Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 672
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    404

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Podałem przykładowo, bo przecież nie wiem nic o planowanej instalacji.
  2. Nie ma, pod warunkiem zachowania zasad montażu instalacji. Np. korytka metalowe muszą być elektrycznie łączone ze sobą i połączone z przewodem ochronnym. N Nie wiem tylko po co Ci to potrzebne, wszak istnieją czarne przewody i czarne do nich uchwyty.
  3. Mieszkam w domu z drewna, budowanym tuż po wojnie (II wojnie, czyli ma ponad 70 lat. Jeśli coś Cię interesuje, to pytaj.
  4. Sprawdzić, czy woda się nie dostaje do warstwy ocieplenia, albo i na ścianą.
  5. Ja napisałem wyraźnie, że nie mam wujka i jego opowiadań, tylko znam temat z autopsji. a demencji starczej też nie mam. Dlatego wiem co piszę. Stawki za wodę ustalono tak, aby przychody (a więc i dochody) wodociągów po zainstalowaniu wodomierzy były na zbliżonym poziomie. Bo co jak co, ale ile w sumie one wody dostarczały, to wiedziano dokładnie. I przez miesiąc, dwa, te sumy się bilansowały. Ale ludzie zorientowali się, że dość prosto można na wodzie zaoszczędzić (znałem takie lokale, gdzie kran odkręcano do umycia warzyw przed przygotowaniem obiadu, a zakręcano dopiero po umyciu obiadowych naczyń), a wtedy przychody wodociągów spadły o połowę. Więc w efekcie podniesiono cenę wody dwukrotnie. Proszę se poczytać prasę z tamtego okresu, wtedy jeszcze królowała papierowa, w czytelniach bibliotecznych jest dostępna.
  6. Nie mam. To nie jest takie proste jak Ci się wydaje. A kto niby ponosi koszty przesyłu energii biernej i energii odkształceń? Odnieś to do płacy procentowo, a nie kwotowo. Płacenie ryczałtem przeliczono na ceny jednostkowe i ludzie płacili tyle samo. I nie było żadnych "dużo mniej". Ale zauważyli, że mogą zaoszczędzić ograniczając zużycie, a dopiero wtedy ceny wzrosły. I goowno zaoszczędzili.
  7. Ale przynajmniej kretów nie masz. U mnie się podkradają i muszę stosować elektryczne i elektroniczne "strachy" na krety.
  8. Połowa do chodzenia nie wystarczy? Ostatecznie kup kozę, albo owcę. Bo krowa jest zbyt wielka.
  9. No właśnie. Podobnie było jak wprowadzono liczniki wody. Ludzie zaczęli oszczędzać, więc Wodociągi tak podniosły ceny, żeby zarabiać tyle co wcześniej, bo tyle zysku zaplanowali i koniec. Tak to się kręci.
  10. Ale przyznasz, że trend w narodzie jest taki: ; wszystko wyrżnąć i wyrównać. Szwagra syn tak zrobił z wypielęgnowanym ogrodem swojego dziadka, kiedy ten przepisał mu dom i działkę. Drzewka wyciął, grządki zlikwidował i posiał trawę. A dziadek poszedł do piachu za trzy tygodnie.
  11. A gdzie i kiedy zarządzono, że to wszystko musi być zawsze koszone? Gdzie kwiatuszki dla pszczółek i motyli? A wtedy może nie być dylematu spalinowa czy akumulatorowa.
  12. Za komuny krążył taki dowcip, że gdyby komuniści objęli władzę na Saharze, to po pięciu latach zabrakłoby piasku. A dzisiaj u nas ludzie ze śląska jeżdżą po węgiel do Gdańska... Takie czasy nastały.
  13. Bo tak jak kolega @poczytywacz napisał, powierzchnia ZABUDOWY to jest powierzchnia gruntu jaki zajmuje dom. Czyli prostokąt jaki "rysują na ziemi ściany zewnętrzne. Natomiast powierzchnia UŻYTKOWA domu, to suma wszystkich powierzchni wewnątrz domu, po których możesz chodzić (tak w uproszczeniu). Czyli to co na parterze plus to co na piętrze. NO I TO WSZYSTKO TRZEBA OGRZAĆ!!! Węgla trochę trzeba...
  14. Do ogrzania to jest prawie 200 metrów kwadratowych. Niestety.
  15. Zależy do czego to potrzebne, wtedy będzie wiadomo o jakie metry kwadratowe chodzi.
  16. Ale bywały też działowki przeważnie z pustaków gipsowych pro monta.
  17. Nikt nie mówił, żeby wentylację zlikwidować. Dmuchawa jest (ma być) uzupełnieniem wentylacji, a nie zastosowanym zamiast. Sposób często stosowany na budowach np. w okresie jesienno - zimowym. Bo mój wpis był komentarzem do wypowiedzi @Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne kiedy wspomniał o świeżych tynkach lub wylewkach podłogowych.
×
×
  • Utwórz nowe...