Nie zdecydowałbym się nawet mając kasę. Z prostego powodu, taki dach (spójrz na zabytki) przetrwa znacznie dłużej niż reszta domu. Może nawet ta reszta fizycznie też będzie stała, jednak zestarzeje się moralnie i ktoś ją rozwali i/albo przebuduje. Spójrzmy na dzisiejsze wyroby przemysłowe (samochody). Mnóstwo ludzi pracowało nad tym, aby ich podzespoły kończyły żywotność mniej więcej w jednakowym czasie, tak samo należy podejść do domu. To nie powinna być twierdza na stulecia, moi znajomi którzy pobudowali domy - bunkry w latach osiemdziesiątych mają problemy z ich zasiedleniem, bo dzieci wyfrunęły w świat i mają w głębokim poważaniu miejsce urodzenia, nie są przywiązane do ziemi. Czyli nie ma kto mieszkać, a sprzedać można tylko z wielką stratą, brak popytu. Dlatego nie należy powielać błędów, Amerykanie już dawno się o tym przekonali.