Skocz do zawartości

Wilgoć i grzyb w domu - przyczyny i zapobieganie


Recommended Posts

Napisano

Wilgoć w domu bierze się z zewnątrz - z przecieków z nieszczelnego dachu albo z podciągania z gruntu, bo fundamenty czy podłoga nie są poprawnie izolowane. Może też pochodzić ze środka - ludzie wytwarzają jej dużo. I właśnie dlatego sprawna wentylacja powinna usuwać wilgotne powietrze. Nadmiar wilgoci, bez względu na jej źródło, umożliwia rozwój bardzo niebezpiecznych dla człowieka grzybów pleśniowych.

 

Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/sciany-i-stropy/a/1257-wilgoc-w-domu

 

Gość Sabina Golombek
Napisano
Witam Mam pytanie Mieszkam na parterze w którym drzwi z klatki schodowej są ciągle otwarte a ściana na którą wieje jest zagrzybiona tylko od strony pokoju Mam centralne ogrzewanie co dzień wietrze pokój Na szybach ani ścianach nie osiada para Czy wina leży po mojej stronie? Czy może to skutek otwartych drzwi z klatki?Proszę o pomoc gdyż ten problem nawraca a zarzadca budynku obarcza Mnie winą za zaistniała sytuacje actym samym odmawia pokrycia kosztów usunięcia wilgoci Dziękuje
Napisano

A jak zapewniona jest wenylacja w pozostałych pomieszczeniach? Ja miałem podobnie na tzw. poddaszu a był to w zasadzie pokój nad garażem, ściana zewnętrzna nie była ocieplona a same nawiewniki w oknach nie zapewniały dostatecznej cyrkulacji. Dopiero odsłonięcie wolnego kanału wentylacyjnego, do którego był dostęp z tego pomieszczenia zniwelowało a potem zlikwidowało problem z grzybem w narożach. Po fakcie mogę stwierdzić, że w tym pomieszczeniu brakowało oddzielnego kanału wentylacyjnego mimo, że nie była to kuchnia ani łazienka a widocznie wilgoć zbierała się tu z jakiegoś powodu i nie znajdowała ujścia. Pomieszczenie było ogrzewane prawidłowo.

 

Ps. Kolega Cezary położył nacisk na zjawisko, którego nie można zdiagnozować bez pomiarów. W moim przypadku miałem farta ale prawdopodobnie przyczyna była ta sama. Pomieszczenie nad garażem graniczyło również z klatką schodową. Wędrówka ciepłego powietrza była do przewidzenia ale wilgotność bez pomiarów już nie.

Napisano

Jaka jest temperatura tej ściany na której pojawia się zagrzybienie? Zarówno od strony mieszkania jak i klatki schodowej. Nawet przy utrzymywaniu prawidłowej wilgotności względnej powietrza w mieszkaniu (ok. 50%) ściana może być schładzana na tyle mocno, że dochodzi do kondensacji wilgoci na jej powierzchni lub w jej przekroju. To bardzo prawdopodobne, skoro na innych ścianach problemu zagrzybienia nie ma. Tu jest jednak sporo dodatkowych czynników (materiał i grubość tej ściany). Po odgrzybieniu ścianę można by ocieplić od strony klatki schodowej. Jednak koniecznie materiałem paroprzepuszczalnym (wełną mineralną), a nie styropianem.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Zarządca może mieć rację,

O.o:icon_eek::icon_eek:

 

Zarządca powinien doprowadzić do tego, żeby drzwi nie stały otwarte, a jeśli - przypadkiem - te drzwi MUSZĄ być otwarte, to  powinien ocieplić tę ścianę w klatce schodowej w sposób podobny, jak ocieplone są pozostałe zewnętrzne ściany budynku...

