Skocz do zawartości

Co tu się odpierd...... ?


Recommended Posts

W sumie nie mam w tym zakresie jakiejś szczególnie głębokiej wiedzy usystematyzowanej, więc domniemywać tylko mogę, że dzieje się mechanizm procesów grupowych. Albo się z tego urodzi nowy porządek, o zupełnie nowej jakości albo zrobi się jeszcze większy bajzel, po którym w sztucznym porządku czas jakiś będzie spokój. A potem w koło Macieju - chaos i albo nowy porządek o nowej jakości albo bajzel i ulukrowany porządek i tak dalej.
Tak jest w stadzie.

edit: takie tam Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

W sumie nie mam w tym zakresie jakiejś szczególnie głębokiej wiedzy usystematyzowanej, więc domniemywać tylko mogę, że dzieje się mechanizm procesów grupowych. Albo się z tego urodzi nowy porządek, o zupełnie nowej jakości albo zrobi się jeszcze większy bajzel, po którym w sztucznym porządku czas jakiś będzie spokój. A potem w koło Macieju - chaos i albo nowy porządek o nowej jakości albo bajzel i ulukrowany porządek i tak dalej.
Tak jest w stadzie.

edit: takie tam



PeZet - jesteś marzycielem icon_wink.gif
Ja się tymczasem zbieram - bilet mi już zarezerwowano...

Link do komentarza
Gość gawel
Cytat

Czytam, czytam... Nie wierzę i nie rozumiem.
Jeden odchodzi, drugi odpuszcza, trzeci foch !
Co tu sie odpierd.... ?
Więcej dystansu ludzie !!!


No dokładnie i właśnie Daga o dystans tu chodzi i to on jest problemem.


Chodzi to o dystans każdego z nas jaki mamy do Forum i siebie na wzajem. Może na swoim przykładzie powiem, że poznanie się w "realu" jest fajne i utrzymywanie znajomości, czy nawet przyjaźni też ale z czasem stan posiadanej wiedzy o niektórych z tych osób staje się ciężarem i uniemożliwia baz emocjonalne i właśnie zdystansowane obcowanie z nimi na dotychczasowych zasadach. Poza tym wpisy adwersarzy dotyczą naszych wypowiedzi i zawierają przez to ocenę nas samych, i tu pojawia się problem i pojawiają się emocje (najczęściej złe) bo nie przemilczamy i nie pozwalamy,aby osoba o której wiemy jest najogólniej śmieciem (pod względem moralnym, zawodowym, rodzinnym i ogólnie reprezentuje poziom denny) udaje głupio mądrego i usiłuje z nas zrobić debila i wciska nigdy przez nas nie wypowiedziane słowa. I takie zachowanie boli do momentu aż przypomnimy sobie o dystansie i "skreślimy" w naszym umyśle tę osobę z listy akceptowanych na których nam w jakimkolwiek stopniu zależy. I choć to nie takie proste, to problem znika i przestaje nas dotyczyć nie ważne, co ta osoba powie bo dla nas już "umarła śmiercią cywilną".


Chodzi również o dystans Redakcji do treści pisanych na forum i może też pośrednio do forumowiczów. Bo z jednej strony traktowani jesteśmy bardzo równo, ale już nasze posty nie. I to jest bezpośredni powód odejścia co niektórych użytkowników. Zasłanianie się regulaminem forum i jednocześnie bezkrytyczne wywalanie zawartości całych wątków i akceptowanie pyskówek byle tylko "oglądalność" strony i ruch na Forum był jest ok ale to jest rozwiązanie doraźne.

Z relacjami na form jest podobnie jak z relacjami w małżeństwie. Jeżeli ktoś dystansuje się (znowu ten dystans) od problemu zamiast go zwalczyć i podjąć nawet ryzykowne działania jedynie ogranicza się do eliminowania jego skutków to się zakończy po prostu rozwodem.

Reasumując i odpowiadając na Twoje pytanie , Forum sie kończy z powodu problemów z dystansem dla zbyt długim lub krótkim icon_confused.gif .

Jeżeli pisanie na forum wymaga resetu kilku lat wstecz aby podejść bez emocjonalnie do treści na nim prezentowanych, to łatwiej poszukać nowego forum nie mieć tego problemu. Piszemy aby zaznać wolności i relaksu a nie jechać na hamulcu ręcznym nie mając gwarancji co zostanie z naszych wpisów w dniu następnym albo czy nie dostaniemy priwa bo przeklęliśmy w niewłaściwym miejscu. Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Musiałam ochłonąć, przemyśleć .

Kilka luźnych myśli.

- Kim jestem, żeby oceniać i wymagać ? żeby osądzać i egzekwować?
- Tolerancja przede wszystkim- nawet jeśli poznałam w realu i nie do końca zgadzam się i podoba mi się.
- Każdy jest inny , ma swój światopogląd, swoje wady i zalety ... nie musimy się wszyscy uwielbiać, ale czasem wystarczy tylko albo aż tolerować.
- Wyrozumiałość i szacunek wobec drugiego człowieka bo nie wiemy do końca co mu w głowie siedzi i czego w życiu doświadczył.
- Mówić co się myśli , szczerość jest dobra ale nie taka ze szpilami ...
- Dystans - na forum sie świat nie kończy więc nie traktujmy Forum jak swój świat który należy zmienić i dostosować do siebie.
- Mniej złej woli, więcej dobrej.
- Nie chciałabym być na miejscu Redakcji - między młotem a kowadłem. Tak źle i tak niedobrze. Wszystkim nie dogodzi.

