
tukaj
Uczestnik-
Posty
403 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez tukaj
-
Witam, Dla mnie problem jest prosty, takie same wyzwanie miałem u siebie. Identycznej faktury pewne nie uda się uzyskać, ale jeżeli płyty karton - gips w całości zaciągniesz siatką a następnie klejem ( o dobranej gramaturze i fakturze), to po pierwsze tak wykończona płyta będzie odporna na pęknięcia , a tynk cementowo - wapienny prawie nie będzie się różnił. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Jak się zastanowiłem, to faktycznie posadzki miałem wylewane po tynkach, ale jako że straszliwe rozciągnąłęm budowę ( na całe lata) , to o tym zapomniałem. Pierwsze wylewki miałem robione zaraz po fundamentach . Na tych wylewkach opierały się tak zwane stemple podtrzymujące szalunki stropu, ale właściwe posadzki pod parkiet wykonane były po tynkach wewnętrznych. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Jeśli chodzi o posadzki betonowe to nie ma to istotnego znaczenia, nawet lepiej żebyś je miał wykonane wcześniej , bo im dlużej dędą schły, tym lepiej dla Ciebie, bo parkiet można wykonywać przy określonej wilgotności posadzek ( chyba coś około 3 %), ale wilgotność w chacie też nie może być za duża , więc rodzaj tynków także odgrywa tu rolę znaczącą - przy tynkach cementowo - wapiennych wilgoć ze scian też musi odparować. Pozdrawiam: Darek
-
Witam, A ja mam go już w rzeczywistości, co prawda planowany był jako " przegroda', czy też przesłona do części kuchennej , ale w prani wyjdzie jakie funkcje będzie pełnił w codziennym użytkowaniu. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Tutaj nie chodzi o dróżki kamienne , ułożenie kostki itp, ale mówimy o konstrukcji trwale powiązanej z gruntem ( fundamenty, płyty betonowe itd). Wszystko co jet trwale powiązane z podłożem - gruntem wymaga zgłoszenia. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Zgadzam sie w 100%, dla potwierdzenia zamieszczam link do artykułu , warto przeczytać : http://e-prawnik.pl/pozwolenie-na-budowe/z...prawo-budowlane pozdrawiam: Darek
-
Ja wybierając projekt zwracałem uwagę na wiele innych spraw, przede wszystkim bryłę domu, wielkość pomieszczeń , ich rozstawienie itp, natomiast to czy kuchnia jest zamknięta czy też otwarta było tematem batalii z Żonką w następnym kroku. Oczywiście jak z postu wczesniejszego wynika kobiety wolą kuchnię zamkniętą, mnie to było obojętne, ale przy przymierzeniu się do tematu stwierdziłem, że zamknięcie kuchni burzy całą koncepcję projektu - jego "smak" i się na to nie zgodzłem. Ponadto proszę zauważyć, że w czasie imprez, przyjęć itp bardzo często tak się zdarza, że wszyscy siedzą w kuchni, a tak będą na otwartej przestrzeni salonowo- kuchennej. Jedną rzecz jaką udało nam się wykonać, to tak zaprojektowaliśmy aranżację kuchni otwartej , aby było wrażenie jej lekkiego odcięcia od salonu , mam nadzieję że się nam to udało i że zda egzamin w tak zwanym "praniu". Chętnych obejrzenia efektów odsyłam do galerii. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Aktualnej kalkulacji cenowej nie potrafię przedstawić , bo dach pokryłem parę lat temu i nie znam aktualnych cen. Jednakże ja radzę trzymać się projektu, jeżeli zainwestowałeś już w solidną więźbę dachową to pewnie z zamiarem położenia na niej dachóki. Pamiętaj pierwszą wizytówką domu jest właśnie dach, tak mi mówił dekarz. Prawdą jest że potem znajomi którzy mnie odwiedzali w trakcie budowy właśnie na dachu zaczepiali swoje oczy i chwalili wykonanie, czy mieli za co to już inna sprawa, ale dekarz się nie mylił. Ponadto dach wykonujesz raz i nie będziesz do tego wracał , więc myślę że warto wykonać go tak byś był zadowolony. Dodatkowo nie każdy dach uda się pokryć blachodachówką, ja musiałem użyć dachówki ceramicznej karpiówki ( betonowej już niestety nie produkują), ze względu na wole oko . Pewnie że pokrycie bylo trochę droższe około 45 tys ( razem z robocizną) , ale nie żałuję i polecam: pozdrawiam: Darek
