Skocz do zawartości

Od 1 lipca segregujemy śmieci


Recommended Posts

ja wysłałem zwykłym listem wypowiedzenie.
Później tylko zadzwoniłem potwierdzić czy dotarło skutecznie.
Dotarło.
Bardziej natomiast dziwi mnie - oddawanie obowiązkowe starych, zawieranych kiedyś umów wraz z nowymi obowiazkowymi wnioskami.
Na moje stwierdzenie że 7 lat temu było nas 5-cioro a dzisiaj zostało troje i że ta stara umowa nie jest w żaden sposób ani wiarygodna ani wierzytelna - pani wzruszyła ramionami i stwierdziła że to będzie słuzyło tylko porównaniom.
Porównaniom czego do kogo i czemu - nie mam zielonego pojęcia...
Link do komentarza
Cytat

ja wysłałem zwykłym listem wypowiedzenie.
Później tylko zadzwoniłem potwierdzić czy dotarło skutecznie.
Dotarło.
Bardziej natomiast dziwi mnie - oddawanie obowiązkowe starych, zawieranych kiedyś umów wraz z nowymi obowiazkowymi wnioskami.
Na moje stwierdzenie że 7 lat temu było nas 5-cioro a dzisiaj zostało troje i że ta stara umowa nie jest w żaden sposób ani wiarygodna ani wierzytelna - pani wzruszyła ramionami i stwierdziła że to będzie słuzyło tylko porównaniom.
Porównaniom czego do kogo i czemu - nie mam zielonego pojęcia...


A słyszałeś o niektórych gminach jakie gigantyczne formularze zrobiły gdzie wpisać trzeba swoje dane wraz z numerem konta dla komornika? Toż dopiero jazda. U mnie na szczęście jedna stroniczka i po krzyku, ale niektórzy to mają do wypełniania coś gorszego niż PIT roczny!
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

Parodia jest w tym,że była moja gmina w której mieszkałem poinformowała mieszkańców aby osobiście rozwiązywali umowę z obecna firma odbierająca śmieci,bo jeżeli tego nie zrobią będą płacić podwójnie tzn "dla starej " i dla "nowej " firmy.Siedziba firmy mieści się kilkadziesiąt kilometrów i teraz po pierwsze większość mieszkańców musi wziąć urlop a po drugie tracić paliwo czy pieniążki na komunikacje aby tam dojechać.Ale jak umowę podpisywali kilka lat temu to nie było trzeba osobiście tam jechać i umowę podpisywać.



Heniu, nie przesadzaj...
ja napisałem oświadczenie, wydrukowałem, podpisałem, zeskanowałem i wysłałem mailem do firmy - dostałem odpowiedź od firmy, że jest to skuteczne wypowiedzenie, więc nie demonizujmy....
Link do komentarza
Cytat

W zasadzie, po wejściu w życie ustawy, te (takie) firmy nie będą mogły świadczyć tych (takich) usług, bo jedynym p[odmiotem do popisywania takiej umowy są gminy. Tak więc jest to przerost formy nad treścią.



Jednak jakby nie patrzeć umowa jest obowiązująca i biorąc pod uwagę wolność zawierania umów możesz zawrzeć dodatkową umowę i nikt ci głowy nie urwie. Poza tym ustawa nie rozwiązuje z mocy prawa "starych" umów więc umowy zawarte na bazie KC trzeba w odpowiednim trybie rozwiązać, państwo generalnie nie ingeruje w umowy pomiędzy osobami i podmiotami poza kilkoma wyjątkami gdyż jest swoboda zawierania umów.
Interpretacja jest taka że nawet jak świadczyć nie może to umowa jest ważna i płacić trzeba. Teraz jak masz pusty śmietnik to też zapłacisz, tyle że za powietrze, cokolwiek nieświeże wewnątrz pojemnika.
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

Tylko "oni" stracili (ustawowo) możliwość wykonywania zapisów umowy.



niby tak, ale profilaktycznie wolałem rozwiązać umowe....
a swoją drogą u nas miasto zostało podzielone na 4 rejony - we wszystkich 4 wygrało konsorcjum złożone z 2 największych firm działających wcześniej...
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Heniu, nie przesadzaj...
ja napisałem oświadczenie, wydrukowałem, podpisałem, zeskanowałem i wysłałem mailem do firmy - dostałem odpowiedź od firmy, że jest to skuteczne wypowiedzenie, więc nie demonizujmy....


