Skocz do zawartości

nie odebrany dom i brak wpisów w dzienniku budowy


Recommended Posts

Witam, odziedziczyłem dom z tym że dom nie został odebrany i nikt w nim nigdy nie mieszka, jest pozwolenie na budowę w którym jest numer projektu domu jednak już samych planów nie posiadam. Przeglądając strony www natrafiłem na taki projekt, jednak wspomniany dom się nieznacznie od niego różni a ja najchętniej poczyniłbym dalsze zmiany. Kolejnym problemem jest to że w dzienniku budowy nie ma żadnego wpisu a był wydany w latach 90 i wtedy tez został wybudowany, kierownika budowy i projektanta nie mogę odszukać. Co w takim wypadku należy zrobić aby jakoś wyjść z tego na prosto a budowa nie była potraktowana jako samowola oraz jakie mogą być tego koszta w przybliżeniu? Czy są gdzieś przechowywane projekty przez tyle lat ?
Link do komentarza
Formalnie pozwolenie na budowę wygasło, jeśli przerwa w pracach trwała dłużej niż 2 lata. Dlatego należałby wystąpić o nowe pozwolenia, dołączając nowy projekt i inne wymagane dokumenty.

Można też próbować kontynuację budowy, jeśli będzie odpowiednio uzupełniony dziennik budowy i wystąpi się o przepisanie pozwolenia na nowego właściciela. Istotne jest również za rządów jakiej ustawy - prawo budowlane - wydane było pozwolenie na budowę (przed 1994 czy po).

Egzemplarze projektu powinny znajdować się w zbiorach wydz. arch. urzędu powiatowego i trzeba wystąpić o możliwość ich skopiowania ewentualnie dotrzeć do autora projektu.
Link do komentarza
Cytat

Powinny być w archiwum Urzędu Miasta lub Gminy, który kiedyś wydał pozwolenie na budowę.
Napisz prośbę o udostępnienie


Dziekuje, jutro wybiorę się do Urzedu i zobaczymy co oni tam mają icon_biggrin.gif .

PnB zostało wydane w 88 a dom wybudowany w 90 roku czyli przerwa wyniosła ponad 20 lat icon_eek.gif , dom był budowany systemem gospodarczym a KB podejrzewam ze budowy pewnie nawet nie widział, stąd też nie ma żadnego wpisu w dzienniku budowy.
Vip42 pisze dostosować budynek do aktualnych przepisów, co mam przez to rozumieć ?
Czy chodzi o to że np.: jeśli aktualnie jest przykryty azbestem to muszę zmienić na blachę, dachówkę?
Link do komentarza
Musisz się starać o nowe PnB, a takie dostaniesz tylko na budowę budynku, który spełnia aktualne przepisy krajowe (np U scian, dachu, okien wg obecnych norm) oraz jest zgodny z aktualnym MPZP itp
Więc obawiam się, że azbest też odpada

Papierologia i normy jakbyś miał stawiac zupełnie nowy budynek...



więc nowy projekt, nowe PnB, nowy KB itp
Link do komentarza
Trochę mało danych, ale możliwy jest też taki scenariusz (teoretycznie),
- robisz inwentaryzację obiektu na okoliczność zgubienia dziennika budowy i projektu,
- projektant robi projekt zamienny,
- do urzędu zgłaszasz zmianę projektanta i zmianę kierbuda jednocześnie prosząc o wydanie nowego dziennika budowy,
- składasz w urzędzie projekt zastępczy i wnioskujesz o zmianę PnB w części zmian w projekcie (o ile były istotne).

Link do komentarza
Cytat

Trochę mało danych, ale możliwy jest też taki scenariusz (teoretycznie),
- robisz inwentaryzację obiektu na okoliczność zgubienia dziennika budowy i projektu,
- projektant robi projekt zamienny,
- do urzędu zgłaszasz zmianę projektanta i zmianę kierbuda jednocześnie prosząc o wydanie nowego dziennika budowy,
- składasz w urzędzie projekt zastępczy i wnioskujesz o zmianę PnB w części zmian w projekcie (o ile były istotne).