-
Witam, Niestety ja właśnie mam taką drogę do odśnieżania i to sam, sąsiedzi się jeszcze nie pojawili, i nie wiem kiedy zaczną budować. Jestem przed zakupem , to znaczy decyzję podjąłem i szukam właściwego sprzętu . Czas mam do najbliższej zimy, ale koszt traktorka z lemieszem szacowałem na jakieś 5-6 tys. zł., a tu widzę piszesz o jakieś zawrotnej kwocie.Chyba trochę przesadzasz, ja nie szukam Mercedesa do koszenia trawy i do odśnieżania . do koszenia też trochę będzie , bo w większości planuję posiać trawę: pozdrawiam: Darek
-
Witam, W Wawie podział trwa w zależności od możliwości geodety, i od położenia działki (Dzielnica czy chyba już Gmina ) od półtora miesiąca do trzech. Ja czekałem dwa miesiące. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Prawdziwe oczka muszą mieć swoją wielkość . Małe wyglądają jakoś pokracznie. Duże natomiast są super ale wymagają sporo pracy w trakcie użytkowania , i choć jak napisałem podobają mi się , to pewnie z drugiego powodu sobie je odpuszczę, cóż człowiek trochę się leni. Pozdrawiam: Darek
-
Witam, Projektując system ogrzewania , tak na prawdę mam na myśli tylko wytyczne, zakladałem od samego początku dwa systemy, ten konwencjonalny oparty na grzejnikach, i drugi oparty na ogrzewaniu wodnym podłogowym dedykowanym do otwartej kuchni, wiatrołapu , łązienek i ciągu komunikacyjnego na parterze. Zaprojektował to specjalista i teraz cieszę się , bo mogę np. korzystać tylko z podłogówki ( przy niewielkich ochłodzeniach ), ale w razie konieczności zawsze mam możliwość uruchomiwnia kaloryferów. Dodam tylko że system podłogowego ogrzewania okazał się na tyle wydajny , że przez poprzednią zimę utrzymywałem beż problemu temp. 17 st. C ( przy połowicznym ustawieniu pieca ), i nie zakładałem kaloryferów ( co by nie kusiły złodzieja - nie mieszkałem a parkiet był już położony). Rozwiązanie polecam. Pozdrawiam: Darek
-
A zbrojenie, lanie do szalunku, podkład z chudego betonu, czy folia to są "nowości" ostatnich lat i nie zawsze konieczne. Jeszcze nie tak dawno kopało się wykop zalewało betonem i to mieszanym na placu w betoniarce i nie słychać raczej aby coś się działo z tymi fundamentami. [/quote] Witam, Czasy w kórych wykonywano fundamenty w opisany przez Ciebie sposób, mam nadzieję bezpowrotnie minęły, teraz wyrabianie betonu na placu budowy jest po prostu nieopłacalne, a i jakość tego materiału pozostawia wiele do życzenia. Niejednokrotnie oglądałem popękane fundamenty, a także ściany domów, właśnie z tego powodu. Tam gdzie nie bylo np. zbrojenia ław , czy wieńca na fundamentach skutkowało to tym, że wytrzymałościowo nie przeniosły wystarczającego obciążenia. W dalekiej przezszłości bywało i tak, że aby zaoszczędzić na betonie niektórzy wrzucali w wykopy znaczną ilość kamieni polnych, ale z całą pewnością to konstrukcji nie wzmocniło. