Skocz do zawartości

Dom pasywny, kopuła Autorus


Recommended Posts

Napisano
W poniedziałek zalewanie stropu w drugiej kopule. Całe szczęście, że w tą pogodę chłopaki nie pracują na zewnątrz. Bo pewno by nie zdarzyli.
A jak już zaleją to będzie mocowanie świetlika. Następny tydzień będzie bardzo ciekawy.

Napisano
wstępne porządki zrobione tzn gruz wywieziony. Nie wiedziałem, że tyle tego gruzu będzie. Pełna wywrotka. Czubata. Ale jest czysto icon_smile.gif Jutro zalewanie stropu. I być może założymy po tym świetlik, na razie 1szt.
Napisano
Zrobiłem fotkę fundamentu ogrodu zimowego, pod tym kątem idąc ze zrobienie ogrodu łatwe nie będzie



Zalaliśmy strop, pierwszy raz betonu było idealnie tyle ile potrzebowaliśmy





Efekty są ciekawe, fotka zrobiona z dachu kopuły





Od jutra obkładamy okna styropianem, pierwsze 4szt kształtek są już gotowe.



Napisano
Cytat

Jeśli w październiku nie będzie kilku dni słonecznych powyżej 15st to będzie kicha :(

Dzis zalewamy wieniec świetlika drugiego, i dalej kleimy styropian. Idzie kiepsko.




Dokładnie wiem co czujesz... Jedyne co mi teraz może przeszkodzić w dokończeniu dachu to pogoda...
Najgorsze jak coś może nawalić przez coś tak nieprzewidywalnego... Szlag człowieka trafia, "cały misterny plan w pizdu" jak mawiał senior Siarra..
Napisano
hm, jak będzie pogoda to za tydzień rusza piankowanie. Takie kształtki trzeba dolepić na klej. Potem 2 dni odpoczynku, i piakowanie. Potem warstwa kleju i druga kształtka. Jak się wyrobię to będę zadowolony. Terminy są bardzo napięte :(
Napisano
Cytat

Wybacz, może i głupie pytanie - czy nie za wcześnie na te kształtki styropianowe?
Tak sobie "nasiąkają" wilgocią, zupełnie niepotrzebnie.

Nie przesadzaj nie są takie nasiąkliwe w powietrzu w pionie ,to nie wełna .

Cytat

hm, jak będzie pogoda to za tydzień rusza piankowanie. Takie kształtki trzeba dolepić na klej. Potem 2 dni odpoczynku, i piakowanie. Potem warstwa kleju i druga kształtka. Jak się wyrobię to będę zadowolony. Terminy są bardzo napięte :(

A przed panikowaniem będziesz natryskiwał jakąś izolację przeciwwilgociową na kopułę ?
Napisano
Część okien obrobiona



elektrycy tez dają czadu








Dziś dostałem informację, że jednak nie będzie piankowania w tym roku. W związku z tym szukam namiarów na plandeki, rozmiar 20x20m, które by pozwoliły przeżyć zimę.
Plandeki powinny być solidne, gdyż planuję robić tynki. Jeśli zaczną mocno przeciekać całe tynkowanie na marne.
Sugestie mile widziane.
Napisano
Cytat

Dziś dostałem informację, że jednak nie będzie piankowania w tym roku. W związku z tym szukam namiarów na plandeki, rozmiar 20x20m, które by pozwoliły przeżyć zimę.
Plandeki powinny być solidne, gdyż planuję robić tynki. Jeśli zaczną mocno przeciekać całe tynkowanie na marne.
Sugestie mile widziane.

To straszna lipa ,jak będziesz chciał podgrzać wnętrze żeby dogrzewać tynki , to pod plandeką zacznie kondensować woda będzie się lało choć nie będzie dziurki w plandece ,a mróz uszkodzi ,złuszczy cegły z wierzchu kopuły będą problemy z przyczepnością pianki do kopuły w przyszłym roku .
Napisano
Wiem że straszna lipa ale przyznam się, ze paradoksalnie jakoś mi lepiej. Chyba mi spadł jeden duży kłopot z głowy. Przy najmniej na razie.

Odnośnie zabezpieczenia to mam na oku plandekę gramatura 200g/m2 20x20m koszt prawie 1100zł. Pod nią dam geowłokninę aby podczas ruchów plandeka się nie przetarła. Całość dookoła zakotwię kołkami. No i się wtedy zastanowię czy robić dalsze prace, ciekawe jak to mocowanie wyjdzie.





