daggulka Napisano 15 lipca 2011 #1 Napisano 15 lipca 2011 Co jakiś czas jest głośno w mediach o ogromnych zniszczeniach spowodowanych skrajnymi zjawiskami atmosferycznymi.O ile wiemy jak się zabezpieczyć przed powodzią - wystarczy nie budować na terenach zalewowych , o tyle wydaje się, że jesteśmy bezradni jeśli wchodzi w grę trąba powietrzna lub wichura. A może jednak nie? Kiedy patrzę w tv na zniszczone przez wczorajsze burze i wichury domostwa w okolicach Łodzi - to widzę pozrywane dachy - ale w większości to dachy z blachy. A może mi się zdaje? Jak myślicie? czy można wybudować bezpieczniejszy dom? z takim dachem , który oprze się tak skrajnym warunkom? jakie rozwiązania wdrożyć? czego unikać? macie jakieś spostrzeżenia?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 15 lipca 2011 #2 Napisano 15 lipca 2011 stożeko kącie bodajże 30 stopninawet niewielki jest nie do oderwania od ziemi przez nawet bardzo potężny cyklon
daggulka Napisano 15 lipca 2011 Autor #3 Napisano 15 lipca 2011 Cytat stożeko kącie bodajże 30 stopninawet niewielki jest nie do oderwania od ziemi przez nawet bardzo potężny cyklon hm ... jest to jakiś sposób ... ale przyznaj , że jest takich projektów dostępnych mało - że o realizacji nie wspomnę- jak na lekarstwo ... oczywiście mówimy o Polsce ... aczkolwiek jest to jakieś rozwiązanie, jeśli faktycznie jest tak jak piszesz ...zastanawiam sie - który kształt dachu z tych najczęściej budowanych jest bezpieczniejszy : czterospadowy czy dwuspadowy? czy nie ma to znaczenia? czy ten kryty blachą jest bardziej narażony na porwanie czy ten z dachówką , czy deskowany kryty papą/gontem ? czy też nie ma to znaczenia?
kalumet Napisano 15 lipca 2011 #4 Napisano 15 lipca 2011 Cytat hm ... jest to jakiś sposób ... ale przyznaj , że jest takich projektów dostępnych mało - że o realizacji nie wspomnę- jak na lekarstwo ... oczywiście mówimy o Polsce ... aczkolwiek jest to jakieś rozwiązanie, jeśli faktycznie jest tak jak piszesz ...zastanawiam sie - który kształt dachu z tych najczęściej budowanych jest bezpieczniejszy : czterospadowy czy dwuspadowy? czy nie ma to znaczenia? czy ten kryty blachą jest bardziej narażony na porwanie czy ten z dachówką , czy deskowany kryty papą/gontem ? czy też nie ma to znaczenia? od dwuspadowego bezpieczniejszy jest czterospadowya na takie zjawiska to chyba najlepiej wybudować kopułę
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 15 lipca 2011 #5 Napisano 15 lipca 2011 Cytat od dwuspadowego bezpieczniejszy jest czterospadowya na takie zjawiska to chyba najlepiej wybudować kopułę jak nie podwieje to nie poderwieczy 2 czy 4 jak złapie za wystający kawałek to latać nauczyautorushd najbardziej z nas przewidujący
Barbossa Napisano 15 lipca 2011 #6 Napisano 15 lipca 2011 nie do końca to prawdałuk też potrafi zabrać
