retrofood

Czyli działka bez większej wartości.

Nie chciałbym Cię martwić, ale ja bym się za remont tego nie brał. Do wykorzystania najwyżej jako lokum na czas budowy. Tu nie ma co remontować. Postawienie nowego od zera bedzie tańsze.

Tylko pępki poobcinałem...

Mnie tu jednak bardzo brakuje groszy. Chyba niedokładnie wyliczone.

To słuchaj rad, a nie w kółko "już se położyłem tynki". I "że się nie da". Postanowiłeś zrobić skansen elektryczny, w dodatku niebezpieczny. I uważasz, że wszystko będzie gites, bo wiesz jak się załącza światło.

Chrabąszcze przylecą.

pogryzą się?

Jaka "stara"!!! Miała zaledwie 74 lata!

Co Ty nie powiesz? Jak zwykle, na "elektryce" wszyscy się znają. A rób se co chcesz!

Byłeś na tęczowej manifestacji????

Ogrodnictwo też było????

Ale dałeś po jajach! Chyba se żartujesz! Dorośli ludzie, pić???????????????????????? Niemożliwe!!!!

O! Niektórzy żyją... !

Piję za zdrowie cycków!

Tego archeologa od Automatyki, to bym puścił z torbami stąd, niech przestanie mącić.

Miałem to w ubiegłym roku, ale nie dotyczyło działki budowlanej, tylko lesnej. Musiałem zrzec się własności pasa 1,5 m działki pod rozbudowę (poszerzenie drogi). Ale to było przekazanie tego pasa, więc nie ma mowy o płaceniu podatków, ani jakiejś odpowiedzialności. Po prostu, w zamian za część gruntu, pozostała część (większa) działki zyskuje na wartości, bo teraz sąsiadować bedzie z porządną drogą. I rzeczywiście teraz droga jest już robiona. Droga powiatowa. I oczywiste, że pozostała działka się zmniejszyła. oczywiście, robiono wszelkie pomiary geodezyjne i na mapach są naniesione poprawki.

Och Cyrylka, ja też żałuję, że tym razem nie śpiewaliśmy razem...

A tak swoją drogą, to pisujesz na którymś forum dla elektryków?

Grisza, opanuj się! To nie jest forum dla profesjonalistów - wykonawców, tylko dla inwestorów! Twoje szczegóły nie maja większego znaczenia.

A to zołza! Naczelna!!!

Ale wyglądasz jak mlodszy brat Adasia Nikt tu o klonie nie mówi! PS. Tylko nie wymadrzaj się o instalacjach elektrycznych...

I musiał na całym forum nasrać swoją reklamę...

Czego "było"??? Wyrzucili Cię??? Juuuuuuuż???

Kurcze, może żarełko się pomyliło...

To nie "ja miałem". Ja tylko radziłem, bo pionu potrzebuję wybitnie. Jutro będę miał prawdziwe zawody, a nie "treningi" na zlocie...