rustin Napisano 7 stycznia 2017 #1 Napisano 7 stycznia 2017 (edytowany) Witam serdecznie wszystkich. W tamtym roku w kwietniu zostały zrobione tynki maszynowe cementowo wapienne firmy baumit, wykończone fainzputz, też tej firmy.Tynki wyszły bardzo równe i ładne. Problem zaczął się ok 3tygodnie później. Pojawiło się bardzo dużo rys, pęknięć. Był tynkarz, stwierdził że wszystko jest ok i grunt to przykryje. Dzięki forum nauczyłem się, że nie można wierzyć nawet KB w takich sytuacjach. Zadzwoniłem do Baumita i przyjechał technik. Obejrzał te rysy i stwierdził to samo co tynkarz, jedynie mówił że na większe rysy zastosować ich grunt fillprimer. Tynki po zrobieniu, dwa dni zwilzalem woda z opryskiwacza, okna były rozszczelnione, tak kazał zrobić tynkarz. Pan z Baumit stwierdził, że popękal fainzputz bo za szybko został położony na tynk. Tynki robili 2 tyg razem z zacieraniem FeinPutz a powinni odczekać ok 3 tyg za nim tą warstwe kładli. Oczywiście zagwarantowal mi, że nie będzie nic widać po malowaniu, jeżeli by było to będę pierwszy od 10 lat jak pracuje w tej firmie a takich przypadków ma bardzo dużo. Ocencie sami te rysy Edytowano 7 stycznia 2017 przez rustin (zobacz historię edycji)
rustin Napisano 9 stycznia 2017 Autor #2 Napisano 9 stycznia 2017 Coś ostatnimi czasami zmniejszona aktywność na forum
janusz13 Napisano 9 stycznia 2017 #3 Napisano 9 stycznia 2017 Powiem Tobie z doświadczenia że z tym zapewnianiem że nic nie będzie widać to w to nie wierzę. Bo nawet jeśli przed malowaniem dobrze to zagruntujesz to w miejscach tych rys i pęknięć będzie o wiele szybsze wchłanianie farby i będziesz je widział. A swoją drogą to na to co w tej chwili masz należało by na całości jeszcze raz położyć jakiś finisz i dobrze przeszlifować. Spróbuj może na jakiejś mniejszej powierzchniowo ścianie zagruntuj i pomaluj przekonaj się sam i podejmij właściwe kroki bo jak dla Mnie to jest to ewidentny błąd. A przedstawiciel będzie krył wykonawcę by nie psuć sobie renomy. Po za tym sam piszesz że przedstawiciel firmy stwierdził że nie był przestrzegany reżim technologiczny podczas prac tynkarskich. Czyli ewidentny błąd ekipy wykonującej te tynki. Kaze Tobie używać specjalnego gruntu być może zamiast dwóch ewentualnie trzech warstw farby będziesz potrzebował jeszcze kilku ewentualnie jakieś większe szlifowanie. To wszystko przecież będzie generowało Tobie dodatkowe koszty dlaczego to Ty masz je ponosić.
rustin Napisano 10 stycznia 2017 Autor #4 Napisano 10 stycznia 2017 Koszty i tak będę ją ponosil, jak to bywa na budowie. Jedyny sposób to położenia jeszcze jednej warstwy fainzputz? Gładź chyba nie może być ma takie cw? Jaki interes technik Baumita ma w kryciu tynkarzy którzy nie są że sobą powiązani?
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 16 stycznia 2017 #5 Napisano 16 stycznia 2017 Szpachlujemy "towarem, który mostkuje rysy o określonej szerokości np max 3 mm. Farba to nie tynk. Szpachlę potem szlifujemy. Przy większych rysach trzeba sprawdzić czy proces nie postępuje. Rysy na ścianie to powód do zastanowienia się poważnego nad przyczyną.
