Dokładnie tak! Bo przekroje więźby wylicza się na obciążenia maksymalnym opadem śniegu - metr sześcienny mokrego waży ponad 800 kg (i dodatkowo uwzględniać należy strefę klimatyczną), a nie ciężarem pokrycia, chociaż jego masę też należy brać pod uwagę. Nieco na ten temat można znaleźć w materiałach producentów płyt warstwowych. Są w nich poradniki odnośnie doboru dźwigarów dachowych i ich rozstawu.
Być nie może, skoro dopływ wody został odcięty. A więc czy jest jeszcze inny wyciek, dowiecie się dopiero po założeniu nowego wodomierza i otwarciu zaworu głównego.
Potrzebna jest osoba z uprawnieniami budowlanymi w zakresie konstrukcyjnym. Nie wszyscy architekci takowe uprawnienia mają. A znajdziesz takie osoby w biurach projektowych budowlanych. w swojej okolicy. A usługa to najpierw konsultacja, a potem ewentualnie wykonanie projektu technicznego remontu stropu.
Wiarusy w koronie... odpadem...??? No nie!!! Koronowanych nie wolno tak traktować. Dlatego ja częstuję je czystym spirtem winogronowym o napięciu ok. 80 woltów. Mają wtedy szybką i pewną, cywilizowaną śmierć, Ne będę się nad nimi pastwił, konwencja zdaje się wiedeńska tego przecież zabrania.
Tak. Jeśli chcesz wiarusy (w koronie i nie tylko) unicestwić na jakiejś powierzchni, to trzeba je napoić spirtem. Nie słyszałeś o tym? Każda niejednokrotnie przełożona ci to powie.
Nie da rady bez znajomości całej instalacji. Czy jest w niej naczynie przeponowe? Czy jest ciepła woda? Jak ogrzewana? Jakie zawory zwrotne, zwór bezpieczeństwa, i gdzie, itd., etc. Wiele czynników mogło się złożyć.