Utopia?
Myślę, że czasem wystarczy spojrzenie z innej perspektywy ....


Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

- Kim jestem, żeby oceniać i wymagać ? żeby osądzać i egzekwować?
- Tolerancja przede wszystkim- nawet jeśli poznałam w realu i nie do końca zgadzam się i podoba mi się.
- Każdy jest inny , ma swój światopogląd, swoje wady i zalety ... nie musimy się wszyscy uwielbiać, ale czasem wystarczy tylko albo aż tolerować.


Taak - wszystko ok, ale nie pomyślałaś, że tolerancja ma swoje granice?!
Myślę, że całkiem inne relacje mogą panować w części forum zamkniętej dla publiki,
ale przenoszenie tej swobody na część publicznie dostępną bywa dużym nadużyciem.

Cytat

- Wyrozumiałość i szacunek wobec drugiego człowieka


O, to - to! Na podwórkowe zachowania jest miejsce w części zamkniętej (nie publicznej) - tam reguły mogliby ustalać użytkownicy zarejestrowani, co pozwoliłoby im dopasować to miejsce do siebie. Redakcja występowałaby wyłącznie w roli ostatecznego arbitra. Nie ma przełożenia na świat zewnętrzny, więc nic nikomu do tego co tu się dzieje... jeśli domownikom tak dobrze.
Na zewnątrz - czyli w miejscu publicznie dostępnym obowiązują zasady ogólne - nie trzeba ich wymyślać, należy egzekwować bez przymrużenia oka...

Cytat

- Mówić co się myśli , szczerość jest dobra ale nie taka ze szpilami...


Kochana, siejesz herezje - swoje przemyślenia zostawiasz w miejscu publicznym dla siebie!
Część publiczna służy dzieleniu się uwagami, doświadczeniami, wiedzą z zakresu budownictwa - nie psychologii podwórkowej, co tu ostatnio ma miejsce.

Cytat

- Dystans - na forum sie świat nie kończy więc nie traktujmy Forum jak swój świat który należy zmienić i dostosować do siebie.


I to jest clou problemu - dla mnie to forum jest enklawą, której część obywateli myśli iż obowiązują w niej takie zasady jakie ukształtowały się w tradycji i działaniach Redakcji, jakby nie zauważając, że są częścią normalnego, uregulowanego zasadami kultury, tradycją, prawem społeczeństwa.

Wymaganie przestrzegania zasad ogólnie przyjętych nie jest próbą zmiany świata za jaki uważacie Forum, bo Forum BudujemyDom jest miejscem publicznym, w przeważającej części!

Mała dygresja na koniec: Kiedy na ulicy widzę, jak trzech oprychów katuje przechodnia, to nie zastanawiam się czy ten przechodzień to aby nie sprzedawca - przychodzę mu z pomocą.

Gdyby rzecz się działa w ramach jakiejś kameralnej rekonstrukcji innej cywilizacji - pierwsze co zrobię, to spróbuję zbadać "co jest trumf" i działać zgodnie z tym.

Myślę, że nie uznasz tego za jakąś prowokację. Tak myślę i to wszystko.


Link do komentarza
Cytat

Myślę, że nie uznasz tego za jakąś prowokację. Tak myślę i to wszystko.



Cały Twój wpis jest , Iruś o doope roztrzaś.
Wiesz dlaczego, prawda?

