Skocz do zawartości

Lista obecności


Recommended Posts

pytonów kiełby (znaczy się pętek kiełbasy)
Bona kojarzona z warzywami z Ameryki (tu - papryka, patisony) a Marco Polo kojarzy mi się z wycieczką w stroję Azji (ogóry)

uff- dobrze, że naftę chwyciłaś, bo ta bez tego (w/w) jeszcze jako tako (zagryzie się śniegiem, tapicerką, panelami), ale odwrotnie - katastrofa zalamka.jpg
Link do komentarza
Cytat

pytonów kiełby (znaczy się pętek kiełbasy)
Bona kojarzona z warzywami z Ameryki (tu - papryka, patisony) a Marco Polo kojarzy mi się z wycieczką w stroję Azji (ogóry)



Haaaaaahahahahhaa .... ja piernicze - sie człowiek całe życie uczy icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Trza zapamiętać bo może się jeszcze przydać icon_mrgreen.gif

Cytat

uff- dobrze, że naftę chwyciłaś, bo ta bez tego (w/w) jeszcze jako tako (zagryzie się śniegiem, tapicerką, panelami), ale odwrotnie - katastrofa zalamka.jpg



To prawda, najważniejsze że najważniejsze chwyciłam icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

No właśnie, co z tymi łabądkami icon_rolleyes.gif



A było, dawno ... ja dopóki mi Piratu nie wyjaśnił w ogóle nie wiedziałam co to są łabądki icon_lol.gif . Poproś na zlocie to Ci powie co to są łabądki icon_biggrin.gif


Cytat

Ale się z niego szyfrant zrobił icon_lol.gif

Nową profesję opanował icon_eek.gif



A nie , On potrafi . Najbardziej mi głupio się przyznać kiedy nie wiem czy żartuje czy serio mówi ... icon_lol.gif Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
icon_lol.gif


Cytat

Łasuch się doigrał ... wyglądam jak Fiona która zeżarła królewne icon_cry.gif icon_redface.gif icon_rolleyes.gif icon_lol.gif


Ale swojemu Shrekowi dalej się pobadasz... a to podobno najważniejsze. icon_biggrin.gif



Cytat

Jako wskazówka przestroga (?) (też z "epoki")



Ps. W szatni, szatniarz miał wypożyczalnię krawatów icon_mrgreen.gif


Coś w tym jest, bo jak już dochodzi(ło) do szarpaniny między dwoma delikwentami, to zawsze zaczynają od ściągnięcia okularów i przynajmniej poluzowania krawata pod szyją.
"Dżentelmeni" w już poluzowanych krawatach mają mniejsze opory przed wyrwaniem sztachety z płotu. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Prezesu, akordeon bierz!


Koniecznie, na akordeonie można różne rzeczy wyczyniać, sama słyszałam kiedyś fugę Bacha, no słowo daję.
Kujawiakiem się nie wykręcisz, jakby co icon_biggrin.gif

Cytat

Baszka może czuć się dotknięta tym stwierdzeniem. icon_mrgreen.gif


Właśnie, a przynajmniej zawiedziona icon_mrgreen.gif .

A o co chodzi z książeczką do nabożeństwa?

Cytat

Ps. Widzę na pasku (głupio to brzmi) Baszkę.
Pewnie czyta i jest przerażona.


Nie, no prawie wcale, może troszeczkę icon_biggrin.gif (brzmi rzeczywiście głupio icon_biggrin.gif ).

Widzę, że temperatura dyskusji wyraźnie się obniżyła. I dobrze, bo jakoś tak nieswojo było czytać, jak sympatyczni skądinąd ludzie, żonglują słowami podkręcając temperaturę wzajemnych animozji. Proszę wybaczyć szczerość.

Link do komentarza
Cytat

A o co chodzi z książeczką do nabożeństwa?



W połowie tygodnia idzie gazda wystrojony jak stróż w Boże Ciało z książeczką do nabożeństwa pod pachą. Spotyka go sąsiad i zdziwiony pyta:
- Kumotrze, a gdzie to się wybierocie?
- Jadę do miasta do burdelu...
- A, po cóż wom książka do nabożyństwa?
- No, jak już mi się spodobo i przeciągnie się do niedzieli, to pójdę od razu na sumę...
Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A dlaczego zniknął Cooliberek z listy?



Pisał, że nie może wziąć udziału i prosił o wypisanie.

Cytat

Proszę zmienić pozycję 15,16,17,18 na (tylko 1 nocleg z piątku na sobotę, bez wyżywienia)



Bez wyżywienia, czyli bez cateringu sobotniego? Bo śniadanie jest w cenie noclegu.
Miałam właśnie wczoraj pisać do Ciebie Adrian, ale mi umknęło - ilu osobowy pokój Wam zamowić? Trójkę czy czwórkę? Będę wdzięczna za informacje.
No i jest jeszcze jedna sprawa która w tej sytuacji dotyczy Was i SRX - w tym poście :
https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...st&p=448638
zacytowałam Pana Pawła - i tam jest napisane, że koszt noclegu jeśli ktos przyjeżdża tylko na jedną noc wynosi 65zł od osoby , jeśli ktos przyjeżdża na dwie doby jest to 60zł od osoby. Jak będę zdawać listę obecności - to zapytam Pana Pawła o to i spróbuję wynegocjować ujednolicenie tych cen do 60zł.
Dam znać czy mi się udało icon_smile.gif


A tymczasem mamy :yahoo:

Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robię listę rzeczy, które muszę spakować na tygodniowy wyjazd pod namiot, aby pobyt był maksymalnie komfortowy. Stacjonować będę na polu namiotowym z dwoma dużymi węzłami sanitarnymi (toalety+prysznice) Nie chciałabym obudzić się na miejscu z brakiem czegoś, czego kupienie będzie problematyczne na miejscu. Jeśli przyjdzie wam do głowy coś, co jest ważne, a przegapiłam, albo może ułatwić pobyt, proszę o info namiot - to najważniejsze, już kupiony Taki:  https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332 materac + śpiwory stolik +  krzesła niewielka tekstylna szafa turystyczna na ubrania spray przeciw owadom elektrofumigator turystyczny na komary w namiocie mini-regalik składany z trzema poziomami - postawię obok materaca, będzie można na nim położyć okulary, telefon, książkę lampki LED na baterie do zawieszenia pod sufitem zatyczki do uszu zestaw turystycznych garnków, naczyń i sztućców + kuchenka turystyczna krem z filtrem mokre chusteczki (te dla dzieci są bardzo uniwersalne) odzież na każdą pogodę klapki gumowe duże stojące lusterko ręczniki własnej roboty zestaw solarny do "robienia" prądu + akumulator powerbank Tyle mi przychodzi do głowy .... coś pominęłam? Rady wskazane .... sto lat nie byłam pod namiotem
    • Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę.   Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się?   Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?  
    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
    • Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie.  Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny.  Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć  parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...