Napisano
Cytat

Wiem że straszna lipa ale przyznam się, ze paradoksalnie jakoś mi lepiej. Chyba mi spadł jeden duży kłopot z głowy. Przy najmniej na razie.

Odnośnie zabezpieczenia to mam na oku plandekę gramatura 200g/m2 20x20m koszt prawie 1100zł. Pod nią dam geowłokninę aby podczas ruchów plandeka się nie przetarła. Całość dookoła zakotwię kołkami. No i się wtedy zastanowię czy robić dalsze prace, ciekawe jak to mocowanie wyjdzie.

Nie podoba mi się twój pomysł zgnoisz ściany konstrukcyjne kopuły ,a mróz tylko na to czeka.Musisz zrobić przestrzeń wentylowaną z 5 cm pomiędzy ścianą kopuły a plandeką i komin wentylacyjny na górze.
Napisano (edytowany)
hm, no nie wiem. Obwód kopuły to ponad 40mb. Nakładając plandekę 20-x20 zakryjemy ledwie połowę kopuły a realnie jeszcze mniej bo świetlik wystaje. Myślę, że plandeka dojdzie do okien pietra. Natomiast musi być szczelna gdyż inaczej nici z innych prac i będę miał przerwę do maja :( Jak tynkarz połozy tynki to woda z sufitu raczej lać się nie powinna. Edytowano przez autorushd (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Natomiast musi być szczelna gdyż inaczej nici z innych prac i będę miał przerwę do maja



daleki jestem od krytykowania , ale wychodzi to tak trochę jakby na siłę .a na siłę bywa kosztowne.
pomyśl względnie o chemii na kopułę taki szpachel ze szlamów o właściwościach paro-przepuszczalnych jednocześnie nieprzepuszczalnych dla wody koszt - ? - przesunąłbym tynki na maj icon_biggrin.gif
Napisano
hm, no właśnie, ostatecznie tynki mogę zrobić tylko w łączniku, Może z 200m2 by się znalazło. Tam nie dostanie się woda. A tynkarz mnie nie ukatrupi.
Tylko co z resztą? Kopułę i tak chciałbym przykryć choćby plandeka żeby się woda nie lała.
Zrobię elektrykę i co dalej? 6 miesięcy odpoczynku? Depresji dostanę chyba.

Napisano (edytowany)
Cytat

hm, no właśnie, ostatecznie tynki mogę zrobić tylko w łączniku, Może z 200m2 by się znalazło. Tam nie dostanie się woda. A tynkarz mnie nie ukatrupi.
Tylko co z resztą? Kopułę i tak chciałbym przykryć choćby plandeka żeby się woda nie lała.
Zrobię elektrykę i co dalej? 6 miesięcy odpoczynku? Depresji dostanę chyba.


Może pogadaj z Irbisem jakbyś wypożyczył ,dał maty z trzciny albo słomę od rolnika i na to plandekę a u góry w szczycie wentylację . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
zamówiłem plandeki, te niebieskie najcieńsze. Musze zrobić test jak to będzie leżało na kopule.
Na drugim forum ktoś mi proponował najpierw położenie sieci rybackich. a potem plandeki. oglądałem tez siatkę wojskową maskująca. Zobaczymy.
Napisano (edytowany)
Cytat

zamówiłem plandeki, te niebieskie najcieńsze. Musze zrobić test jak to będzie leżało na kopule.
Na drugim forum ktoś mi proponował najpierw położenie sieci rybackich. a potem plandeki. oglądałem tez siatkę wojskową maskująca. Zobaczymy.

Sieć to za mały odstęp od muru i powietrze nie będzie się przemieszczać i osuszać kopuły .prędzej siatka ogrodzeniowa taka :

ta daje sporą przestrzeń. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Te kopuły maja już za sobą jedna zimę i nic się nie "zlasowało".

Jako woda dostająca się do wewnątrz ? icon_eek.gif Przeca masz stan "zamknięty".

Ta plandeka, to tylko poprawi samopoczucie i ewentualnie odprowadzi lepiej wodę w przypadku obfitych opadów , ale tylko deszczu.

Jak będzie bardzo śnieżna zima, to będzie kłopot, bo śnieg może "porwać" plandekę.

Czy zrobisz "dylatacje" 0,1cm, czy 10cm, nie ma to żadnego znaczenia.
Napisano
Nie do końca. Chodzi o to aby okryć część najbardziej płaski dachu. Jak jest deszcz, dość mocny to w środku pada jak w jaskini. Przecieka przez fugi. Przy większym spadku dachu takich problemów nie zauważyłem.