Nie chrzań mi tu o części Forum zamkniętej i publicznej. Hyde Park jest działem do którego może wejśc każdy zarejestrowany użytownik forum jeśli tylko ma ochotę , pisać , odstresować się .... w myśl zasady "bo nie tylko budową człowiek żyje".
Nie patrz na to wszystko przez pryzmat siebie (człowieka o dwóch i więcej nickach ) . Ja osobiście i wiekszośc użytkowników mamy jeden nick , jestem jaka jestem, nikogo nie udaję i jestem taka sama w Hyde Park jak w wątkach tematycznych.
Nikt dotąd się nie skarżył .... dopóki nie nastałeś Ty , ktory przylazłeś i zasiałeś zamęt dla swojego osobistego zacieszu i innych pewnie jeszcze zwichrowanych powodów.
Odszedłeś i trzeba było tak to zostawić. Wróciłeś startując po raz drugi z pozycji ewidentnie roszczeniowej.
Nie .... nie będzie zmian na tym forum takich jak Ty sobie życzysz. Jeśli Ci się nie podoba - wypier..... , wolna wola.
Przyczyniłeś się w znamienitej części do skłócenia Forumowiczów i nagonki na Redakcję która znalazla się między wódką a zakąską kolokwialnie rzecz ujmując.
To, że ja nie biorę Ciebie serio i mam głęboko (wieszgdzie) to co sobie tam bazgrzez wkur.... przy tym forumowiczów - nie znaczy że wszyscy tak mają. Kiedyś dałam Ci szansę w swoim przeżywaniu .... szansę na nie skreślanie Ciebie. Teraz - w sumie ani mnie ziębisz ani parzysz .... ale gdybym byla adminem , fruwałbyś stąd jak jaskółka dla spokoju innych forumowiczów. Dziękuj na kolanach Redakcji że jeszcze tego nie zrobiła.
Nie potrafisz przyjąć przegranej i odpuścić. Zraziłeś sobie do siebie wielu Forumowiczów swoim "bo ja wiem najlepiej, ma być tak jak ja chcę i ch.... " .
Pierwsze wrażenie robi się tylko raz ... zrobiłeś takie, że wielu ma niesmak i już tego nie zmienisz choćbyś tirami kwiaty zwoził w geście przeprosin.
Zamęt , postawa roszczeniowa, podburzanie, kapowanie do Admina, "granie na ekranie" .... z tym się kojarzysz.
I cokolwiek teraz byś napisał w wątkach tematycznych - ludzie bedą doszukiwać się w Twoich wpisach złej woli.
Jeśli jesteś choć trochę inteligentny - zdajesz sobie sprawę z tego wszystkiego co napisałam.
Jeśli zdajesz sobie sprawę to odpowiedz mi teraz na pytanie - jaka jest zasadność Twojego tutaj pisania?

Reasumując .
To , co tu się ostatnio odpierd.... jeży mi włos na głowie.
Ludzie .... dlaczego zdarza się tak, że węszycie spisek i złą wole na każdym kroku zarówno ze strony innych Forumowiczów jak i Redakcji?
Widzę jak jeden drugiemu skacze do gardła.
Szlag mnie trafia że te 5 lat poszło w piz....

Czego wy chcecie?
Chcecie żeby Redakcja wyrzuciła Irusia? Jak go wyrzuci to wlezie z drugiej strony albo przyjdzie inny mąciwoda. Pewnie dla Redakcji nie jest to sytuacja łatwa , bo cokolwiek zrobi - ma przejeb.... .
Jakieś anse o edycję .... mnie też zarzucono że coś edytowałam bez śladu a nie edytowałam. Przecież to jest kurrrr..... chore żeby dopatrywać się spisku na każdym kroku.
Osobiście odczuwam też brak dotychczasowej przychylności ze strony wielu osób z Forum.
Bo co .... bo potrafie postawić na swoim ? Zawsze taka byłam i nie przeszkadzało to nikomu wcześniej.
Bo zaprosiłam Leszka na zlot? Bo nie najeżdżam na Irusia tylko go obśmiewam i czasem zamienię z Nim jakieś zdanie mniej lub bardziej przyjemne w wątkach? Bo często popieram Redakcję ?
O co Wam chodzi że wielu zaczęło mnie traktować jak trędowatą jakąś?
Może wyjaśnijmy sobie to wszystko w końcu i nastanie spokój.

A jesli nie chcecie wyjaśniać - to ogarnijcie doopy i zacznijcie zachowywać się jak dorośli ludzie a nie dzieci w piaskownicy.
I tyle.





Link do komentarza
NO - nareszcie ktoś napisał coś do rzeczy w tej kwestii.
Chociaż w sumie w doopie mam to zamieszanie - traktuje je zupełnie pobocznie - popieram Cię.
Wpisy Strawmana nie są pozbawione sensu ale ten człowiek ciągle dąży do zwady i prowokuje.
Trzeba to skończyć.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Cały Twój wpis jest, Iruś o doope roztrzaś.
Wiesz dlaczego, prawda?


Droga Daggulko... dla Ciebie nie jestem Iruś, tylko Strawman i tego radzę się trzymać, bo tego wymaga to minimum szacunku o jakim pisałaś w swoim wpisie wyżej. Chyba, że chcesz pokazać, że Tobie (Wam) wszystko wolno, a reszta ma patrzyć i słuchać w pokorze...

Cytat

Nie patrz na to wszystko przez pryzmat siebie (człowieka o dwóch i więcej nickach) . Ja osobiście i wiekszość użytkowników mamy jeden nick , jestem jaka jestem, nikogo nie udaję i jestem taka sama w Hyde Park jak w wątkach tematycznych.


Sądzę, że tworzycie sobie wirtualną rzeczywistość! Nie występuję na forum pod kilkoma nickami. Przyznałem jedynie, że pod tym nickiem może pisać kilka osób, a to zasadnicza różnica. Podobnie rzecz się ma z rzecznikiem PPS i nikomu to nie przeszkadza.

Cytat

Nikt dotąd się nie skarżył .... dopóki nie nastałeś Ty , ktory przylazłeś i zasiałeś zamęt dla swojego osobistego zacieszu i innych pewnie jeszcze zwichrowanych powodów.


