Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 670
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    438

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Daga, ale problem w tym, ze forum nie ma narzędzi do sprawdzenia tego. I łatwo może zostać samo obwinione o rozpowszechnianie treści szkodzących czyjemuś wizerunkowi. A t5o może kosztować... I nie tylko kasę. Rownież np. zamknięciem portalu. Dlatego ja się Nie dziwię Marcinowi, ani właścicielom. Wiem jak to jest, bo tam gdzie moderuję, też nic takowego nie przechodzi. A często się pojawia, czasem firmy reagują nawet szybciej niż moderatorzy i żądają usunięcia tekstu, grożąc konsekwencjami karnymi. A z wewnętrznych rozmow znam parę spraw, które rzeczywiście doszły do sądu. Nic przyjemnego.
  2. Całkiem słusznie i prawidłowo. Ale jak stary telefon przerywał, albo radio, to też Cię wkurwiazało. A do tego zmierzamy. Ponownie. Albo wymyślą inną technologię gromadzenia energii, bo akumulatory ciągle za drogie...
  3. Podejrzewam, że słyszalem znacznie więcej niż przypuszczasz. I wiem nawet, że obywatelom mozna pokazać lotto, albo niech se wsyscy przejdą na UPS-y. Ale sprobuj np. takiej obrabiarce numerycznie sterowanej przerwać dostawę energii na 0,1 sekundy. To tylko taki przykład, bo większość dzisiejszych urzadzeń i technologii nie toleruje zbyt dużego rozrzutu parametrów zasilania. A szczegolnie braku zasilania w ogóle.
  4. A próbowałeś kiedyś sprzedać komuś coś, co może być albo nie, może być tego dużo a jest mało (albo odwrotnie) i będzie dokładnie wtedy, kiedy ktoś nie potrzebuje, a nie będzie gdy ktoś tego pragnie? W dodatku podłej, zmieniającej się jakości, jakbyś dysponował wódką raz 40%, po chwili rozcieńczoną do 16%, a za dwa dni, kiedy ktoś ma wesele, to są już tylko popłuczyny. To jest obraz prób sprzedaży prądu z turbiny wiatrowej. Poczytajcie tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewforum.php?f=300
  5. Niekoniecznie, to jak z drzwiami. Szwagier obsadzał dopiero przed malowaniem. Oczywiście, ściany kończyły się 10 cm przed oknami, ale łatwiej dokończyć niż robić całe. Mniej narażone na przypadkowe uszkodzenie.
  6. To zależy od zakresu. My we dwoch ze szwagrem robiliśmy ponad 3 miesiące. Codziennie. Ale wymienione jest wszystko, oprócz ścian. A i tych dpłożono.
  7. Co się martwi, będę miał czas, to i o sztucznym unasienianiu pingwinów mogę podyskutować.
  8. Dalibyście już spokój. Mnie tam zaszczytny tytuł -holika zabrali, chociaż za nic nie podpadłem i się nie skarżę. Wzięli tak za niemanie. Żem zacząłem tu pisywać.
  9. Nie dojdzie. Znam kilka podobnych hec. Szkoda zachodu i wydanej kasy. PS. A ja mam 17 500 postów na FM... Gdyby przyszło to kasować... PS2. Administracja forum MUSI usunąć na żądanie usera jego nick i profil. Natomiast jesli chodzi o treść postów, to tylko tę, która może podpadać pod prawo autorskie. Jeśli treść jest kwestią sporną, user może się sądzić. Długo, kosztownie i raczej bezskutecznie. To dopiero w niebie.
  10. Więc po co Ci to było? ... Za trzydzieści lat miałbyś 20 arów więcej...
  11. Mnie też. Co to, cieśle nie znają już pojęcia "zacios"? Na cholerę te blaszki...
  12. Tzn. powiększyli Ci działkę czy pomniejszyli? Może niepotrzebnie interweniowałeś...
  13. A mnie zabrali tytuł, gdy założyłem konto na BD.
  14. Też odradzam. Co nie znaczy, że nie możesz, a nawet powinieneś, przeciągnąć odpowiednie przewody i zakończyć je tak, aby w dowolnej chwili szybko podpiąć tam nagłośnienie. Jeśli zainstalujesz na stałe, szybko i często będziesz zmieniał. chyba że dasz kołchoźniki o paśmie przenoszenia 1000 - 2000 Hz.
  15. 3/8 cala wystarczy fi 32 mm też będzie. Ale daj 40.
  16. Żarówki LED niszczą wzrok! Przerażające wyniki badań! Uczeni z Uniwersytetu Complutense w Madrycie opublikowali przerażające wyniki badań. Z raportu wynika, że długotrwałe oddziaływanie światła LED może nieodwracalnie uszkodzić ludzki wzrok. Dr Celia Sánchez-Ramos zwraca uwagę, że światło emitowane przez diody LED to głównie fale krótkie, o wysokiej energii, należące do niebieskiego i fioletowego zakresu spektrum światła widzialnego.
  17. Nic, tylko poszukać kosztorysanta w okolicy.
  18. Podaję namiar na coś ciekawego. Papierowe panele słoneczne: przełom w energetyce?
  19. Generalnie, to trzeba. Jednak nie za pomocą współczesnych technologii. Bo nowe są na horyzoncie. Tuż, tuż... I jest wieka akcja, żeby wypchać stare badziewie. Przecież nie można zamknąć fabryk z dnia na dzień.
  20. Zbankrutujesz, jeśli chcesz wylewką zniwelować 4 cm poziomu. A poza tym zastanów się, czy nie będziesz musiał kuć posadzki pod którąś z instalacji. Może jednak lepiej kupić młoto - wiertarkę za 170 PLN (mnie służy już 4 lata) i rozpieprzyć to? Taż to dwie godziny roboty, najdłużej, z przerwami na kawę i piwo.
  21. A po cholerę Ci tyle CWU w środku lata, skoro i tak wyjeżdżasz wtedy na urlop? A w listopadzie... słoneczko już nie to...
  22. Bo ich instalowanie jest dofinansowywane. Przez gminy i różne programy. Czyli ci, których na kolektory nie stać dokładają tym, którzy chcą się w to bawić, zachęceni niebotyczną reklamą i posiadający kilka tysięcy złotych w nadmiarze. Tak czy inaczej, zysku ekonomicznego z tego nie ma. Ani ekologicznego.
  23. Właśnie... Największy problem jest w tym, że kolektory grzeją Ci wodę wtedy, kiedy najmniej tego potrzebujesz. A chcąc taką energię zmagazynować wchodzisz w koszty nie do przeskoczenia.
  24. Co to jest zasilanie półpośrednie? Dlaczego nie możesz zmienić?
×
×
  • Utwórz nowe...