
Elfir
Uczestnik-
Posty
2 542 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
82
Wszystko napisane przez Elfir
-
Zdanie wynalezione w necie to nie to samo co fakty. Jakby kierować się "zdrowotnością" to nic nie przebija silikatów. Glina zawiera radon.
-
Ja mam dom na płycie. Nie dlatego, że taniej czy szybciej. Bo z tego co czytuję relacje budujących, jakiś wielkich różnic nie ma. Mam ją dlatego, że płyta likwiduje w łatwy sposób mostek termiczny między fundamentem a ścianami. A właśnie na energooszczędności zależało mi najbardziej. Oczywiście izolacja termiczna od gruntu to podstawa. Ja mam 20 cm bardzo twardego styropianu. Do tego izolacja p.wodna. Ściana jednowarstwowa - w obecnych czasach chyba nawet nie ma prawnej możliwości budowania takiej ściany, bo nie spełni obecnych wymagań rozporządzenia ministra dotyczących warunków technicznych. Jak chcesz izolować betonowe nadproża i wieniec? Buduj ścianę dwuwarstwową z najtańszego materiału jaki masz dostępny (oczywiście spełniającego warunki projektowe pod względem wytrzymałości konstrukcyjnej). Jeśli nie masz jakiś specjalnych wymagań co do materiału, to nie cuduj. Mnóstwo ludzi buduje z betonu komórkowego (np. Ytong), bo jest bardzo łatwy w obróbce (cięcie, wiercenie). Silikat jest ciężki i twardy (dlatego daje dobrą izolację akustyczną) a ceramika poryzowana (np. Porotherm) krucha (w sumie nie wiem czy posiada jakieś zalety, poza sentymentalnymi?). Za izolację odpowiada materiał izolacji termicznej (styropian lub wełna) a nie materiał konstrukcyjny, więc tezy o "zimnych" bloczkach możesz olać. Obecnie polecam 20 cm izolacji (styropian jest tańszy, łatwiejszy w kładzeniu i ma lepsze parametry od wełny) - jesli chcesz mało płacić za ogrzewanie. Strop - monolityczny jest sztywniejszy i zależy od projektu, bo może być w cenie terivy, zwłaszcza jak konstrukcja skomplikowana. Do tego rekuperacja + powietrzna pompa ciepła lub gaz.
-
Przypomina mlecz warzywny (Sonchus arvensis), ale nie jestem pewna. Warto byłoby poczekać na kwiaty.
-
to już jest wielka kuchnia
-
Czy grzejniki "przegrają" z podłogówką?
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Tez mam podłogówkę od kilku lat, więc teksty, że nie wiem o czym pisze są śmieszne A mhtyl jak zwykle ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem, co jakoś mnie nie dziwi. Jeśli jego zdaniem podłogówka ma grzać tylko podłogę zamiast kubaturę wnętrza (a co za tym idzie powietrze w niej), to nie ma pojęcia o czym pisze. I jeśli ma zimny, nieocieplony, pełen mostków termicznych dom w którym musi dawać ponad 30 stopni w podłogę czynnika grzewczego to też jego problem. -
Czy grzejniki "przegrają" z podłogówką?
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
W każdym razie w pewien sposób byłam zawiedziona brakiem odczuwalnego ciepła po uruchomieniu tego ogrzewania . -
Czy grzejniki "przegrają" z podłogówką?
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Podłogówka jest dobrze wykonana jak jest ciepłe powietrze w domu a nie ciepła podłoga. W sytuacji gdy w domu (mowa o współczesnym domu, wybudowanym wg. aktualnych wymagań technicznych) chcesz uzyskać ok 22 stopnie, podłoga ma jakieś ok. 24-25 stopni. U mnie czynnik grzewczy jaki wychodzi z pieca ma temp. zimą między 26 a 28 stopni. Jak podgrzewa podłogę przy gwałtownej zmianie temperatury lub przy pierwszym rozruchu to idzie 32-34 stopnie. Przy temperaturze ciała 35 stopni nie odczuwasz ciepła, bo występuje różnica temperatur ok. 10 stopni na niekorzyść podłogi. W domu słabo zaizolowanym (dlatego pisałam "dom strasznie zimny") faktycznie może być bardzo ciepła podłoga, bo całe ciepłe powietrze ucieka i piec grzeje podłogę z pełną mocą. -
Czy grzejniki "przegrają" z podłogówką?