Znowu przeskakujemy na płaszczyznę medyczną... Odkąd jestem na forum niejednokrotnie obserwowałem nagonki na pojedynczych użytkowników - ja różnię się od nich jedynie tym, że nie daję się zniszczyć, bo tak się zwykle kończyło. Podziwiam np. JLL_St, który mówi swoje, a później potrafi się wyłączyć nie reagując na zaczepki - ja tak nie potrafię, a potrafię za to spokojnie odeprzeć ataki.

Cytat

Odszedłeś i trzeba było tak to zostawić. Wróciłeś startując po raz drugi z pozycji ewidentnie roszczeniowej.
Nie .... nie będzie zmian na tym forum takich jak Ty sobie życzysz. Jeśli Ci się nie podoba - wypier..... , wolna wola.

Kochana - Strawman nigdy nie odchodził! Po prostu może sobie pozwolić na tyle samo co WY i to jest bolączką.
Nie pozwala sobie mimo wszystko na porównywalne do Waszego traktowanie innych użytkowników, bo to nie mój charakter, ale na głowę wejść też sobie nie pozwoli. Nie uznaję tu żadnej wydumanej hierarchii użytkowników, za wyjątkiem rzeczowych argumentów.

Cytat

To, że ja nie biorę Ciebie serio i mam głęboko (wieszgdzie) to co sobie tam bazgrzez wkur.... przy tym forumowiczów - nie znaczy że wszyscy tak mają. Kiedyś dałam Ci szansę w swoim przeżywaniu .... szansę na nie skreślanie Ciebie. Teraz - w sumie ani mnie ziębisz ani parzysz .... ale gdybym byla adminem , fruwałbyś stąd jak jaskółka dla spokoju innych forumowiczów.


Gdybyś napisała "dla merytorycznego poziomu forum", to może nawet dałbym się skusić i odszedł... jednak w wielu wpisach odczytuję prostackie manipulacje, które warto wyjaśnić, nie dopuszczając do fałszowania rzeczywistości!

Cytat

Nie potrafisz przyjąć przegranej i odpuścić. Zraziłeś sobie do siebie wielu Forumowiczów swoim "bo ja wiem najlepiej, ma być tak jak ja chcę i ch.... " .


Kobieto, o czym ty piszesz??? Mnie fruwa sympatia forumowiczów, jeśli ma być okupiona podporządkowaniem się ręcznemu sterowaniu. O tym co i jak ja piszę warto rozmawiać w konkretnych wątkach - tam pokazać że nie mam racji - czy myślisz, że gdyby tak było to pisali byśmy w tym temacie? Po prostu często okazuje się, że jednak rację mam i to jest dla niektórych problem, bo brak swobody manipulowania rzeczywistością!

Cytat

Zamęt , postawa roszczeniowa, podburzanie, kapowanie do Admina, "granie na ekranie" .... z tym się kojarzysz.
I cokolwiek teraz byś napisał w wątkach tematycznych - ludzie bedą doszukiwać się w Twoich wpisach złej woli.
Jeśli jesteś choć trochę inteligentny - zdajesz sobie sprawę z tego wszystkiego co napisałam.
Jeśli zdajesz sobie sprawę to odpowiedz mi teraz na pytanie - jaka jest zasadność Twojego tutaj pisania?


Gdyby było to forum "Sympatycy Kółka Wzajemnej Adoracji" to nie widzę podstaw do dalszej obecności, ale chyba nie zauważyłaś, że poza kilkunastoma członkami czy zaprzyjaźnionymi użytkownikami czyta to forum wielokrotnie więcej osób. Nie sądzisz, że powinni oni mieć możliwość zapoznania się ze zdaniem odmiennym niż "obowiązujące urzędowo", a nie zawsze właściwe? Chyba, że tę całą resztę czytelników traktujesz jako tło dla swojej osoby (grupy?)

Cytat

Bo nie najeżdżam na Irusia tylko go obśmiewam i czasem zamienię z Nim jakieś zdanie mniej lub bardziej przyjemne w wątkach?


Daggulka ogarnij się - nie rozmawiasz z Irusiem, tylko ze Strawmanem. Jakbyś się czuła, gdybym Cię tytułował Eleonorą? może Genowefą? Pozwalałem na żartobliwą wymianę zdań pod nickiem "Truskawka" i to mogło dać podstawy do podejrzliwości ze strony tych do których masz pretensje, że traktują i Ciebie podejrzliwie...

Nie wiem jak Wasze wewnętrzne relacje, ale na samym forum zauważam jednak niejaką poprawę.
Może jednak wraz z zimowo wiosennym przesileniem wszystko się ułoży - Twoje słowa uważam za aktualne jak najbardziej, oby tylko nie traktowane wyłącznie werbalnie - tego się trzymajmy:

Cytat

- Kim jestem, żeby oceniać [...] (innych - dopisek Strawman)
- Tolerancja przede wszystkim [...]
- Każdy jest inny , [...] nie musimy się wszyscy uwielbiać, ale czasem wystarczy tylko albo aż tolerować.
- Wyrozumiałość i szacunek wobec drugiego człowieka [...]
- Mówić co się myśli , szczerość jest dobra ale nie taka ze szpilami ...
- Dystans
- [...] woli, więcej dobrej.

Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Droga Daggulko... dla Ciebie nie jestem Iruś, tylko Strawman i tego radzę się trzymać, bo tego wymaga to minimum szacunku o jakim pisałaś w swoim wpisie wyżej. Chyba, że chcesz pokazać, że Tobie (Wam) wszystko wolno, a reszta ma patrzyć i słuchać w pokorze...



Jeśli myslisz, że dam sie sprowokować to się mylisz.
Twoje jakże elokwentne i górnolotne wypowiedzi na Forum oraz głupie tłumaczenia co do Twojego nicku często kojarzą mi się z galaretką w czekoladzie. Człowiek odwija z nadzieją, że to pyszna pralinka a tu tylko zwykła pospolita galaretka zawinięta w złotko. Takie oszukaństwo. Przerost formy nad trescią.

W zasadzie nie mam nic do dodania, wszystko co chciałam napisać na Twój temat - napisałam.
Niestety - jak grochem. Twoje nadmiernie wybujałe ego nie pozwala przyjąć na klatę zapodanych informacji.



Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Jeśli myslisz, że dam sie sprowokować to się mylisz.


Do myślenia - szkoda!

Cytat

Twoje jakże elokwentne i górnolotne wypowiedzi na Forum oraz głupie tłumaczenia co do Twojego nicku często kojarzą mi się z galaretką w czekoladzie. Człowiek odwija z nadzieją, że to pyszna pralinka a tu tylko zwykła pospolita galaretka zawinięta w złotko. Takie oszukaństwo. Przerost formy nad trescią.


Dlaczego? Nie cierpię pralin - galaretka w czekoladzie to jest to!

Cytat

W zasadzie nie mam nic do dodania, wszystko co chciałam napisać na Twój temat - napisałam.
Niestety - jak grochem. Twoje nadmiernie wybujałe ego nie pozwala przyjąć na klatę zapodanych informacji.


Nadajemy na innych falach - szkoda.

Mam nadzieję, że nie oberwę podarowanym kwiatkiem - ryzyk fizyk:

Dla Ciebie:






Cytat

Jedną z niewielu osób z tego forum, którą bym chciała poznać osobiście jest STRAWMAN,
Nie kracze jak wszystkie kruki jednakowo, tylko ma swoje zdanie i tego zdania broni oraz nie szuka poklasku dla swoich opinii
Gratuluję odwagi by bronić tego co się pisze.
pozdrawiam



Dzięki Stokrotko!

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Jedną z niewielu osób z tego forum, którą bym chciała poznać osobiście jest STRAWMAN,
Nie kracze jak wszystkie kruki jednakowo, tylko ma swoje zdanie i tego zdania broni oraz nie szuka poklasku dla swoich opinii
Gratuluję odwagi by bronić tego co się pisze.
pozdrawiam



Wiesz, Stokrotko.
Nigdzie nie napisałam, że Strawman nie ma swojego zdania. I nie wnikam w to czy w tym swoim zdaniu ma rację czy nie bo nie jstem expertem.
Mnie chodzi tylko o to, że świadomie i z pelną premedytacją stosuje swój ulubiony mechanizm (szereg zachowań) czym prowokuje do pyskówek, a to psuje atmosferę na forum.


Cytat

Mam nadzieję, że nie oberwę podarowanym kwiatkiem - ryzyk fizyk:

Dla Ciebie:



Dziękuję.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

. dla Ciebie nie jestem Iruś, tylko Strawman i tego radzę się trzymać, bo tego wymaga to minimum szacunku o jakim pisałaś w swoim wpisie wyżej. Chyba, że chcesz pokazać, że Tobie (Wam) wszystko wolno, a reszta ma patrzyć i słuchać w pokorze...


Ty jesteś dwulicowiec, o szacunku piszesz? a jaki masz szacunek do Nas? Jak miałbyś jaja to byś się publicznie przyznał żeś ty Iruś a nie walił głupa. Bo to że jesteś Irusiem wszyscy tu wiemy.
Co do pieska Maxa do dziś nie wyjaśniłeś.

Cytat

Sądzę, że tworzycie sobie wirtualną rzeczywistość! Nie występuję na forum pod kilkoma nickami. Przyznałem jedynie, że pod tym nickiem może pisać kilka osób, a to zasadnicza różnica. Podobnie rzecz się ma z rzecznikiem PPS i nikomu to nie przeszkadza.


Nie dość,. że dwulicowiec to jeszcze kłamca.
Twoje zwroty, pisownia, nawet ostatnio wypowiedziane powiedzenie(nie pamiętam w którym temacie), że stawiasz dukaty przeciwko orzechom czy jakoś tak to brzmiało, to słowa Irusia, które wcześniej jako Irbis pisałeś.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Ty jesteś dwulicowiec, o szacunku piszesz? a jaki masz szacunek do Nas? Jak miałbyś jaja to byś się publicznie przyznał żeś ty Iruś a nie walił głupa. Bo to że jesteś Irusiem wszyscy tu wiemy.