rustin Napisano 16 stycznia 2017 Autor #6 Napisano 16 stycznia 2017 Poważnego zastanowienia się? Nie są to pęknięcia konstrukcji, tylko tynku, prawdopodobnie wierzchniej warstwy, za szybko położona lub za szybko wyschlo. Czyli grunt mostkujacy tego nie przykryje?Dodam, że np w łazience gdzie nie ma fainzputz, rys nie widać
zenek Napisano 16 stycznia 2017 #7 Napisano 16 stycznia 2017 Tam jeszcze widać odbarwienia - czy to błąd foto --- czy ślad wilgoci? - przemarzania? - przecieków? - starej zaprawy tynkowej? jeśli chodzi o wypełnienie rys - jesli to spękany tylko z powodu schnięcia - to jest trochę specjalistycznych elestycznych kitów-zapraw, ale nie sprawdziłem osobiście, więc konkretnie nie powiem
rustin Napisano 16 stycznia 2017 Autor #8 Napisano 16 stycznia 2017 To tylko na zdjęciach, robione telefonem. Nie zauważyłem żadnych śladów o których pisałeś.
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 16 stycznia 2017 #9 Napisano 16 stycznia 2017 Pomijając wadę materiałową zaprawy tynkarskiej, przyczyną powstania rys jest najczęściej zbyt szybkie wysychanie świeżego tynku, zwłaszcza w warunkach obniżenia wilgotności podłoża (niska temp. zewnętrzna, ogrzewanie). Problem neutralizuje zagruntowanie surowej ściany ograniczając dzięki temu odciąganie wody z zaprawy. Jeśli rysy pojawiły się nie jest to z reguły problem - grunt i malowanie bądź naciągnięcie gładzi polimerowej skutecznie i trwale je zlikwiduje.
rustin Napisano 16 stycznia 2017 Autor #10 Napisano 16 stycznia 2017 Przyczyn powstania rys nie doszukaje się zbytnio bo nic to mi nie pomoże. Ważne że ściany nie pękają i tynk nie jest odparzony, tym bardziej widać, że to coś z fainzputz bo tam gdzie go nie ma, nie wdzię rys. Znając życie żeby wyegzekwować coś od tynkarzy trzeba by się po sądach tłuc.Nir ukrywam, że gładzi nie chciałbym bym robić. Koszt ich będzie znaczny na 600m2 ścian. Tylko teraz czym traktować te rysy? Gruntem Baumita fillprimer Farba mostkujaco gruntujaca nidyCzy zwykłym gruntem?
animus Napisano 16 stycznia 2017 #11 Napisano 16 stycznia 2017 W miejscu powstania takich rys - zdjęcie nr 3 tynk jest niestety odparzony, został zerwany przy ściąganiu łatą, ktoś po prostu się spieszył, przy kładzeniu nie wyrównał podłoża.
rustin Napisano 16 stycznia 2017 Autor #12 Napisano 16 stycznia 2017 Zdjęcie numer trzy to ponoć pajaczki , które są widoczne po zmoczeniu ściany. Taki widok jest prawie wszędzie po zmoczeniu. Nie słychać nic podczas stukania żeby było odparzone. Jesteś pewien?
animus Napisano 16 stycznia 2017 #13 Napisano 16 stycznia 2017 (edytowany) Tak, nie raz to widziałem, wystarczy zrobić za tłustą za bogatą mieszankę, dać za dużo wapna w stosunku do piasku/żwiru , efekt będzie identyczny. On troszkę przylega do ściany, ale nie jest w tym miejscu związany ze ścianą, jak normalny tynk rzucany z kielni, czy maszynowy. Jak podłoże jest mokre, to pomiędzy tym tynkiem powstaje cienka błona z zaczynu i z wody, to ona nie pozwala związać go ze ścianą, a wysychając ma możliwości do większego skurczu bo" jeździ po ścianie" dlatego pęka rysuje się na takie kawałeczki. Wydłub trochę to zobaczysz, pod spodem będzie się szklić ściana. To jest fuszerka. Edytowano 16 stycznia 2017 przez animus (zobacz historię edycji)
rustin Napisano 16 stycznia 2017 Autor #14 Napisano 16 stycznia 2017 Nie będę się spieral bo wiem tylko to co znajdę w necie. Nawet tu na forum jest identyczny temat o pajaczkach na mokro, Barbossa tam pisze ze nie jest to wina wykonawcy, tym bardziej nikt nie pisze o fuszerce czy tynk jest odparzony. Na dodatek po malowaniu nie widać tego https://forum.budujemydom.pl/index.php?/topic/12621-Popękany-tynk-wewnętrznyBardziej mniej martwią te pęknięcia. Na dniach ma być jeszcze raz technik Baumita i ma wysłać zdjęcia do centrali, bo tam zgłosiłem problem.
