Skocz do zawartości

Płyta fundamentowa a duża przemarzalność gleby.


kn89

Recommended Posts

Napisano
Witam!
Przygotowuje sie do budowy domy (po zimie zaczynam) i pewien fachowiec zaproponowal mi lawe fundamentowa. Poczytalem troche i uznalem ze to nawet fajny pomysl. Tylko pojawia sie pewien problem na który zwrócił mi uwage teść a mianowicei przemarzalnośc gleby jest okolo 60 cm i w dodatku woda gruntowa w bardziej mokre lata jest równo z gruntem, a wiec tesciu twierdzi ze trzeba zrobic zwykle fundamenty i to przynajmniej takie z 1 metr w ziemie. I mam dlatego pytanie jak wyglada budowa plyty fundamentowej na takmi terenie czy sie oplaca i czy sie w ogole da.
Pozdrawiam
Krzysztof
Napisano
Jak masz takie cyrki z wodą to tylko trza zlecić badania geodecie i on Ci wskaże co i jak możesz a resztę to architekt czy projektant.
Napisano
No dobrze ale co takie badania mi dadza?? Wiem okolo jaka jest przemarzalnosc a stan wod gruntowych moge dokladnie sam okreslic bo mam przylegajacy przy dzialce row meriolacyjny i stan jaki jest w rowie tyle jest wody w gruncie. czasem w lato jest rowno z gruntem
Napisano
Cytat

No dobrze ale co takie badania mi dadza?? Wiem okolo jaka jest przemarzalnosc a stan wod gruntowych moge dokladnie sam okreslic bo mam przylegajacy przy dzialce row meriolacyjny i stan jaki jest w rowie tyle jest wody w gruncie. czasem w lato jest rowno z gruntem


Przemarzalność w Polsce jest 0,8 m i 1,2m tak podają źródła budowlane. A co badania dają?Ano to ,że nie przeinwestujesz budowy to raz a dwa dom będzie stał i się nie rozjedzie czy nie popęka a Ty będziesz spał spokojnie icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

stadion narodowy? icon_eek.gif icon_rolleyes.gif icon_lol.gif




wypisz wymaluj

Cytat

No dobrze ale co takie badania mi dadza?? Wiem okolo jaka jest przemarzalnosc a stan wod gruntowych moge dokladnie sam okreslic bo mam przylegajacy przy dzialce row meriolacyjny i stan jaki jest w rowie tyle jest wody w gruncie. czasem w lato jest rowno z gruntem




powie Ci na jakiej głębokości masz grunt nośny a do jakiej to domki z piasku
temat izolacji poruszymy jak będziesz już wiedział co i jak.
piwnica w takim terenie aczkolwiek możliwa zdaje się być przedsięwzięciem z góry przeinwestowanym
Napisano (edytowany)
Piwnicy nie chce bo wiem ze bez sensu.

Woda gruntowa jest na rowni z ziemia w mokre lata jak dlugo pada, bo row melioracyjny nie odprowadza wody. No i niestety wtedy robi sie bagno jak popada to tam nie moze zadne ciezsze auto wjechac przez 2-3 dni bo sie zapada.

Jesli chodzi o fundamenty i badania. Na mojej dzialce stal domek letniskowy ze sporym fundamentem i nie mial nawet popekanych scian stal tam z 20 lat i sam go rozwalalem ( fundament zostal) no i oczywiscie w okolo jest sporo domow mieszkalnych. Chyba ze sie sasiadow dopytywac jak tam wszystko wyglada... Edytowano przez kn89 (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

...

Jesli chodzi o fundamenty i badania. Na mojej dzialce stal domek letniskowy ze sporym fundamentem i nie mial nawet popekanych scian stal tam z 20 lat i sam go rozwalalem ( fundament zostal) no i oczywiscie w okolo jest sporo domow mieszkalnych. Chyba ze sie sasiadow dopytywac jak tam wszystko wyglada...




żebym nie był posądzony o złośliwość , jednak odnoszę wrażenie że:
jesteś gotów zaryzykować parę set tys. zł imię ratowania kilkuset zł / o ile nic się działo nie będzie - czego Ci życzę to wyobraź sobie własny wq-w jak jednak coś by się dziać zaczęło.
Napisano
generlanie sasiedzi maja podniesiony delikatnie teren i ja tez w miejscu domu chce to zrobic. Ale pytanie najwazniejsze czy na takim terenie da sie budowac plyte fundamentowa czy musi byc normalny fundament a na to ewentualnie cos w rodzaju plyty
Napisano
Na gębę to się da.
Płyta wyniesiona ponad teren gruntu na odpowiedniej podbudowie przeciwwysadzeniowej,
ale równie dobrze może się okazać że jest potrzebny fundament osadzony na palach.
Tak nawodniony grunt będzie najprawdopodobniej bardzo niestabilny.
Dopiero badanie przeprowadzone przez Geotechnika określi przydatność podłoża dla celów projektowanej budowy.
Dopiero dane o rodzaju i "kondycji" gruntów pozwolą prawidłowo zaprojektować fundamenty.
Oszczędzanie na fundamentach ma przeważnie krótkie nogi, a w Twoim przypadku przy tak ciężkim gruncie nawet bardzo krótkie.
Napisano
Ale w jakich warunkach?
Przecież Ty na obecną chwilę nic nie wiesz na temat gruntu poza faktem że poziom wód gruntowych jest bardzo wysoki. Chyba że jednak coś wiesz a nie chcesz się podzielić tą wiedzą.
Fundament powinien się wspierać na warstwach o odpowiedniej nośności a nie w warstwie upłynnionej.
  • 3 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
Na słabszych gruntach zawsze lepsza jest płyta fundamentowa od ław. Pod płytę zawsze trzeba wybrać humus, aby został tylko grunt nośny. Następnie wysypujemy piasek i zagęszczamy warstwami po 20cm. Następnie min. 20cm grubego kruszywa (żwir, kliniec lub pospółka gorzej) jako warstwy odsączającej. Następnie styropian (30cm EPS200), później folia izolacyjna (najlepiej taka pod ogrzewanie podłogowe) refleksyjna. Na tym układa się zbrojenie z rurkami ogrzewania podłogowego i zalewa betonem. Ilość i rozstaw zbrojenia oraz markę betonu oblicza projektant konstruktor.

Oczywiście w warstwie piasku rozprowadzamy kanalizację i doprowadzamy przyłącza. Edytowano przez arnix (zobacz historię edycji)
  • 1 rok temu...
Napisano
Skoro teren jest zalewany i ogólnie z tego co piszesz podmokły to zalecam badania geotechniczne, gdyż głębiej mogą być grunty organiczne (torfy, namuły), które nie nadają się do posadowienia budynku.

Zrobisz jak uważasz, ale koszt badań geotechnicznych to 800-1000 zł, a koszt budowy całego domu od 200 tys w górę, wiec różnica jest widoczna......

W razie pytań pisz na prywatną wiadomość. Na terenie Górnego Śląska mam firmę, która przeprowadzi takie badania.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Jak masz takie cyrki z wodą to tylko trza zlecić badania geodecie i on Ci wskaże co i jak możesz a resztę to architekt czy projektant.



Od tego zacznij.

Ciekawe, czy jeszcze się zastanawia.
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A cóż to za niewychowane stworzenie, siusiające na woskowaną podłogę !!! Albo też - cóż to za leniwy właściciel stworzenia, siusiającego na woskowaną podłogę - który na czas nie wyprowadził stworzenia na spacer z siusianiem i teraz musi on ze dwa dni, na kolanach - szlifować, dobierać kolory i woskować     
    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...