Skocz do zawartości

Zima w akcji!


Recommended Posts

Dziś spędziłem upojne dwie godziny z łopatą w ręku. Odśnieżałem mój 60 metrowy dojazd do drogi asfaltowej od domu. Proponuję konkurs pt. "Kogo bardziej zasypało?" Jeśli mają Państwo zdjęcia na których uwidocznione są zmagania z zimą proszę o zamieszczanie.

Dla autorów najciekawszych zdjęć zestaw 4 płyt z muzyką (repertuar ustalany indywidualnie, w zależności od gustu muzycznego).

Pozdrawiam i czekam na zdjęcia.

Marcin Szymanik

P.S. Jutro zaprezentuję moją, już odśnieżoną drogę icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Dziś spędziłem upojne dwie godziny z łopatą w ręku. Odśnieżałem mój 60 metrowy dojazd do drogi asfaltowej od domu.



uuu ... a było poczytać o niedogodnościach i dom postawić bliżej icon_mrgreen.gif

fajny pomysł z tym tematem ... znaczy końkurs mamy .... taki prawdziwy , z nagrodą.... icon_biggrin.gif
to może też jakiś mikołajkowo-świąteczny coby wszyscy - i Ci nieodśnieżąjący mieli możliwość wziąć udział? icon_biggrin.gif
Link do komentarza
No dobra ..... to fotorelacja z akcji "zima" .... icon_biggrin.gif


Ubiegłej zimy mieliśmy Zenka pilnującego obejścia , i żeby nie było niedomówień - Zenek to ten biały icon_lol.gif
Brak obrazka

posiadaliśmy także odśnieżarkę "Kasia" która była bardzo ekonomiczna :
Brak obrazka


w tym roku posiadamy trzy odśnieżarki:
Brak obrazka

z czego jedna bardziej sprawna niż inne :
Brak obrazka

a oto efekt końcowy :
Brak obrazka

Brak obrazka

p.s. dobra , żartowałam ..... małż odśnieżał.... icon_rolleyes.gif icon_lol.gif
Link do komentarza

no to dodaję teraz ja -

najpierw pod tytułem "zima u mnie"


Brak obrazka

Brak obrazka

Brak obrazka

Brak obrazka

Brak obrazka

to część pierwsza moich zdjęć do konkursu - taka zima normalnie jak u wszystkich...............

i teraz troszkę inaczej - moje niezastąpione na dni dzisiejsze zimowe - gumofilce, rękawice i czapka, - kule młodego zagipsowanego, - szufla moja przyjaciółka najlepsza - i zderzak samochodowy autka które chyba przeszło niestety do historii - tej właśnie zimy..............



Brak obrazka

Brak obrazka


i jeden taki co wypił piwko, zostawił łopatę i poleciał do Irlandii za lepszym i smaczniejszym chlebem....


12107657.jpg

Link do komentarza
Tak ślisko było na ulicy
Telepał tobą ogromny chłód
Cmentarz miał posmak tajemnicy
Ty solą załatwiałeś cały lód
Pewnie poczułeś się znużony
Tą dość banalną grą
Choć soli wywaliłeś tony
To droga nie spływała krą
Krzyczałeś:
pasją mego życia - sól
Roztopię śnieg z miast i kniej
Popłynie wszystko, raczej w dół
Bo moja ksywa:
Panta Rhei?

noooo...
Wyrzucam tony soli
I świat pogrąża się w roztopach
Nie z własnej woli
Nie z własnej woli
To nie robota godna chłopa

Ja nieco inne mam ambicje
I w jednym palcu fach mam lepszy
Nie lubię solić
Nie lubię solić
Ja zasadniczo wolę pieprzyć


Mróz nas poubierał...

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Tak było dwa lata temu. Część rekreacyjna. Wiele się nie zmieniło od tego czasu i, choć lekko nie na temat konkursowy, zdjęcia zamieszczam, bo... zima.



Na Mazurach jeszcze mało jest białego puchu ,nie mam się czym pochwalić .

Pamiętajcie o pełnych okruszków  karmnikach dla ptaków im teraz jest ciężko ! 


Link do komentarza
Próba wklejenia zdjęcia - dzisiejsze wieczorne zmagania z opatom icon_smile.gif Widok spod garażu na bramę - Wyględny szufluje icon_smile.gif

Nasz chodnik między garażem a chałpą...

Tak wygląda nasza droga - widok spod naszego garażu... Po prawej wzdłuż ogrodzenia biegnie droga...

To ostatnie to widok od strony drogi na wjazd.
Uwidocznione (kiepsko, bo kiepsko icon_wink.gif) moje bliźnię młodsze z opatom i Nadiuchem.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez Baru (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
No i mam. Sztuk kilka. I już wiem, że zrobienie sensownego zdjęcia śniegu, to nie lada sztuka.
Ale przejdźmy do meritum ....
Śnieg o wschodzie słońca ma tak budyniowo-wiśniowy kolor, że gdyby nie rozum, by się go łyżką jadło:



Nie mając stu metrów drogi do odśnieżenia, musiałem zrekompensować ilość jakością i wyłopaciłem śnieg do czystej kostki.



Braki w areale ciągów komunikacyjnych, zrekompensowałem sobie odśnieżeniem parkingu, który od tego momentu wydaje mi się zdecydowanie zbyt duży, co dość dziwne, bo latem miałem o nim całkiem odwrotne zdanie.



Zajęty powyższymi, nie zauważyłem, że przemknął koło naszej bramy, jakiś bieszczadzki operator pługu śnieżnego i zapi... eeeee .... no zrobił z naszym wjazdem to co zrobił i to do wysokości połowy mojego uda. Trza było zakasać rękawy i odwalić.



Odwalenie 60 metrów dojścia do szopki z węglem, potraktowałem już rekreacyjnie i można śmiało powiedzieć, że to białe ze ścieżki, wciągnąłem nosem ...










Niom ... jak człowiek o zimowych utrudnieniach myśli zanim się wybuduje, to potem musi tęgo główkować, żeby w sensowny sposób konkurować z tymi, co wcześniej nie pomyśleli ... icon_biggrin.gif (bez urazy)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • U mnie też taki w piwnicy na krzywej podłodze stoi, ale wypoziomowane od wagi i też już parę lat jest ok. Też miałem problem z tymi blaszko-języczkami, ale o dziwo się trzyma kupy, ale nie pomyślałem żeby je zagiąć. Choć 120kg to raczej bałbym się tam położyć. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam trzy takie regały i bardzo je sobie chwalę. Owszem, przy składaniu pierwszego popełniłem błąd, wierząc bezkrytycznie w instrukcje sprzedawcy i nie zaginałem "języczków" wsuwanych w wycięcia kątowników, no i regał mi się rozsypał już pod koniec montowania. Ale gdy wszystkie zagiąłem (łatwe to nie jest, ale da się). regał jest lekki i nie do zdarcia. Nośność jednej półki to 125 kg, więc w warunkach domowych spokojnie wystarcza do niemal wszystkiego. Nawet w garażu.   Regałów niczym nie mocuję do ścian. Nie ma potrzeby. Oczywiście, jeśli stoją na wyrównanym i pewnym podłożu.  Da się je kupić w cenie poniżej 80,00 PLN, więc uważam, że naprawdę warto.   PS. To się nie chwieje, zapewniam!
    • Komentarz dodany przez agata: czy ktos wie czy kostka z brukbet jest warta uwagi? przymierzamy sie w koncu do zakupu
    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...