Czyli jest kolejne wyjście z tej sytuacji icon_biggrin.gif Byłem właśnie w jakiejś firmie budowlanej i tam rozmawiałem z kierownikiem budowlanym i okazało się że słyszał o tym KB który prowadził tą budowę i może uda mu się załatwić jakieś namiary na niego, z tego co mi powiedział to pusty dziennik budowy jest to zaniedbanie kierownika i najlepiej go odszukac i zeby to wypełnił z datami wstecz icon_eek.gif
Jakie dane jeszcze są potrzebne to w razie możliwości uzupełnie?

Cytat

Musisz się starać o nowe PnB, a takie dostaniesz tylko na budowę budynku, który spełnia aktualne przepisy krajowe (np U scian, dachu, okien wg obecnych norm) oraz jest zgodny z aktualnym MPZP itp
Więc obawiam się, że azbest też odpada

Papierologia i normy jakbyś miał stawiac zupełnie nowy budynek...



więc nowy projekt, nowe PnB, nowy KB itp



Czyli dach do wymiany, przypuszczalnie okna również a jak ma się kwestia ze ścianami, dom jest ze ściany trójwarstwowej tzn. pustak żużlowy, styropian 4-5cm oraz cegła; przy czym zawsze można ocieplić czy jakoś przejdzie?
Link do komentarza
Cytat

.... z tego co mi powiedział to pusty dziennik budowy jest to zaniedbanie kierownika i najlepiej go odszukac i zeby to wypełnił z datami wstecz icon_eek.gif



icon_eek.gif

Jak nie ma wpisu, że objął budowę, to możecie mu nadmuchać.
I pytanie zasadnicze - płacił mu ktoś ?

Sprawdź bo może mieć projekt - a to ułatwi wszystko.

Mogło być tak, że miał dostać kasę, nie dostał - to sobie zrobił "zastaw na kwitach".



Ps. I co to znaczy słyszał - jak zna nazwisko, to wystarczy sprawdzić w rejestrze, czy ma lub miał (do kiedy) uprawnienia http://www.piib.org.pl/lista-czsonkopmenu-45
Link do komentarza
Cytat

icon_eek.gif

Jak nie ma wpisu, że objął budowę, to możecie mu nadmuchać.
I pytanie zasadnicze - płacił mu ktoś ?

Sprawdź bo może mieć projekt - a to ułatwi wszystko.

Mogło być tak, że miał dostać kasę, nie dostał - to sobie zrobił "zastaw na kwitach".



Ps. I co to znaczy słyszał - jak zna nazwisko, to wystarczy sprawdzić w rejestrze, czy ma lub miał (do kiedy) uprawnienia http://www.piib.org.pl/lista-czsonkopmenu-45



Dziękuję bardzo, z tej strony wynika ze uprawnienia miał ważne do końca 2012r.
Z kolei mówiąc ze nie ma wpisu w dzienniku chyba pomyliłem pojęcia gdyż nie ma wpisu że budowa została rozpoczęta oraz etapów budowy, znajduje się natomiast wpis: "Ob. (imię i nazwisko) posiadający uprm. kierowania i nadzorowania, podpisał oświadczenie o przyjęciu obowiązku kier. budowy na powyższym obiekcie". O pieniądzach nic mi nie wiadomo ale byłem u sąsiada i okazało się że prowadził kilka budów na osiedlu i dostałem jego dawny adres zamieszkania niestety bez nr telefonu, więc pozostaje mi podjechać i szukać.
Jeśli dobrze to rozumie to czy może zrobić wpisy do konća 2012r.? Dodam że ten adres jest z Małopolski a w tym rejestrze mi wskazało że jest o okręgu Wielkopolska, czy to ma coś do tego?

Edytowano przez jamaha (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Po numerze wpisu do ewidencji (uprawnień) sprawdź czy nie jest to zbieżność nazwisk Ii imion).
Może tylko prowadzić do czasu ważności.
Może to niestosowne pytanie ale żyje jeszcze ?



