-
Posty
24 951 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
452
Wszystko napisane przez retrofood
-
Zespół z Politechniki Warszawskiej opracował prototyp urządzenia MCeFC (Molten Carbonate e-Fuel), które może wykorzystywać alkohol, w tym bimber, jako paliwo do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Wynalazek może konkurować z panelami słonecznymi i pompami ciepła. To może być przełom dla rynku nieruchomości. Wynalazek ma potencjał, by stać się realną alternatywą dla popularnych obecnie rozwiązań, takich jak panele słoneczne czy pompy ciepła - donosi Portal Samorządowy. Dr inż. Olaf Dybiński z Politechniki Warszawskiej, główny twórca projektu, wyjaśnia, że ideą ogniwa paliwowego MCeFC jest wykorzystanie alkoholi jako paliwa. Urządzenie może być zasilane różnymi rodzajami alkoholu, w tym metanolem, etanolem, propanolem, butanolem, a nawet zwykłym bimbrem. Kluczowym procesem jest reforming parowy, któremu podlegają wszystkie produkty fermentacji alkoholowej. Mimo innowacyjności rozwiązania, jego wdrożenie napotyka na przeszkody natury prawnej i finansowej. Dr Dybiński zwraca uwagę na problemy związane z akcyzą na paliwa oraz przepisami dotyczącymi wytwarzania alkoholu. Te kwestie będą musiały zostać uregulowane, zanim technologia będzie mogła wejść do powszechnego użytku. Po komercjalizacji, urządzenie MCeFC może kosztować od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jego gabaryty są porównywalne do typowej pralki, co czyni je praktycznym rozwiązaniem dla gospodarstw domowych. Wynalazek ma potencjał, by stać się realną alternatywą dla obecnie stosowanych metod ogrzewania i produkcji energii w domach i mieszkaniach. Projekt naukowców z Politechniki Warszawskiej otwiera nowe możliwości w dziedzinie energetyki domowej. Wykorzystanie alkoholu jako paliwa może przynieść znaczące oszczędności i zwiększyć niezależność energetyczną gospodarstw domowych. Jednakże, przed wprowadzeniem tej technologii na rynek, konieczne będzie rozwiązanie kwestii prawnych i dostosowanie przepisów dotyczących produkcji i wykorzystania alkoholu jako paliwa. https://www.domiporta.pl/informacje/a/polscy-naukowcy-chca-ogrzewac-domy-alkoholem-opracowali-formule-6327#s=BoxOpImg6
-
Równanie ścian płytami gk
retrofood odpisał Maryjusz93 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
problem jest taki, ze nie wiemy jak duże są nierówności ścian. Bo jeśli małe, to płyty na stelażu zabiorą Ci dużo powierzchni tego pomieszczenia. Na kleju będzie znacznie mniejszy ubytek. Ale jeśli np. odchyłki od pionu są znaczne, to wygodniej robić konstrukcję. Bo szybciej i dokładniej wyrównasz ściany. -
Głębokość bruzd pod kable
retrofood odpisał NoobBudowlany98 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Płyt żelbetowych. Chyba, że masz płytę wylewaną, monolityczną, ale tak budowano w latach sprzed ery wielkiej płyty (od lat 50-tych, przez 60-te).. Bo ja mam mieszkanie w bloku z tamtych lat. Na jednej dziurze pod puszkę na gniazdko, dwie koronki połamałem. Taki to beton robiono w tych powojennych latach. Ale w wielkiej płycie wymianę instalacji najlepiej się robi właśnie prowadząc przewody na stykach płyt żelbetowych, po ich ściankach Tylko trzeba te połączenia umieć odnaleźć. Dobre oko i da się. Nieeee. Powiedziałbym nawet, że starasz się. Ale w pierwszej chwili pomyślałem, że to ściana i myślę, czemu bruzda leci tak po skosie??? -
A bez tego zbiornika woda by nie stała? Spokojnie więc, wrócisz i trochę przepłuczesz rury zanim zaparzysz kawę i będzie ok.
