To znaczy - zrobiłbym to tylko z desek, wtedy będzie to na tyle lekkie, że o dźwigniu nie będzie mowy... Będzie to na tyle mocne, że jak ktoś na tym stanie, to się nie załamie... Krzyżak od spodu nie pozwoli na niekontrolowane przesuwanie i otwieranie, coby nikt nie wpadł...
Ten beton wyrzuciłbym, albo w pobliżu zakopał... jako bezużyteczny...