Skocz do zawartości

Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne

Redakcja Budujemy Dom
  • Posty

    2 371
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    56

Wszystko napisane przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne

  1. A po co? Folię układamy dopiero przed ułożeniem styropianu. To on zabezpieczy ją przed przypadkowymi uszkodzeniami. Folia najlepiej w 2 warstwach.
  2. Dla ścisłości i uświadomienia dodatkowych obostrzeń. Dodany chyba od 2017 r. ustęp 5a artykułu 36a Prawa budowlanego 5a. Nie jest istotnym odstąpieniem od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę zmiana wysokości, szerokości lub długości obiektu budowlanego niebędącego obiektem liniowym, jeżeli odstąpienie łącznie spełnia następujące warunki: 1) nie przekracza 2% wysokości, szerokości lub długości obiektu budowlanego określonych w projekcie budowlanym; 2) nie zwiększa obszaru oddziaływania obiektu; 3) nie mieści się w zakresie odstępstw, o których mowa w ust. 5 pkt 3-6, z wyjątkiem odstępstwa od projektowanych warunków ochrony przeciwpożarowej, jeżeli odstępstwo zostało uzgodnione z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych; 4) nie narusza przepisów techniczno-budowlanych.
  3. A jak ktoś ma na odległość stwierdzić czy obróbki blacharskie są szczelne? To co widać to niechlujne ułożenie wełny mineralnej i paroizolacji. Z całą pewnością do poprawy.
  4. Powiększyłbym przekrój przewodu do 10 mm2. Różnica kosztów niewielka, a mamy zapas na przyszłość, jeżeli chciałoby się je kiedyś mocniej obciążyć. 12 kW wystarczy na typowy dom jednorodzinny, jeżeli nie ma elektrycznych przepływowych ogrzewaczy wody, ogrzewania elektrycznego lub elektrycznej płyty grzewczej w kuchence.
  5. To możliwe, ale nic pewnego. W końcu ta ściana ma wówczas ciągły kontakt z wilgotnym drewnem. Czy drewno jest czymś osłonięte?
  6. Rzeczywiście jest tu błąd, w parowniku ciśnienie nie wzrasta. Następuje to dopiero w sprężarce. Jednak proszę pamiętać, że na tym etapie (za skraplaczem, przed sprężarką) następuje już wzrost temperatury czynnika roboczego. Oczywiście względnie nieduży, rzędu 5 K. Zasadniczy wzrost temperatury następuje oczywiście dzięki sprężeniu czynnika (kilkadziesiąt K). Natomiast sama zasada działania zaworu rozprężnego jest dość prosta. Jego przymknięcie powoduje, że do parownika trafia mniejsza ilość czynnika roboczego, spada przy tym jego ciśnienie i temperatura parowania. Jednak proszę pamiętać, że taka regulacja sposobu funkcjonowania ma swoje granice. Jeżeli nasza instalacja po stronie dolnego źródła nie będzie w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości ciepła do parownika, pompa nie będzie mogła pracować.
  7. Zgodnie ze sztuką budowlaną ścianki działowe nie powinny stykać się z sufitem. Pozostawia się szczelinę wypełnioną elastycznym materiałem. Inaczej w wyniku ugięcia stropów ścianki mogą zostać obciążone i zacząć pękać. jednak czy do tego dojdzie w tym konkretnym przypadku, nie sposób powiedzieć. To po prostu kwestia ryzyka, które Pani ewentualnie podejmie.
  8. Nie widzę powodów dla których ze zgłoszeniem zamiaru budowy budynku gospodarczego na drugiej działce miałby być problem.
  9. Jeżeli papa jest w dobrym stanie to nie trzeba jej usuwać. Wystarczy przybić kontrłaty i łaty, na nich można układać blachodachówkę. Kontrłaty są konieczne, żeby pomiędzy blacha i papą pozostała drożna szczelina wentylacyjna (wlot w okapie, wylot w kalenicy).
  10. Jeżeli zrobienie szczelin dylatacyjnych nie jest szczególnie kłopotliwe lepiej je wykonać.
  11. Jak napisał wyżej p. Cezary, skoro kocioł będzie dwufunkcyjny to jego wysoka moc wynika wyłącznie z konieczności zapewnienia odpowiedniej ilości ciepłej wody przy jej przepływowym ogrzewaniu. Moc takiego kotła w trybie ogrzewania pomieszczeń jest zupełnie inna. Zestawianie mocy kotłów jedno- i dwufunkcyjnych jest zupełnie bez sensu. Osobna sprawa, czy kocioł będzie sobie dobrze radził w obu trybach pracy przy tak dużej rozbieżności i czy nie lepszy byłby kocioł jednofunkcyjny, współpracujący z zasobnikiem. Jednak tu nic nie wiemy o domu, instalacjach, potrzebach mieszkańców, więc nie sposób coś doradzać. Nie rozumiem co to ma być za rura, w którą zostanie włożony system powietrzno-spalinowy. Trzeba dopytać o szczegóły tych, którzy zaproponowali takie rozwiązanie.
  12. Jeden budynek już stoi, postawiony na podstawie pierwszej decyzji. Teraz chodzi o jego ewentualną rozbudowę. O ile dobrze zrozumiałem autora.
  13. Nie widzę możliwości rozwiązania problemu. Fakt, że wcześniej wydano zgodę na budowę w takim miejscu niczego nie daje na przyszłość (nowa decyzja jest niezależna od starej).