  • 1 rok temu...
Napisano
A ja mam inny problem może Panowie pomogą ścianę szczytową mam z pustaków nie ocieplona w łazience zaczęła wychodzić wilgoć więc ściana została ocieplona styropianem niestety po pół roku wilgoć wyszla przez styropian .Cały styropian teraz został zerwany ściana schnie i zastanawiam się czy po prostu nie ocieplić ściany od zewnątrz czy wtedy wilgoć nie wyjdzie? Proszę o podpowiedź co zrobić z góry dziękuję :-)
  • 1 miesiąc temu...
Gość Izulka1234
Napisano
Witam serdecznie potrzebuje porady przydzielony został mi lokal mieszkalny budynek z lat 40 brak wentylacji. Mieszkanie wyremontowana a teraz pokazała się wilgoć co robić?
  • 3 miesiące temu...
Gość Agata
Napisano
1.5 roku temu kupiłam dom w stanie deweloperskim. Wychodzi pleśń na suficie w łazience i sypialni. Developer twierdzi że nie wietrze domu co jest bzdurą. Uważam że jest niesprawna wentylacja. Jak mam na nim wymusić naprawę w ramach rękojmi
Napisano
26 minut temu, Gość Agata napisał:

1.5 roku temu kupiłam dom w stanie deweloperskim. Wychodzi pleśń na suficie w łazience i sypialni. Developer twierdzi że nie wietrze domu co jest bzdurą. Uważam że jest niesprawna wentylacja. Jak mam na nim wymusić naprawę w ramach rękojmi

Badanie przeprowadzone przez kominiarza, a jeśli developer nadal będzie kwestionował, to kominiarz podpowie co robić.

19 minut temu, Elfir napisał:

a sprawdzał ktoś drożność kanałów wentylacyjnych?

Masz nawiewniki w oknach i kratki w drzwiach?

W nowym mieszkaniu to wszystko winno być. Zgodne z projektem i wystarczające do normalnej eksploatacji. Użytkownik nie ma obowiązku przeprowadzania dochodzenia, bo nie jest fachowcem.

Napisano
8 minut temu, retrofood napisał:

Badanie przeprowadzone przez kominiarza

9 minut temu, retrofood napisał:

 

,

Tylko przez kominiarza niezależnego od dewelopera...

Napisano

retrofood - nie wiem czy autorka na przykład nie zasłoniła nawiewników bo "wiało". W drzwiach może nie być kratek, gdy zakładała drzwi sama. Deweloper przecież oddaje absolutne minimum wyposażenia.

Napisano
1 godzinę temu, Elfir napisał:

retrofood - nie wiem czy autorka na przykład nie zasłoniła nawiewników bo "wiało". W drzwiach może nie być kratek, gdy zakładała drzwi sama. Deweloper przecież oddaje absolutne minimum wyposażenia.

Czyli kominiarz to sprawdzi.

Napisano

Dokładnie - dlatego jakie pierwsze wymieniłam sprawdzenie drożności. Bo potem się okaże, że po prostu w kanale jest jakaś zostawiona przypadkiem szmata, która wpadła majstrowi w czasie budowy

  • 3 tygodnie temu...
Gość www.nawiew.eu
Napisano
"trzeba wyczyścić ją wodą, szorując szczotką ze sztywnym włosiem i po wysuszeniu nałożyć środek grzybobójczy." nie wolno dotykać/szorować grzybów ponieważ zarodniki się przemieszczają w powietrzu !!!
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Jeśli pojawia się wilgoć to pewnie jest problem z wentylacją. Wtedy warto zastanowić się nad instalacją rekuperatora. U mnie sprawdza się on świetnie. 

Napisano
1 godzinę temu, Gość Olka napisał:

Wtedy warto zastanowić się nad instalacją rekuperatora

Wtedy NALEŻY wykonać dobrze działającą wentylację

  • 3 miesiące temu...
Gość Tomasz
Napisano
Mam stare drewniane okna to myślę że wentylacja jest ok ale czuć pleśnią i pojawia się pleśń na ścianach
Napisano

To, że są stare, nie znaczy, że są na tyle nieszczelne, żeby przez szczeliny dochodziła wystarczająca ilość świeżego powietrza, zapewniając dostateczną WENTYLACJĘ.

Może kanał w kominie jest niedrożny, drzwi do łazienki za szczelne... Przyczyn może być więcej...