daggulka Napisano 15 lipca 2011 Autor #7 Napisano 15 lipca 2011 nie wiem czy myślę w dobrą stronę.... dach z blachy - to dach lekki - łatwiej taki poderwać , ponadto blachodachówka jest do łat przykręcana na wkręty- łatwo taki arkusz oderwać jeśli wiatr jest bardzo silny - jeśli poderwie jeden kawałek , polecą kolejne .... dach deskowany kryty gontem który się zwulkanizował - to też inna bajka, podejrzewam że inaczej się zachowa na ostrym wietrze niż dach z blachy czy dachówki, ale nie wiem jak ... dach kryty dachówką to dach ciężki - może zerwać kilka dachówek, ale nie podniesie całego dachu raczej - to ogromny ciężar.... jeśli jestem w błędzie - poprawcie , bo gdybam sobie - kompletnie bez fachowej wiedzy na ten temat ...a co z mocowaniem dachu do murów? może tutaj też można by coś poprawić coby sobie tak łatwo nie odfrunął?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 15 lipca 2011 #8 Napisano 15 lipca 2011 Daga tu chodzi o to że powietrze ma gdzie złapać czyli łapie pod krokwiamii wiaterkowi obojętne co na tym będzie jak złapie to zabierzew łowcach cyklonów testowali konstrukcje nie oderwalne od ziemioparł się tylko stożek i to z określonym kątem detali niestety nie pamiętam :(gładki wypolerowany stożektylko jak w czymś takim mieszkać bez drzwi bez okien :(
bobiczek Napisano 15 lipca 2011 #9 Napisano 15 lipca 2011 Cytat stożeko kącie bodajże 30 stopninawet niewielki jest nie do oderwania od ziemi przez nawet bardzo potężny cyklon nieprawdatylko w zieminie za głęboko - ale w ziemi -MTW Orle"oparł się tylko stożek i to z określonym kontem detali niestety nie pamiętam :( "ja to wredziol jestem jednak - no nie? -"gładki wypolerowany stożek"a ty to teraz świnisz i sprośnisz? -
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 15 lipca 2011 #10 Napisano 15 lipca 2011 Cytat nieprawdatylko w zieminie za głęboko - ale w ziemi - położyli na drodze czyli nie w ziemi i się ostał nie podniosło go a to były te wariaty co to same najchętniej w oko cyklonu by wlazły Cytat ja to wredziol jestem jednak - no nie? - co to za wredzioł bez planówja choć plany mam
retrofood Napisano 15 lipca 2011 #11 Napisano 15 lipca 2011 Cytat nieprawdatylko w zieminie za głęboko - ale w ziemi - Tia... w drewnianej skrzyneczce...
profihouse Napisano 16 lipca 2011 #12 Napisano 16 lipca 2011 Sugeruję domek z dachem płaskim (stropodach).
Kleks Napisano 22 lipca 2011 #13 Napisano 22 lipca 2011 Witam.Jako, że jestem na ustalaniu ostatecznie końca szczegółów projektów od strony technicznej. Ciągle jeszcze się waham co z dachem. Z moich doświadczeń oraz przemyśleń wynika, że nawet jak dach jest prawidłowo wykonany to i tak nie gwarantuje, że przejdzie "test odporności" na bardzo mocne podmuchy wiatru czy też trąbą powietrzną. Jak popatrzeć na "latające dachy to latają" w przeważającej większości same pokrycia dachowe. Znam to z autopsji. Dwa lata temu pod Siedlcami na Mazowszu, w czasie ogromnej ulewy, taka trąba powietrzna rozebrała 200m2 z 400m2 pokrycia z blachy trapezowej na rodziców pieczarkarni. Długie arkusze. Okap wystaje 0,3m od lica ściany.Konkretne rozwiązania widzę dwa.Tzn. mogą ewentualnie pomóc a na pewno ograniczyć straty. Bo uważam, że przy tak gwałtownych zjawiskach, które w ciągu ostatnich 4-5 lat regularnie nas nawiedzają. Możemy tylko próbować ograniczyć straty spowodowane żywiołem. 