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Nie ma na co czekać, trzeba zakasać rękawy i do roboty, gdy parę lat temu jak zaczynałem swoją przygodę z budową, to też mi niektórzy radzili że teraz, to znaczy wtedy nie był odpowiedni moment. Kasy nie miałem za dużo, ale jak wiecie tej zawsze na coś będzie brakować. Moja rada - należy rozłożyć budowę według posiadanych środków i tyle. W chwili obecnej Ci którzy odradzali mi budowę , mówią że budowałem w najlepszym czasie i teraz połowy tego co zrobiłem bym nie wykonał. I akurat w tym punkcie się nie mylą. Dlatego też jeszcze raz podkreślam - każdy moment na rozpoczęcie budowy jest właściwy, bo z upływem lat okaże się, że budowanie było tanie. pozdrawiam: Darek
-
Witam, My w mieszkaniu nie używaliśmy kuchenki mikrofalowej,ale do Chaty kupiliśmy mikrofalę firmy Siemens. Nie mam pojęcia jak się będzie spisywała, ale z tego co piszecie widzę, że większość z z Was korzysta z tego urządzenia dosyć często. Mam nadzieję że nam też się przyda. http://www.siemens-agd.pl/?5=HF25G560&25=3716 Mam pytanie czy ktoś ma taką kuchenkę , i jakie są o niej opinie. pozdrawiam; Darek
-
Witam, W związku z dużymi kłopotami Swarzędza, są duże promocje sypialni z tej fabryki mebli. Polecam uwadze ich ofertę. http://www.swarzedz-sa.com.pl/web/index.html pozdrawiam: Darek
-
Witam, Fundamenty są zazwyczaj wykonywane bez zbrojenia, ale ławy fundamentowe są zbrojone i to jest zasadne. Ponadto nad wykonanymi ściankami fundamentowymi wykonuje się wieniec ( zalane betonem zbrojenie - nic o tym nie piszesz, więc sądzę ,że tez go nie masz, a raczej powinno to być wykonane. Dodatkowo chciałbym przestrzec przd laniem betonu bezpośrednio do gruntu, bo jest to bardzo ryzykowne, no chyba, że jesteś jasnowidzem, abo byłeś wróżki. To oczywiście żart, ale nie możesz być pewny pogody , a widziałem skutki zalanych fundamentów wlaśnie w taki sposób jak opisujesz. W nocy przyszła ulewa i rozmyła wykopy. Wierz mi wszystko było do tkz. kitu, do wymiany , a wtedy koszty też się podwoiły czy nawet potroiły. Nie wiem jak inwestor z tego wybrnął, nie śledziłem ale jego budowy, ale jeszce raz podkreślam ten krok wg. mnie jest nierozważny. Ja szalowałem ławy fundamentowe, a same fundament wykonałem z bloczków, jest to sprawdzona technologia, a na koniec dodam, że fundamenty są bardzo istotnym etapem budowy i szalenie ważnym. Jeżeli coś zostanie sknocone, to konsekwencje mogą być ogromne. pozdrawiam: Darek
-
Wtam, Piszesz , że twój wykonawca proponuje Ci ijakieś rozwiązania i obrze że jest pomyslowy, ale to nie znaczy, że ma rację, niewiem co miałeś w projekcie i jak się ta zmiana ma do możliwości zmian projektowych. Ponadto ze wszelkimi zmianami w każdym projekcie są pewne niebezpieczeństwa. Proszę pamiętajcie o tym , bo nic co jest przemyślane przez projektanta, a co my chcemy zmienić (z własnej woli czy też za namową wykonawcy), nie zostaje bez konsekwencji. Otóż na początku własnej inwestycji sam byłem na budowie domu według tego samego projektu ( link w stopce) i wszystko wydawało mi się OK,ale zwróciłem uwagę na pewne szczegóły , które mnie zaniepokoiły po dłuższej chwili oglądania budowanego domu - był zadaszony w stanie surowym. W projekcie mam strop monolityczny lany a tam był właśnie strop TERIVE. Konstrukcja dachu, czy też więźby dachowej wymagała słupów wsporczych a przy takim stropie wykonawca a przede wszystkim inwestor miał poważny problem. Nie mógł ich ustawić bezpośrednio na stropie TERIVE , i był zmuszony kłaść na nim legary , na których dopiero ustawia łsłupy. W ten sposób podniósł