Czy Ciebie całkiem powaliło gościu!?
Piszę po raz kolejny i może oficjalnie poproszę Redakcję o wyjaśnienie tej kwestii swoim bywalcom (bo normalny przekaz nie do wszystkich dociera!)!

Co ma wspólnego z szacunkiem to kim ja jestem - tak przecież zachwalaliście swoją anonimowość na forum onegdaj, więc i ja jestem anonimowym Strawmanem - nie ma jakichkolwiek przesłanek abym się musiał z tego tłumaczyć!!!

Co innego, gdyby to było forum, na którym każdy jest zarejestrowany pod własnym nazwiskiem, a dla zabawy przyjmuje nick. Wtedy ja na pewno nie będę się wstydził swego: ani nazwiska, ani postępowania. Tyś jest mocny w gębie bo w masce! Takie... jak to ktoś niedawno napisał: "pokolenie Neostrady"

Wymagam, jak każdy, aby nie podstawiać pod mego nicka słów, czy obrazków zamiast awatara wybranych przez osoby nieuprawnione. Takie są przecież zasady funkcjonowania na forum! Czy Redakcja to potwierdzi, czy ja może czegoś tu nie rozumiem???

Cytat

Co do pieska Maxa do dziś nie wyjaśniłeś.


Cóż - jak wyżej... i pozdrowienia od Maxa

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

pod sciane rozstrzalac


Kiwaczku... nie przesadzaj - Maxa? A cóż Ci ta psina zawiniła icon_cool.gif
Przyznaję, że ludzie na jego widok przechodzą zawczasu na drugą stronę ulicy, ale to przecież bokser... angry.gif
Link do komentarza

Cytat

Czy Ciebie całkiem powaliło gościu!?
Piszę po raz kolejny i może oficjalnie poproszę Redakcję o wyjaśnienie tej kwestii swoim bywalcom (bo normalny przekaz nie do wszystkich dociera!)!



Zjedz snickersa i przestań gwiazdorzyć...

Cytat

Co ma wspólnego z szacunkiem to kim ja jestem - tak przecież zachwalaliście swoją anonimowość na forum onegdaj, więc i ja jestem anonimowym Strawmanem - nie ma jakichkolwiek przesłanek abym się musiał z tego tłumaczyć!!!



Oczywiście, że nie .
Ale - podsumujmy bo ja chyba zwariowałam i powinnam udać się po leki jakieś.... icon_lol.gif
Może mi ktoś wyjaśni tudzież wyprowadzi z błędu.

Był kiedyś na forum Iruś (Irbis)który strzelił fochem z powodów kilku i odszedł sam, nikt po Nim za bardzo nie płakał i nie tęsknił. Potem za czas jakiś nastał Strawman , który rzuca pojęciami Irusia, hasłami Irusia , taki jak Iruś ma styl pisania, ba .... nawet ma psa Max jak Iruś którym chwali się bardzo intensywnie zamieszczając nawet foty ... itepe itede. Strawman nie przyznał się do dziś że jest Irusiem i bardzo mocno sie tego wypiera .... twierdzi natomiast że Strawman w przyrodzie występuje w kilku postaciach które piszą zamiennie .... (mam raczej uzasadnione podejrzenia że te kilka postaci to z Biblii zaczerpnął).
Dziwne to, niezbyt czytelne i przejrzyste żeby nie powiedzieć śmierdzące prowokacją i brakiem szacunku ..... tak, właśnie bo miało być o szacunku.
Tak, o braku szacunku do Forumowiczów . Bo czymże jest powyższe postępowanie Strawmana jak nie :
- wciskaniem ciemnoty,
- robieniem z ludzi idiotów tudzież inteligentnych inaczej ,
- liczeniem na to że nikt nie skojarzy i każdy łyknie jak pelikan,
- wyparciem w żywe oczy.
Pewnie, że każdy może być anonimowy , ma do tego pełne prawo .... ale , Strawman - za dużo smrodu tu narobiłeś czy to pod nickiem Irbis, czy pod Strawman czy to pod całkiem nowym pod którym próbowałeś licząc że nikt się nie zorientuje - Dragon_Pies_Husky.
Jeśli ktoś nie jest szczery nawet po tym jak mu palcem ludzie wytknęli - i takie sytuacje odpiernicza to znaczy że nie ma szacunku do Forumowiczów i sam na szacunek nie zasługuje.
Jest jeszcze druga opcja ( o czym może świadczyc kilka alter ego) - że wchodzi w grę daleko idące niezrównoważenie psychiczne czy też jakaś choroba . No ale tu , sorrrry - chowa się dumę do kieszeni i się idzie do lekarza a nie wkurrrrr... ludzi na Forum.