1 - Ściany szczytowe i kolankowe. Na etapie wykonywania wieńca stropowego niższej kondygnacji należy pamiętać, żeby wystawić z niego pionowe zbrojenia. Potrzebne do zakotwienia w nich słupów ścian kolankowych i ewentualnie szczytowych. Odpowiednia długość zakotwienia zbrojenia. Pamiętać o wieńcu pod murłatę i kotwach do murłaty. Oraz ewentualnie wieńcu obwodowym na ścianach szczytowych - zależy od projektu. Jak popatrzeć na zdjęcia z TV, gazet , stron www. Bardzo często w uszkodzonych budynkach tych elementów po prostu nie ma. Czego efekty widać w postaci rozsypanych wokół budynku ścianach szczytowych lub i kolankowych.Być może solidne wykonanie tych elementów coś pomoże w walce z naturą.2 - Coś czego jak się domyślam jest zwolennikiem adam_mk. Jedni mówią na to trumna inni żelbetonowy kocyk, stropodach? Najlepiej popatrzeć na zdjęcia (autora bardzo przepraszam ale obecnie nie pamiętam skąd zaczerpnąłem ten link jeśli ma coś przeciwko to wyedytuje. ) http://picasaweb.google.com/budowa.wilczak...PoddaszaIStrop#Na zdjęciach widać zbrojenie zalane betonem. Jedni narzekają, że buduje ktoś "trumnę" a podobno w Małopolsce 1/3 domów ma taki stropik. Tak słyszałem. Co daje nam takie rozwiązanie ? Jak poleci pokrycie z więźbą ewentualnie. A o takim nieszczęściu dywagujemy. To zamiast wywianego pokrycia z ewentualnie wełną oraz krokwiami i zalanego wodą całego poddasza. Oraz zalewane schodów i parteru po nich. Mamy jeszcze konkretną przeszkodę do poderwania, z która musiałby odlecieć cały strop parteru ze ścianami szczytowymi i kolankowymi. Względnie taka trąba powietrzna musiałaby podnieść cały dom aż do papy na ścianach fundamentowych. Taki strop jest szczelny (można dodać dodatek do betonu wodoszczelny), wycisza odgłosy deszczu z pod np. blachy na dachu. I przy braku okien dachowych (akurat tak u mnie) jedyną "dziurą w suficie przez, którą może lać się deszcz/woda" jest właz na dach a niżej korytarz i schody na parter.Ja na ściany nośne wybrałem 0,24m silikaty. Strop parteru "lany będzie z gruszki" Także waga jest konkretna.Jedyny poważny minus to dodatkowy koszt takiego żelbetonowego stropu. Choć stal lżejsza. I do tego: szersze ławy, żelbetonowe podciągi pod stropem poddasza.Co sądzicie o takim stropie? Jeszcze mogę się na taki zdecydować. Ale decyzję muszę podjąć do końca tygodnia.Czy robić tak jak wszyscy... ??? Krokwie, wełna, pokrycie...A z nimi pękające płyty k/g. Ryzyko zawilgocenia wełny. Folie paroizolacyjne wcale nie są szczelne i każdy producent to mówi wprost. Jedynie opóźniają przenikanie pary wodnej przez ocieplenie dzięki czemu nie jest zbyt gwałtowny. A nawet jak się wykropli to stopniowo odparuje bez trwałego zawilgocenia (tyle teorii). W sumie leci do góry od 1800-4000g/m2/24h. Dużo nie dużo... Ale ta folia na krokwiach też nie jest szczelna. Najlepsze wytrzymują nacisk 5m słupa wody. A pamiętajmy, ze z biegiem lat folia się starzeje i rozszczelnia. Przy czym nie wiem ile taka folia wytrzymuje w praktyce. Biorąc pod uwagę gwarancję 2 lat na produkt.Mi tu na Mazowszu odradzają taki żelbetonowy stropik.Jakie Wy macie wnioski???
cyma2704 Napisano 25 lipca 2011 #14 Napisano 25 lipca 2011 Odradzają, ponieważ wymaga to umiejętności. W moim regionie 90% ekip budujących bez problemu wykonuje takie stropy. ponieważ jest na nie zapotrzebowanie.Po ubiegłotygodniowych wichurach i fruwającej wełnie chyba wielu inwestorów zmieni zdanie na temat "trumny", ja nigdy nie miałam wątpliwości. Koszt wyższy o ok. 1000 zł przy kosztach całego domu jest bez znaczenia.