  • 3 miesiące temu...
Napisano
u mnie pojawiła się wilgoć na ścianie zachodniej bez okna na poddaszu w budynku trój kondygnacyjnym + suteryna. Ta ściana jest częściowo ocieplona, tylko część poddasza jest wymurowana pustakiem skawińskim. Co może być powodem?
Napisano
41 minut temu, Gość Alicja napisał:

u mnie pojawiła się wilgoć na ścianie zachodniej bez okna na poddaszu w budynku trój kondygnacyjnym + suteryna. Ta ściana jest częściowo ocieplona, tylko część poddasza jest wymurowana pustakiem skawińskim. Co może być powodem?

Daj zdjęcia. Może jakieś zacieki z dachu i "rozchodzi" się po ścianie. Wcześniej tego zjawiska nie było? Coś się zmieniło w układzie konstrukcyjnym, ociepleniu, pokryciu dachowym. Były jakieś modernizacje, naprawy?

Napisano
Witam, U mnie dość dziwna sytuacja kupiliśmy mieszkanie w 13 letnim bloku po remoncie świeżo malowane i zauważyłam w kuchni centralnie na środku ściany działowej z sąsiadami kilka brunatnych kropek w mokrej otoczce. Wygląda to jak pleśń. Mieszkanie ma dobrą wentylacje, jest wietrzone, ogrzewane, przy gotowaniu używamy okapu.
Napisano

U mnie też pojawia się pleśń na suficie w sypialni. Dom z lat 60-siątych. W zeszłym roku wymienione okna. Czy to możliwe że wentylacja jest za słaba. Dodam, że jest grawitacyjna

Napisano
3 godziny temu, Raddek napisał:

U mnie też pojawia się pleśń na suficie w sypialni. Dom z lat 60-siątych. W zeszłym roku wymienione okna. Czy to możliwe że wentylacja jest za słaba. Dodam, że jest grawitacyjna

okna mają nawiewniki higrosterowalne?

Napisano
13 minut temu, Elfir napisał:

okna mają nawiewniki higrosterowalne?

Dobre pytanie, nawiew przez okna to raz, cyrkulacja między pomieszczeniami to dwa, drożne kanały wentylacyjne to trzy. A i tak nie zawsze jest gwarancja, ze grzyb się nie pojawi. Np. sypialnia jest na samym końcu domu i to jeszcze w narożniku od północy lub ewentualnie północ/wschód. Sypialnia graniczy z łazienką i czasami jest dużo wilgoci w czasie wietrzenia po kąpieli. Przypadków jest multum.

Napisano
Witam.u mnie w pokojach pojawil się grzyb na ścianach.Sa to ściany zewnętrzne. W kuchni tak samo mam ten problem.jak się pozbyć i jakie są przyczyny .dodam że pare razy było pryskane preparatami ale to pomogło nachwile i wychodzi nanowo
Napisano
46 minut temu, Gość Aga napisał:

jak się pozbyć i jakie są przyczyny

Nic nie wiadomo o Twoim mieszkaniu, budynku, ogrzewaniu, przyzwyczajeniach...

 

Czytałaś wątek od początku?

Mostki termiczne (ocieplenie ścian???), brak wentylacji (nawiewniki w oknach, drożność kominów wentylacyjnych w pomieszczeniach "mokrych", otwory lub podcięcia w drzwiach kuchni i łazienki ???) , brak cyrkulacji powietrza w pomieszczeniach (przesłonięte grzejniki, firany i kotary w oknach, meble, szafy przy ścianach ???)...

 

Pryskanie chemią nie pomoże na dłużej, dopóki wszędzie "fruwające" zarodniki grzyba będą miały warunki do rozwoju :bezradny::zalamka:

Napisano
Witam. Dzisiaj mąż zauważył w rogu w łazience na suficie kropki plesni. Mieszkamy w domu od lutego. Porażka. Jak się kapia to nie włącza wentylatora. Ja zawsze też uchylam drzwi po kąpieli żeby para uciekła z łazienki. No poprostu ręce mi opadły. I co teraz. Jest to nad ubikacja a ubikacja jest w rogu. Jak siedzę na kibelku to mam okno po lewej stronie z jakieś 30 cm. Co mam zrobić. Pomóżcie
Gość Kasandra
Napisano
A u mnie w domu czuć wilgoć,pościel dziwnie pachnie ,ubrania .od marca tego roku choruje mam objawy alergiczne jak kochanie kaszel swędzenie oczu I uszu drapanie w gardle.wlasciciel mieszkania twierdzi ,że nie ma prawa być wilgoci bp dom był wyremontowany A dom jest źle też gdzieś tak 60'tych
Napisano
2 godziny temu, Gość Kasandra napisał:

A u mnie w domu czuć wilgoć,pościel dziwnie pachnie ,ubrania .od marca tego roku choruje mam objawy alergiczne jak kochanie kaszel swędzenie oczu I uszu drapanie w gardle.wlasciciel mieszkania twierdzi ,że nie ma prawa być wilgoci bp dom był wyremontowany A dom jest źle też gdzieś tak 60'tych

Może mało wietrzysz?