Cytat

Co innego, gdyby to było forum, na którym każdy jest zarejestrowany pod własnym nazwiskiem, a dla zabawy przyjmuje nick. Wtedy ja na pewno nie będę się wstydził swego: ani nazwiska, ani postępowania. Tyś jest mocny w gębie bo w masce! Takie... jak to ktoś niedawno napisał: "pokolenie Neostrady"



No sorrrrrry .... a co Ty własnie na forum innego odpierniczasz?
Chowasz się za jakimiś alter ego, nowymi nickami .... to kim jesteś właściwie? Kto przejmuje odpowiedzialność za to co na Forum piszesz?
I proszę Cię .... nie pisz mi po raz kolejny że występujesz w kilku postaciach bo pójdę do okna i będę czekać na cud jak ten ginekolog który zrobił to samo kiedy mamunia z córką zaciążoną przylazła utrzymując że takowa nie współżyła.


Cytat

Cóż - jak wyżej... i pozdrowienia od Maxa



A Max tym razem Twój czy jednego z Twoich alter ego?


I jeszcze o szacunku... przypominam, że nie jestem Twoim wrogiem i podtrzymuję to, że ani mnie ziębisz ani parzysz - bo ja się z Tobą w wątkach tematycznych użerać nie muszę.
Tylko kurcze - jak tu mieć szacunek do kogoś kto (bez podtekstów) wciska w żywe oczy .... na domiar złego ma zapędy wichrzycielskie i przewrotowe z wisienką na torcie w postaci robienia z siebie uciśnionego i kapowania do Admina.
I tyle chyba.
Link do komentarza
A ja napiszę tak.
Pół biedy jeśli tak się postępuje jawnie - czyli pisząc na Forum.
Ma takie zasady, a nie inne, taki mniej czy więcej wredny charakter, lub kryształowy, jest bardziej lub mniej upierdliwy, ma takie a nie inne poczucie humoru - to jest w granicach mojej tolerancji.

Ale jeśli &&^%$#@ zielony ludzik jest potomkiem Pieti Morozowa, to u mnie wywołuje (w najlepszym wypadku) odruch wymiotny. Nie lubię kablarzy organicznie i wolno mi głosić hasło - PRECZ Z KAPUSIAMI icon_evil.gif Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
A ja dziś przeczytałam taki żarcik ....

Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.


I od razu przy wersie o pamięci to mi się rzeczony temat szeroko ostatnio zakrojonych rozmów przypomniał icon_lol.gif
I w zasadzie , to nie tylko On jeden ..... icon_wink.gif

Cytat

A ja napiszę tak.
Pół biedy jeśli tak się postępuje jawnie - czyli pisząc na Forum.
Ma takie zasady, a nie inne, taki mniej czy więcej wredny charakter, lub kryształowy, jest bardziej lub mniej upierdliwy, ma takie a nie inne poczucie humoru - to jest w granicach mojej tolerancji.



Zasadniczo mam bardzo podobnie pod warunkiem, że ktoś nie próbuje zrobić ze mnie IDIÓDKI icon_biggrin.gif

Cytat

Ale jeśli &&^%$#@ zielony ludzik jest potomkiem Pieti Morozowa, to u mnie wywołuje (w najlepszym wypadku) odruch wymiotny. Nie lubię kablarzy organicznie i wolno mi głosić hasło - PRECZ Z KAPUSIAMI icon_evil.gif



Mam bardzo podobnie.
Nie cierpię kiedyktoś kapuje .... to ewidentne tchórzostwo.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Co ma wspólnego z szacunkiem to kim ja jestem - tak przecież zachwalaliście swoją anonimowość na forum onegdaj, więc i ja jestem anonimowym Strawmanem


Kim jesteś? O to kim jesteś icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Zasadniczo mam bardzo podobnie pod warunkiem, że ktoś nie próbuje zrobić ze mnie IDIÓDKI icon_biggrin.gif

Nie cierpię kiedyktoś kapuje .... to ewidentne tchórzostwo.


Jakoś musicie to sobie przetłumaczyć... icon_cool.gif

To tchórzostwo, jak je nazywacie, to pozostanie sobą wobec większości, która jak się okazuje ani nie jest większością, ani nie przestrzega zasad miejsca, które nazywa swoim - nie sądzicie, że to jakieś takie chore?

Ja nie cierpię nietolerancji wynikającej z głupoty czy arogancji, ale daję radę z tym żyć icon_mrgreen.gif

Cytat

Kim jesteś? O to kim jesteś icon_biggrin.gif


Wyglądam jakbyś mi odstąpił swój gajerek - nie podoba mi się!
A może tylko do swojego zdjęcia dopasowałeś moją głowę?


Link do komentarza
Cytat

Jakoś musicie to sobie przetłumaczyć... icon_cool.gif




Nie bardzo rozumiem, formy Wy - czyżby nawrót do przeszłości ?

Ja piszę w swoim imieniu i na własny rachunek - pozostali jak domniemam, także.
Jakoś tak głupio się czuję pod ogólnym płaszczykiem Wy.
Mam o sobie wygórowane mniemanie i Wy mnie razi.
Może to uraz z komuny?
Link do komentarza
Cytat

Jakoś musicie to sobie przetłumaczyć... icon_cool.gif



Wiesz .... ja nie zamierzam sobie niczego tłumaczyć. Swoje wiem.