daggulka Napisano 16 stycznia 2017 #15 Napisano 16 stycznia 2017 Miałam u siebie tynki cementowo-wapienne z wyboru, bo takie chciałam. Były i pajączki i pęknięcia-jak na Twoich fotach z tym, że foty nie oddają grubości pęknięć. Moje tynki były robione zimą, zasadniczo zimno było jak cholerajasna . Nie pamiętam już czy grzałam wtedy, ale na pewno wietrzyłam. Na wiosnę przy malowaniu pajączki pokryły się farbą ślicznie i nie było ich widać - ale niektórych większych rys grunt i farba nie przykryły. Z tego co pamiętam największy problem miałam w pracowni . I gwiazda wtedy co zrobiłam? Jakimś "zapychaczem" - już nie pamiętam co to było (akryl?) paluchem te pęknięcia "przejechałam" ... i to był błąd. Inna chłonność - więc siłą rzeczy po malowaniu było widać. Nie popełnij tego błędu. Jeśli będziesz wybierał "zapychacz" do zaszpachlowania tych większych rys to z głową i odpowiednim doradztwem. Wypadłam z obiegu że tak to ujmę lata temu więc nie wiem co tam jest teraz na czasie dostępne - ale na pewno coś da się zrobić. Natomiast pajączkami i małymi (cienkimi) ryskami się nie przejmuj - grunt i farba przykryją.
rustin Napisano 16 stycznia 2017 Autor #16 Napisano 16 stycznia 2017 Na pierwszym zdjęciu co jest zamalowane na biało to jest grunt baumit fill primer, po pół roku nie widać rysy. Mam zamiar właśnie tym gruntem rysy bo ma włókno szklane, czy coś takiego. Dzisiaj zrobiłem parę zdjęć jeszcze ( ta plamka to cos na aparacie było) Masz może zdjęcia jak u Ciebie wyglądały te rysy lub jakiej wielkości były? Dużo miałaś tych rys? U mnie jest ma każdej ścianie po kilka
daggulka Napisano 16 stycznia 2017 #17 Napisano 16 stycznia 2017 1 minutę temu, rustin napisał: Na pierwszym zdjęciu co jest zamalowane na biało to jest grunt baumit fill primer, po pół roku nie widać rysy. Mam zamiar właśnie tym gruntem rysy bo ma włókno szklane, czy coś takiego. I myślę, że to będzie dobry wybór. Grunt bardzo ładnie zadziałał, na to przyjdzie farba i nie powinno być dramatu I powiem Ci jeszcze jedno. Po kilku miesiącach mieszkania w domu nie będziesz zwracał już uwagi na pierdoły typu: tu ryska, tam wyjechane fugi, tu odrobinę niedomalowane, a tam trochę nierówno. Przyjdą meble, sprzęty, upiększacze wszelakie i durnostojki ... i część zakryją, a z częścią się tak opatrzysz że nie będziesz już zwracał po czasie uwagi. Taki urok domu - raczej nie jest wszystko idealne, ale to jest Twój dom i jest przede wszystkim do mieszkania a nie do chodzenia z lupą i wydziwiania
daggulka Napisano 16 stycznia 2017 #18 Napisano 16 stycznia 2017 22 minuty temu, rustin napisał: Masz może zdjęcia jak u Ciebie wyglądały te rysy lub jakiej wielkości były? Dużo miałaś tych rys? U mnie jest ma każdej ścianie po kilka Obszukałam kompa - nie mam fot. Ale miałam podobnie jak u Ciebie - na każdej ścianie pajączki i ryski. Nie przejmuj się-przykryje. I nie waż się spaprać pięknych fakturowych trwałych tynków cementowo-wapiennych jakąś paskudną gładzią po namowach, że kicha , że nie pokryje ... blablabla. Przynajmniej wiesz, że jak pieprzniesz niechcący krzesłem odsuwając się od stołu - nie zrobisz dziury w ścianie, najwyżej Ci farba odpryśnie 1
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 3 lutego 2017 #19 Napisano 3 lutego 2017 Proponuję w miejscu takich nasilonych pajączków zrobić próbę i zdrapać szpachelką nieco wierzchniej warstwy. Będzie jasność czy to jedynie pęknięcia tej wierzchniej warstwy wygładzającej, czy także samego tynku aż do powierzchni ściany. Jeżeli tylko powierzchniowe to jest szansa zakrycia tego dobrym gruntem i farbą. Na odparzenia całego tynku, o czym pisał Animus, to już nie pomoże. Bardziej prawdopodobne, że to tylko gładź. Jeżeli wilgoć z tynku nie zdążyła odparować przed jej położeniem, robią się pęknięcia. Podobnie farba może się łuszczyć po nałożeniu na zbyt wilgotne podłoże.