-
Głębokość bruzd pod kable
retrofood odpisał NoobBudowlany98 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Głębokość prowadzenia przewodów w ścianach jest regulowana tylko w łazienkach, gdzie norma wymaga minimum 5 cm, dlatego elektrycy starają się przewody prowadzić najczęściej z drugiej strony ściany. Tak samo u Ciebie, ważne jest to, aby przewód nie wystawał ze ściany czy sufitu, a ile go schowasz w bruździe, to już mniej ważne. Staraj się, aby potem przy malowaniu nie było jakichś lini czy innych śladów bruzdy. Natomiast mam pytanie, dlaczego nie oszczędzasz swojego wysiłku? W żelbecie unika się rycia bruzd i prowadzenia przewodów. W tym celu należy starać się wykorzystywać łączenia płyt, które są wypełniane nie tak twardą jak żelbet masą cementową i tam się łatwiej to wszystko robi. PS. A ta pierwsza fotka to takie skośne ujęcie, czy tak z góry na dół prowadzisz ten przewód? -
Ja dopiero zobaczę jak mnie potraktują. Byłem w urzędzie złożyć wniosek w pewnej sprawie, w której do wniosku trzeba dołączyć kilka dokumentów. Sprzed lat. No i pani zauważyła, ze adresy zamieszkania na nich są różne. I nie chciała tego przyjąć, kazała se zmienić dokumenty. Wtedy zapytałem jak mam to zrobić nie kłamiąc i nie oszukując, skoro w dniu wydawania tych dokumentów, adresy były aktualne i prawidłowe. Kto mi więc to teraz, po latach, zmieni? I na jakiej podstawie? I zapytałem po co, do jasnej cholery, istnieje system PESEL, który w teorii ma identyfikować obywatela bez wszelkich innych danych? Zakrzyczałem ją, więc dokumenty przyjęła, ale decyzji na razie nie mam.
-
Wypowiedzi niektórych posłów (obojętnie z jakiej partii) dobitnie to potwierdzają. Ale jak ma być, kiedy posłami, szefami, zostają ludzie, którzy żadnej innej pracy nie znają? Niestety, to my ich wybieramy i my godzimy się na to, żeby nami pomiatali. W imię swoich własnych wyobrażeń, które w wielu przypadkach mają więcej wspólnego z mitologią, a nie realiami. Tysiąca lat teraz potrzeba, aby to zmienić.
-
Kiedyś chyba opisywałem nauki, którymi karmiła mnie, nowego pracownika, szefowa budownictwa w miejsko-gminnym urzędzie. Dla przykładu: Zapytałem ją dlaczego nową korespondencję zawsze umieszcza na spodzie teczki. Wyjaśnienie było rozbrajające. - Każde pismo musi nabrać mocy urzędowej! Jak byś odpowiedział na drugi dzień, to niczego byś nie miał do roboty, ani niczego na biurku i szef by powiedział, ze nic nie robisz, więc jesteś niepotrzebny i cię zwalnia. A tak,.. Poleży 29 dni (urząd ma 30 dni na odpowiedź), szef widzi jaki stos spraw jest do załatwienia i nawet można wnioskować o zatrudnienie kogoś do pomocy.
-
Różnica jest zasadnicza, chociaż koszt dla nas rzeczywiście, nie musi się wiele różnić. jednak za łapówkę można pójść do pierdla, a za opłacenie należnych podatków - nie!
-
Niekoniecznie aż tak, natomiast na pewno daje dobrą okazję zarobku dla prawników i dowód na niezbędność zatrudniania urzędników. A to jest znacznie ważniejsze nawet od możliwości nadużyć. I wcale teraz nie żartuję.
-
Może właśnie dlatego, że droga prowadząca nie była publiczna?
-
Jeśli chcesz ocieplić, to z zewnątrz, a nie w środku.
