animus Napisano 11 kwietnia 2020 #1004 Napisano 11 kwietnia 2020 To podkład pod pochylnię, tam stoją pustaki po prawej.
Chaton Napisano 10 czerwca 2020 #1007 Napisano 10 czerwca 2020 Dnia 1.03.2020 o 09:57, retrofood napisał: Drzwi dla tasiemca. Rozwiń toaleta tylko dla laseczek.
Famii Napisano 12 października 2020 #1009 Napisano 12 października 2020 Z życia siostry i szwagra. Robili remont: łazienka + balkon + wymiana drzwi. Pan Waldek to fachowiec wyższych lotów: - wstawił drzwi, które same się zamykają, więc muszą być cały czas z podpórką, - położył płytki na parapecie na balkonie - docinając je szczypcami więc były nieźle postrzępione (nie wspominając o pochlapanej klejem ścianie), - w łazience są 4 halogeny na suficie - dwa są w jednej linii, trzeci i czwarty tak w sumie jak chyba trafiło się fachowcowi, - lustro w łazience pan Waldek przywiesił tak, żeby nie wiercić w płytce tylko w fudze, więc w sumie osoby poniżej 165 cm wzrostu nie widzą się w lustrze - i najlepsze na koniec: w łazience miały być dwa kolory płytek: ciemne szare pod prysznicem i jasne poza prysznicem. Panu Waldkowi jakoś tak wyszło nad drzwiami, że ciemna mu wyszła poza prysznic - tak na długość płytki i na szerokość jakiś 5 cm. Pan Waldek nie dociął w to miejsce jasnej płytki, zostawił ciemną i uwaga - zamalował farbą: "Przecież i tak nie widać różnicy". Fachowca remont robił 3 tyg. w czasie których mieszkał w mieszkaniu, zniszczył im komplet noży za około 100 zł, lekko uszkodził szafę. Jeśli chodzi o łazienkę - na ścianach była tapeta więc nie musiał kuć starej glazury. Fachowca polecany przez rodzinę - to był jego ostatni remont z polecenia w tej okolicy
daggulka Napisano 13 października 2020 #1010 Napisano 13 października 2020 Dnia 12.10.2020 o 22:01, Famii napisał: - i najlepsze na koniec: w łazience miały być dwa kolory płytek: ciemne szare pod prysznicem i jasne poza prysznicem. Panu Waldkowi jakoś tak wyszło nad drzwiami, że ciemna mu wyszła poza prysznic - tak na długość płytki i na szerokość jakiś 5 cm. Pan Waldek nie dociął w to miejsce jasnej płytki, zostawił ciemną i uwaga - zamalował farbą: "Przecież i tak nie widać różnicy". Rozwiń Booosssskie
Gocha77 Napisano 15 lutego 2021 #1011 Napisano 15 lutego 2021 Pan Waldek, eh chyba ma kilku braci w moim mieście. ;-)
bobiczek Napisano 15 lutego 2021 #1012 Napisano 15 lutego 2021 Bo Pan Waldek sobie kiedyś przerobił piosenkę i w słuchawkach odtwarza w pętli: "Tak panie Waldku, Pan się nie boi Dwie trzecie Inwestorów za Panem stoi Panie Waldku, Pan się nie boi Całe miasto murem za Panem stoi"
podczytywacz Napisano 27 kwietnia 2021 #1017 Napisano 27 kwietnia 2021 Co teraz zrobić? złożyć reklamację, że nie ma jak zamontować deski klozetowej...
podczytywacz Napisano 26 lipca 2021 #1032 Napisano 26 lipca 2021 Stoją? Stoją!!! i to jest dopiero EKOLOGICZNE podejście!!!
podczytywacz Napisano 25 sierpnia 2021 #1041 Napisano 25 sierpnia 2021 Dnia 25.08.2021 o 17:29, Elfir napisał: pralka do zabudowy Rozwiń Raczej pralka PO ZABUDOWANIU...
retrofood Napisano 16 września 2021 #1042 Napisano 16 września 2021 Pracownik pilnie potrzebny. Na jutro.
retrofood Napisano 23 września 2021 #1043 Napisano 23 września 2021 Kret to jest jednak silne stworzenie.
podczytywacz Napisano 23 września 2021 #1044 Napisano 23 września 2021 Podobnie "ułożone " panele widziałem, ale płytki??? Może leżą na panelach? I je solidnie podlało?
Zbyszek ze Szkocji Napisano 28 września 2021 #1048 Napisano 28 września 2021 Na wstepie chcialbym wszystkich przywitac. Przepraszam, ze od razu w tym temacie. Ale przy okazji moze kogos uchronie przed kosztami i zla decyzja Mieszkam i pracuje za granica ale postanowilem wybudowac w Polsce dom i powrocic w przyszlym roku. Wybralem dachowke Robena i to byl moj najwiekszy blad.. Nie wybierajcie Robena, chyba ze chcecie miec problemy takie jak ja. Zakupilem dachowke Bornholm naturalny z Robena, po polozeniu okazalo sie ze kawal polaci dachu jest w innym kolorze. Nie odcieniu, ale kolorze, z calkowicie innym blaskiem jakby byla inna powloka. Na zdjeciu na komputerze tego tak nie widac ale w rzeczywistosci widac roznice nawet z kilkuset metrow. Reklamowalem w Robenie, zgodnie z ich zasadami powinni dac odpowiedz do dwoch tygodni. Przez dwa miesiace ja i moj dostawca dachowki staralismy sie otrzymac odpowiedz. Zapomnijcie. Zawsze przedstawiciel jest na urlopie. Nie dostalem zadnej odpowiedzi na moja reklamacje oprocz nadania numeru zgloszenia reklamacyjnego w lipcu tego roku. Po ponownym moim telefonie w koncu oddzwonil do mnie przedstawiciel Robena z informacja ze nie wie jak to sie dzialo, ale wysylal informacje (co jest wierutna bzdura bo nigdy nic nie dostalem oprocz zgloszenia i nadania numeru gwarancyjnego) i na chwile obecna odmawiaja. Nawet nie wiem czego odmawiaja i na jakiej podstawie, bo nie dostalem zadnej oficjalnej informacji. Tak wiec sprawe jestem zmuszony oddac do sadu. Jak nie chcecie miec klopotow odradzam Robena. Ja tez myslalem ze to porzadna firma z tradycjami. Nie chcialem kupowac dachowek z jakiejs niepewnej firmy krzaka. Myslalem, ze kupujac z Robena bede mial gwarancje pewnosci produktu. Ja rozumie, ze z powodu "pandemii" moze przerwali proces technologiczny gdzies w jakims momencie jakiejs partii towaru i im sie nie udal, ale zeby nie brac za to odpowiedzialnosci i wymigiwac sie od gwarancji w tak prymitywny sposob? Przeciez beda tracic w dwojnasob, a dodatkowo swoja reputacje. Tak czy inaczej zostalem z dachem ktory z jednej strony wyglada jak naprawiany dach kosciola po wojnie. Oto zdjecie mojego dachu:
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się