No nie przesadzam icon_biggrin.gif Właśnie takie cuda się dzieją i gdyby nie takie zachowanie to bym o tym nie wspomniał,ale cóż taka prawda ,a prawda bywa okrutna icon_biggrin.gif
To jak Ty Adrian załatwiłem to tak powinno być a ja dopowiem,że to gminy w imieniu swoich mieszkańców powinny się takim czymś zajmować,w końcu to nie My ustawę zmieniamy.
Link do komentarza
Cytat

Tylko "oni" stracili (ustawowo) możliwość wykonywania zapisów umowy.



Ale ustawa tejże umowy nie rozwiązuje i musisz ją rozwiązać sam. Być może dałoby się tutaj zastosować jakiś punkt o natychmiastowym (z dniem 1 lipca) rozwiązaniu z uwagi na niemożność świadczenia usług przez firmę i byłby to ratunek dla osób które nie wypowiedziały umowy w terminie w niej przewidzianym ( czasami nawet 3 miesiące co wymagało wypowiedzenia do końca marca).
Link do komentarza
Nie trzeba było dodatkowych zapisów co do "ważności" starych umów śmieciowych.
Zgodnie z obowiązującym prawem, umowa niezgodna z zapisami (obowiązującego) prawa jest nie ważna.
Ustawa śmieciowa sprawiła, że nie jesteśmy już właścicielami (swoich) śmieci, bo jest to odpad komunalny, a do ich wywozu upoważnione są tylko firmy z którymi umowę podpisała gmina. Płatnikiem też może być tylko gmina.
Link do komentarza
Cytat

Nie trzeba było dodatkowych zapisów co do "ważności" starych umów śmieciowych.
Zgodnie z obowiązującym prawem, umowa niezgodna z zapisami (obowiązującego) prawa jest nie ważna.
Ustawa śmieciowa sprawiła, że nie jesteśmy już właścicielami (swoich) śmieci, bo jest to odpad komunalny, a do ich wywozu upoważnione są tylko firmy z którymi umowę podpisała gmina. Płatnikiem też może być tylko gmina.



Rozumiem zatem, że testujesz wariant bez wypowiadania umowy i czekasz na reakcję firmy śmieciowej.
Ja profilaktycznie wypowiedziałem umowę i mam to z bańki. Napisz po 1 lipca jaka reakcja firmy będzie. Sam ciekaw jestem.
Link do komentarza
Ps. Faktem jest, że taka interpretacja możliwa jest dopiero od stycznia 2013r. po wprowadzeniu noweli ustawy śmieciowej.
Wcześniejsze zapisy były na tyle niejednoznaczne, że "wymagały" rozwiązania starych umów,tak na wszelki wypadek.

dopisałem:

Dodam do tego fakt, że firmy które nie podpisały umów z gminami, straciły (stracą od 01.07.2013r.) możliwość dostarczania "towaru" do "przetwórni" śmieci.