-
Tak jak zrobił szwagra sąsiad na tej nowej drodze. Wgrodził się ciul na 70 cm i drogi zostało 430 cm. Szwagier sie wcurwił, poinformował burmistrza, gmina przysłała geodetę i facet dostał dwa tygodnie na usunięcie płotu. A taki ładny był, na fundamenciku... Wszystko musiał rozpieprzyć, nie było siły. I teraz jest przepisowe 5 metrów. Ale to gmina drogę robiła i burmistrz się strasznie na niego wkurzył.
-
Aaaaaaaale... Przecież mamy tu opisane. No i spoko, skoro instancje to przyklepały. A górę pomaluj i tyle.
-
Mnie przyszło do głowy malowanie OSB tymi nowoczesnymi farbami. Widziałem gościa jak to robił, pracy dużo, bo to pociąganie pędzlem jak przy tworzeniu obrazu na płótnie, ale efekty całkiem całkiem. Tynk na OSB oczywiście, nie do przyjęcia.
-
To Ci się tylko tak wydaje. Poza tym, pominąć nawet co napisano powyżej, klatka schodowa jest miejscem zagrożonym przypadkowymi uszkodzeniami powierzchni ścian, więc styropian na ściany to gaszenie pożaru benzyną. W ogóle zapomnij o styropianie! Chyba, ze se kawałek zostawisz żeby poleżeć odrobinę. Też bym tu zrezygnował z płyt g/k. Z tego samego powodu. Jeśli już, to tylko OSB, albo w ogóle tynk strukturalny.
-
Ja podobne sprawy załatwiałem w starostwie powiatowym, w geodezji. Tam są wszystkie dokumenty źródłowe i tam podpowiadają co i jak. Dla celów informacyjnych nawet mapki dawali za darmo. Oczywiście, bez pieczęci urzędowych, bo wtedy to już kosztuje.
-
Obowiązuje tyle ile droga ma w zasobie geodezyjnym. Bo jak znam życie, to ludzie zawsze starali się przygrodzić nieważne od kogo. Ale w mapach wymiary się nie zmieniały.
-
5 metrów, nie ma mniej. JEZDNIA TO NIE DROGA Oczywiście, wymóg 5 m dotyczy nowych dróg. Dwa lata temu gmina robiła drogę obok mnie i tak mówił burmistrz, przepisu prawnego nie znam. Szwagier im teren udostępnił. Dla dwóch gospodarstw droga.
-
Dobrze mówi. Aby komin pewnie odprowadzał spaliny, musi kończyć się ponad szczytem dachu, aby odprowadzał spaliny niezależnie od kierunku wiatru. Gdyby kończył się poniżej, powstające przy pewnych kierunkach wiatru zawirowania powietrza wpychały by spaliny do wewnątrz. Co jest niedopuszczalne. Twoje pytanie o brak komina zrozumiałem teoretycznie, np. ogrzewania jest elektryczne, kuchnia też, no to komin spalinowy jest niepotrzebny.
- 15 odpowiedzi
-
- ogrzewanie
- wentylacja
- (i %d więcej)
-
Luz Profilu CW w suchej zabudowie
retrofood odpisał NoobBudowlany98 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Tylko ten rozchylony bok trzeba przykręcić do profilu bocznego. To jedna z wersji, bardzo dobra zresztą. Chodzi o to, ze profile nie mogą do siebie tylko przybliżać się, przylegać. One muszą mieć ścianki zachodzące na siebie i skręcane na sztywno! jak najlepiej ze sobą połączone! Mają być połączone na sztywno, aby konstrukcja stanowiła całość, a nie oddzielne części. Bo wtedy będą miały różne okresy drgań. Cała konstrukcja musi być monolitem, wtedy będzie miała jeden, wspólny okres drgań własnych! I nie będą pojawiać się pęknięcia. A który wejdzie w który, nie ma większego znaczenia.