Trochę fotek z dziś, do środy lepienie styropianu powinno się zakończyć.









Napisano
Cytat

Te kopuły maja już za sobą jedna zimę i nic się nie "zlasowało".

Jako woda dostająca się do wewnątrz ? icon_eek.gif Przeca masz stan "zamknięty".

Ta plandeka, to tylko poprawi samopoczucie i ewentualnie odprowadzi lepiej wodę w przypadku obfitych opadów , ale tylko deszczu.

Jak będzie bardzo śnieżna zima, to będzie kłopot, bo śnieg może "porwać" plandekę.

Czy zrobisz "dylatacje" 0,1cm, czy 10cm, nie ma to żadnego znaczenia.


Myślisz tylko o tym co będzie lało się z nieba ,plandeka skutecznie zamknie odparowywanie wilgoci ,a ta będzie wykraplać się pod plandeką i lać się po ścianach.
Napisano
Cytat

tez wychodzę z założenia , że tego kondensatu będzie znikoma ilość. Uwierzcie, jak mocny deszcz pada to nie da sie w kopule pracować. No chyba, że z parasolem ;)

Rozumiem twoją sytuację ,no cóż pozostało sprawdzić praktycznie jak to wygląda icon_smile.gif
Napisano
Niestety w piątek przy kopaniu przewiało mi plecy i ledwo sie doczłapałem do samochodu. No i teraz leże.

Ale powstał nowy pomysł , konkretnie mojej zony.

Pomysł polega na tym, aby ściany piętra nie ciągnąć do sufitu kopuły. Ściany zostaną zakończone na wysokości dwóch pustaków nad nadprożem drzwi.

W ten sposób w pomieszczeniach na piętrze, będą płaskie sufity, ułatwi to instalację wentylacji i świateł oraz zlikwiduje kiepski efekt pomniejszenia świetlika.

Sufity maja być z desek. Ten dom i tak jest jednym wielkim eksperymentem, wiec jeden więcej eksperyment różnicy nie robi. A może być fajnie.

A pomyślcie jak murarze się ucieszą. Bo te docinanie silki ich dobija, łatwo zauważyć.
Fotki za kilka dni.
Napisano
Cytat

Ale powstał nowy pomysł , konkretnie mojej zony.
Pomysł polega na tym, aby ściany piętra nie ciągnąć do sufitu kopuły. Ściany zostaną zakończone na wysokości dwóch pustaków nad nadprożem drzwi.
W ten sposób w pomieszczeniach na piętrze, będą płaskie sufity, ułatwi to instalację wentylacji i świateł oraz zlikwiduje kiepski efekt pomniejszenia świetlika.


Szkoda, bo próbujesz zbudować coś oryginalnego, ciekawego ,a teraz zaczynasz wkomponowywać w to typowy, standardowy model podziału icon_smile.gif
Napisano
Podział pozostaje dokładnie taki sam.

Moim zdaniem, ma to sens. Małe pomieszczenia zyskają na "przestrzeni wirtualnej" (pomijając techniczne zagadnienia), a "odcięcie" od kopulastego stropu, wyeksponuje w nich krzywiznę ścian.

Z drugiej strony, w głównym pomieszczeniu kopuły, wyeksponuje się świetlik i strop(cały !) kopuły - co da niezłą perspektywę całości.
Wyjdzie takie "jaskółcze gniazdo" (gniazda), "przyklejone" do ścian kopuły. Złamana zostanie "monotonia" krzywizn, zarówno w tych mniejszych pomieszczeniach, oraz w głównym (na parterze).

Jedyny minus, to tylko praktyczna strona, "sprzątania" tych "półek" (od góry).

Ps. Otwierają się nowe perspektywy, aby kolorem i oświetleniem, wyeksponować różne detale zarówno konstrukcji, jak i wystroju.
Napisano (edytowany)
Tak mi wyobraźnia zapracowała i widzę tajemnicze podświetlenie tylko fragmentów ściany (kopuły) nad "półkami" (od "spodu") - to może być zajefajne.

dopisałem:

Ps. Zastanów się nad tym sufitem z desek, o ile to "gołe" deski mają być sufitem. Dechy "pomniejszą optycznie" wysokość pomieszczeń, a i (ale tylko moim zdaniem) wprowadzą dysharmonię "materiałową - no chyba, że ściany kopuły nie będą otynkowane w tych pomieszczeniach. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

Podział pozostaje dokładnie taki sam.

