Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 640
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    403

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Zawsze można wyjść na podwórko i ogrzać się przy ognisku. Więc Twój kocioł byłby wtedy "ni pri cziom"
  2. A nie odwrotnie? Ja bym nie chciał zamieniać młodej dziewczyny na starą.
  3. A nie można ściany zwyczajnie pomalować?
  4. A czemu miałoby nie wystarczyć? Poza tym uważam, że mógłbyś pojechać do urzędu gminy i porozmawiać z inspektorem do spraw drogownictwa i on by ci przetłumaczył język urzędowy na polski, czyli podpowiedział jak to w praktyce ma wyglądać. Rozmowa nic nie kosztuje, a byłbyś spokojniejszy.
  5. Przy ciśnieniach z dolnego zakresu dopuszczalnych, 1/2 cala to za mało. W ogóle lepiej przekrój większy niż za mały.
  6. Ciekawostki z życia wzięte też zniknęły. Przeszkadzają. No cóż...
  7. Nie. Chodzi o to, że jeśli piszesz, że planuje, to znaczy, że ktoś planuje. Czyli kim jest ten ktoś? ja planuję ty planujesz on, ona, ono planuje Pewnie o to chodziło.
  8. Zwijane jak żaluzje, tyle ze nie z góry na dół, a z boku na bok.
  9. Moja sąsiadka z chorym kręgosłupem spała na deskach przykrytych cienkim kocem. Słyszałem, że to pomagało. Ale pewny nie jestem....
  10. No mówię, że mam L-4. Co ja poradzę? Nie mam nic do gadania. To musiałby być pojazd z przyczepką, żeby zabrać mój zestaw medyczny. A jestem dość mocno "zmechanizowany".
  11. Nie jest gorsze. To prawdopodobnie kleje na bazie organicznej, Nie robiłaś nigdy klajstru z mąki? papier skleja idealnie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Klajster Czy też klej kazeinowy. Więc tak jak robisz, czyli dolne części bez nadruku, jest OK. Przy okazji zaoszczędzisz sobie bukietu wrażeń zapachowych...
  12. Nie polecam. Z tego względu, że mają nadruk. Dżdżownice do rozmnażania owszem, potrzebują celulozy, ale do tego celu stosuje się np. papier lub tekturę szarą bez nadruku. Szarą, nie chlorowaną. Nie doceniasz Natury. Poradzi sobie.
  13. A jak z fundamentami? Czy utrzymają piętro? Tego się nie da odgadnąć zdalnie. Z czego jest dom, kiedy budowany, z czego jest strop, tylko dokładnie. Zdjęcia są zbyt szczegółowe, daj ogólną panoramę.
  14. W pełni wystarczające, wręcz z naddatkiem. Do pomieszczenia 135 x 135 nie ma jak wprowadzić np. traktora, żeby to się ugięło.
  15. Gmina się postara jeśli od razu z Waszej strony padnie deklaracja, że pas z rowem będzie tylko częścią całości. Chyba, że w gminie rządzi jakiś wujek, to już kwestia inna. Ja mam burmistrza kolegę, z którym kiedyś razem pracowałem, to i rozmowy teraz idą łatwiej.
  16. Chcecie na działce 42/2 zrobić podział na działki budowlane i przyszłych nabywców działek "ożenić" z Waszą, prywatną drogą? To się kupy nie trzyma. To dlatego należy rozmawiać z gminą na jakich warunkach przejmie drogę dojazdową do planowanych działek, bo to jest zarówno w interesie Waszym, jak i przyszłych nabywców działek. Oczywiście, pomijam kwestię, czy MPZP przewiduje zabudowę tego terenu. Zaraz obok mnie sąsiad sprzedał część swojej działki, ale gmina wykupiła pas ziemi szerokości 5 m pod drogę gminną, aby ten sąsiad i jego sąsiad mieli przejazd, chociaż dostęp do drogi powiatowej maja z przeciwległej strony, jednak działki są wąskie i np ciągnikiem czy ciężarówką trudno jest nawrócić. Dla 2 użytkowników ustanowiono drogę gminną! Bo to jest zadaniem gminy, aby ułatwiać życie mieszkańcom, a nie je komplikować. Także z działki 40/1 winieneś wykroić pas na drogę dojazdową do działki 42/2 i oddać gminie. To Twój interes! Nie zapominaj, że drogę prywatną Ty musisz w zimie odśnieżać, nikt inny.
  17. Niby tak, ale niekoniecznie. Pytanie zasadnicze czyją własnością jest studzienka, czy odbiorcy, czy dostawcy wody. Bo jeśli dostawcy, to nieuprawnione zamkniecie odpływu może wiązać się z sankcjami karnymi. Dostawcę bez problemu będzie stać na prawników i może takiego zamykacza wykończyć. Najpierw zechce od sadu wydania nakazu otwarcia zaworów na czas rozpatrywania sprawy a potem będzie domagał się odszkodowania. Jeśli natomiast studzienka (zawartość) jest po stronie odbiorcy, to wtedy pozostaje taka sama droga, ale na koszt własny i tu jest zdecydowanie trudniej. Jeśli studzienka jest Dostawcy, to ktoś kiedyś musiał wyrazić zgodę na jej lokalizację i w takiej umowie sa obowiązki stron.
  18. Argument stary jak świat, ale na aktualności nie stracił nic, a nic. Z rodziną (szczególnie dalszą) wspólnie najlepiej wychodzi się na zdjęciach, nie na licznikach.
  19. Przez alledrogo sprzedajecie? Bo bym na kosztach dostawy zaoszczędził... podgrzewacz przepływowy potrzebuję. Taki pod zlewozmywak.
×
×
  • Utwórz nowe...