Od 01.07.2013 są odpady (śmiecie) komunalne i "przemysłowe". Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
a tak trochę z innej beczki

dostalem ulotkę o segregacji ( ciągle kojarzy mi się z rasową icon_mrgreen.gif ) śmieci ( icon_biggrin.gif - obraźliwe określenie nacji?)
i owszem wskazują ileś tam różnych kubłów (bodaj 4 - różnych kolorach) które to trzeba zakupić na swój koszt, bo firma odbierająca śmieci nie jest do tego zobligowana (?), czyli początkowo koszt pozbycia się śmieci będzie drastycznie (?) większy
no lae ad rem - nie znalazłem w tej ulotce info do której kategorii zaliczyć pampersy? (nie niestety na razie rodziny nie przybędzie, tu raczej mi chodzi o czas kiedy osiągnę baaardzo poważny wiek icon_razz.gif )

ktoś spotkał się z tym goowinianym problemem?

ostatecznie można to dopasować też i do tamatu kuwet naszych pupili
Link do komentarza
Cytat

a tak trochę z innej beczki

dostalem ulotkę o segregacji ( ciągle kojarzy mi się z rasową icon_mrgreen.gif ) śmieci ( icon_biggrin.gif - obraźliwe określenie nacji?)
i owszem wskazują ileś tam różnych kubłów (bodaj 4 - różnych kolorach) które to trzeba zakupić na swój koszt, bo firma odbierająca śmieci nie jest do tego zobligowana (?), czyli początkowo koszt pozbycia się śmieci będzie drastycznie (?) większy
no lae ad rem - nie znalazłem w tej ulotce info do której kategorii zaliczyć pampersy? (nie niestety na razie rodziny nie przybędzie, tu raczej mi chodzi o czas kiedy osiągnę baaardzo poważny wiek icon_razz.gif )

ktoś spotkał się z tym goowinianym problemem?

ostatecznie można to dopasować też i do tamatu kuwet naszych pupili



moja gmina odpowiedziała że pampersy są odpadem komunalnym nie podlegającym segregacji
Link do komentarza
Jest to odpad ulegający biodegradacji.
Wszystko co nie jest "selektywne" jest odpadem zmieszanym i gmina musi takowe też odbierać.

Problemem jest wyjątkowy burdel w obowiązujących w tym zakresie przepisach - mało kto jest w stanie się w tym rozeznać, a i miejsca na interpretację zapisów sporo.

podaję link do obowiązujących zapisów w ustawie, dość przystępny (nie ma jednolitego tekstu !): http://www.administrator24.info/artykul/id...zadku-w-gminach



Link do komentarza
Cytat

Jest to odpad ulegający biodegradacji.
Wszystko co nie jest "selektywne" jest odpadem zmieszanym i gmina musi takowe też odbierać.

Problemem jest wyjątkowy burdel w obowiązujących w tym zakresie przepisach - mało kto jest w stanie się w tym rozeznać, a i miejsca na interpretację zapisów sporo.

podaję link do obowiązujących zapisów w ustawie, dość przystępny (nie ma jednolitego tekstu !): http://www.administrator24.info/artykul/id...zadku-w-gminach



Proszę oto tekst jednolity
http://www.mos.gov.pl/g2/big/2013_04/ustaw...u_czystosci.pdf
Link do komentarza
Cytat

Raz, nie wchodzi.
Dwa - nie ma tekstu jednolitego Ustawy (ISAP), są tylko różne, lepsze lub gorsze, ujednolicenia.



nie wchodzi bo musisz zainstalować PDF Viewera (alternatywnie zapisz plik docelowy jako ... prawym przyciskiem myszy), a po dwa to strona MOS więc chyba wiedzą co wypuszczają za prawo i publikują tekst jednolity.

edytowałem:
Nie wiem po czym wnosisz, ale to tekst jednolity ustawy z dnia 13 09 1996. Nie ma czegoś takiego jak tekst jednolity zmian. Edytowano przez kdd (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

edytowałem:
Nie wiem po czym wnosisz, ale to tekst jednolity ustawy z dnia 13 09 1996. Nie ma czegoś takiego jak tekst jednolity zmian.



