Skocz do zawartości

Lista Lista Mandaryna Mandaryna ... czas zapisów do 24 września!


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
No cóż , kochani .
Ja się wahałam jeszcze do wczoraj , mój wyjazd na zlot był pod dużym , rzekłabym nawet ogromnym znakiem zapytania.
Ja też nie mam łatwej sytuacji tym razem : ani w pracy , ani finansowej , ani ogólnej .

Przyjaźń , tak wieloletnia jak nasza , forumowa jest wymagająca icon_biggrin.gif . Tak ma , ale cóż - warto icon_wink.gif . Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

no co ty nie powiesz.....



a tak mi się nasunęło icon_lol.gif , takie mondrości życiowe icon_biggrin.gif
ale rozumiem też , każdy ma jakieś swoje priorytety ... mnie się do tej pory udawało na zloty jeździć , dalej nie wiem jak będzie .... zobaczymy , mnie też się priorytety pozmieniały - matką samotnie wychowującą obecnie jestem icon_wink.gif
Napisano (edytowany)

Nie rób scen...
Jak miałam 12 lat to zostawałam z trzyletnią na ówczas siostrą moją na 2-3 dni, a jak miałam lat 11 to jeździłam z nią pociągiem do Łodzi z przesiadką...
Teraz te dzieci takie niesamodzielne icon_evil.gif Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Napisano
nie tu widzę problem, że niesamodzielne...problem maja inni, że dzieci bez opieki zostawione są...i konsekwencje za to grozą straszliwe....
Napisano
Jest jeszcze coś takiego jak "serce matki".

Pamiętam, jak jedna z moich koleżanek mówiła, że nie pojedzie na wyjazdową imprezę, bo nie chce zostawiać dziecka samego. I gra - tyle, że to dziecko miało 17 lat (normalne). icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Jest jeszcze coś takiego jak "serce matki".

Pamiętam, jak jedna z moich koleżanek mówiła, że nie pojedzie na wyjazdową imprezę, bo nie chce zostawiać dziecka samego. I gra - tyle, że to dziecko miało 17 lat (normalne). icon_biggrin.gif


Haha... Tu raczej o pilnowanie chodziło... No weź zostaw 17latka w domu na weekend. To strach wracać; chata zdemolowana, smrodek po alkoholowych wywarach, a to i tak wersja optymistyczna icon_wink.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

To na 1.000.000.000.000.000.000 (%) do potęgi n-tej, chodziło tylko i wyłącznie o "serce matki" icon_biggrin.gif



nie no kurcze - patrząc na wiek nastolatka - 17 lat , to już nadmierna nadopiekuńczość mamy icon_eek.gif

choć ja , zostawiając dziecko w wieku lat 17 bałabym się właśnie nadmiernego imprezowania i demolki w domu .... aczkolwiek jakimś cudem jak imprezowała w ten sposób moja starsza podczas nieobecności , to po powrocie porządek był większy niż przed pozostawieniem pociechy , łącznie z pomytymi podłogami - znaczy impreza była bardzo udana icon_lol.gif
Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Napisano
Daga zabierz Kasię na zlot, z moją Gabrysia pohasają. Najgorzej co z psem ...
Napisano
Cytat

Daga zabierz Kasię na zlot, z moją Gabrysia pohasają. Najgorzej co z psem ...



właśnie ... to transakcja wiązana , nie ma opcji rozdzielić icon_wink.gif
no nic, jakoś to załatwię żeby być icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

nie no kurcze - patrząc na wiek nastolatka - 17 lat , to już nadmierna nadopiekuńczość mamy icon_eek.gif



To córcia była, a mama - fakt, wyjątkowy "egzemplarz".
Ale jako okoliczność łagodząca - to nauczycielka była (mama) i na dodatek, polonistka. icon_biggrin.gif
Napisano
@##$%*@##@@!!!

Qrrrrra ..... nie jadymy ......

































.... nie jadymy kole połednia, jak planowalimy. Mus mnie jutro do roboty ... do piętnastej ... znów - kurza dusza - na noc zalecimy.
Wciórności!!!!!!
Napisano
Dooooopa tam.
Berbeć kuleżanki chory i mnie mus w robocie siedzieć .......... taka karma jakaś ..... po ..... s ..... rana ....

Ale Baru mnie tu dzwoniła przed chwilą i posłużyła się takim argumentem - "za 24 godziny ...." ... i jakoś się tak .. mniej przejmuję.
Napisano
Cytat

dobrze, że zajrzałem, to jutro trza mi jechać (nie za tydzień)


;)



no weź nie stresuj icon_razz.gif icon_biggrin.gif


Cytat

@##$%*@##@@!!!

