dochodzi z klatki schodowej gigantyczny hałas przekraczający normy akustyczne i chcemy by tak nie było, w związku z czym proszę o szczegółowe informacje o producencie drzwi wejściowych oraz o wypełnieniu skrzydła drzwi jak i o parametrach technicznych pod względem dźwiękoszczelności (dokopałem się, że minimum na te czasy to 25dB). Odpowiedź jaką dostałem ponownie była wymijająca z dodatkiem tego, że jest to dokument Spółki i nie mam do niego wglądu..   Po tej informacji napisałem, że jeżeli nie mam od właściciela budynku żadnych informacji, które pomogły by rozwiązać problem (np wymiana drzwi) za swoje prywatne pieniądze to w takim razie opłacam firmę akustyczną, która wykona pomiar hałasów z klatki schodowej i z wynikami udamy się do sądu. Poinformowałem również, że z firmą, która by wykonała pomiary zrobimy je w czasie najmniej inwazyjnym dla innych mieszkańców czyli w czasie gdzie są w szkołach/pracy/itp po poinformowaniu każdego z nich o pomiarach.   Właściciel budynku zabronił wykonania pomiarów akustycznych klatki schodowej argumentując, że uwaga.. Taki pomiar akustyczny mógłby doprowadzić do dewastacji części wspólnych (klatki schodowej) oraz być uciążliwy dla innych sąsiadów. Zabronił również wymiany drzwi wejściowych, ponieważ według niego są one w porządku (w jaki sposób to sprawdził - tajemnica).       Szanowni Państwo, z jednej strony mamy dokonań pomiarów akustycznych i stropu i klatki schodowej i przekazać je do nadzoru budowlanego, a z drugiej strony nie mamy możliwości tego wykonać, ponieważ nie mamy prawa wejść siłą do lokalu naszych sąsiadów powyżej. Mamy udowodnić i wykonać coś co jest nam uniemożliwiane. Nie jesteśmy w stanie określić czy jest to wada stropu czy może paneli czy może czegoś innego. Ponieważ nadzór budowlany odmawia, właściciel budynku zabrania, a Sąd Administracyjny nie popiera naszego wniosku.     ------ Przez cały ten czas podstawą prawną było Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, a w szczególności § 326 Izolacja Akustyczna     Czy jest ktoś w stanie pomóc lub nakierować jak możemy zmusić/doprowadzić do kogokolwiek by wykonał pomiary akustyczne/inspekcje mieszkania z którego wydobywa się hałas? Dziękuje za poświęcony czas, pozdrawiam.
    • Pralka od góry, wiem. Sam mam taką. Ale reszta nie od góry.   Ale tak właściwie, to nie było do Ciebie. Bo po co Ci teraz "na pralkę"? Jest przydatna jak dzieci są w domu, bo tylko łazienka ma drzwi z zamkiem...
    • Błądzisz...   Pralka jest ładowana od góry   A to oświetlenie NIE MUSI WYSTARCZAĆ, a ZUPEŁNIE WYSTARCZA!!!    
    • W takiej łazience to nie można oświetlać ani pozycji "na łowienie karpia w wannie", bo nie ma wanny, ani pozycji "na pralce", bo pralka się nie zmieściła. Nic dziwnego, że lampy u góry i nad lustrem muszą wystarczyć.   
    • Nie... Czyli, że nic nie wiem o Twojej łazience, a mam Ci doradzić     Masz łazienkę o powierzchni 3 M2, czy salon kąpielowy 25 M2? Masz wannę i wydzieloną kabinę prysznicową? Łazienka jest z WC, czy są oddzielone? Jaki jest układ sanitarnych elementów?   Bo ja mam małą łazienkę 3,5 m2, z   kabiną prysznicową, WC, a w niej ledowe oświetlenie górne i ledową lampkę nad lustrem i to w zupełności wystarcza...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...