1. http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20111520897 jednolity dla zmian
2. http://isap.sejm.gov.pl/RelatedServlet?id=...&isNew=true jednolity, ale z lutego, a w "międzyczasie" chyba była zmiana w noweli ustawy o odpadach. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
A ja tak z innej trochę mańki, bo mię się nasunęło po wczorajszym spotkaniu u nas na ogrodzie.
Kupa ludzi i plastkowa zastawa na stołach - i co z nią dalej?
Do plastików?? Chyba nie bardzo, bo brudne toto... a myć tego nie zamierzam, bo za kanalizację bulę straszną kasę. Do zwykłych śmieci??
Link do komentarza
Cytat

A ja tak z innej trochę mańki, bo mię się nasunęło po wczorajszym spotkaniu u nas na ogrodzie.
Kupa ludzi i plastkowa zastawa na stołach - i co z nią dalej?
Do plastików?? Chyba nie bardzo, bo brudne toto... a myć tego nie zamierzam, bo za kanalizację bulę straszną kasę. Do zwykłych śmieci??



bez przesady z tym myciem. wystarczy większe resztki zgarnąć, a gorsze brudy zetrzeć papierowym ręcznikiem.
Link do komentarza
Ja myślę, że te wszystkie "problemy" wynikają z tego, że zapisy nie są jednoznaczne.
A jest tak.
Dom produkuje odpady, które są własnością gminy.
Te odpady są różniste i żadna ustawa nie zmieni ich "zawartości".
Segregacja polega tylko na tym, że przed wrzuceniem wszystkiego do pojemnika jak leci, należy oddzielić odpady podlegające i spełniające "warunki" segregacji.

Dalej gmina będzie wywoziła śmiecie zmieszane, oraz te posegregowane, ale za nasz trud (segregację) dostajemy bonus finansowy, za wszystkie produkowane przez nas odpady.

A skoro będziemy przestrzegać, warunków segregacji, to odpady segregowane, mogą być wywożone rzadziej niż zmieszane, bo będzie ich mniej i mogą "zalegać" bo będą "czyste".

Czyli talerzyki i zastawa jednorazowa do odpadów zmieszanych, bo nie podlegają (w takim stanie, bo brudne) segregacji.

Ot i cała filozofia.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Niech postawi naczynia na dół dla psów one umyją i do kosza umyte wrzuci .


A jak nie ma psów icon_biggrin.gif

Cytat

Ja myślę, że te wszystkie "problemy" wynikają z tego, że zapisy nie są jednoznaczne.
A jest tak.
Dom produkuje odpady, które są własnością gminy.
Te odpady są różniste i żadna ustawa nie zmieni ich "zawartości".
Segregacja polega tylko na tym, że przed wrzuceniem wszystkiego do pojemnika jak leci, należy oddzielić odpady podlegające i spełniające "warunki" segregacji.

Dalej gmina będzie wywoziła śmiecie zmieszane, oraz te posegregowane, ale za nasz trud (segregację) dostajemy bonus finansowy, za wszystkie produkowane przez nas odpady.

A skoro będziemy przestrzegać, warunków segregacji, to odpady segregowane, mogą być wywożone rzadziej niż zmieszane, bo będzie ich mniej i mogą "zalegać" bo będą "czyste".

Czyli talerzyki i zastawa jednorazowa do odpadów zmieszanych, bo nie podlegają (w takim stanie, bo brudne) segregacji.

Ot i cała filozofia.


Niby co piszesz jest logiczne i tak by mogło funkcjonować ale czy tak będzie myślał urzędnik?
Wiesz ,prawo mamy jedno a interpretacji jego tysiące i każdy tak je interpretuje aby było korzystnie dla nie go.
Link do komentarza
Tylko gdzie tu miejsce na interpretację ?

I tak zapłacisz tyle co gmina wyznaczy - bez względu na to, czy butelkę wrzucisz do zbiorczych, czy do szkła (jak się nadaje).

