Skocz do zawartości

elutek

Uczestnik
  • Posty

    2 142
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez elutek

  1. dusza - rzecz ulotna, osobiście wolę ciało, jest bardziej... namacalne
  2. jak patrzę na niektóre zdjęcia to zaczynam wątpić, czy dobrze zrozumiałam temat konkursu...
  3. o, teraz dopiero zauważyłam, że ominął mnie podział na pokoje... będę z chrapaczem, czy z suszarkowiczem?
  4. myślę, że warto zmienić w pierwszym wpisie datę z 23 na 30 - nie każdy czyta cały wątek i może nie wiedzieć, że termin zapisów został przedłużony...
  5. jest zdecydowanie lepiej... teraz trzeba popracować nad wysokością...
  6. Z albumu mój ogródek

    może ktoś wie co to jest...?
  7. Z albumu mój ogródek

    i to też zagadka...
  8. skoro te same składniki, a konsystencja inna, to pozostaje tylko kwestia proporcji - innego wyjścia nie widzę... cóż, będę próbować aż do skutku - dzięki za rady
  9. nie no 3/4 zmarszczek które mam to od śmiechu na tym forum... wyrazy współczucia przyjmuję, ale się nie poddam - będę próbować dalej z pieczeniem chleba wszystko robiłam wg Dragoonowej instrukcji - zastanawia mnie tylko konsystencja ciasta przy wkładaniu do foremki - jaka prawidłowo powinna być? jak ciasto na pizzę, czy rzadsza? /zakwas mam w lodówce w słoiczku, bo trochę odłożyłam/
  10. Draagon - jak by to powiedzieć... tak delikatnie, żeby bana nie dostać... no nie udał mi się ten chleb... i nie wiem dlaczego...
  11. no rzeczywiście... sorry - 6. rano to niezbyt dobra pora na rachunki... /ale mogę edytować i obciąć jeden paluszek, tzn. paluch, ten duży...... /
  12. bardzo dziękuję za płytę, a właściwie za dwie płyty...
  13. bardzo ładnie wygląda ładny, delikatny kolor... nie mam nic przeciw żółciom, ale mi bardziej ten kolor przypomina... budyń śmietankowy... mniam...
  14. no i upiekłam sernik, chyba dukanowski - sama wymyśliłam skład: 70 dkg chudego twarogu, 6 jaj, 2 tabletki słodzika, kilka kropel olejku wanilinowego...
  15. ależ skąd... ja trwam na posterunku - pewnie aż do końca moich dni, a znajdą mnie wnuki, nad klawiaturą, przy niedokończonym poście w tym wątku kupiłam sobie nową, śliczną i bardzo dokładną wagę, pokazuje 2 kg więcej niż ta stara...
  16. dzięki, tak mnie jakoś na sernik wzięło, pewnie jutro upiekę... co do kopania w kościsty tyłek, to ja rezygnuję, jeszcze sobie nogi pokaleczę o te kości, a Daga chudzina może się rozsypać...
  17. słuchajcie, a tego sernika dukanowego to naprawdę można zjeść ile się chce? /nawet całą blaszkę w jeden dzień?/
  18. Majka, napisz jeszcze proszę, jak robisz lukier
  19. eee... wszystko jest względne... Daga - jak patrzę na Twoje zdjęcia to zawsze mam tylko jedno pytanie: po co Ty się jeszcze odchudzasz...?
  20. znalezione w sieci: "zdjęcia dziewczyny - na Dukanie jest od 18 lutego i jak zaczynała ważyła 74 kg. Do końca czerwca zleciała do 58 kg."
×
×
  • Utwórz nowe...