profihouse Napisano 25 lipca 2011 #15 Napisano 25 lipca 2011 Cytat Odradzają, ponieważ wymaga to umiejętności. W moim regionie 90% ekip budujących bez problemu wykonuje takie stropy. ponieważ jest na nie zapotrzebowanie.Po ubiegłotygodniowych wichurach i fruwającej wełnie chyba wielu inwestorów zmieni zdanie na temat "trumny", ja nigdy nie miałam wątpliwości. Koszt wyższy o ok. 1000 zł przy kosztach całego domu jest bez znaczenia. 1000 zł to chyba stropodach zrobiony z kartonów tekturowych.Zakładając 200 m2 x 10 cm = 20 m3 x 260 zł/m3 (beton B20+pompa) = 5200 zł nettoSiatka 20x10 fi 8 co 10 cm 4000m x 0,375 kg/m = 1500 kg x 2,4 zł/kg = 3600 zł netto
daggulka Napisano 25 lipca 2011 Autor #16 Napisano 25 lipca 2011 Cytat Sugeruję domek z dachem płaskim (stropodach). Cytat Po ubiegłotygodniowych wichurach i fruwającej wełnie chyba wielu inwestorów zmieni zdanie na temat "trumny", ja nigdy nie miałam wątpliwości. Koszt wyższy o ok. 1000 zł przy kosztach całego domu jest bez znaczenia. jest to bardzo fajny pomysł tym bardziej, że jest mnóstwo projektów fajnych nowoczesnych domów z płaskim dachem ...http://www.projektoskop.pl/p-1704.htmlhttp://www.projektoskop.pl/p-2174.htmlhttp://www.poprojekt.pl/projekt,willa_mari...,wszystkie.htmljest tego naprawdę sporo w necie .... bardzo mi się podobają nowoczesne domy z płaskim dachem ... Cytat 1000 zł to chyba stropodach zrobiony z kartonów tekturowych.Zakładając 200 m2 x 10 cm = 20 m3 x 260 zł/m3 (beton B20+pompa) = 5200 zł nettoSiatka 20x10 fi 8 co 10 cm 4000m x 0,375 kg/m = 1500 kg x 2,4 zł/kg = 3600 zł netto wiesz , nawet gdyby to była kwota rzędu tych 5.000zł - to powiem szczerze, że za cenę komfortu że mi dach nie odleci - nie jest to kwota zbyt wielka...
Jani_63 Napisano 25 lipca 2011 #17 Napisano 25 lipca 2011 Tylko co z tymi cholernymi WZ?Już gdzieś - kiedyś pisałem... u nas w kraju z jednej krańcowości w drugą... za komuny płaskie - teraz tylko skosy.
Kleks Napisano 26 lipca 2011 #19 Napisano 26 lipca 2011 Wypada mi tylko dodać, ze zdecydowałem się na taki żelbetonowy strop razem ze skosami zamiast k/g.Architekt zmianę taką wycenił na 500zł.Konstruktor siedzi i liczy...Tak sobie myślę... Jak byłem kiedyś w górach jakoś nie widać płaskich dachów mocno licznie. Same strome i liczne szerokie okapy... Halny dosyć często w pogodowej TV mówią, że tam wieje, także za co złapać ma... wiki mówi, że nawet w porywach do ponad 200km/h i domy stoją. A dachy rzadko lecą do góry. Przynajmniej w moim radiu i TV o tym nie mówią... A teraz popatrzcie na niziny... Płaskich dachów jest naprawdę sporo... Niby czasem tylko dmucha mocniej... A dachy jak widać kilka razy latem co roku niestety latają... A producenci pokryć to chyba do 100-120km/h dla pokrycia nielotnego, jako granicy gwarancji, czasem nie dają?Coś tak mi się przypomina. Dlatego kolejna moja sugestia. Trzeba szukać takiego pokrycia dachowego, co ponad 200km/h wytrzymuje I tak powiem Wam ponadto, że ta decyzja napełniła mnie optymizmem.Słowem można dalej chwytać chwile... PozdrawiamKleks
labas Napisano 26 lipca 2011 #20 Napisano 26 lipca 2011 Cytat Wypada mi tylko dodać, ze zdecydowałem się na taki żelbetonowy strop razem ze skosami zamiast k/g.PozdrawiamKleks Masz ode mnie błogosławieństwo, od Adasia też.Acha, auto jak jedzie z prędkością 200km to go widzę, a halnego za cholerę nigdy nie widziałem.
