Lista obecności

[Gość gawel]

8 dni zostało przespałem 9 dzień





tak czy inaczej The Final Countdown już trwa

[PeZet]

Cytat

8 dni zostało przespałem 9 dzień

To jeden dzień masz do przodu.

[Gość gawel]

Cytat

To jeden dzień masz do przodu.

O której Piotrze startujecie?

[PeZet]

Po południu, bo M. ma jeszcze obowiązki zawodowe. A ja psa muszę oddelegować.

A ty, Piterku, o której wyruszasz? Pewnie wcześniej?

[Gość gawel]

Cytat

Po południu, bo M. ma jeszcze obowiązki zawodowe. A ja psa muszę oddelegować.

A ty, Piterku, o której wyruszasz? Pewnie wcześniej?

Jak zgarnę Pirata to startujemy myślę żeby nie zwlekać

[PeZet]

Jednym słowem płyniecie Wesołym Rogerem.

[Gość gawel]

Coś w tym rodzaju

[Gość gawel]

NO i mamy 7 dni czyli tydzień i do tego 13 lutego i na szczęście piątek bo jest wekend

I taka siódemka w kwestii przypomnienia

[Gość gawel]

No to już nie przelewki trzeba dziś smalczyk zrobić chyba,żeby sie nieco przegryzł

[bajbaga]

Nooooooooooooooo - czyli już mam co jeść

[Gość gawel]

Cytat

Nooooooooooooooo - czyli już mam co jeść

I pić muszę zlać wino i nastawić nowe.

[cieszynianka]

Cześć!!!!!!!!!

[Gość gawel]

Bożenko any way, milky way and never way but i t is the final count down

[Gość gawel]

[cieszynianka]

[Gość gawel]

[Leszek4]

Byłem w piątek na siłowni, znaczy się w knajpie, żeby co nieco poćwiczyć. Zestaw przyrządów urozmaicony.
Wniosek: brak treningów powoduje, że szybko wiotczejemy.

I nie jest to OT, bo ma duży związek z tym wątkiem...

[bajbaga]

Cytat

I nie jest to OT, bo ma duży związek z tym wątkiem...

Mocno dyskusyjna teza - bardzo mocno dyskusyjna.

[elutek]

Cytat

brak treningów powoduje, że szybko wiotczejemy.

I nie jest to OT, bo ma duży związek z tym wątkiem...

nieee, TO ma duży związek z tym wątkiem:
https://forum.budujemydom.pl/gdzie-ci-mezcz...t=0&start=0


a tak w ogóle to życzę wszystkim uczestnikom super zabawy, z nadzieją, że się nie pozabijacie

[Leszek4]

Cytat

nieee, TO ma duży związek z tym wątkiem:
https://forum.budujemydom.pl/gdzie-ci-mezcz...t=0&start=0

Do jasnej @?&^%$#@ !!!!
Ja nie po takim wiotczeniu! Ja o zasłabnięciu pod wpływem zbyt dużej ilości podniesionych ciężarów!

[bajbaga]

Cytat

Ja nie po takim wiotczeniu!

No chyba, że "ktoś" Ci zepsuł (czasowo) i wiaderka z wodą już nie podniesiesz.

[Leszek4]

Cytat

No chyba, że "ktoś" Ci zepsuł (czasowo) i wiaderka z wodą już nie podniesiesz.

Odpowiem Ci anegdotą.

W szpitalu pielęgniarka ma ogolić pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera go i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Panie Leszku, ależ to prawdziwy młot!
A on dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają...

[bajbaga]

Też anegdotka, odnośnie:

Cytat

Byłem w piątek na siłowni, znaczy się w knajpie, żeby co nieco poćwiczyć. Zestaw przyrządów urozmaicony.
Wniosek: brak treningów powoduje, że szybko wiotczejemy.

