Skocz do zawartości

Slimaki .... !


Recommended Posts

Po tych majowych ulewach w mojej okolicy pojawiły sie ogromne ilości slimaków

Brak obrazka

Ma kto jakie skuteczne i sprawdzone sposoby na pozbycie sie tych śliskich zjadaczy wszystkiego co rośnie w ogrodach.

Słyszałam,że niektóre rośliny odstraszają je.np mydlnica lekarska , macierzanka lub majeranek,ale czy faktycznie ?

Zapach piwa ich ponoć zwabia,tak że można je potopić w tym trunku....
Link do komentarza
Nie wiem jak pozostałe rośliny, które wymieniłaś, ale macierzanka nie ma właściwości odstraszających. Ja mam macierzankę pod różami i na różach są ślimaki, więc raczej nie działa.
Zerknę dziś w domu do mojego kalendarza ogrodnika i napiszę Ci kiedy przypada najlepszy moment na ich tępienie - lepszej metody niż zbieranie nie znam. My mamy butelkę napełnioną wodą z płynem do sprysikwaczy i tam kończą swój żywot ślimaczy. Rymnęło mi się icon_smile.gif
A piwa szkoda icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Zerknę dziś w domu do mojego kalendarza ogrodnika i napiszę Ci kiedy przypada najlepszy moment na ich tępienie


Cytuję:
Regulacja ślimaków: w dniu 11.06 wcześnie rano opryskać rosliny liściowe i glebę preparatem krzemionkowym. Ślimaki spopielać w dniach: od 15.06 godz. 00 do 16.06 godz. 10.
Link do komentarza
Butelka po 5l wodzie, napełniona solą, rękawiczka, i juz.
Sypałem w tym roku płatkami owsianymi wokół narażonych na pożarcie miejsc.
Faktycznie.
Siedzą na nich i żrą je.
Później podobno padają bo nieprzyswajalny błonnik je zabija.
Tyle tylko że jak bażanty zauważyły płatki, to tak pojadły i pazurskami rozgrzebały wszystko że wygląda gorzej niż przed kuracja płatkową.... -icon_sad.gif
Link do komentarza
  • 4 lata temu...
Gość mhtyl
Cytat

Dzisiaj unieszkodliwiłam 465 ślimaków !!!!!!! /systematycznie je niszczę - dziennie około 100 sztuk/ - już nie mam sił na walkę z tymi paskudami.
Wszędzie ich pełno.


Zbierać, pakować i na Export do Francji te ślimaki icon_biggrin.gif
Jednego roku u brata była taka plaga ślimaków, czarne i brązowe. Załatwił je solą kuchenną. Obsypał ogródek wkoło solą, to taka zapora aby nie przelazły, a na ślimaki, na każdego po trochę soli, ślimaków na drugi rok nie uwidział icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Problemy z tymi ślimolami są dwa.
1. Są i jest ich dużo.
2. Przełażą z innych "działek".

Czyli taka robota głupiego - co wyłapiesz własne - inwazja obcych.

Sól w takich ilościach - szlak trafi ziemie na kilka lat.

Te zielone granulki - skuteczne, ale na worek granulek potrzeba 5 worków kasy icon_evil.gif

Pozostaje wapno, np. nawozowe (10 kg około 7 zł), albo budowlane (30 kg za około 12 zł).

Wysypać dość grubo po granicy w obszarze "ochronnym" i wewnątrz tego obszaru rozsiać.
Fakt nie może być mokro.

Dla desperatów, ale jednocześnie bardzo rozważnych, ostatecznym rozwiązaniem może być zastosowanie wapna palonego.
Link do komentarza
Ja zwabiam na piwo do takiego pojemnika plastikowego z daszkiem. Potem je wyrzucam. Dzięki temu mam uzasadnienie dla sporych ilości piwa w zakupach.

Z solą jak napisał bajbaga bym uważał. Bardzo źle wpływa na glebę.