Witam icon_biggrin.gif gdzie to mogę sprawdzić ewentualnie czy jesli podam Panu imie i nazwisko sprawdzi mi Pan to? Jestem całkowitym lajkiem w tych kwestiach i z góry dziekuje za podpowiedzi icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Puki co, to raczej urząd omijaj szerokim łukiem i na wszelki wypadek nic nie gadaj - icon_cool.gif




strasznie Pomocna Porada!

i szukaj tego kierownika - pakuj porządnego whiskacza i kopertkę na drobne przyjemności - i spróbuj uzupełnić dziennik!
Może to niekoniecznie uczciwie - ale ja tam zawsze wyznaję od lat zasadę że jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubie oraz Ratuj sie kto może! icon_smile.gif

Acha - i Tonący brzytwy sie chwyta - też sie nadaje!
Link do komentarza
Cytat

strasznie Pomocna Porada!

i szukaj tego kierownika - pakuj porządnego whiskacza i kopertkę na drobne przyjemności - i spróbuj uzupełnić dziennik!
Może to niekoniecznie uczciwie - ale ja tam zawsze wyznaję od lat zasadę że jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubie oraz Ratuj sie kto może! icon_smile.gif

Acha - i Tonący brzytwy sie chwyta - też sie nadaje!



Do urzędu i tak wybieram się w innej sprawie więc najwyżej zapytam tylko czy jest u nich projekt żeby faktycznie dziadostwa sobie nie narobić jeszcze większego. Otóż to urzędasy tylko utrudniają człowiekowi życie to trzeba jakoś się ratować icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

...gdyż nie ma wpisu że budowa została rozpoczęta oraz etapów budowy, znajduje się natomiast wpis: "Ob. (imię i nazwisko) posiadający uprm. kierowania i nadzorowania, podpisał oświadczenie o przyjęciu obowiązku kier. budowy na powyższym obiekcie"...



dziennik jest pusty, dom stoi, brakuje wpisów o rozpoczęciu robót i z pozostałych etapów, a to oznacza że kierbud naprawdę zapomniał go uzupełnić
Link do komentarza
Jeszcze raz - a skąd wiadomo, że budowa została formalnie rozpoczęta ? Masz jakąś wiedzę na ten temat ?

A jeśli inwestor rozpoczął i budował bez jego wiedzy ?
A jeśli inwestor nie płacił za jego usługi - to miał tyrać za walutę watykańską ?

A jeśli ............ ?

Moja czarodziejska, kryształowa kula, nie zna odpowiedzi na te pytania - a Twoja ? icon_cool.gif


Link do komentarza
Cytat

Jeszcze raz - a skąd wiadomo, że budowa została formalnie rozpoczęta ? Masz jakąś wiedzę na ten temat ?

A jeśli inwestor rozpoczął i budował bez jego wiedzy ?
A jeśli inwestor nie płacił za jego usługi - to miał tyrać za walutę watykańską ?

A jeśli ............ ?

Moja czarodziejska, kryształowa kula, nie zna odpowiedzi na te pytania - a Twoja ? icon_cool.gif



faktycznie - to masakra

a na ile czasu może zostać przerwana ta budowa? 2 lata?

bo jeśli tak to jeśli się uda znaleźć tamtego kierbuda i przekonac go do uzupełnienia wpisów to jest czast do maja tego roku aby znaleźć nowego kierownika i kontynuowac budowę
Link do komentarza
Cytat

Jeszcze raz - a skąd wiadomo, że budowa została formalnie rozpoczęta ? Masz jakąś wiedzę na ten temat ?

A jeśli inwestor rozpoczął i budował bez jego wiedzy ?
A jeśli inwestor nie płacił za jego usługi - to miał tyrać za walutę watykańską ?

A jeśli ............ ?