Siedzi pijany facet w knajpie i myśli sobie:
- Mam już dość, idę do domu.Próbuje wstać, ale upada.
Myśli:- Ok, doczołgam się do drzwi i spróbuję wstać na ulicy.
Wychodzi na ulicę, próbuje wspiąć się na parkometr, ale znów gleba!.
Myśli: - Doczołgam się do tamtego murku i spróbuję. Wspina się na murek, ale znowu pierdut i leży.
W ten sposób, ciągle bezskutecznie próbując wstać, doczołguje się do domu. Starając się nie budzić żony, wślizguje się do łóżka i zasypia.
Rano żona budzi go wymówkami:
- Piłeś?!
- Ależ co ty, skarbie! Ja, piłem?
- Właśnie dzwonili z knajpy, żeby ktoś odebrał twój wózek.

[retrofood]

Cytat

- Panie Leszku, ależ to prawdziwy młot!

Rozumiem Twój smutek...

[Leszek4]

Cytat

- Właśnie dzwonili z knajpy, żeby ktoś odebrał twój wózek.

Kiedyś, po imprezie w pobliskiej knajpie, zadzwoniłem rano do znajomej, która prowadzi tę knajpę:
- Ty, rozejrzyj się, czy nie ma gdzieś tam mojego wózka.
- OK – padło w odpowiedzi.
I odłożyłem słuchawkę. Oddzwoniła po jakichś 2 min., kiedy zrozumiała, że ją wkręciłem.

Retro, to prawda - nie jest łatwo z tym żyć, a dzisiaj ciężko znaleźć osobę z podobnym problemem... Ale wreszcie widzę bratnią duszę.

PS Ale nas ten Elutek wkręcił w temat!

[Jani_63]

Cytat

Odpowiem Ci anegdotą.

W szpitalu pielęgniarka ma ogolić pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera go i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Panie Leszku, ależ to prawdziwy młot!
A on dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają...

Ta przypadłość spotyka niestety wielu.

A jak jeszcze delikwent jest po flaszce to i stawy rzekome przeszkadzają.

[Gość gawel]

O kurde już tylko 3 dni , aż się trochę boję

[bobiczek]

Cytat

Ta przypadłość spotyka niestety wielu.

A jak jeszcze delikwent jest po flaszce to i stawy rzekome przeszkadzają.

ni ma w tym wątku - "pomocna porada" - a szkoda

[Gość gawel]

[daggulka]

Cytat

O kurde już tylko 3 dni , aż się trochę boję

Ja to się najbardziej boję, że mnie nie poznacie ... pamiętajcie : Fiona co zeżarła królewne

A serio .... bedzie super jak zwykle .... juz nie mogę się doczekać

[Gość gawel]

No co TY? mówiłaś że nic Ci nie robili plastycznego.

[daggulka]

Cytat

No co TY? mówiłaś że nic Ci nie robili plastycznego.

No właśnie , nie robili niestety ... a powinni - liposukcję
O tuszę mi chodzi , Piotr .... o tuszę

[Gość gawel]

Cytat

No właśnie , nie robili niestety ... a powinni - liposukcję
O tuszę mi chodzi , Piotr .... o tuszę

E tam myślałem że o frontpage , tuszą się nie przejmuj grubsza ode mnie nie jesteś na 110%

[bajbaga]

Cytat

O tuszę mi chodzi , Piotr .... o tuszę

a w zasadzie na co masz nadzieję ? Bo to dość obiecujące oczekiwanie.

[daggulka]

Cytat

E tam myślałem że o frontpage , tuszą się nie przejmuj grubsza ode mnie nie jesteś na 110%

No nie wiem, nie wiem ...

Cytat

a w zasadzie na co masz nadzieję ? Bo to dość obiecujące oczekiwanie.