@bajbaga - wapna nie próbowałem ale jak rozumiem jest to rozwiązanie do obrony pewnych obszarów nie do "niszczenia ślimaków" ?
Link do komentarza
Kurcze, sezon już się kończy, ale w przyszłym roku muszę pomyśleć o założeniu firmy eksternistycznej. Moja córka (3,5 roku) uwielbia ślimaki i wszystkie zbiera icon_rolleyes.gif te w skorupkach zatyka sobie na palce i nosi jako biżuterię... ani jednemu nie przepuści :bezradny: jak jeszcze doszkoli swojego brata (1,5 roku) to będę miała dwóch najlepszych ślimakowych eksternistów ever icon_lol.gif
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Z tym byłby problem, bo działka ma ok 100m / 50m , jeszcze nie ogrodzona.
Więc tego wapna też trzeba by bylo dużo.
Ale spróbuję na jakimś małym odcinku, zwłaszcza przy granicy z chaszczami sąsiada.
Bo stamtąd najwięcej ich przybywa.


Wapno tak jak już ktoś wyżej napisał, nie kosztuje majątek a jest tego w worku 20 albo 25 kg za 10-12 zł , a przecież nie musisz sypać pasa startowego dla samolotów icon_biggrin.gif , wystarczy aby była widoczna granica kilkucentymetrowa. Na taką powierzchnie do odseparowania powinny dwa woreczki starczyć, powiedziałbym że nawet jeden taki 25 kg wystarczy.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

+ dodatkowy plus, poprawa warunków glebowych (odkwaszenie).




Cytat

No tu znowu dorzucę kontrę icon_biggrin.gif a jak ma już kwaśną? icon_biggrin.gif


zalamka.jpg :wallbash: :wallbash:

Cytat

To wapnem odkwasi icon_mrgreen.gif


Ale ja stupit icon_cool.gif

Cytat

+ dodatkowy plus, poprawa warunków glebowych (odkwaszenie).


To powiem tak, nie wiadomo jaki odczyn ma gleba u stokrotki icon_biggrin.gif
To miało być tak humorystycznie, bo przy takiej ilości wapna poważnego wpływu na glebę nie będzie, jaka by nie ona nie była.
Link do komentarza
To gowno nazywa się; pomrowik – ślimak nagi.

Tak na przyszłość - w granicach ogródka posadziłem paprocie leśne - szlaban dla ślimoli (chyba nie lubią zapachu).
Wysypanie jesienią wapnem grządek i przekopanie spowoduje, zniszczenie jajeczek ślimaków i samych ślimaków.

Cytat

... ja mam borówkę amerykańską i się namęczyłam okrutnie by jej ziemię zakwasić,



A szpilki z drzew iglastych (świerk) ?
Podwójnie działa - zakwasza (miejscowo) i jest przeszkodą nie do pokonania dla ślimoli (można też wysypać korę drzew iglastych). Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

A szpilki z drzew iglastych (świerk) ?
Podwójnie działa - zakwasza (miejscowo) i jest przeszkodą nie do pokonania dla ślimoli (można też wysypać korę drzew iglastych).


No bo w zasadzie w lesie innej ziemi nie jak tylko kwaśna.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Może warto byłoby spróbować, ale znając życie nic z tego nie będzie


Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Trzeba być optymistycznie nastawionym, że się uda icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

To gowno nazywa się; pomrowik – ślimak nagi.

.




Z wikipedii

Cytat

Osobniki tego gatunku osiągają długość ciała do 6 cm, nie mają zewnętrznej muszli. Ciało koloru od żółtawobiałego i szarego do czerwonobrunatnego z ciemniejszymi plamami i pasami. Śluz koloru białego.



Te "moje" slimaki to nawet 15 cm. miewają, więc na pewno to nie jest pomrownik.