Kleks Napisano 26 lipca 2011 #21 Napisano 26 lipca 2011 To tak z ciekawości bo widzę, że z pod samiuśkich gór...Wieje ten halny tam często czy nie wieje... Mocno daje się we znaki??? Że tak to ujmę cytowałem za Wikipedią...Dawno temu byłem a jak byłem to nie wiało i nie mam wyrobionej opini
labas Napisano 26 lipca 2011 #22 Napisano 26 lipca 2011 Oj duje panocku, duje.Na Podhalu większość domów to ,, trumny", a im halny nie straszny.
Kleks Napisano 26 lipca 2011 #23 Napisano 26 lipca 2011 Do tej pory myślałem, że to tylko z bali i płazów tam u Was budują a tu takie historie opowiadacie góralu że hej! Człowiek tyle lat żyje, kościółki bez jednego gwoździa oglądał a tu takie niusy, że normalnie Hej!!Ciesze się, że w takim zacnym gronie się znajdę
Draagon Napisano 26 lipca 2011 #24 Napisano 26 lipca 2011 To jak z tą trumną ? Bo sam sie wacham. U mnie w okolicy 2 nowe domy budują i obydwa mają dachy z żelbetu.A 2 razy dachy w okolicy fruwały.. W tym tygodniu 10km dalej poleciało 85 dachów..
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 26 lipca 2011 #25 Napisano 26 lipca 2011 (edytowany) podobno beton jest największym odkryciem naszych czasów tak nawiasem w temacie halnych pewien przyszywany gorol bieżył do rodziny na wybrzeże i zawsze mawiał sztorm jest przereklamowany halny to dopiero coś !!!przy którejś wizycie trafił na nasze wiaterki drobne i z ponura miną stwierdził iż halny to w zasadzie pikuś .w górach duje po górze a u nas nad samiućką ziemią hej Edytowano 26 lipca 2011 przez MTW Orle (zobacz historię edycji)
retrofood Napisano 26 lipca 2011 #26 Napisano 26 lipca 2011 (edytowany) Cytat To jak z tą trumną ? Bo sam sie wacham. Tak samo wahał się gazda po weselu... na którym jego Maryjkę zbiorowo zgwałcili, a jego samego naprali po mordzie...Maryjka na poprawiny poszła, a on się jednak wahał... Edytowano 26 lipca 2011 przez retrofood (zobacz historię edycji)
Barbossa Napisano 27 lipca 2011 #27 Napisano 27 lipca 2011 (edytowany) z tym betonem i odkryciem naszych czasów to bym nie przesadzałodkryli go rzymianie, a za komuny wszystko chcieli robić z żelbetu, łącznie z krokwiami dachowymi, podobnież takie maniksy wymyślali, że ho hoa czy robić trumnę? jak ktoś chce to robić, nie zaszkodzi, jeżeli nie pomoże, jest szansa, że odleci tylko pokrycie/poszycie, gorzej jak tak zassie, że zruszy całą konstrukcję - nie znam takich przypadków, ale z pewnością jest to możliwe (nie znam dlatego, że nie widziałem trumny, tym bardziej po halnym, kiedy w okolicy innym drewno zdjęło) Edytowano 27 lipca 2011 przez Barbossa (zobacz historię edycji)
bajbaga Napisano 27 lipca 2011 #28 Napisano 27 lipca 2011 Tylko dodam, że w środkowej Dalmacji (Chorwacja ) w nowobudowanych domach w zasadzie dachy są betonowe (nie widziałem konstrukcji drewnianych), pokryte czerwoną dachówką (mnich, mniszka ?).Także sporo starych domów ma takie dachy.Ale tam, wynika to zapewne z cen drewna i trudności transportowych.