Obiecujące by było gdyby chodziło o tuszę wieprzową najchętniej pieczoną bezpośrednio na ogniu
Aleśmy świniaka nie zamawiali z tego co pamiętam

[Gość adiqq]

[Gość gawel]

[daggulka]

To już jutro

Spakowani? 😉

[Gość gawel]

Jeszcze nie ale smalec zrobiony

[bajbaga]

Cytat

Jeszcze nie ale smalec zrobiony

Czyli ostatni powód dla którego należy jechać - spełniony

[Gość gawel]

Cytat

Czyli ostatni powód dla którego należy jechać - spełniony

Dzięki Rysiu, mam nadzieję że wyszedł tym razem dobry. jest wersja classic bez zbędnych dodatków tą razą

[bajbaga]

Cytat

Dzięki Rysiu, mam nadzieję że wyszedł tym razem dobry. jest wersja classic bez zbędnych dodatków tą razą

jaki tymrazem

Jakoś nie przypominam sobie aby zalegał na stole - wręcz odwrotnie

[Gość gawel]

Cytat

jaki tymrazem

Jakoś nie przypominam sobie aby zalegał na stole - wręcz odwrotnie

No zawsze może się spindolić pierwszy raz

[daggulka]

Cytat

Jeszcze nie ale smalec zrobiony

To bardzo dobra nowina dla wszystkich 😉

Cytat

No zawsze może się spindolić pierwszy raz

Nie kracz 😜 . Poza tym jestem pewna ze nawet jesli wyjdzie inaczej to i tak zostanie jak zwykle zmieciony w tempie ekspresowym 😉
Stwierdzenie techniczne wywołane zerknieciem na listę obecności: moze niech kazdy wezmie chociaż z pół bochenka bo ludu dość sporo będzie do tego smalczyku :-D

[Gość gawel]

Cytat

To bardzo dobra nowina dla wszystkich 😉



Nie kracz 😜 . Poza tym jestem pewna ze nawet jesli wyjdzie inaczej to i tak zostanie jak zwykle zmieciony w tempie ekspresowym 😉
Stwierdzenie techniczne wywołane zerknieciem na listę obecności: moze niech kazdy wezmie chociaż z pół bochenka bo ludu dość sporo będzie do tego smalczyku :-D

To fakt z tym chlebem, trochę będę miał ale od przybytku głowa nie boli najwyżej upiecze się na ognisku w dniu następnym

[bajbaga]

To to będę sępił na maksa (a może nawet więcej)

Ps. Zrobiłem symulację i wyszło mi, że chyba po raz pierwszy będziemy na miejscu dobrze przed 14

Baszka - transport masz ? (już wszystko wiem). Szkoda, szkoda @#$#@^%& szkoda. Edytowano 19 lutego 2015 przez bajbaga (zobacz historię edycji)

[Gość gawel]

Cytat

To to będę sępił na maksa (a może nawet więcej)

Ps. Zrobiłem symulację i wyszło mi, że chyba po raz pierwszy będziemy na miejscu dobrze przed 14

Baszka - transport masz ? (już wszystko wiem). Szkoda, szkoda @#$#@^%& szkoda.

Ja Rysiu cyrkluje że się zjedziemy razem że tak powiem.

Właśnie czy jest na Sali Baszka? Bo jakby były problemy transportowe to służę ewentualnie.

[Baszka]

Cytat

mam nadzieję że wyszedł tym razem dobry. jest wersja classic bez zbędnych dodatków tą razą

Też mam taką nadzieję, będę się cieszyć Waszym szczęściem .

Cytat

ludu dość sporo będzie do tego smalczyku :-D

O jednego ludka (smalczykosmakosza ) mniej . To znaczy płaczę ja, Wy się cieszcie z powodu mniejszej
kolejki do słoika .

[Gość gawel]

Cytat

Też mam taką nadzieję, będę się cieszyć Waszym szczęściem .


O jednego ludka (smalczykosmakosza ) mniej . To znaczy płaczę ja, Wy się cieszcie z powodu mniejszej
kolejki do słoika .

Może się skusisz jednak? Ja też tego smalcu nie jadam bo nie bardzo moge, ale zawsze próbuje na zlocie bo robie na pamięc bez próbowania

[Baszka]

Cytat

Właśnie czy jest na Sali Baszka? Bo jakby były problemy transportowe to służę ewentualnie.

Jestem, jestem i dziękuję . Problemy są, ale akurat nie transportowe .