rustin Napisano 3 lutego 2017 Autor #20 Napisano 3 lutego 2017 Proponuję w miejscu takich nasilonych pajączków zrobić próbę i zdrapać szpachelką nieco wierzchniej warstwy. Będzie jasność czy to jedynie pęknięcia tej wierzchniej warstwy wygładzającej, czy także samego tynku aż do powierzchni ściany. Jeżeli tylko powierzchniowe to jest szansa zakrycia tego dobrym gruntem i farbą. Na odparzenia całego tynku, o czym pisał Animus, to już nie pomoże. Bardziej prawdopodobne, że to tylko gładź. Jeżeli wilgoć z tynku nie zdążyła odparować przed jej położeniem, robią się pęknięcia. Podobnie farba może się łuszczyć po nałożeniu na zbyt wilgotne podłoże.A jeżeli było by tak że pękla szlachta ale też tynk z powodu za szybkiego wyschnięcia to wtedy nie pokryje tego farba skoro nie są to pęknięcia konstrukcyjne, nie pracują te pęknięcia, tylko to pęknięcia skurczowe?
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 3 lutego 2017 #21 Napisano 3 lutego 2017 Jeżeli popękał tynk, zasadniczą sprawą jest czy mimo tego dobrze trzyma się podłoża. Jeżeli odchodzi od podłoża, nie ma rady trzeba go skuć i ułożyć na nowo. Jeśli zaś trzyma się podłoża, trzeba użyć szpachli do szpachlowania ubytków, dobranej do szerokości rys. Też robota niemała. Po zdjęciach trudno oceniać sytuację.
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 3 lutego 2017 #22 Napisano 3 lutego 2017 Dnia 16.01.2017 o 20:45, rustin napisał: Na pierwszym zdjęciu co jest zamalowane na biało to jest grunt baumit fill primer, po pół roku nie widać rysy. Mam zamiar właśnie tym gruntem rysy bo ma włókno szklane, czy coś takiego. Dzisiaj zrobiłem parę zdjęć jeszcze ( ta plamka to cos na aparacie było) ad 1 jak robisz zdjęcia rys to daj odnośnik miarę, monetę cokolwiek o standardowych wymiarach jeżeli nie wprowadziło mnie zdjęcie w błąd z uwagi na brak skalowania to taka rysa jak ta pozioma to pikuś , ale ta pionowa aż się prosi o sprawdzenie co się pod nią kryje
rustin Napisano 4 lutego 2017 Autor #23 Napisano 4 lutego 2017 Był przedstawiciel baumit jeszcze raz, porobił zdjęcia sprawdził czy nie odparzone i wysłał te zdjęcia do centrum baumita, a tam jakis ich główny technik oglądał i dzwonił do mnie, mówiąc że farba zakryje. Kierownik budowy był i też mówi że nie odparzone. Sam już nie wiem, na wiosnę pomaluj jedno pomieszczenie i zobaczę.