Moja czarodziejska, kryształowa kula, nie zna odpowiedzi na te pytania - a Twoja ? icon_cool.gif



no właśnie to chciałem napisać - nie wiadomo czy było zgloszone rozpoczęcie robót w ogóle...
bardzo celna uwaga

Cytat

a na ile czasu może zostać przerwana ta budowa? 2 lata?

bo jeśli tak to jeśli się uda znaleźć tamtego kierbuda i przekonac go do uzupełnienia wpisów to jest czast do maja tego roku aby znaleźć nowego kierownika i kontynuowac budowę



jak nie było zgłoszenia rozpoczęcia robót, to chyba nie ma co uzupełniać.....dodatkowo jeszcze pewnie nie ma wpisów od geodety...
Link do komentarza
Uzupełniając.
Wtedy obowiązywało PB z 1974r.
Rzeczony wpis w dzienniku, musiał być dokonany przed rozpoczęciem robót, ale nie świadczy o rozpoczęciu robót.
Wpis o rozpoczęciu budowy jest (był) o tyle istotny, że pozwolenie na budowę miało ważność 2 lata do rozpoczęcia budowy - po tym terminie traciło aktualność. Przerwa w budowie powyżej 2 lat, też powodowała "anulowanie" PnB.
Link do komentarza
Cytat

Uzupełniając.
Wtedy obowiązywało PB z 1974r.
Rzeczony wpis w dzienniku, musiał być dokonany przed rozpoczęciem robót, ale nie świadczy o rozpoczęciu robót.
Wpis o rozpoczęciu budowy jest (był) o tyle istotny, że pozwolenie na budowę miało ważność 2 lata do rozpoczęcia budowy - po tym terminie traciło aktualność. Przerwa w budowie powyżej 2 lat, też powodowała "anulowanie" PnB.



aaaaa, dzięki za uzupełnienie
Link do komentarza
Cytat

Ale nie jest tak że tylko dziennik, a w nim daty wpisów mogą być dokumentem potwierdzającym/stwierdzającym jakie przerwy i kiedy były robione na etapie budowy?
Bo skoro dom nie został odebrany to rozpisania jest przeszło 20 lat.



Dokładnie, ale tam jeszcze brak np. projektu.
Dlatego i w zasadzie, wszystko zależy od tego kierbuda co się wpisał w dzienniku, ale twierdzenie, że miał (ma) obowiazek uzupełnienia jest trochę na wyrost.

Jeśli będzie miał wolę to może uzupełnić te wpisy.

Ale jak nie będzie chciał, albo nie może, to sprawa trochę się komplikuje - chyba, że znajdzie się takiego, który w miał uprawnienia w tamtym okresie i będzie chciał powalczyć.
Jest to możliwe, bo wtedy nie trzeba było zgłaszać zmiany kierbuda do urzędu - wystarczył wpis w dziennik o przyjęciu obowiązków przez nowego.
Link do komentarza
Byłem dzisiaj w urzędzie i natrafiłem na znajomego któremu wyłożyłem kawę na ławę i sprawa wygląda tak że u nich jest w trakcie budowy, zasugerował mi żeby uzupełnić dziennik i to przejdzie w dodatku dał mi adres kierbuda jednak na miejscu okazało się że od paru lat nie żyję icon_evil.gif . Następnie udałem się do innego kierownika z polecenia, który stwierdził że muszę mięć wszystkie media wtedy on robi jakąś ekspertyzę, następnie geodeta i świadectwo energetyczne budynku i że to bez problemu przechodzi i z tego co mówił to najważniejsze że jest pozwolenie na budowę icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Następnie udałem się do innego kierownika z polecenia, który stwierdził że muszę mięć wszystkie media wtedy on robi jakąś ekspertyzę, następnie geodeta i świadectwo energetyczne budynku i że to bez problemu przechodzi i z tego co mówił to najważniejsze że jest pozwolenie na budowę icon_mrgreen.gif



To jest troszeczkę uproszczenie.

Nie bez przyczyny pytałem, czy ten kierbud żyje.
To trochę komplikuje (bo zmarł gdzieś w 2011r - 2012), czyli do tego czasy powinny być jego wpisy - ale jednocześnie upraszcza bo można przyjąć taki tok postępowania.

Cytat

- robisz inwentaryzację obiektu na okoliczność zgubienia dziennika budowy i projektu - nie wiesz gdzie są bo miał kierbud.
- projektant robi projekt zamienny,
- do urzędu zgłaszasz zmianę projektanta i zmianę kierbuda jednocześnie prosząc o wydanie nowego dziennika budowy,
- składasz w urzędzie projekt zastępczy i wnioskujesz o zmianę PnB w części zmian w projekcie (o ile były istotne).