Qrrrrra ..... nie jadymy ......







Cytat

.... nie jadymy kole połednia, jak planowalimy. Mus mnie jutro do roboty ... do piętnastej ... znów - kurza dusza - na noc zalecimy.
Wciórności!!!!!!





żesz mało na zawał nie zeszłam :ranting:
nie przejmuj się .... ja też będę wieczorkiem z cieszkami , kole 19, 20 ...
Napisano
Cytat

Ale Baru mnie tu dzwoniła przed chwilą i posłużyła się takim argumentem - "za 24 godziny ...." ... i jakoś się tak .. mniej przejmuję.


Hehehehehehe... Czasem jednak się przydaję icon_lol.gif

Ja do 16-stej w robocie, potem szybkie zakupy, coś zjeść, wpakować zadek do auta i wiooo! Sprawdziłam na mapie googlowej i mię powiedziała, że do Ulanowa łode mojej wiesi jest jeno 60km.
Do zobaczenia!! :yahoo:
Napisano
Cytat

Sprawdziłam na mapie googlowej i mię powiedziała, że do Ulanowa łode mojej wiesi jest jeno 60km.
Do zobaczenia!! :yahoo:



nie powinnaś tak pisać.
Powinnaś się zastanowić czasami
No nie wypada!
Wierz mi!
Napisano (edytowany)
Cytat

nie powinnaś tak pisać.
Powinnaś się zastanowić czasami
No nie wypada!
Wierz mi!


No cóż, Prezes... Są tacy, którzy mają jeszcze bliżej...
I są też tacy, którzy na złot nie przyjadą :(. Edytowano przez Baru (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

No cóż, Prezes... Są tacy, którzy mają jeszcze bliżej...
I są też tacy, którzy na złot nie przyjadą :(.




Cytat

nie mądruj się - dobra - i nie dyskredytuj! icon_smile.gif



ależ prawda w oczka kole , ależ kole icon_razz.gif

tak myślę .... niech kto może zabierze jakieś płyty z muzyką - coś tam mam na płytach , ale nie wiem czy do gustów przypadnie icon_biggrin.gif


Cytat

Przyjedzie kto po mię?



chyba .... Rysiu? icon_rolleyes.gif
Napisano
Po myself startuje ze Ursynowa Piratu taż że zaraz zaczynam włajaz włajaż icon_biggrin.gif tak że trzymka ogólna i do zobaczyska
Napisano
Cytat

Nie przesadzajmy - mnie, dla przykładu, było przez chwilę niedobrze ..... ogórek mi chyba zaszkodzić musiał .....



Przecież to był banan... icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Jezdem w domu. Ale było fajnie...
Podziękowania dla wszystkich za niezapomniane chwile, a specjalne dla Artura.
Napisano
ja już doma
z sił opadłem całkowicie
i język coś mnie piecze, pewnie ktoś mnie przeklął
jak kogoś obraziłem, to mam nadzieję, że nie śmiertelnie, bo język mi się jeszcze by przydał :bezradny:
Napisano
Cytat

ja już doma
z sił opadłem całkowicie
i język coś mnie piecze, pewnie ktoś mnie przeklął
jak kogoś obraziłem, to mam nadzieję, że nie śmiertelnie, bo język mi się jeszcze by przydał :bezradny:



icon_lol.gif
Czarownic było sporo icon_mrgreen.gif

Dzięki Piratu icon_biggrin.gif
Napisano
no to i my doma.....Rysiu ruszył co ino.....dzięki wszystkim za super zabawę....a Arturowi szczególnie "giń dz...giń" icon_biggrin.gif:D:D

Aha i jeśli chodzi o ten zimowy, to żeby w Brennej nie było ferii najlepszym terminem byłby jednak 7-9 luty....oczywiście pod warunkiem że to będzie Brenna....
Napisano
I ja dotarłam już jakiś czas temu ... dziękuję wszystkim za super zabawę , Bożence i Piotrowi extra podziękowania za transport icon_smile.gif .

FOTY CHCEM !!!!!
Aparatu niet u mnie tym razem , ale inni robili foty , chętnie pooglądam icon_smile.gif
Napisano
Cytat

I ja dotarłam już jakiś czas temu ... dziękuję wszystkim za super zabawę , Bożence i Piotrowi extra podziękowania za transport icon_smile.gif .

FOTY CHCEM !!!!!
Aparatu niet u mnie tym razem , ale inni robili foty , chętnie pooglądam icon_smile.gif



indywidualnie dziękować nie będę, bo zaraz opierdziel dostanę icon_biggrin.gif
ale foty...hmmmmm

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...