Napisano

Zawsze lub w 99,9% należy szukać przyczyny w nieprawidłowej wymianie powietrza. Nadmiar wilgoci nie jest odprowadzany na zewnątrz wraz z powietrzem z pomieszczeń, potem podgrzewamy powietrze w domu i w końcu grzybek ma dogodne warunki. Na przegrodach, na których wypada punkt rosy wilgoć jet pewno cały czas i potem zaczyna się od paru kropek, a kończy na sinym narożniku. To, że chwilowo podsuszymy lub zapędzlujemy narożnik wybielaczem, to tylko chwilowa interwencja, która i tak ni c nie da bez prawidłowej wentylacji pomieszczeń.

  • 10 miesiące temu...
Napisano
U mnie w domu jest 100% cały czas chodzi osuszacz powietrza wietrzymy codziennie i cały czas to samo. Mieszkamy w domku jednorodzinnym ręce mi opadają na ramach okien jest pleśń ciagle czyszczę meblach obrazach nie wiem co robić
  • 1 miesiąc temu...
Gość Wojtek
Napisano

Budując nowy dom miałem w pamięci wszystko to co zastałem w starym domu, który otrzymałem po babci. Wilgoć i stęchlizna była dosłownie wszędzie. Zrobiłem w nowym domu wentylację mechaniczną, tzw. rekuperację i póki co problemu wilgoci nie ma. Nawet mam ją w piwnicy, która w poprzednim domu była jedna wielką stęchlizną. A teraz w piwnicy mam m.in. kino i chodzę oglądać tam filmy z przyjemnością. Można skoncentrować się na oglądaniu a poza tym jest tam pełno świeżego i pachnącego powietrza. Polecam wszystkim, którzy budują dom lub maja w planach generalny remont i mają wątpliwości, czy warto wyłożyć 20 czy 30 tys. zł na rekuperację. Ja wiem, że warto. Naprawdę warto. Nigdy nie uświadczycie mokrych szyb, no może poza łazienką, ale tylko po kąpieli

 

a w poprzednim domu była jedna wielką stęchlizną. A teraz w piwnicy mam m.in. kino i chodzę oglądać tam filmy z przyjemnością. Można skoncentrować się na oglądaniu a poza tym jest tam pełno świeżego i pachnącego powietrza. Polecam wszystkim, którzy budują dom lub maja w planach generalny remont i mają wątpliwości, czy warto wyłożyć 20 czy 30 tys. zł na rekuperację. Ja wiem, że warto. Naprawdę warto. Nigdy nie uświadczycie mokrych szyb, no może poza łazienką, ale tylko po kąpieli

 

w planach generalny remont i mają wątpliwości, czy warto wyłożyć 20 czy 30 tys. zł na rekuperację. Ja wiem, że warto. Naprawdę warto. Nigdy nie uświadczycie mokrych szyb, no może poza łazienką, ale tylko po kąpieli i to na krótko. Te 30 tys. zł było warto wydać by nie myśleć o wilgoci.

Napisano

Ale te wydanie 30 tysięcy może się skończyć czkawką...

 

 

42 minuty temu, Gość Wojtek napisał:

Zrobiłem w nowym domu wentylację mechaniczną, tzw. rekuperację

Jak dawno zrobiłeś tę tzw. rekuperację?

Napisano
Dnia 10.12.2021 o 10:22, podczytywacz napisał:

Ale te wydanie 30 tysięcy może się skończyć czkawką...

można mieć tyko nadzieję że robił to ktoś z głową i bilans powietrza wychodzi na 0.

czyli ile wychodzi tyle wchodzi , wtedy ma to sens.