Taka droga jest bardzo realna.

Jeśli jednak ten znajomy, znajomego, miał uprawnienia w latach 1988 - 1990, to sprawa może być prosta - wpisuje w dziennik fakt objęcia budowy (w tych latach - ważne bo po 2 latach wygasa ważność pozwolenia) i jedzie z tym koksem.
Nie mniej jednak pozostaje kwestia istotna - projekt (a w zasadzie jego brak).
Link do komentarza
Do ekspertyzy projekt mu nie jest potrzebny, mimo to możliwe że wydadzą mi z urzędu, z wpisami jest problem gdyż nie posiadał jeszcze uprawnień a plusem tej ekspertyzy jest że taniej wyjdzie niż zatrudnienie kierbuda który wypisze dziennik budowy ( bo jak to mi powiedział nikt głowy za flaszke nie podstawi icon_biggrin.gif) oraz ekspertyza uwzględni ewentualne niezgodności z projektem gdyż jak mówił nie bedzię on (projekt) sprawdzany. W urzedzie dodatkowo napisałem podanie o nadanie numeru i gdy go nadadzą można się zameldować bez odbioru icon_eek.gif
Link do komentarza
[quote name='bajbaga' date='6.02.2014, 16:36 ' post='407155']
To co wiedziałem w temacie - wszystko napisałem.

Wiem, i jestem za to naprawdę wdzięczny icon_biggrin.gif

Ps. Nie wiem, czy ten człowiek, całkiem przypadkiem, nie proponuje procedury legalizacji samowoli budowlanej.


Raczej nie bo widać że kumaty a dziennika budowy teoretycznie nie posiadam a jako że miał już takie sprawy to pewnie wie co robi w dodatku mi powiedział w jakiej kwocie się zmieszcze ze wszystkim więc nie jest żle.

Ten u którego byłem nie miał w tym czasie uprawnień więc pewnie nie skoro nic o tym nie mówił a stwierdził że to prosta sprawa bo juz miał takie przypadki icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

Taka droga jest bardzo realna.

Jeśli jednak ten znajomy, znajomego, miał uprawnienia w latach 1988 - 1990, to sprawa może być prosta - wpisuje w dziennik fakt objęcia budowy (w tych latach - ważne bo po 2 latach wygasa ważność pozwolenia) i jedzie z tym koksem.
Nie mniej jednak pozostaje kwestia istotna - projekt (a w zasadzie jego brak).

A przypadkiem nie jest tak że zmianę kierbuda trzeba uzgadniać pisemnie,składa się papierek zawiadomienie o zmianie kierbuda w odpowiednim sektorze ula biurokratycznego ,Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego.
Link do komentarza
Papierek o powołaniu nowego kierbuda owszem, składa się w PINB, ale nie ma żadnego problemu z powołaniem nowego. Bo to zależy od woli inwestora i tyle!
Trzeba więc powołać kierbuda i zlecić mu załatwienie sprawy. Będzie wiedział co robić. Mój szwagier nie takie obiekty przeciągał na światło dzienne. Warune jest jeden. Musi być wydane kiedyś PnB. Tutaj ono jest, trzeba więc trochę pochodzić, ale wszysto da się załatwić.

Aha, nie zmieniaj na razie w domu niczego, doprowadź do wydania zgody na jego użytkowanie, a dopiero potem go remontuj. Tak bedzie lepiej dla Ciebie.
Link do komentarza
Cytat

Papierek o powołaniu nowego kierbuda owszem, składa się w PINB, ale nie ma żadnego problemu z powołaniem nowego. Bo to zależy od woli inwestora i tyle!
Trzeba więc powołać kierbuda i zlecić mu załatwienie sprawy. Będzie wiedział co robić. Mój szwagier nie takie obiekty przeciągał na światło dzienne. Warune jest jeden. Musi być wydane kiedyś PnB. Tutaj ono jest, trzeba więc trochę pochodzić, ale wszysto da się załatwić.