Gość mhtyl Napisano 4 lutego 2017 #24 Napisano 4 lutego 2017 Jeżeli byłby tynk odparzony to łatwo to poznać ostukując podejrzane miejsca.
rustin Napisano 4 lutego 2017 Autor #25 Napisano 4 lutego 2017 Obstukiwalem pięścią, palcami, nawet lekko stukajac młotkiem gumowych, nie słyszę nic dziwnego. Sprawdzal też KB i z baumita, nie powiązane osoby z tynkarzami, więc mam nadzieję że nie jest odparzony
rustin Napisano 5 lutego 2017 Autor #27 Napisano 5 lutego 2017 Animus, tutaj po zmęczeniu widać identycznie albo nawet więcej rys https://forum.budujemydom.pl/index.php?/topic/12621-Popękany-tynk-wewnętrznyI nikt nie pisze, że jest odparzony. Dlaczego tak twierdzisz?
animus Napisano 5 lutego 2017 #28 Napisano 5 lutego 2017 Bo nie zawsze buduję, czasami też rozbieram skuwam wyburzam.
rustin Napisano 5 lutego 2017 Autor #29 Napisano 5 lutego 2017 Czyli w tamtym temacie co wrzuciłem link pewnie też był odparzony?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 5 lutego 2017 #30 Napisano 5 lutego 2017 2 godziny temu, rustin napisał: Czyli w tamtym temacie co wrzuciłem link pewnie też był odparzony? wiesz pytanie o odparzenie też padło od Pirata znaczy się : takie przypadki się zdarzają ja też wpisałem że ta rysa aż się prosi o sprawdzenie osobiście troszkę bym ja poszerzył i pogłębił na fragmencie
rustin Napisano 5 lutego 2017 Autor #31 Napisano 5 lutego 2017 A jeżeli ja poszerze itd to jak będzie widać czy odparzony?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 5 lutego 2017 #32 Napisano 5 lutego 2017 odparzone po podważeniu odpada przy okazji zobaczysz ścianę czy rysa tylko na tynku nieodparzone nie odchodzi płatami tylko kruszy się nieco
retrofood Napisano 5 lutego 2017 #33 Napisano 5 lutego 2017 Tej pionowej wg mnie żadna farba nie zakryje. Znaczy zakryje póki mokra. jak wyschnie to rysa nadal bedzie.
rustin Napisano 5 lutego 2017 Autor #34 Napisano 5 lutego 2017 Jeżeli trzeba będzie robić gładź to gipsowa? Czy jeszcze raz fainputz, szlichte cementowa? Mam do was jeszcze jedno pytanie. Podobne. Dwie rysy, może trochę mniejsze, przed zimą zamalowałem gruntem z włóknem szklanym baumit fillprimer. Jeżeli do tej pory nie pękło to można złożyć, że nie pęknie już?
animus Napisano 6 lutego 2017 #35 Napisano 6 lutego 2017 Miejsca mocno spękane oczyścić szpachelką przemalować gruntem, wypełnić tym samym materiałem, rysy skurczowe, pajączki czy odparzenia tynku są wstanie przetrwać pod gładzą "stać przy ścianie" przez wiele lat, zdała od drzwi powodujących drgania, zwłaszcza na ścianach bez przyklejonej glazury czy innych obciążających tynk elementów dekoracyjnych. Gorzej jest z sufitem tu prawdopodobieństwo odpadania jest dużo większe podczas szlifowania czy nakładania następnej warstwy, która dociąża słabo przylegający tynk i ciągnie go w dól.
rustin Napisano 6 lutego 2017 Autor #36 Napisano 6 lutego 2017 Wypełnić rysy szlichta czyli tym tynkiem ciekowarstwowym czy trzeba zwykłym? Tylko faktura będzie inna. Po nałożeniu zwykłego tynku i zeszlifowaniu do równa już nie położę fainputz bo trzeba by cała ścianę, żeby nie było placka. Co z tym zamalowalem i nie pęka, już nie pęknie?
rustin Napisano 9 lutego 2017 Autor #37 Napisano 9 lutego 2017 A wypełnienie tych rys akrylem? Sposób naprawy który podał Animus, ponoć nie jest zbyt dobry na tynku cw. Nie da się tak zrobić, żeby nie było widac na tynku cw, a wypełnić tynkiem też nie da rady bo jest ciężki w obróbce. Trzeba całe ściany, co też zaproponowal.
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 9 lutego 2017 #38 Napisano 9 lutego 2017 Szpachla akrylowa, może być wzmacniana włóknem, tylko sprawdź jakie rysy kryje maksymalnie. Czyli np. do 5 mm.
