Właśnie że nie i tego nie potrafię zrozumieć. Zwalam na nowoczesne farby, bo ślad pokazał się po jakimś czasie we wszystkich odnawianych - malowanych pomieszczeniach. Ale ten w sypialni przebił wszystko, bo już od samego początku wylazł, znaczy się na drugi dzień. Inne pomieszczenia malowalem przed świętami, powyłaziło, ale niedawno, nie od razu.