Żrą wszystko - kwiaty, obierki, warzywa w ogrodzie, grzyby, to co w misce kotu wystawie na zew. , nawet zabitych współtowarzyszy.
Dosłownie masakra jakaś
Link do komentarza
Ciekawe czy sprawdziłaby się metoda na piosenkę.
No wiecie - śpiewamy głośno wieczorem "Ślimak Ślimak wystaw rogi - dam Ci sera na pierogi"
A potem mu nie dać nic.
I on z rozpaczy się obraża, opowiada wokół o obietnicach bez pokrycie - i odchodzi albo wyjeżdża do Irlandii.
Tak mi wpadło do głowy zgrzanej słońcem.
PS:
wczoraj taki wielki bez muszli wlazł do basenu i zatkał filtr!!!!!
Link do komentarza
Cytat

Dla desperatów, ale jednocześnie bardzo rozważnych, ostatecznym rozwiązaniem może być zastosowanie wapna palonego.



Rzeczywiście, może być ostateczne. Dla desperatów.


Cytat

będę miała dwóch najlepszych ślimakowych eksternistów ever icon_lol.gif



Chyba ekstremistów!

Cytat

wczoraj taki wielki bez muszli wlazł do basenu i zatkał filtr!!!!!



Sprawdzałeś? Może zeżarł?
Link do komentarza
Cytat

Ciekawe czy sprawdziłaby się metoda na piosenkę.
No wiecie - śpiewamy głośno wieczorem "Ślimak Ślimak wystaw rogi - dam Ci sera na pierogi"
A potem mu nie dać nic.
I on z rozpaczy się obraża, opowiada wokół o obietnicach bez pokrycia - i odchodzi albo wyjeżdża do Irlandii.
Tak mi wpadło do głowy zgrzanej słońcem.
PS:
wczoraj taki wielki bez muszli wlazł do basenu i zatkał filtr!!!!!


Porozmawiaj z tym z basenu i powiedz żeby odetkał albo nie dostanie sałaty lub wrzucisz mu grzałkę do basenu.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
U mnie tego wstęciajstwa też pełno!
Są ohydne!!!! Jak nadchodzi wieczór - przełażą przez murki ogrodzeniowe i żrą ile wlezie.
Granulkami nie sypię ze względu na Nadię i sierściuchy trzy. Jak mam morderczy nastrój to po prostu wychodzę kole 19-stej i depczę ile wlezie! A pobratymcy w nocy usuwają zwłoki (smacznego!) - bleeeeeeee...
Link do komentarza
ja już nie depczę, tylko topie w słoiczku z rozpuszczalnikiem, te złapane podczas zbierania malin. Natomiast te niełapane zwalczam granulkami slimakolu. O ile wiem to nie jest to szkodliwe dla kota czy psa bo ma nawet taki intensywnie mietowy zaoach wiec mi się wydaje że nie jest to atrakcyjne dla zwierząt domowych.
Link do komentarza
Nawet mi nie gadajcie..........
Wczoraj koszenie zaległe robiłem i otwarłem świeżą Wareczkę Strong - 2 łyki i pora obiadu przyszła.
Jak wróciłem to sobie gulgul łyka, drugiego, za niedługo trzeciego - i pod koniec puszki mi coś do gęby wleciało prawie.
Ten gnój!
Wlzał mi do puszki się wymoczyć, a ja te wymoczyny całe wypiłem!!!!
Nie pytajcie co później robiłem z przełykiem i paszczą.
Błe i fuj! Zgroza!
Link do komentarza
Cytat

Nawet mi nie gadajcie..........
Wczoraj koszenie zaległe robiłem i otwarłem świeżą Wareczkę Strong - 2 łyki i pora obiadu przyszła.
Jak wróciłem to sobie gulgul łyka, drugiego, za niedługo trzeciego - i pod koniec puszki mi coś do gęby wleciało prawie.
Ten gnój!
Wlzał mi do puszki się wymoczyć, a ja te wymoczyny całe wypiłem!!!!
Nie pytajcie co później robiłem z przełykiem i paszczą.
Błe i fuj! Zgroza!