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Jak podłoga jest odczuwalnie ciepła, znaczy, że podłogówka jest źle zrobiona albo dom strasznie zimny To było moje pierwsze "rozczarowanie": podłoga wcale nie jest ciepła, a miałam nadzieję, że będzie mi grzało stopy od dołu. A tu trzeba skarpetki i kapcie mieć -
Dlaczego trzeba mieć dziś dom inteligentny? FILM
Elfir odpisał TV BudujemyDom w kategorii Dom energooszczędny
tylko nie wiem czy to jest instalacja inteligentna czy tylko autonomiczne urządzenia. -
moja jedna suwanka (szer 3 m) kosztowała tyle ile wszystkie pozostałe okna w domu A i tak rzadko otwieramy, bo muchy i komary włażą. Teraz nie jestem pewna czy nie zrobiłabym wielkiego fixa + otwierane drzwi balkonowe. Coś jak tu: Jasne, można montować moskitiery (tracąc gwarancję na okna) - ale siatka na wielkim przeszkleniu, które z definicji miało otwierać salon na ogród, to nieporozumienie.
-
za niskie podłokietniki
-
Jak masz dużo kasy do wydania, to dlaczego nie?
-
W takiej sytuacji lepiej osobne wc.
-
No to chyba najlepiej na taki, którego serwis masz w okolicy. Zawsze możesz podzwonić do serwisantów, że niby masz awarię i spytać, kiedy przyjadą.
-
Powiedzmy, że to co oszczędziłam na tańszym, nie systemowym wykonaniu jest wkładem polisy ubezpieczeniowej na wypadek katastrofy
-
Dlaczego trzeba mieć dziś dom inteligentny? FILM
Elfir odpisał TV BudujemyDom w kategorii Dom energooszczędny
Ja nie mam telewizora -
Jest też napisane, że trzeba używać pełnego systemu. Ilu inwestorów tak robi? Ja miałam klej, styropian i tynk od różnych producentów. Jak odpadnie, to i tak gwarancji nie będzie.
-
Ja mam bez kołków. I kilka wichur za sobą.
-
Tak, musisz zrobić drenaż. Lawenda znosi spokojnie mrozy, za to zimą nie toleruje wilgoci. Czy żwir, czy keramzyt - nie ma znaczenia. Tak czy inaczej chodzi o odprowadzenie wody. Dobry będzie też tłuczeń betonowy - lawenda potrzebuje zasadowe podłoże. Ziemia z ogrodu + drobny żwirek, piasek, pokruszony drobno beton + dolomit lub kreda. Dolomit to mielona skała, działa delikatniej od typowego wapna nawozowego. Jak pisałam wcześniej, możesz zrobić tę kompozycję bardziej trójwymiarową - dołem lawenda, a pomiędzy nią szczepiona na pniu karagana. Ja też jestem mgr inż, jeśli to ma dla kogoś znaczenie To, że w Maroku i Algeri na pustyni czasem spadnie śnieg, nie oznacza, że możesz w ogrodzie trzymać oliwki, oleandry czy bougenvillę, bo one tam też rosną. To, ze czasem w Nowej Zelandii spada temperatura poniżej zera, nie oznacza, że możemy w Polsce w gruncie uprawiać paprocie drzewiaste. Pokaż jedno zdjęcie z polskiej uprawy gruntowej (ale klasycznej, bez dogrzewania zimą) to cię przeproszę A na forach ogrodniczych piszą ludzie, którzy mają ogromne doświadczenie w uprawie egzotyków i lekceważenie ich wiedzy to bufonada Rozwalasz kolejny wątek tylko z powodu niechęci do mnie, nie mając kompletnie pojęcia w temacie. Wstyd!
-
Niczego nie udowodnił. To, że jest taka roślina, jak agawa nigdzie nie zaprzeczałam. Zaprzeczałam, że nadaje się do uprawy w Polsce, w gruncie czy w takim korytku. A pani Agnieszka sama pisze: "Niestety częste w naszym kraju deszczowe i bezśnieżne zimy znacznie obniżają mroozoodporność uprawianych w gruncie agaw i zwykle temperatura poniżej -15°C jest już dla nich niebezpieczna. " Ja nie czytam reklamowych tekstów, tylko opinie realnych posiadaczy, którzy z nią eksperymentowali. Warto poczytać jak ją zimowali ludzie w Polsce: w szklarniach, pod prowizorycznie budowanymi daszkami na okres zimowy, ogrzewane kablami grzejnymi (lub lampkami choinkowymi - wersja budżetowa), owinięte. Czyli podobnie jak "mrozooporne" palmy. Ale cóż, możesz mi udowodnić, ze się da : kup i przezimuj. W każdym razie eksperymentuj za własne pieniądze a nie za cudze (radząc innym źle)
-
Bajbaga - nie bądź naiwny. Sprzedawcy w necie mają w ofercie też "mrozoodporne" palmy i eukaliptusy. O tym, jak zimuje się w Polsce palmy "mrozoodporne" możesz poczytać na forum oaza-palmy. Kabel ogrzewający + gruby chochoł. Zdjęcie jest z pixabay, wiec pewnie cyknięte w Kalifornii.
-
Jak dużo widziałeś ich w Polsce?Nawet nie w ogrodach prywatnych, co botanicznych? To, ze na pustyni jest w stanie znieść jednorazowy spadek takiej temperatury, nie oznacza, że w Polsce jest w stanie znieść mokrą zimę z - 10 stopni.