retrofood

Żarówki świecą... tylko silniki nie chodzą.... i zasilacze...

A to już trzeba rozróżniać tzw. klasę urządzeń i sprzętu. Szczególnie przy lampach. Bo lampy I klasy mają zacisk PE, a lampy klasy II nie mają. Bo nie muszą mieć. I nikt tu nie przesadza z zadną teorią. Bo to nie jest teoria. napisałem przecież, że najlepiej montować takie gniazdka do których pasują oba rodzaje wtyczek.

Wybaczam.

Nie za mała działka?

I bardzo dobrze. Nie zapominaj, że instalację robisz na długo. Ma być funkcjonalna nawet za lat trzydzieści i więcej. A nie zapominaj, że 30 lat temu nie było internetu i komórek. Lepiej zaoszczędzić na kafelkach, a dołożyć do instalacji.

Ludzie!!! Nie kupujcie YKY!!! O wiele tańszy jest YAKY. Tylko przekrój żyły trzeba brać o stopień wyższy. Czyli zamiast 10 mm2 Cu bierze się 16 mm2 Al. I na co 5 x ?? Wystarczy 4 x.

Tam, gdzie daję osprzęt w ramkach, nie pozwalam tynkarzom na obsadzanie puszek. Zresztą pod gniazda w ogóle po wywierceniu otworu obsadzam puszki na klej.

Schuko nie zawsze jest dobre, bo wiele naszych urządzeń ma wtyczki, co do niego nie pasują. Jesli już, to radzę uniwersalne, do których można wkładać schuko i nasze. A że elektryk składa oświadczenie? Wszyscy składają! Ja jeszcze załączam protokoły szczegółowych pomiarów instalacji i płytę CD ze zdjęciami tras prowadzenia przewodów. 1. To elektryk ma mierzyć, a nie wy. 2. Zgadzam się, tylko "głębokie". Ale to też elektryk. 3. Tez elektryk. 4. Są puszki z "zatrzaskami" do łączenia w szereg. Trzeba poszukać. To też elektryk. 5. Zgadza się . Możliwość korekty nie jest duża. 6. Juz wyżej o tym napisałem. A niby dlaczego? Najwazniejsze mieć w głowie jakiś przynajmniej ogólny pogląd na ustawienie mebli i przeznaczenie pomieszczeń. I gwarantuję, że dobry elektryk sporo jeszcze wam pomoże zmienić. Ale kolorowa kreda jest jak najbardziej dobrą rzeczą. Tylko bardzo nie kraś na poczatku, żeby starczyło kolorow na poprawki.

Żartujesz! A kto będzie zakręty pokazywał?

Pozdrów królika ode mnie i przekaż mu, że ja też teraz na marchewce... Idź jeszcze pospać..

A skąd! Ja jezdem na odwyku i na diecie... Dopiero dwa tygodnie jak z lazaretu wróciłem...

Japońscy uczeni skrzyżowali buraka, marchew, groszek, ziemniaka i .. świnię. Wyszedł obiad. PS. Adaś, jak tam odwierty, robiłeś?

No, no!!! Tylko lepiej se uważajcie!!!

Średnie. Bywa i taniej.

Witaj! A co oni robią?

Jesli chodzi o moc przyłączeniową, to najlepiej skontaktuj się z lokalnym dostawcą energii (ZE). Oni Ci doradza ja bedzie najtaniej przy okreslonych zabezpieczeniach. Jesli chodzi o ceny, to możesz szukać w internecie, a możesz pytać w hurtowni. Tylko pamiętaj, że w hurtowniach współpracujący z nimi wykonawcy mają sporo taniej, czasem i 40%

Bardzo ładnie, tylko teraz nie można instalować gniazd bez bolców (kołków ochronnych). NIGDZIE!

A kto z Polski zna niby systemy firm w okolicach Rybnika?

A tam... spowiadać się można przez internet, to i obrzędy można jakoś zinformatyzować... a skoro jeszcze nie ma to jak raz jest pomysł na biznes...

Jak chcesz, ale bedą problemy z okruchami, które tam sie bedą gromadzić. No i wsunięciu pod blat to tam zajmuje miejsce. Trzeba się z tym liczyć. ja preferuję gniazda instalowane 10 cm nad blatem, na scianie oczywiście. Dużo gniazd, żeby nie było problemów z przewodami od sprzętu. Oczywiście, gniazdo nad lodówką, gniazdo pod wyciąg, oddzielny obwód do zmywarki, piekarnika, czajnika, Oddzielna kwestia obwodu lodówki. Czy ma się wyłączać po wyłączeniu wyłącznika głownego, czy nie. Jest jeszcze wiele kwestii do rozwiązania.

E tam, oczywiście że są wyjątki! Ale tylko potwierdzają regułę! A nie zapatrzyłaś się... wtedy na jakiegoś elektryka... ?

Siąść i płakać? Za to, że napisałem, że Cię lubię?!?!?! Boziu, co ja mam z tą babą... Ześlij już na mnie lepiej jakieś podnoszenie ciężarów, niż konieczność z nią dyskusji...

Nie jest. Nie ma normy regulujacej tą kwestię. Są zasady, ale one podają "strefy montażu". I nie są obowiązkowe, to raczej zalecenie. A jaki problem kupić zaślepki po złotówce? Dziecko na pewno nie wyjmie i problem z głowy.

A wiesz jak się nazywają Egipcjanie bez internetu??? Gipcjanie!!!

Nie przetaczaj. To nie wagon!