To nie urzędnik będzie wrzucał tylko "domownik" i od niego zależy czy gmina będzie mogła sprzedać te posortowane.
Jak posortowane nie będą spełniały warunków, to gmina zamiast je sprzedać, będzie musiała wywieźć na wysypisko i słono zapłacić za "składowanie". Sumarycznie gmina będzie musiała podnieść (wtedy) ceny za wywóz śmieci.

Tak więc to od nas zależy ile zapłacimy za wywóz odpadów - frazes ?
A może brak świadomości i nieumiejętna kampania "uświadamiająca" ?
Link do komentarza
Cytat

Tylko gdzie tu miejsce na interpretację ?

I tak zapłacisz tyle co gmina wyznaczy - bez względu na to, czy butelkę wrzucisz do zbiorczych, czy do szkła (jak się nadaje).

To nie urzędnik będzie wrzucał tylko "domownik" i od niego zależy czy gmina będzie mogła sprzedać te posortowane.
Jak posortowane nie będą spełniały warunków, to gmina zamiast je sprzedać, będzie musiała wywieźć na wysypisko i słono zapłacić za "składowanie". Sumarycznie gmina będzie musiała podnieść (wtedy) ceny za wywóz śmieci.

Tak więc to od nas zależy ile zapłacimy za wywóz odpadów - frazes ?
A może brak świadomości i nieumiejętna kampania "uświadamiająca" ?



mnie powiedzieli że będą wyrywkowo co jakiś czas sprawdzać czy faktycznie segregacja odbywa się prawidłowo (nie mam zielonego pojęcia kto to będzie sprawdzał)
W przypadku stwierdzenia nieprawidłowego segregowania - naliczą wstecz opłaty jak za "niesegregowane"
Link do komentarza
Cytat

czekaj, czekaj. a jak będą sprawdzać raz na 10 lat, to dowalą opłaty za całą dekadę?!


pewnie sprawdzą częściej.
Tyle tylko - że skąd pewność że to właśnie w momencie kontroli nie pomyliłem śmiecia - a wcześniej wszystko było prawidłowo....
Niedopracowane te pomysły strasznie
Link do komentarza
Cytat

czekaj, czekaj. a jak będą sprawdzać raz na 10 lat, to dowalą opłaty za całą dekadę?!



Sprawdzać zaczną wtedy, kiedy segregowane nie będą trzymały "jakości" i nie będą mogli ich sprzedawać.

Cytat

Niedopracowane te pomysły strasznie



Bo się obijali. Spytaj tego urzędnika, czy wie gdzie i za ile dostarczają (gminy) plastyk, makulaturę czy szkło. icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif takie oczy będzie miał icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif, a radny większe niż monitor.

Od kilku lat wiadomo było, że nadejdzie ta wielkopomna chwila - i co ? PRZESPALI, jak zwykle.


Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Wszyscy tak narzekają na tą segregację, że zwiększone koszty, że państwo znów nakłada kolejne koszty na bezbronnych ludzi. Ale prawda jest taka, że ten wzrost wcale nie będzie taki duży. A segregacja jest ważna dla środowiska! Zobaczycie, minie rok i wszyscy będą zadowoleni z tej zmiany.
Link do komentarza
Cytat

Wszyscy tak narzekają na tą segregację, że zwiększone koszty, że państwo znów nakłada kolejne koszty na bezbronnych ludzi. Ale prawda jest taka, że ten wzrost wcale nie będzie taki duży. A segregacja jest ważna dla środowiska! Zobaczycie, minie rok i wszyscy będą zadowoleni z tej zmiany.



Makak pogięło Cię po uderzeniu pioruna czy jak ?

Jaki koszt ma ponieść babcia by wiaderko popiołu z kuchni węglowej zawieźć na wysypisko ? ( wytyczne dot deklaracji śmieciowej - mój rejon )
Jaki koszt ma ponieść mieszkaniec 10 piętra wieżowca by wyrzucić segregowane śmieci bo takie pewnie zaznaczone ( tańsza opcja )
I jaki koszt mam ponieść ja by ograniczyć wyrzucanie śmieci na mój teren z lasem ?!?
A tak będzie, bo jak ktoś ma coś zawieźć samodzielnie na wysypisko to po drodze będzie mijał lasy, rzeki itp itd...