fuń ... fuń .... fuń .... !!!!!!!!
wymazać z pamięci .... wymazać z pamięci .... wymazać z pamięci !!!!!
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
Cytat

Tego to nie wiedziałem, że kaczki czy gęsi jedzą ślimole, no tylko co by na gęsi powiedział mój psiak, pewnie szybciej by je zjadł niż one jakiegokolwiek ślimola icon_biggrin.gif
Pozdrawiam



Kto Ci powiedział, że jedzą ślimole? One jedzą trawę i to tak skutecznie, że ślimole z głodu zdychają! A jak nie z głodu, to słońce je oparzy, bo schować się nie ma gdzie.
Jeszcze lepsze są indyki, te cholery to nawet korzenie trawy zeżrą.

PS. Psiak by zjadł gęś? Bo się da... gąsior wszystkie lisy goni po okolicy.

Nie zapominaj, że to gęsi Rzym uratowały.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ile wytrzyma dom z kontenerów?   Wobec rosnącego zainteresowania nietradycyjnymi formami mieszkalnictwa, domy z kontenerów cieszą się coraz większą popularnością. Ich unikalna estetyka, możliwość szybkiego montażu i stosunkowo niski koszt budowy przyciągają uwagę wielu osób poszukujących alternatywy dla tradycyjnego budownictwa. Jednak jedno z ważnych pytań, jakie nasuwają się przy rozważaniu tej formy mieszkania, dotyczy trwałości.  Kontenery z płyt warstwowych, które są powszechnie stosowane w budowie domów kontenerowych, znane są ze swojej wytrzymałości oraz zapewnienia komfortu termicznego. Są projektowane tak, aby wytrzymać trudy transportu i ekstremalne warunki atmosferyczne, co czyni je odpowiednimi do adaptacji na cele mieszkalne. Mimo to, podobnie jak każda konstrukcja, domy kontenerowe wymagają odpowiedniej konserwacji i po około 25-30 latach użytkowania mogą potrzebować renowacji.   Ile może stać kontener?   Ten aspekt jest szczególnie istotny w kontekście wykorzystania kontenerów w celach innych niż stałe mieszkanie. Zgodnie z przepisami, kontener jako tymczasowa konstrukcja nie może być trwale połączony z gruntem, a maksymalny czas jego użytkowania bez konieczności uzyskania pozwolenia wynosi 180 dni. To sprawia, że kontenery są idealnym rozwiązaniem jako tymczasowe zaplecze na placach budowy. W trakcie tworzenia zaplecza kontenerowego dla inwestycji budowlanych, na ogół nie wymaga się pozwolenia na postawienie kontenera na tym etapie. Jednak po upływie wspomnianych 180 dni, w przypadku dalszego użytkowania kontenera na danym terenie, niezbędne jest uzyskanie stosownego pozwolenia. To wymaganie prawne ma na celu zapewnienie, że tymczasowe konstrukcje są używane zgodnie z przeznaczeniem i nie stają się stałymi elementami krajobrazu bez odpowiedniej kontroli.   Kontenery mieszkalne całoroczne – czy to możliwe?    Czy w domu kontenerowym można mieszkać cały rok? W odpowiedzi na to pytanie, z pewnością można stwierdzić, że tak, mieszkanie w kontenerze przez cały rok jest możliwe i praktyczne. Elementem, który umożliwia komfortowe użytkowanie kontenera mieszkalnego przez wszystkie pory roku, jest płyta warstwowa, z której jest zbudowany. Dzięki swoim właściwościom, płyta warstwowa stanowi doskonałą izolację termiczną, co jest niezbędne, aby utrzymać odpowiednią temperaturę wewnątrz, zarówno latem, jak i zimą. Istnieje też możliwość zainstalowania dodatkowych udogodnień, takich jak klimatyzacja dla chłodzenia latem i odpowiednie systemy grzewcze na zimowe miesiące. Dzięki tym rozwiązaniom, kontenery mieszkalne mogą być używane jako całoroczne domy, zapewniając mieszkańcom komfort niezależnie od panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych. Nowoczesne domy z kontenerów – jakie mają udogodnienia?  