Skocz do zawartości

aaaa

Uczestnik
  • Posty

    2 387
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    50

Wszystko napisane przez aaaa

  1. nie ma w tym nic dziwnego...jak swego czasu sprawdzałem pobór mojej PC (moc nominalna 7,6kw - dla parametrów 0/35) to miała też coś koło tego...tyle, że temperatura DZ była wtedy sporo wyższa PeZet - faktycznie mało to czytelne...od razu przypomniał mi się kolega, hobbysta elektronik i konstruktor który ma solary, ogniwa fotowoltaiczne, 2 wiatraki i PC u siebie. (duży wkład własny) Z czego (jeśli dobrze pamiętam) PC (6kw) używa tylko do CO od października/listopada do Lutego i chyba w tym okresie do CWU (bo słońca mało wtedy) Dom starszy i instalacja w większości grzejnikowa(!)
  2. Przyznam się szczerze, że długo się zastanawiałem, czy w ogóle odpisywać - bo jak zauważył wyżej Stach, nie mam ochoty się kopać, a dodatkowo, pisałem już o tym wcześniej w różnych miejscach. Uśmiech na mojej twarzy wywołał przede wszystkim artykuł, w którym są podane ceny 60tys, 80tys i 70tys. Ja w tym okresie interesowałem się już tematyką PC - ceny faktycznie takie były. Gdzieś pod koniec 2008 rozsyłałem już zapytania ofertowe, także dotyczące PC i rozrzut proponowanych mi mocy był od 6kw - 15kw (wszyscy dostali dokładnie te same dane!), rozrzut cenowy także był bardzo duży, podobne oferty(jak w tym artykule) też dostawałem, ale znowu cisną mi się na usta słowa bajbagi Dziwne, że nikt wcześniej nie zwrócił uwagi, że te modele o których mowa w artykule, to najwyższa półka cenowa (przynajmniej na tamte czasy, teraz być może też) Ja zdecydowałem się na PC polskiego producenta(nie kupowałem w ciemno, bo wcześniej już bardzo pozytywnie pisał o nim pewien forumowicz, do którego miałem zaufanie). Z wykonanych przeze mnie obliczeń w OZC wyszło mi że potrzebuję 5,5kw na CO, dodałem do tego 1kw na CWU i ostatecznie zdecydowałem się na 7,6kw - kosztowała wtedy ona niecałe 10tys netto. Dzisiaj 12tys netto. Czyli faktycznie sama PC kosztowała mniej niż pisałem wcześniej (bo kupowałem ją z montażem, a nie na 22%) Jedyną alternatywą jaką brałem wtedy pod uwagę, to był kocioł na ekogroszek (koszt - około 7tys.) Do tego we własnym zakresie zakopałem 550mb rury PE40 (4 pętle) i wprowadziłem do piwnicy. Taki mały paradoks - za wykonanie DZ zapłaciłem duuużo mniej niż chciały za to firmy - mam większą powierzchnię DZ, a dzięki temu że mam bardzo dobre warunki gruntowe, to mam lepsze temperatury niż gdybym miał przy kolektorze pionowym. Przez te wszystkie lata, temperatura na zasilaniu, najniżej spadła do około +2C. koszt wykonania DZ (koparka,rura,glikol) to około 8tys. Cała reszta wyglądałaby dokładnie tak samo - czy byłby to kocioł gazowy czy piec na ekogroszek. Chociaż podłogówkę też udało mi się zrobić sporo taniej niż wynosiła ówczesna "standardowa" cena, która jest w wycenach do PC. Nawet dzisiaj jeszcze można spotkać podobne - czyli 100zł/m2 podłogi. koszty? - Od 1.10.2016 do 1.03.2017 zużyłem na CO+CWU 3703kwh, za około 1257zł. Czyli za pełny rok na pewno nie będzie więcej niż w 1 sezonie grzania PC(był najdroższy) 2010/2011(od 1.10-30.09 następnego roku) - 5027kwh za 1959zł, 2011/2012 - 4975kwh za 1894zł, 2012/2013 - 4831kwh za 1819zł, 2013/2014 - 4291kwh za 1489zł, 2014-2015 - 4498kwh za 1528zł, 2015/2016 - 4667kwh za 1416zł Temperatura w domu 22,5-23C Cena którą miał p. Marcin z linku http://www.gaspol.pl/poradnik/dla-domu/koszty-uzytkowania-pompy-ciepla czyli 37tys. za