TO SŁUŻY PRZEDE WSZYSTKIM NOWEMU UKRYTEMU PODATKOWI ŚMIECIOWEMU oraz nowym wpływom do budżetu z tytułu KAR za błędy w segregacji. I niczemu więcej.
Link do komentarza
Cytat

I jaki koszt mam ponieść ja by ograniczyć wyrzucanie śmieci na mój teren z lasem ?!?
A tak będzie, bo jak ktoś ma coś zawieźć samodzielnie na wysypisko to po drodze będzie mijał lasy, rzeki itp itd...



No tak... murzyna z Afryki wydobedziesz... ale Afryki z murzyna juz nie.... icon_rolleyes.gif
Tlumaczysz ze jak ktos juz bedac w drodze na wysypisko bedzie wolal wywalic do lasu lub do rzeki po drodze tak...?
Widocznie znasz ten narød.

Rozpisalem sie ale wymazalem...
Z wszystkim jest problem... tylko nie z syfem ktory nas otacza... od psich gøwien na chodnikach po dzikie wysypiska w lesie i przy jeziorach... miejscah odpoczynku przy drogach etc.
Bo po co zabrac plastikowa butelke ze spaceru do domu i wyrzucic jak mozna do lasu...
To co poza ogrodzeniem naszego domu ( a musi byc ogrodzony ) nikogo nie obchodzi... ( nie mowie ze 100% nikogo )

A to ze ta rewolucje... i wogole kwestie smieci panstwo nie potrafilo poprawnie i naturalnie rozwiazac to co innego...
Ale to nie upowaznia do wywalania ich do srodowiska... bo czujemy ze mamy do tego prawo lub ze panstwo nas wrecz do tego zmusza...








Edytowano przez Värmepumpsägare (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Tak śledzę różne wypowiedzi na temat tej ustawy śmieciowej i doczytałem się więcej wątpliwości aniżeli jasności ustawy.Coś mi się wydaje ,że to jest ta ustawa wielki niewypał śmieciowy.
Link do komentarza
Cytat

No tak... murzyna z Afryki wydobedziesz... ale Afryki z murzyna juz nie.... icon_rolleyes.gif
Tlumaczysz ze jak ktos juz bedac w drodze na wysypisko bedzie wolal wywalic do lasu lub do rzeki po drodze tak...?
Widocznie znasz ten nar?d.

Rozpisalem sie ale wymazalem...



Czy znam naród - zbyt pochopne by to było stwierdzenie - ale znam swoją działkę.
I powiem szczerze - mam tego serdecznie dosyć - co roku coś niesamowitego sobie zamiast grzybków znajduję - wystarczy byle kępa krzaków by mieć już w tym miejscu dzikie wysypisko. Od słoików po folie jakieś. Słoiki fakt - zdobyte przez "zasiedzenie" - dopiero jak wycinałem drzewa w granicy to sobie "odkryłem" takie skarby.
Dlaczego wkurza Mnie ta ustawa ?
Ano dlatego, że na terenie mojej gminy już 4 lata temu urzędnicy przeszli się po wszystkich gospodarstwach i prosili o okazanie umowy - nie było - na miejscu była spisywana z ZGK. I to ukróciło zdecydowanie palenie śmieci i wywózkę do lasu.
A tak własnie było.
A obecnie wygląda to TAK
Wg formularza:
1)ODPADY NIEBEZPIECZNE I ELEKTRONICZNE DOSTARCZANE SĄ DO GMINNEGO PUNKTU ZBIÓRKI ODPADÓW
2)POPIÓŁ JEST ZBIERANY SELEKTYWNIE W ILOŚCI SZACUNKOWEJ ??.. KG NA ROK (zaznaczyć właściwy kwadrat)
? w systemie ? sam dostarcz? przekazywany na wysypisko ? kompostowany
3)ODPADY BIODEGRADOWALNE (KUCHENNE, TRAWNIKÓW I OGRODÓW ITP.) SĄ WYKORZYSTYWANE I KOMPOSTOWANE W ILOŚCI ????KG NA ROK (zaznaczyć właściwy kwadrat)
? na własnej posesji ? dostarczone do gminnego kompostownika przy oczyszczalni ścieków w Rozprzy