Ewolucja domów kontenerowych od prostych, funkcjonalnych konstrukcji do pełnowartościowych, nowoczesnych domów mieszkalnych jest imponująca. Dziś, domy te nie tylko zachwycają nowoczesnym designem, ale także mogą być wyposażone w szereg udogodnień, które podnoszą standard życia i komfort mieszkańców. Do najbardziej popularnych należy zaliczyć możliwość zainstalowania w pełni funkcjonalnej toalety, systemu klimatyzacyjnego oraz efektywnych grzejników, które zapewniają optymalną temperaturę w każdych warunkach.    www.apexconstruction.pl
    • Czy kontener socjalny jest budynkiem?  Kontener socjalny to pojęcie, które często kojarzy się z prostotą, szybkością realizacji i przede wszystkim funkcją społeczną. Takie kontenery są dostarczane jako gotowe do użytku jednostki mieszkalne, mające za zadanie zaspokajać podstawowe potrzeby mieszkaniowe w sposób natychmiastowy. Pytanie, czy kontener socjalny może być uznany za budynek, otwiera dyskusję nie tylko na temat technicznych aspektów takich rozwiązań, ale również ich miejsca w prawie budowlanym, normach urbanistycznych oraz w percepcji społecznej. Baraki kontenery socjalne Wprowadzenie kontenerów socjalnych "pod klucz" na rynek mieszkaniowy stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na przystępne cenowo i elastyczne rozwiązania mieszkaniowe. Ta forma zakwaterowania, choć czasem postrzegana jako rozwiązanie tymczasowe, może być również traktowana jako pełnoprawne miejsce zamieszkania, spełniające wszystkie funkcje domu. W tym kontekście, ważne jest zrozumienie, jak kontenery te są klasyfikowane z punktu widzenia prawnego i budowlanego, a także jakie wyzwania i możliwości niesie za sobą taka klasyfikacja.    Baraki kontenery socjalne, funkcjonujące jako tymczasowe lub długoterminowe rozwiązania mieszkaniowe, odgrywają ważną rolę w systemie wsparcia społecznego dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Ich podstawową funkcją jest zapewnienie bezpiecznego, choć często minimalistycznego, schronienia dla osób bezdomnych, ofiar katastrof naturalnych, czy rodzin znajdujących się w kryzysie mieszkaniowym. Oprócz podstawowego schronienia, baraki te mogą oferować również ograniczone udogodnienia, takie jak dostęp do wody, elektryczności i podstawowych urządzeń kuchennych, co pozwala na odzyskanie poczucia normalności i niezależności. W zależności od potrzeb i możliwości lokalnych społeczności, kontenery socjalne mogą być również wykorzystywane jako przestrzenie edukacyjne, punkty doradcze lub centra integracji społecznej, wspierając tym samym nie tylko fizyczne, ale i psychologiczne potrzeby mieszkańców. Mimo swojej tymczasowości, baraki kontenery socjalne stanowią ważny element w strategiach radzenia sobie z problemami mieszkaniowymi, oferując elastyczne i stosunkowo szybkie rozwiązania w obliczu rosnących wyzwań społecznych. Uziemienie kontenera socjalnego Uziemienie kontenera socjalnego to ważny aspekt zapewniający bezpieczeństwo użytkowania takich jednostek mieszkaniowych, zwłaszcza w kontekście ochrony przed wyładowaniami elektrycznymi i zapewnienia stabilności elektrycznej instalacji wewnątrz. Proces uziemienia polega na stworzeniu bezpośredniego połączenia konstrukcji kontenera z ziemią, co umożliwia bezpieczne odprowadzenie potencjalnych przepięć elektrycznych bezpośrednio do gruntu, chroniąc tym samym mieszkańców przed