Aha, nie zmieniaj na razie w domu niczego, doprowadź do wydania zgody na jego użytkowanie, a dopiero potem go remontuj. Tak bedzie lepiej dla Ciebie.



Tylko że ten kierbud nie miał w tych latach uprawnień dlatego zaproponował że wykona tą ekspertyzę techniczną a w pierwszej kolejności muszę przepisać przyłącza z wujka na siebie i mieć potwierdzenie że są doprowadzone więc trochę nad tym zejdzie ew. podejdę jeszcze do jakiegoś starszego i zobaczę co mi powie.
Z tym remontem to w 100% racja bo gdyby coś poszło nie tak to szkoda kasy ładować icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Kierbud ma mieć aktualne uprawnienia. Teraz aktualne. I niech niczego nie fałszuje. PnB da się przywrócić bieg, jesli się to wszystko uzasadni, ale to on musi to zrobić. I on wykona wpisy do dziennika budowy. Aktualne wpisy, ale dotyczące stanu obiektu. Oczywiście, w uzgodnieniu z inspektorami starostwa. Oni mu podpowiedzą co i jak ma robić.

Nowy kierbud musi złożyć w starostwie oświadczeniu o przejęciu obowiązków i tylko od tej daty może dokonywać wpisów w dzienniku! Starostwo bedzie więc miało datę i niech nie próbuje wpisywać niczego wstecznie! Tak nie można robić!
Ale można to zrobić od tej daty.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Witam,
odziedziczyłam dom który wybudowali moi rodzice (pozwolenie z 1989, budowa zakończona wpisem do dziennika w roku 1991) ale nie poinformowali PinB o zakończeniu budowy i pozwoleniu na użytkowanie, ja teraz mam problem ponieważ sam projekt domu został zmieniony i to były zmiany istotne a projektant który był odmawia mi w tej chwili podpisania adnotacji że zgadzał się na takie zmiany, nie ma nigdzie takiego wpisu nie wiem co teraz zrobić, kierownik został odszukany wszystko podpisał bez problemu ale projektant stwierdził iż niczego nie podpisze ponieważ nie pójdzie do kryminału? na dom mam wszystkie dokumenty pozwolenie, projekt dziennik budowy nie wiem czy da się teraz zmienić projektanta? proszę Was o pomoc bo nie wiem co mam zrobić?
Link do komentarza
Cytat

Witam,
odziedziczyłam dom który wybudowali moi rodzice (pozwolenie z 1989, budowa zakończona wpisem do dziennika w roku 1991) ale nie poinformowali PinB o zakończeniu budowy i pozwoleniu na użytkowanie, ja teraz mam problem ponieważ sam projekt domu został zmieniony i to były zmiany istotne a projektant który był odmawia mi w tej chwili podpisania adnotacji że zgadzał się na takie zmiany, nie ma nigdzie takiego wpisu nie wiem co teraz zrobić, kierownik został odszukany wszystko podpisał bez problemu ale projektant stwierdził iż niczego nie podpisze ponieważ nie pójdzie do kryminału? na dom mam wszystkie dokumenty pozwolenie, projekt dziennik budowy nie wiem czy da się teraz zmienić projektanta? proszę Was o pomoc bo nie wiem co mam zrobić?



Niech to teraz kierownik załatwia! On odpowiadał za zgodność działań z projektem.
Link do komentarza
Tak tylko że teraz to łatwo powiedzieć zmusić go nie mogę, nie pracuje i tyle, rodzice mogli bardziej dokładniej przyglądać się wszystkim dokumentom ale też na wszystkim się nie znają i nie wiedzą wszystkiego a ja teraz mam problem i nie wiem czy po takim czasie mogłabym jeszcze zmienić projektanta? i kogo znaleźć który w tamtym czasie miał uprawnienia i zgodzi mi się podpisac dokumenty?
Link do komentarza
Cytat

Tak tylko że teraz to łatwo powiedzieć zmusić go nie mogę, nie pracuje i tyle, rodzice mogli bardziej dokładniej przyglądać się wszystkim dokumentom ale też na wszystkim się nie znają i nie wiedzą wszystkiego a ja teraz mam problem i nie wiem czy po takim czasie mogłabym jeszcze zmienić projektanta? i kogo znaleźć który w tamtym czasie miał uprawnienia i zgodzi mi się podpisac dokumenty?