Dnia 25.11.2020 o 09:55, Gość Kasandra napisał:

A u mnie w domu czuć wilgoć,pościel dziwnie pachnie ,ubrania .od marca tego roku choruje mam objawy alergiczne jak kochanie kaszel swędzenie oczu I uszu drapanie w gardle.wlasciciel mieszkania twierdzi ,że nie ma prawa być wilgoci bp dom był wyremontowany A dom jest źle też gdzieś tak 60'tych

 

może być po remoncie i mieć problemy z wilgocią inna technologia budowy inna technologia wentylacji .

budynek ocieplili wymienili okna a nawiewów niet 

czyli termos to się musi kisić .

poszukaj na forum "obrzęd gromniczny"

albo zamów wizytę kominiarza pomiary koniecznie przy szczelnie zamkniętych drzwiach i oknach

Napisano

Mi w kamienicy pomagał już tylko osuszacz powietrza. Grzyb jakoś nawet przestał się pojawiać (okresowy, zalezny od pory roku).  Ale dom a mieszkanie to pewnie inna bolączka. Ja w kamienicy nie mogę za dużo zrobić

Napisano
Dnia 10.12.2021 o 10:22, podczytywacz napisał:

Ale te wydanie 30 tysięcy może się skończyć czkawką...

 

 

Jak dawno zrobiłeś tę tzw. rekuperację?

Ok 3 lata temu.

Napisano

Widzę że tą "moją czkawkę" trochę źle odczytujecie...:zalamka: Chodziło mi TYLKO o wygląd poprzedniego postu o numerze #41, w którym gość wojtek  trzy razy, jak w czkawce, pewnie przez błędy w edycji, powtarzał swoją myśl... nie chodziło mi o źle wydane pieniądze, choć kwota jest niemałą...

Myślę, że każda kwota na rekuperację wydana, nie jest stracona... komfort "powietrzny", oszczędności energii... nawet nie ma co zastanawiać się nad"zwrotem" kosztów  inwestycji... bo tak jak kiedyś mówił nasz "klasyk forumowy" - zwrócić się może wczorajsza nieświeża sałatka...

  • 1 rok temu...
Napisano
Witam! Nedawno wprowadzilam sie do mieszkania, ktore bylo z wyglądu zadbane. Wprowadzilam sie latem było wszystko w porządku prócz małego siedliska pieśni przy oknie balkonowym. Usunęłam go i w tym miejscu juz nic sie nie pojawiło, ale teraz gdy nadeszła zima to pieśnń pojawiła się nad każdym oknemw kazdym pomieszczeniu mieszkania a w sypalni w rogu od sfitu do podłogi. W mieszkaniu mam ciepło wietrzę je zmywam to draństwo ale i tak wychodzi. Czy to moja wina co robie nie tak że ten problem wraca.
Napisano
9 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 musi byc mniejsza wilgotność w pomieszczeniu 

Jeśli w mieszkaniu jest zimą za duża wilgotność, to raczej nie wentylacja jest winna. Bo przy ogrzewaniu kaloryferowym problemem przeważnie jest powietrze zbyt suche, a nie nadmiar wilgoci. Pytanie więc co w mieszkaniu "produkuje" wilgoć, bo sami ludzie w normalnym użytkowaniu, oddają jej za mało. Ja w tej chwili suszę wewnątrz pranie niemal codziennie i higrometr rzadko pokazuje więcej niż 20 - 30 %. Dlatego uważam, że należy zacząć od przyglądania się ścianom. Może przemarzają? Może coś przecieka? Czy na pewno nie ma w ścianach wody zewnętrznej?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry ! Czy ktoś jest w stanie polecić ekipę które przeprowadzi renowację kabiny prysznicowej, włącznie z czyszczeniem śladów po kamieniu na szybie kabiny prysznicowej? A może ktoś w Was wie jakie mocne środki użyć, aby albo usunąć smugi kamienia na dole drzwi kabiny? Nie wiem czy wymiana szyby jest konieczna, bo może nie. Podobno są jakieś specjalistyczne środki, które pozostawia się na szybie na kilka godzin. Środki typu Cif nie dają rady. Dzięki za pomoc!
    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...