Moim zdaniem, ma to sens. Małe pomieszczenia zyskają na "przestrzeni wirtualnej" (pomijając techniczne zagadnienia), a "odcięcie" od kopulastego stropu, wyeksponuje w nich krzywiznę ścian.
.

Małe pomieszczenia potrzebują przestrzeni i światła dziennego ,nie tylko wizualnie , a ta zostaje ograniczona przez krągłości kopuły i w dodatku jeszcze pomniejszona przez sufit ,jak chcesz doświetlić pokoje świetlikiem dachowym to wymuruj ściany powyżej nadproży drzwiowych z pustaków szklanych. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Nadrobiłem zaległości lekturowe i co czytam: Autorushd, chcesz prostować ściany i sufit.
To po grzyba stawiasz kopułę???
Cały urok takiego kształtu, że mus znaleźć koncepcję - pisałeś, że masz jakichś architektów wnętrz, którzy coś Ci tam kombinują. Niech kombinują.

Autorushd, zanim zdecydujesz o realizacji własnych pomysłów, skonfrontuj je z pomysłami zawodowców, dla których Twoje przedsięwzięcie z całą pewnością jest inspirującym wyzwaniem.
A prostować ściany to, za przeproszeniem, każdy potrafi.
Powtórzę: nie co dzień ludzie budują kopuły, więc weź pozór i na ten fakt.
Śmiem nawet twierdzić, że obywatelskim obowiązkiem kolegi jest myśleć o kopule jako kopule, a nie prostować ściany.
Wszak wchodzisz to do annałów historii budownictwa rodzimego naszego, krajowego, polskiego, gdzie dziad z dziada domy stawiał z kwadrata, a ty po kole.

Więc namawiam Cię, sugeruję, perswaduję, proszę:
Autorushd... bój się Boga i nie rób kwadratury koła.
icon_biggrin.gif
Napisano
icon_eek.gif Jakie doświetlenie tych pomieszczeń świetlikiem ??????????????

Cytat

Więc namawiam Cię, sugeruję, perswaduję, proszę:
Autorushd... bój się Boga i nie rób kwadratury koła.
icon_biggrin.gif



Ale On raczej, poprzez taki zabieg "wydobędzie" w całości sklepienie kopuły - tak ja to odbieram.
Napisano
Cytat

icon_eek.gif Jakie doświetlenie tych pomieszczeń świetlikiem ??????????????



Ale On raczej, poprzez taki zabieg "wydobędzie" w całości sklepienie kopuły - tak ja to odbieram.



tylko bajbag rozumie moj zamysl .
Napisano (edytowany)
Jak niby wydobędzie, skoro chce ukrywać?
Zdaniem mym jaki plastyk musi smykałką ruszyć. Plastycy mają inne paczenie (patrzenie) na 3 wymiary, wymyślą coś takiego, że w kopulastym wnętrzu proste sciany się zobaczy - co można osiągnąć na przykład odpowiednimi kolorami przechodząc od dołu ku górze jak i odpowiednim oświetleniem.
Nie potrzeba prostych ścian po temu budować, żeby wyeksponować.

To co napisałem, może przeczyć lub być nie w związku z tym, o czym dyskutujemy, ale to tylko pozornie:
ukryć krzywiznę zachowując ją - o to chodzi! - a przez to np zaskoczyć nieobytego gościa.
Innymi słowy złudzenie optyczne można osiągnąć bez murowania prostych odcinków: samym kolorem i światłem.



Podpowiem: na ten przykład weź narysuj na ścianie kopuły takie dwie krechy, ino pod odpowiednim kątem: / \
...a będą wyglądały na równoległe.

Natenczas oko będzie się gubić, bo nie zobaczy przejścia ze ściany na sufit, a wszak już z dołu wzrokiem się szło, tak i na sufit się wejść było powinno, a tu wciąż ściana mimo że w górę patrzymy.

Więcej takich cudów jest, co w przypadku kopuły aż się proszą wykorzystać zamiast stawiania prostych ścian!!!
Tylko do tego potrzebny jest plastyk, albo plastyk=psycholog, a nie budowlaniec, binesmen czy amator tego tego czy tamtego.
Kopuła ma swoje wymagania, innych zawodowców wymaga.

Szczególnie w wykończeniówce.
A właściwie przede wszystkim.

Ale inwestor rządzi. Jak zawsze. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
    • Niekoniecznie. Wyłącznik instalacyjny nadmiarowo-prądowy. Zasada działania i cel stosowania
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...