PC 14,6kw z odwiertami i podłogówką to bardzo dobra cena. Jakby trochę inny poziom niż te z ewcześniejsze 60/70/80 tys., prawda?? Bo przypominam, że wcześniej pisałeś "bo każdy inny kocioł koszuje 7 - 10 tys, a PC kosztuje ok 60 tys dla 150 m domu." - a teraz okazuje się, że są też tacy, co maja za 37tys. Ale gdyby w opisanym przypadku odwierty zastąpić DZ poziomym, a PC dać trochę mniejszą(bo prawdopodobnie jest nieco przewymiarowana) to można by jeszcze zejść nieco z ceny(jeśli oczywiście jest miejsce na DZ poziome) I już całkiem na koniec - te 10 lat temu na rynku praktycznie nie było pomp p-w (poza może sopel lodu) - które dzisiaj są bardzo popularne i wypierają gruntówki - przede wszystkim przez relację jakość/cena - ale jak będzie z żywotnością, to czas pokaże...Gdybym dzisiaj budował, to nie wiem na co bym się zdecydował...sąsiadowi który będzie się wkrótce budować niedaleko, będę polecać PC p-w, bo nie ma miejsca na DZ poziome. Wszystko zależy od tego ile błędów popełni podczas budowy i co mu wyjdzie w OZC
  3. będę się powtarzać, ale chyba warto. pompy ciepła nie dla idiotów Tak jak kocioł kosztuje 10tys., tak moja PC kosztowała 12tys.
  4. tak samo jak każdy inny kocioł,piec, urządzenie grzewcze, także dom. Więc argument z d.... Pc wcale nie musi kosztować drogo, podpisuję się pod stwierdzeniem bajbagi - pompy ciepła nie dla idiotów jakby ci to wytłumaczyć...mam alergię na "nie znam się, nie miałem z tym w ogóle do czynienia, ale się wypowiem" - szczególnie jak ktoś się ustawia przy okazji na pozycji eksperta Jako wieloletni użytkownik, dodatkowo w części wykonujący we własnym zakresie pewne roboty, coś tam jednak wiem na ten temat. Z pewnością więcej, niż ktoś, kto tylko czytał na ten temat.
  5. dodaj do tego lodówki, a wyjdą inne wyniki o to właśnie chodzi, że to żadna nowa technologia....
  6. jedno pytanie, op*******ś go za to? nie? no to się nie dziw
  7. ale co te przypadki wymienione przez ciebie mają wspólnego z pompami ciepła??? słyszałeś może o planowanym postarzaniu produktów? to tak ogólnie - a w temacie PC to może lepiej się nie wypowiadaj, bo tylko się kompromitujesz a co do sprzętu AGD.... jak kupowałem mieszkanie w 2005r i cała kuchnię robiłem, to kupiłem lodówkę do zabudowy. Pod koniec zeszłego roku pierwsza awaria, koszt naprawy 150zł. Zmywarka kupiona w tym samym czasie działa do dzisiaj bezawaryjnie. Pralkę która kupiłem w tamtym okresie naprawiałem tuz po gwarancji, od tamtego czasu pracuje bezawaryjnie.... to teraz czas na 2010r.....płyta indukcyjna- koszt naprawy 100zł(po 6 latach), zmywarka - koszt naprawy około 500zł(tutaj ewidentnie planowane postarzanie produktu) Lodówka pracuje bezawaryjnie od momentu zakupu. czas na pompę ciepła. Użytkuję już prawie 8 lat. W miedzyczasie, wymieniłem czujnik zaniku fazy(część elektryczna - 50zł), wymieniałem także zawór zwrotny (miał plastikowy trzpień, stopił się przy wygrzewaniu zasobnika, aktualnie jest z metalowym trzpieniem, koszt - na pewno nie więcej niż czujnik. Żadnych więcej awarii nie stwierdzono w tym czasie. No chyba ze liczyć fakt, że był dłuższy zanik napięcia i trzeba było na nowo zaprogramować sterowniki...no fakt, to poważny problem
  8. wszystko już zostało powiedziane, najwyższy czas oficjalny wątek na Letkę założyć, żeby potem nie było problemów z terminami...wiem, że gdzieś już ta informacja była podawana, ale prosiłbym o założenie oficjalnego wątku. Co wątek to wątek