cyma2704 Napisano 27 lipca 2011 #29 Napisano 27 lipca 2011 Cytat 1000 zł to chyba stropodach zrobiony z kartonów tekturowych.Zakładając 200 m2 x 10 cm = 20 m3 x 260 zł/m3 (beton B20+pompa) = 5200 zł nettoSiatka 20x10 fi 8 co 10 cm 4000m x 0,375 kg/m = 1500 kg x 2,4 zł/kg = 3600 zł netto Czytać z uwagą.Nie tysiąc, a tysiąc więcej.
profihouse Napisano 27 lipca 2011 #30 Napisano 27 lipca 2011 Cytat Czytać z uwagą.Nie tysiąc, a tysiąc więcej. Proponuję sprawdzić swoje kalkulacje. Podałem ceny dodatkowych elementów które pojawiają się przy wykonywaniu stropodachu.
animus Napisano 27 lipca 2011 #31 Napisano 27 lipca 2011 Cytat Co jakiś czas jest głośno w mediach o ogromnych zniszczeniach spowodowanych skrajnymi zjawiskami atmosferycznymi.O ile wiemy jak się zabezpieczyć przed powodzią - wystarczy nie budować na terenach zalewowych , o tyle wydaje się, że jesteśmy bezradni jeśli wchodzi w grę trąba powietrzna lub wichura. A może jednak nie? Kiedy patrzę w tv na zniszczone przez wczorajsze burze i wichury domostwa w okolicach Łodzi - to widzę pozrywane dachy - ale w większości to dachy z blachy. A może mi się zdaje? Jak myślicie? czy można wybudować bezpieczniejszy dom? z takim dachem , który oprze się tak skrajnym warunkom? jakie rozwiązania wdrożyć? czego unikać? macie jakieś spostrzeżenia? Te domy długo stoją .http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...s_of_Egypt1.jpg
daggulka Napisano 28 lipca 2011 Autor #32 Napisano 28 lipca 2011 Cytat Te domy długo stoją .http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...s_of_Egypt1.jpg bo dachu nie mają...
Jani_63 Napisano 28 lipca 2011 #33 Napisano 28 lipca 2011 Po następnych trzech tysiącleciach kształtem będę przypominały dom autorushd'a
Draagon Napisano 28 lipca 2011 #34 Napisano 28 lipca 2011 LOL - ale jakby nie patrzeć to takie nasze swojskie nagrobki tudzież grobowce - a to raczej dla hardkorowców miejsce do mieszkania
daggulka Napisano 8 sierpnia 2011 Autor #35 Napisano 8 sierpnia 2011 Cytat LOL - ale jakby nie patrzeć to takie nasze swojskie nagrobki tudzież grobowce - a to raczej dla hardkorowców miejsce do mieszkania a mało to dewiantów na świecie?
Halker Napisano 22 września 2011 #36 Napisano 22 września 2011 Zdecydowanie uważam, że najlepsze są blachodachówki
Gość mhtyl Napisano 23 września 2011 #37 Napisano 23 września 2011 Cytat Zdecydowanie uważam, że najlepsze są blachodachówki A z jakiego powodu tak uważasz,może rozwiń bardziej temat.
Draagon Napisano 23 września 2011 #38 Napisano 23 września 2011 Też jestem ciekaw tych blachodachówek. Biorąc pod uwagę jaką grubość mają obecne..
bajbaga Napisano 23 września 2011 #39 Napisano 23 września 2011 Cytat A z jakiego powodu tak uważasz,może rozwiń bardziej temat. A co tu wyjaśniać – przeca tak jak zawsze.Najlepsza, bo wybrał – wybrał bo najlepsza.Ot i całe uzasadnienie.
Kleks Napisano 26 września 2011 #40 Napisano 26 września 2011 A ja uważam, że na wiatr, lepsze są drobne elementy na dachu. Czyli jeśli blacho dachówka to tzw. panelowa. Najgorzej wyjdzie w tym porównaniu trapezowa. Takie duże arkusze jak podwieje to idą w całości. Tak było u mnie. Jak domino...
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się