Gość stach Napisano 9 lutego 2017 #39 Napisano 9 lutego 2017 Daga wyżej pisała i ja to poświadczam - akrylem z tuby nawet nie próbuj, bo narobisz sobie bałaganu. Żadna przecierka na kawałku ściany nie da pożądanego efektu - będzie inna granulacja piachu, inna paca zacierająca,inne ruchy zacieracza - to wszystko będzie widać ... Albo akceptujesz te różnice, albo robisz całą ścianę! Szpachla akrylowa też da różnice w strukturze ściany - będą "łaty"...
rustin Napisano 9 lutego 2017 Autor #40 Napisano 9 lutego 2017 Dzięki za potwierdzenie. Nic innego nie wymyślę, spróbuję z pomalowaniem jednego pomieszczenia, rysy specjalnym gruntem i na to po całości zwykły grunt . Właśnie dotarł do mnie z Włoch, ponoć najlepszy itd :-) max Meyer fondo uniformante riempitivo, co kolwiek to znaczy. @Stachu Masz jeszcze dwa pytania. 1. Czym w takim razie obrobić np szafkę rozdzielaczy ogrzewanie które były w kute po tynkach? Jak będą robić poddasze to niech gipsem zrobią? Szafka jest pod schodami. 2. Jeżeli zamiłowana rysa gruntem wypełniający nie uwidacznia się po 5 miesiącach to już będzie ok czy po roku może peknac? Stwierdzono że nie jest ze to nie rysa konstrukcyjna
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 9 lutego 2017 #41 Napisano 9 lutego 2017 1 godzinę temu, rustin napisał: Dzięki za potwierdzenie. Nic innego nie wymyślę, spróbuję z pomalowaniem jednego pomieszczenia, rysy specjalnym gruntem i na to po całości zwykły grunt . Właśnie dotarł do mnie z Włoch, ponoć najlepszy itd :-) max Meyer fondo uniformante riempitivo, co kolwiek to znaczy. znaczy to mniej więcej tyle że wydałeś z 2 setki za puszeczkę i po pomalowaniu ściany chcesz jeszcze dołożyć kolejną chemię - na całość - nawet nie sprawdzając czy się nie pogryzą . do karty technologicznej tego akurat produktu nie dotarłem - pewnie jest tam jeszcze coś mniejszym druczkiem
Gość stach Napisano 9 lutego 2017 #42 Napisano 9 lutego 2017 Bo to są takie "oszczędności" - zamiast wziąć prawdziwego fachowca, kupuje się to to, to tamto, kładzie na kupę, nie wiedząc, że istnieje takie cóś, jak karta techniczna/technologiczna i że należałoby przynajmniej poczytać... A w sumie to kasa nieewidencjonowana leci - efekty zaś... różne
rustin Napisano 9 lutego 2017 Autor #43 Napisano 9 lutego 2017 Panowie, wystarczy przeczytać od początku temat a nie znowu po kimś jechać ze oszczędności szuka. Rozumiem że dla was technik z firmy baumit i z centrali baumit to żaden fachowiec? To oni powiedzieli aby pomalować te rysy gruntem fillprimer który jest do tego przeznaczony, więc co mam czytać w karcie i po co? Był z mojego okręgu, obejrzal i wysłał zdjęcia do centrali. MaxMayer nie kosztowal mnie nawet złotówki, mam sprawdzić czy coś pomoże. Myślicie że tak sobie palcem wylosowalem aby to ściągnąć? Podała mi to osoba która się zajmuje takimi rzeczami tam, no ale to nie fachowiec. I nie kosztuje 2 stówki tylko wiaderko 100euro Takze wracając do tematu, możecie jeszcze odpowiedzieć na dwa pytania które zadałem?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 9 lutego 2017 #44 Napisano 9 lutego 2017 fill jest baumita nie mayera a zaczynasz sobie życie komplikować . szukając oszczędności wywalasz więcej kasy , ale masz rację to Twoja sprawa . a ja z natury mam alergię na pi.doły i na nie do końca zasadne czy wręcz szkodliwe działania . nie czuj się wyróżniony 90 % inwestorów uwielbia rozp swoje pieniądze na idiotyzmy z czego 99% robi to właśnie w imię oszczędności a od początku przedstawiciel podał rozwiązania on na miejscu był . podał co zrobić więc trzeba to zrobić a nie szukać i kombinować
rustin Napisano 9 lutego 2017 Autor #45 Napisano 9 lutego 2017 Gdzie szukam oszczędności? Chyba warto sprawdzić czy grunt który dostałem za darmo, na próbę od tego technika pokryje rysy niż wydawać na gładź 10 tys. Czy to coś mnie kosztuje? MaxMayer dostałem za darmo, żeby sprawdzić. Na co wydałem pieniądzei gdzie szukam oszczędności po za gładziami za 10tys? Znowu zaczyna robić się śmietnik a zadałem dwa pytania.