  14. O zastosowanych diodach i wbudowanym w żyrandol zasilaczu nie wiemy nic. Nie sposób cokolwiek sensownego doradzić. Dałbym spokój próbom zastosowania ściemniacza.
  15. Typ użytych diod może się w ogóle nie nadawać do współpracy ze ściemniaczami. Na opakowaniu często jest informacja, że źródło światła nie nadaje się do współpracy ze ściemniaczami (non-dimmable). Podane dane żyrandola nic nam nie powiedzą o możliwości zastosowania ściemniacza. Czy diody są w nim wymienne? Może da się je zastąpić słabszymi.
  16. Skoro bez prawa lokalizacji nowych budynków to pozostaje remont lub przebudowa istniejącego domku. Zakres przebudowy może być jednak bardzo duży. Przy takim zapisie w planie zagospodarowania (MPZP) nawet postawienie budynku, którego budowa nie wymaga pozwolenia ani zgłoszenia jest niedopuszczalne.
  17. Samą instalacją fotowoltaiczną i grzałkami się tego domu nie ogrzeje. Również z pompą ciepła zasilaną tylko bezpośrednio z instalacji PV to nierealne. Sensowne rozwiązanie to instalacja PV połączona z siecią energetyczną i bilansowe rozliczanie za energię. Wówczas nadmiar energii elektrycznej, którego w danym momencie nie mamy jak wykorzystać na miejscu oddajemy do sieci. Następnie 80% z niej mamy prawo odebrać z sieci bez dodatkowych kosztów, nawet po kilku miesiącach. Wymaga to podpisania odpowiedniej umowy z dostawcą energii, ale gdy moc instalacji nie przekracza mocy umownej przyłącza, mamy prawnie zagwarantowana możliwość przekazywania nadmiaru energii z fotowoltaiki do sieci. Potrzebny jest tylko możliwie długi okres bilansowego rozliczania (6-12 miesięcy), najlepiej z przechodzeniem nadwyżki na kolejny okres rozliczeniowy. Wówczas w sezonie wiosenno-letnim wytwarzamy nadwyżkę i oddajemy ją do sieci. Zaś w sezonie grzewczym odbieramy ją i służy do zasilania pompy ciepła.
  18. Od 2015 roku ten jastrych wielokrotnie zmieniał już temperaturę i przypuszczam, że bardzo znacznie. Jego wymiary się już więc ustabilizowały. Nie sądzę więc, żeby brak wygrzewania tu zaszkodził. Warto jedynie poczekać z miesiąc od ułożenia płytek do uruchomienia ogrzewania. Wtedy mamy pewność, że klej osiągnie już w pełni swoje deklarowane parametry. Klej rozrabiać koniecznie zgodnie z instrukcją, bez nadmiaru wody! To sam co do wielkości zębów pacy i całej reszty - zgodnie z instrukcją. Starannie nakładać i tyle. Nie ma co mnożyć problemów.
  19. Powiedziałbym raczej, że właścicielowi rzeczy z natury przysługuje władztwo nad rzeczą. Z kolei to posiadacz samoistny zachowuje się tak jakby był właścicielem danej rzeczy. W tym przypadku skoro gmina twierdzi, że jest posiadaczem samoistnym to powinna to wykazać.
  20. Jasne, że byciu posiadaczem nie musi towarzyszyć własność. Choć może i zwykle tak jest. Jednak skoro władze gminy twierdzą, że jest ona posiadaczem samoistnym to naturalne jest pytanie o podstawę prawną takiego stwierdzenia i zawartość księgi wieczystej. Kto jest właścicielem terenu, na którym znajduje się droga? Z opisu wynika, że autor tematu. Jak więc doszło do zaistniałej sytuacji? Tu sprawę musi rozjaśnić autor tematu.
  21. Dlatego właśnie pytam o podstawę prawną. Rzecz jest i tak dla prawnika i wymaga zapoznania się z całym materiałem sprawy.
  22. Podstawowe pytanie w takim razie, na podstawie czego gmina jest/uważa się za samoistnego posiadacza tej drogi? Jaki jest tu tytuł prawny? Jeżeli działka jest wpisana w księdze wieczystej jako Pańska własność, to co do zasady, zapis w księdze wieczystej ma pierwszeństwo.
  23. Zapycha się po stronie wodnej wymiennika czy po stronie spalin? To podstawowa kwestia do ustalenia.
  24. T gmina jest od ustalenia warunków zabudowy, więc odsyłanie do starostwa jest taką "spychologią". Cała reszta wygląda na problem z dostosowaniem urzędniczego myślenia do rzeczywistości. Fakt, że na formularzu wniosku o wydanie decyzji o warunkach zabudowy wpisano do wyboru kalenicę prostopadle lub równolegle do drogi, do niczego przy wydawaniu decyzji nie obliguje. I w żaden sposób nie wprowadza ograniczenia. Proponuje zrobić w tym punkcie znaczek przypisu i dalej we wniosku rozwinąć go. Uzasadnić, że ze względu na nietypowy kształt działki i specyfikę jej usytuowania względem drogi publicznej planują państwo budynek o kalenicy biegnącej prostopadle/równolegle do pozostałych granic działki, zgodnie z załączonym szkicem. Usytuowanie w inny sposób drastycznie ograniczyłoby możliwości zagospodarowania działki. Proponowany sposób zlokalizowania budynku jest ponadto taki sam jak pobliskich, zabudowanych już działek. W żaden sposób nie zaburzy więc ładu przestrzennego.
  25. Zmianę MPZP musiałaby przeprowadzić rada gminy. Jednak proszę zapytać co znaczy to dość dziwaczne określenie "dach typu 25°". Ma być dokładnie tyle, bo tak literalnie wynika z zapisu.
×
×
  • Utwórz nowe...