Skocz do zawartości

solange63

Uczestnik
  • Posty

    3 024
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    51

Wszystko napisane przez solange63

  1. mogę wiedzieć po co w salonie na środku sufitu jest ta lampa? Tym bardziej, że jest sufit podwieszany z zamontowanym oświetleniem. Salon to miejsce, które powinno być przytulne; światła przytłumione, boczne, lampy podłogowe, kinkiety. To cecha typowo polska; w każdym pomieszczeniu trzeba walnąć lampę na środku sufitu, najlepiej z żarówkami "setkami", żeby biło po oczach.
  2. a może właściciel nie chciał mieć widoku na Dżizusa
  3. pieczywo to akurat najmniejszy problem, jeszcze mi się tęsknota nie włączyła. Za to muszę kupić sobie makaron bezglutenowy, bo tydzień bez spaghetti to tydzień stracony
  4. zgadzam się; wygodniej ładuje się od góry, ale w takiej pralce nie wypiorę kołder, kocy i innych akcesoriów, których używam przy dzieciach. Dla dużej rodziny polecam pralkę 60. Dla singli, albo bezdzietnych par, wystarczy 40
  5. nie muszę robić żadnych testów. 2 sztuki dzieci wystarczą, na najbliższe kilka lat aaaaaaaaa Prezio! Posłusznie melduję, że z mojego łysego i krzywego krzaka, wyrastają 4 pomidory zostałeś dziadkiem
  6. Wracając do tematu. Od tygodnia jestem na diecie bezglutenowej. Zadziwiające jest to, że po tak krótkim czasie widzę efekty (a może to po prostu placebo i efekt silnej wiary, że będzie lepiej ). Wcześniej miałam wysypkę na ciele. Potrafiłam się do krwi rozdrapać. Od tygodnia nie mam żadnej nowej plamy, a "stare" bledną i znikają. Nic mnie nie swędzi i alergia na pyłki jakby osłabła (a nie łykam pigułek). Samopoczucie super; przestałam być ciągle zmęczona i od tygodnia nie bolała mnie głowa
  7. ooooooooo to to! nam oszczędności na mury starczyło. Miały stać 2 lata, ale moi rodzice się uparli, że dom nie może być bez dachu, bo zniszczeje, pustaki się rozsypią, itp., itd. summa summarum dach robimy za "ojcowiznę"... a później się będzie oddawać...
  8. wybacz Adrian, ale strona, na której podaje się, że cytryna i soda oczyszczona są skuteczniejsze od chemioterapii, w walce z rakiem, jest kompletnie niewiarygodna.
  9. ale są dwulatki i dwulatki Moje dzieciaki mają 3,5 roku- córka i prawie 1,5 roku- syn. Emi dostała łóżko piętrowe mając 2 latka. Nie mieściła się w łóżeczku, więc musieliśmy coś postanowić. Pomysł był taki, że kupujemy łóżko piętrowe. Najpierw młoda będzie spać na dole, a jak Aleks wyrośnie z łóżeczka, to Emiśkę przeprowadzimy na górę, a on dostanie dół. Tak też zrobiliśmy. Problem polega na tym, że moje dzieciaki są niesamowicie rozwinięte motorycznie. Emi od pierwszego dnia wchodziła na górę i bawiła się tam. Aleks jeszcze sam nie chodził, a już wdrapywał się na górę (a w zasadzie uciekał, ku swej uciesze, a mym palpitacjom serca. najpierw wchodzi do łóżeczka, z łóżeczka na przewijak, z przewijaka na łóżko). U nas sprawdza się namiot, który zabezpiecza przed ewentualnym upadkiem z wysokości. wygląda podobnie
  10. lepiej 10 budować, niż 30 spłacać kredyt Afro, dzieje się cośtam u Was? to kiedy ta parapetówa?
  11. powierzchnia to nie wszystko; liczy się bryła budynku, kształt dachu, układ pomieszczeń, ilość kominów itp. Ja uważam, że najbardziej funkcjonalny jest projekt Zoja. Po małym tuningu, realizacja będzie zbliżona do kosztów budowy Agatki. Ja zrezygnowałabym z wykuszy, balkonów i jeśli fundusze są mocno ograniczone to również z kominka. Układ sypialni małżeńskiej można by odwrócić tak, by łazienki były obok siebie (wtedy byłby jeden pion, a nie 2).
  12. + Myślę podobnie. Jeśli ktoś zaintrygował się kominem z "pumeksobetonu", to proponuję założyć nowy temat.
  13. Wiecie co, to już się zaczyna robić nudne. W każdym wątku to samo. Ja się kompletnie nie znam na wyczystkach i rewizjach, ale pojąć nie mogę jak dla jednego coś, co jest czarne, może być białe dla reszty. Przysięgam, że coraz częściej zaglądam na forum jedynie w celach towarzyskich, a nie po wiedzę. Jak w takim natłoku dziwnych danych, przeciętny człowiek (który nie pracuje w branży) ma coś odnaleźć. Odpowiem Wam sama; NIE DA SIĘ. Niestety w moich oczach bardzo obniża to poziom forum BUDOWLANEGO.
  14. mądra decyzja. potencjalnych wykonawców podłogówki, nie zatrudniaj ze względu na pierniczenie farmazonów.
  15. Kilka obserwacji po dzisiejszych kawowych eksperymentach; z pomoca spieniacza do mleka, kupionego 6 lat temu za 12 zl, o takiego zrobilam dzis najlepsze latte, jakie kiedykolwiek pilam (wygladalo tez profesjonalnie). Wniosek: nie trzeba kupowac ekspresu za kilka tysiecy. Do tego ogromnego z milionem zbiorniczkow, koncowek do ubijania i spieniania. Mala maszynka, ktora robi espresso, a reszte mozemy wyczarowac sami
  16. tyle kaw wypilam, testujac melicie, ze nie pojde spac przez tydzien wiec tak; ogolnie to bardzo, bardzo fajna maszynka. na potrzeby domowe, strzal w dziesiatke. wyglad super, minimalistyczny- taki lubie.
  17. Mam. Kupiłam. Idę podłączyć. Zdam relacje później
  18. dobrze, dobrze to teraz ja biję się w pierś Wszem i wobec przepraszam, że wpadłam na głupkowaty pomysł z blatem betonowym. Dechy wyglądają cudnie- tak trzymać.
  19. Ja też bez urazy, ale: sama niedawno pisałaś, jakie to macie świetne zarobki. Może babcia uważa, że skoro tak dobrze się Wam powodzi, przekaże majątek "biedniejszym" w rodzinie. Nie możecie niczego od niej wymagać. Jedyne co możecie zrobić to grzecznie poczekać i nie narzucać się ze swoją wolą, bo zazwyczaj przynosi to odwrotny skutek.
  20. Melitta jest w promocji za 1750 dkk, czyli około 900 zł
  21. Farciarz Ja już nie pamiętam jaki miałam model, ale z pewnością felerny. Po uruchomieniu, zaparzył może z 10 kaw i umarł. Dostałam nowy w sklepie, dobrze pracował z pół roku, a później zaczęły się cyrki. No dobra, my tu gadu gadu, a wyprawa do sklepu czeka Jadę, może kupię. Najpierw oblukam na żywo i zdecyduję
×
×
  • Utwórz nowe...