poziom podłogi na poddaszu o wys. legarów, a wysokość pomieszczeń się o tą wys. zmniejszyła jednocześnie musiał przelewać schody - ostatni stopień miał przed przelaniem miał ponad 35 cm. Jako że wys do skosów też zmalała otwory drzwiowe ( kilka z nich) się nie mieściły i wchodziły w krokwie i tak dalej .......Dlatego jeszcze raz przestrzegam przed nie przemyślanymi zmianami w projekcie, nie zawsze się to opłaca. Inny przykład proszę zerknąć na poniższe zdjęcia - dom także wg. "mojego projektu", ale zmieniono wole oko na lukarnę trójkątną, a dodatkowo powiększono znacznie wysokość ścianki kolankowej. W efekcie dom stracił proporcje i wygląda wg. mnie jak grzyb. Dla porównania zapraszam do swojej galerii. Ja praktycznie nie zmieniałem zewnętrznie niczego (tak naprawdę to małe zmiany też miałem: dodałem okno połaciowe i zmieniłem drzwi wejściowe z 1,5 skrzydła na jednoskrzydłowe) pozdrawiam: Darek
-
Witam, Instalacja pompy cieplnej, przynosi pobobno duże oszczędności , ale wkład kaski na inwestycję jest bardzo dużu. Dodatkowo nie jest to system sprawdzony w naszym klimaci ( z tego co czytałem Skandynawowie wiodą prym w tej technologii -gzie występują trochę inne temperatury).Kolega zainstalował sobie pompę z olektorem poziomym, ale ciągle słyszę o problemach. pozdrawiam; Darek
-
Witam W Wawie cena wytyczenia, podziału działki to koszt min 500 zł , ( trzy egzemplarze mapy geodezyjnej). pozdrawiam: Darek
-
Witam, Dla mnie stanowczo za płytko i wierciłbym dużo głębiej. Warstwy wody stanowią przecież filtr dla wód opadowych, a poza tym nigdy nie możesz być pewna co tam spadnie z chmurek. Dodatkowo jakaś zwierzyna leśna też zapewne istnieje i może zostawić bakterie, które z wodą przesiąkną, to znaczy istnieje takie prawdopodobieństwo do twojej studni. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Rozwiązanie jest godne polecenia, co do miejsca na rzeczy to tak jak widać w sumie cztery kosze i tyle. Zmieści się dużo, oczywiście zależne jest to od ich gabarytów, ale to samo dotyczy zwykłych półek. Alternatywne rozwiązanie dla Magic Corner to system Le Mans, ale o tym na stronie - podaję link: http://www.e-mieszkanie.pl/kuchnia,2211.htm pozdrawiam: Darek
-
Witam, Redakcja dobrze Ci radzi, ja mam niemiłe wspomnienia po własnej wycince, chociaż dla mnie dobrze się skończyło - sprawa dotoczyła akacji ( drzew potocznie zaliczanych, także do chwastów - pomyłka, są to jak się okazało cenne drzewa o nazwie robinie akacjowe ), ale dopiero po roku czasu w NSA gdzie sprawę wygrałem. Wycinkę robilem w sposób jawny, bo dotrzymałem staranności o wszystko i myślałem , ze nie muszę się niczego obawiać. Na terenie działki były podstawione kontenery do których pracownicy robiący wycinkę ładowali karpy. Ktoś bardzo życzliwy doniósł do gminy, zjawiła sie komisja, policzyła i pomierzyła drzewa ( 130 cm od ziemi mierzy się obwód i za każdy cm odwodu nalicza się kwotę kary inna dla poszczególnych rodzajów drzew ) . Dla zainteresowanych szczegóły sprawy w poście "WZ a odwołanie do SKO - urzędnicza nonszalancja" https://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=6720&hl= pozdrawiam: Darek
-
Witam, A czy mógłbyś podesłać jakieś fotki tych drzewek?. pozdrawiam: Darek
-
Witam, Innym sposobem wykorzystania szafki narożnej jest tkz. magic corner , to jakiś sposób, nie weim czy tańszym ale zawsze jest .Producentów jest kilku więc może coś wybierzesz. Poniżej przedstawiam moje rozwiązanie. pozdrawiam: Darek