Mam jedno pytanie. Kto z Państwa załadowałby do swojego samochodu wiaderko z popiołem, nie inaczej śmierdzące śmieci i wiózł po kilka kilometrów na gminny kompostownik ?!?
Zaznaczam jeszcze raz - obecnie KAŻDE gospodarstwo ma własny pojemnik i podpisaną umowę na odbiór śmieci raz na 2 tygodnie. Więc naprawdę ta ustawa śmieciowa nie spowoduje tego to co wcześniej napisałem a Värmepumpsägare zobrazował zdjęciami?
I naprawdę jestem ciekaw co mają zrobić w takiej sytuacji samotne starsze osoby poruszające się o kulach, bądź wózkach inwalidzkich. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Hm... a wiec na koniec dnia jest tak ze jest b. roznie.... nie ma zadnego pozadku ani
jednolitych przepisow... pomijajac juz forme naliczania oplat... ( nam akurat wyszlo pare PLN mniej i jest chyba cos okolo 60:- / mies ) to niema jednolitej formy segregowania...
Kazde miasto, gmina... ma inaczej... takze generalnie "Polanka" po calosci...

A z tym popiolem to juz wogole... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
W mojej gminie nie rozstrzygnięto jeszcze przetargu.

Ale to nie ma zbyt wielkiego znaczenia bo ludzie jacy byli głupi tak dalej będą.
Ustawy, przetargi, edukacja, powtarzanie - nic nie pomoże.

Jechałem wczoraj przez pewien czas za niebieskim berlingo. Był cały przeszklony, więc było widać ładunek - do pełna zapakowany niebieskimi workami.
Zjechał na pobocze w trochę dziwnym miejscu. W lusterku zauważyłem, że cofa w ścieżkę między drzewami.
Podejrzewałem, że zawartości chce się pozbyć tak tradycyjne, po polsku = w las.
Zawróciłem i ... miałem rację. Facet wrzucał wszystko w krzaki.
Zatrzymałem się niedaleko. Chciałem zrobić zdjęcia ukazujące jego niecny uczynek, ale nie zdążyłem. Zrobiłem mu fotkę jak już wyjechał na drogę, lecz zamiast popatrzeć na rejestrację, to patrzyłem na komórkę, sprawdzając czy dobrze kadruję.
Efekt fotograficzny marny.

Zadzwoniłem na policję. Powiedziałem, że właśnie byłem świadkiem wykroczenia, że śmieci, że krzaki, że granatowe berlingo, że trzy pierwsze litery rejestracji takie a takie.
I niestety: pan policjant powiedział, że bez numeru rejestracyjnego nie da się nic zrobić.
Mogę zgłosić ale to nic nie da.

Ale się wk....

Pokolenie to za mało :-(

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Berlingo-śmieciarka.
Jakiś pomysł to jest - dla firm odbierających śmiecie.
I zobaczcie
Tanio odbierają.
Tanio utylizują.....
Czysty zysk!

A My się dziwimy że Polak ma mało inwencji i pomysłów.
A tu proszę.
Jak się wykazał i jednym i drugim.

Kara powinna być dotkliwa, ale nie uciążliwa.
W/g mnie - powinno się go odszukać i powinien zeżreć całą zawartość tych worków.
Żeby było humanitarnie - rodzina może pomagać
W konsumpcji
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...