  9. my planujemy wyjechać około 13...czyli bez napinki będziemy pewnie około 16 lub ciutkę później.... całe szczęście, że nasza trasa nie przebiega przez Oświęcim, bo już miałem pietra
  10. te mity o unoszeniu kurzu przy podłogówce są nie wiedzieć czemu, wyjątkowo żywotne może to dlatego, że piszą o tym ludzie, którzy albo podłogówki nie mają, albo mają tylko w łazience i puszczają w podłogę taką samą temperaturę co na grzejnik lub z powrotu grzejnika
  11. kilka kwestii do sprostowania, fachowcu od rachunków zapomniałeś dopisać, że policzyłeś do swojego konkretnego przypadku. W moim przypadku koszt przyłącza gazowego sprawiał, że PC wyszła taniej niż gaz.... SCOP=2,5 dla gruntówki, przy grzaniu podłogówki do 35C ?? u siebie szacuję SCOP na 3,5, szacuję, bo nie mam ciepłomierza (minimum 3,5, bo temperatura DZ pod koniec okresyu grzewczego nigdy nie spadła mi poniżej 1,8C!!!). Koszt inwestycji gruntówki też można znacznie zmniejszyć, trzeba tylko trochę się zaangażować... kolejna kwestia - prąd 2,5 raza drożej??? W teorii - być może...średnia cena 1kwh z faktury dla mojego domu jest w przedziale 0,33-0,41. To cena średnia, wraz z wliczonymi wszystkimi opłatami.....80-85% zużycia prądu mam w taniej taryfie, gdzie 1kwh kosztuje mnie ~0,19zł..... Jakby toto wszystko podliczyć, to trochę inaczej wyjdzie, prawda?? jeszcze bym tylko zwrócił uwagę, że ten artykuł powstał w 2010r, ale nawet wtedy, jak ktoś chciał, to mógł mieć instalację z PC za znacznie mniejsze pieniądze niż te które są wymienione w artykule...
  12. słusznie prawisz...... Sola - co ty wiesz o studiowaniu....
  13. zapowiada się coraz bardziej interesująco
  14. to samo sobie pomyślałem... jak toto leciało ?!? Mariola??
  15. Tinek - podpisuję sie pod tym co napisałeś znam co najmniej kilka osób, które specjalnie robiło grubsze wylewki...a anhydrytowe ze znajomych robili tylko ci, co miejsca im brakowało....
  16. heh....coś w tym prawdy jest...ile? - okaże się za jakiś czas
  17. w artykule jest faktycznie, nie jest napisane, że używają taniej taryfy do ogrzewania, tylko, że mają założony podlicznik 2T. Alek40SV nie wiem kto ci jaką krzywde zrobił, ale swoje faktury wklejałem w innym wątku https://forum.budujemydom.pl/topic/28951-ogrzewanie-domu/?page=2 moje zużycia od 2010r także są w tym linkowanym wątku - tyle że na stronie wcześniej.... czysto teoretycznie teraz - nawet jeśli pompa działa 16-18h dziennie i wykorzystuje dzienny limit taniej taryfy (10h), to w skali miesiąca jest to bardzo duża oszczędność. Zakładając, że korzysta się w taryfy weekendowej, czyli w weekend jest cały czas tania taryfa, Daje to od 68% wykorzystania w taniej taryfie(dla 18h dziennie) do aż 73% w taniej taryfie (dla 16h dziennie) - a to oznacza bardzo duże oszczędności w porównaniu do taryfy całodobowej.
  18. te koszta są jak najbardziej realne - biorąc pod uwagę powierzchnię domu, fakt że jest WM i to ze prawdopodobnie całe zużycie jest w taniej taryfie. U mnie, średnia cena 1kwh (z faktury!) przy korzystaniu z prądu dwutaryfowego wynosi od 0,33-0,41zł. Do cen w artykule, pewnie została wzięta tylko cena za kwh, bez dodatkowych składowych stałych. W artykule brakuje mi parametrów domu(grubości poszczególnych izolacji) i precyzyjnego zużycia w kwh
  19. Elfir - i to drastycznie @bobiczek - u nas w "okolicy" takich nieocieplonych bloków już niewiele zostało. Od kilku lat spółdzielnie sukcesywnie robią termomodernizację - i lepiej to wygląda i koszty niższe...
×
×
  • Utwórz nowe...