Odpowiedzialność kierownika kończy się dopiero po rozbiórce domu, więc to czy teraz pracuje czy nie, akuratnie jest bez znaczenia.
Ale skoro twierdzisz, że jesteś teraz spadkobiercą i masz problem, to na Twoim miejscu wybrałbym się do PINB i otwarcie porozmawiał z inspektorem. To są też ludzie, bez potrzeby nie kładą kłód pod nogi, a ponieważ to od nich zależy wyprostowanie papierów, to i oni podpowiedzą najlepsze wyjście. Masz usprawiedliwienie, że to wszystko nie jest Twoją winą, wykazujesz dobrą wolę i chęć współpracy, więc i ich reakcja powinna być pozytywna. Wprawdzie powinien to zrobić własnie kierownik, ale skoro nie mozna inaczej, weź to na swoje barki. Tak będzie według mnie najlepiej. Zbierz papiery jakie masz i poproś o podpowiedź co zrobić, żeby całą sprawę zakończyć.

I żadnego dopisywania ze wstecznymi datami!!! To mogłoby się niemiło odbić na waszej współpracy. Fałszowanie dokumentów jest karalne.

I nic nie mów na początku o jakiejś niezgodności z projektem. Przedstaw dziennik i poproś o radę.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...


Witam

Chciałbym spytać jamaha i DAM78 jak skończyły się ich sprawy.

Mam podobną sytuację.
Dom jest wybudowany. Stan surowy zamknięty.
Pozwolenia na budowę z roku 1986, w urzędzie niestety nie ma żadnych dokumentów.
Dom wybudowany był przed 1994r.
Dziennika budowy nie ma, nie ma kierownika budowy, nawet jak w dokumentach znajdę kto nim był to pewnie już nie żyje.
Jest oryginalny projekt i drugi późniejszy zastępczy który mi jednak nie odpowiada(przerabia dom na dwulokalowy)
Zrobiona  inwentaryzacja i  orzeczenie techniczne rok temu.
Budowa nigdy się nie zakończyła, nigdy też dom nie był oddany do użytku ani zamieszkany.
Chcę ten dom kupić. Rozmowy są już dość zaawansowane ale jeszcze właścicielem nie jestem i nie trzyma mnie żadna umowa wstępna itp. 
Da się ten dom doprowadzić do stanu prawnego by tam zamieszkać ? 
Z tego co poczytałem to pierwsze co powinienem zrobić to udać się do nadzoru i wyłożyć im sprawę ?
 

Link do komentarza

 

8 godzin temu, van1981 napisał:


Chcę ten dom kupić. Rozmowy są już dość zaawansowane ale jeszcze właścicielem nie jestem i nie trzyma mnie żadna umowa wstępna itp. 
Da się ten dom doprowadzić do stanu prawnego by tam zamieszkać ? 
Z tego co poczytałem to pierwsze co powinienem zrobić to udać się do nadzoru i wyłożyć im sprawę ?
 

Powinno udać się.Byłem w podobnej sytuacji ale to był mój dom nieodebrany przez 17 lat. KB już nie żył. Na szczęście zachowało się PnB. Ale musiałem robić nowy projekt,wszystkie protokoły odnośnie instalacji,nowy KB itp. Kosztowało to w 2004 r ok 10 tys zł. PINB solidnie mnie przeczołgał ale udało się w sumie bez większych problemów.

Link do komentarza

Z tego co też doczytałem to obowiązuj tu przepisy prawa budowlanego i ustawy z 1974r bo dom był wybudowany przed 1994 a po drugie bliżniak obok który był robiony jednym projektem stoi i już od dawna jest zamieszkały. 

Ktoś był by w stanie wskazać jak bardzo te przepisy różnią się od tych obecnych ? Wydaje mi się że tamte były lepsze w sensie jest mniej papierów.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...