Ponadto nie jestes pępkiem świata i nie tylko wokół Ciebie forum się kręci , nie posiadasz całej wiedzy świata ..... więc nie nakręcaj się i nie zasrywaj każdego wątku swoimi mało trafnymi spostrzeżeniami.

Takie mi się nasunęło ...

DSC01446.jpg


Link do komentarza
Cytat

.... twierdzi natomiast że Strawman w przyrodzie występuje w kilku postaciach które piszą zamiennie .... (mam raczej uzasadnione podejrzenia że te kilka postaci to z Biblii zaczerpnął).


icon_lol.gif
1- Jest jeden Bóg. .......=> ........ Patron
2- Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze. .......=> ........ wynagrodzenie, system premii.
3- Są trzy Osoby Boskie : Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. ........ => ........profil Strawman'a

Daje, może to dawać pewien obraz zasad panujących w kancelarii. icon_lol.gif

Ale do jakich absurdalnych granic trzeba mieć rozdęte własne ego.
Druga sprawa to na ile fikcja zdominowała rzeczywistość?


PS.
Przepraszam jeśli obraziłem czyjeś uczucia.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Ponadto nie jestes pępkiem świata i nie tylko wokół Ciebie forum się kręci , nie posiadasz całej wiedzy świata ..... więc nie nakręcaj się i nie zasrywaj każdego wątku swoimi mało trafnymi spostrzeżeniami.


Cóż, jak na kreatora forum to chyba coś z Tobą nie tak, ale to Twoje forum.
Tak mi się nasunęło ...


Cytat

PS. Przepraszam jeśli obraziłem czyjeś uczucia.



Leczysz kompleksy w ten sposób?
Link do komentarza
Cytat

Cóż, jak na kreatora forum to chyba coś z Tobą nie tak, ale to Twoje forum.
Tak mi się nasunęło ...



Cały Iruś .... zabłysnąć czymś mało wybrednym, sprowokować, a potem zebrać na twwarz i jeszcze się żalić jacy my to niedobrzy i be.
Ale nie chce mi sie z Toba kopać - wszystko co chciałam przekazać, przekazałam. Finito.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Cóż, jak na kreatora forum to chyba coś z Tobą nie tak, ale to Twoje forum.
Tak mi się nasunęło ...




Cytat

Otwórz papierowy słownik, sprawdź hasło kreator, edytuj post aby nie wychodzić na durnia.







Na durnia sam wychodzisz bo sam nawet wiesz co piszesz icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Oj , chopaki .... zobaczcie jaki on ma ubaw ... no przecież radość uszami niemalże mu się wylewa że wbił szpilę, kogoś sprowokował do pyskówki ... a ten ktoś się wytrząsa. Noż kurcze - to widać gołym okiem ... uzbrojonym w bryle również icon_wink.gif
Takie hobby ma , co poradzić.
Napisałam co było do napisania , jak jest każdy widzi.
Propouję nie karmić , to samo zdechnie .... tak mi się wydaje icon_wink.gif
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Propouję nie karmić , to samo zdechnie .... tak mi się wydaje icon_wink.gif


Rozumiem, że mówisz to na podstawie efektów głodówki?

Dobra, cofam i stopuję - chyba zbyt intensywnie mnie przeżywacie icon_lol.gif



Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Szczerze, to wcale sobie nie ulżyłem... a wręcz przeciwnie... a za życzenia dziękuję. icon_wink.gif
Czuje się zdecydowanie gorzej choćby z powodu że zbłaźniłem się sam przed sobą.
Nie lubię wypisywać dyrdymałów, a fakt że ślad nie został... no cóż... odrobina szczęścia w życiu każdemu się należy. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
    • Ława musiała pęknąć w miejscu pęknięcia tych bloczków betonowych, proszę poszukać na ścianach innych rys w tym pomieszczeniu z wykuszem.
    • To jest myśl, zupełnie nie brałem pod uwagę
    • to może zmień kraj, próbowałeś?
    • To wszystko do skucia do betonu, popełniłem kiedyś taką  „aranżację”.     Tynk był częściowo odparzony. To loggia, a nie balkon.   Po skuciu poszedł grunt. Następnie taką obróbkę wklejałem na skraju płyty, z którą się pan morduje, od spodu,  na silikon i kolki.   Potem styropianem 5-centymetrowym ociepliłem cały sufit i ściany loggi, wklejając go na klej i kolki do styropianu, na to przyszła siatka, klej a na koniec tynk silikonowy zewnętrzny. Wyszło tak, że tylko ten wygięty kancik wystawał poniżej sufitu.   Proszę dopytać w tej  spółdzielni czy nie planują dociepleń w tym budynku w przyszłym roku albo niech partycypują w kosztach termomodernizacji, ścian i sufitu loggii.    Ma pan podzielniki na grzejnikach?      Co by tam nie nakładał to i tak się odparzy z czasem.    Płyta zimą jest podgrzewana od strony mieszkania, to mostek termiczny, czyli w mrozy „się poci” więc  to daremny trud, natura pana zamorduje.   Tylko styropian wchodzi w grę i na nim jakiś tynk w kolorze dostosowanym do  potrzeb lub uzgodniony ze spółdzielnią.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...