porażeniem elektrycznym. Ponadto, prawidłowo wykonane uziemienie minimalizuje ryzyko uszkodzeń sprzętu elektrycznego spowodowanych przez niestabilne napięcie lub przepięcia. Realizacja tego procesu wymaga zastosowania odpowiednich materiałów i technik instalacyjnych, zgodnie z obowiązującymi normami bezpieczeństwa i przepisami budowlanymi. Uziemienie kontenerów socjalnych jest więc nie tylko wymogiem technicznym, ale również środkiem zapewniającym komfort i bezpieczeństwo ich użytkowników, stanowiąc nieodłączny element przygotowania tych tymczasowych przestrzeni mieszkalnych do użytku.   Klasyfikacja środków trwałych to proces grupowania aktywów trwałych lub majątku firmy według określonych kryteriów. W zależności od celu klasyfikacji, środki trwałe mogą być dzielone na różne kategorie.    Kontenery socjalne zakwalifikowane mogą być jako : Kioski, budki, baraki, domki kempingowe – niezwiązane trwale z gruntem, stawka amortyzacyjna 10%. Stawka amortyzacyjna dla takiego rodzaju kontenerów wynosi 10%.   Rodzaj ten obejmuje różne obiekty wolno stojące, niezwiązane trwale z gruntem, w tym kontenery socjalne. Jednak nie obejmuje on innych rodzajów budynków lub obiektów, które zostały wymienione jako wyłączenia, takie jak kioski handlowo-usługowe, budynki transformatorni, budynki portierni, baraki składane itp.  Kontener socjalny mieszkalny - czy sprawdzi się jako miejsce do życia?  Kontenery socjalne mieszkalne mogą stanowić tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia w określonych sytuacjach, ale ich przydatność i wygodę zależy od wielu czynników. Często są stosowane jako rozwiązanie tymczasowe w przypadku nagłych sytuacji, takich jak katastrofy naturalne lub dla pracowników na placach budowy. Mogą być odpowiednie jako krótkoterminowe schronienie, ale niekoniecznie nadają się na dłuższy okres.   Standardy życia w nich mogą być ograniczone w porównaniu do tradycyjnych mieszkań. Konieczne jest dostosowanie się do niewielkiej przestrzeni i podstawowych udogodnień. W zależności od dostosowania i wyposażenia, kontenery socjalne mogą mieć ograniczone udogodnienia, takie jak toaleta, prysznic, kuchnia, ogrzewanie, i klimatyzacja. Komfort użytkowania może być niższy niż w tradycyjnych mieszkaniach.   Zatem warto podkreślić, że kontenery socjalne mieszkalne mogą się sprawdzić jako tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia, szczególnie w określonych sytuacjach, takich jak nagłe kryzysy lub prace na placach budowy. Jednakże, ich przydatność i komfort zależą od wielu czynników, takich jak cel użytkowania, standardy życia, wyposażenie, przepisy lokalne i koszty. Przed podjęciem decyzji o zamieszkaniu w takim obiekcie, warto dokładnie rozważyć wszystkie te aspekty i dostosować je do własnych potrzeb i okoliczności.   www.apexconstruction.pl
    • Czemu miałyby polecieć? Chwieją się? Jeśli nie, to skąd obawy?   A to, ze złapałeś je trytytkami to im nie zaszkodzi. Zresztą, jeśli się bardzo boisz, to przecież możesz je zamocować do ściany. Sposób obojętny.
    • Panowie te regały stoją na płaskim podłożu e garażu jeden obok drugiego ,na płasko ponieważ wylewka samopoziomujące poszła na to .Boję się aby nie poleciały na samochód ,zobaczyłem na dole i na górze trytytkami długimi .Nie poleca one na samochód ?
    • Ostatnio przeglądałem takie małe pompki do wody, na 12 V. Rozrzut cen od 18 PLN do 94 PLN. Ten sam model. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...