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 9 lutego 2017 #46 Napisano 9 lutego 2017 Dnia 16.01.2017 o 20:45, rustin napisał: Problem jest w tym że masz ścianę w fakturze ściany Co byś nie nałożył będzie widać bo będzie miało inną fakturę Skoro baumita kazał zagruntować fillem to gruntuj fillem A nie kombinujesz najpierw chemię samochodową bo taką mayera znalazłem ( głównie ) może ma i inną ale nic na jej temat nie znalazłem. Chcesz mieć idealnie szpachluj Chcesz mieć ekonomicznie przeciągnij gęstszym gruntem i zamaluj - jednak licz się z tym ze po odpowiednim -nawet słonecznym podświetleniu będzie widać gdzie nałożyłeś więcej gruntu. Rozwiązania idealnie ekonomiczne to jak zbytek łaski - nie istnieją a przynajmniej ja ich nie znam. Nie jest problemem że pytasz problemem jest fakt że ubzdurasz sobie tezę i usiłujesz nam ją udowodnić , chcesz eksperymentować - eksperymentuj. Tylko zapamiętaj jedna rzecz o wynikach eksperymentu można rozmawiać po 5,10,15 latach. Badania na materiały budowlane przechodzą ok 100 cykli zamarzania - odmarzania co odpowiada mniej do więcej postarzeniu materiału o 100 lat - w warunkach laboratoryjnych jest to ok . na budowie to już nie laboratorium . jak sie pomylisz to z czasem Ci się czkawką odbije. byłbym wredny to napisałbym pomaluj farbą klejowo-kredową na bank nic nie wyjdzie ale przy 3 remoncie wszystko rwiesz do gołego tynku. więc zastanów się jaki efekt chcesz osiągnąć
rustin Napisano 9 lutego 2017 Autor #47 Napisano 9 lutego 2017 Jaka chemia samochodowa? Sami tworzyć jakieś teorie i potem głupiego robicie z człowieka. http://www.maxmeyer.it/prodotto/professionista/fondo-uniformante-riempitivo/193/Grunt wypełniający do tynków zewnętrznych, wewnętrznych, cementowych i innych. Jaka tezę? Co chce udowodnić? Od początku pisałem o tym co mi z baumita kazali zrobić. Co więcej wymyślalem bo jakoś nie przypomina sobie. Zaczęliśmy się nabijac jak napisałem że będę też miał na próbę środek MaxMayer. Już wiem dlaczego, nie zapytacie co to, nie poszukacie bo przecież wiecie że to chemia samochodowa
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 9 lutego 2017 #48 Napisano 9 lutego 2017 http://e-laktech.pl/maxmeyer-podklad-akrylowy-hp-szary-3l.html bo łatwiej było mi znaleźć to i to w języku tak zwanym ojczystym albo to http://ceb.maxmeyer.com/pl/
rustin Napisano 9 lutego 2017 Autor #49 Napisano 9 lutego 2017 A nie łatwiej było zapytać a nie docinać skoro nie jest się pewnym czegoś ?
joks Napisano 9 lutego 2017 #50 Napisano 9 lutego 2017 idż chłopie i popróbuj co tam masz do wykorzystania , zrób foty , wstaw na forumie , i nie gdybaj ...... zrób co trzeba i ocenimy efekt , ewentualnie będziemy radzić co dalej z tą kichą
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się