Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    25 391
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    481

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Naciągane to jak sweterek niemowlaka na przedszkolaka. To jest zwykła konwekcja, a reszta to dorabianie ideologii. Przede wszystkim przenika przez drobne przeszkody. Do ogrzania się nim nie potrzebujesz zdejmować swetra i koszuli, bo skóra i tak otrzymuje ciepło.
  2. Nie wiem czy można. Styropian jest zupełnie nieodporny nawet na śladowe ilości węglowodorów. Jeśli w skład pianki wchodzi jakiś, nawet w zawartości zero, zero, nic, to z czasem styropian na styku rozpłynie się w powietrzu bez śladu. Pracowałem kiedyś w firmie produkującej płyty warstwowe i we wszystkich instrukcjach o tym wspominano. Dlatego bez dokładnej znajomości składu chemicznego pianki nie wolno tak twierdzić.
  3. To się cofam na własny teren i stawiam swoje.
  4. Taż nawet nie ma się przymierzać by jakąś na nim rozłożyć... mebel w stylu "patrz się na mnie ale nie rusz"
  5. Jakby nie można było zamontować zwyczajnej bramy a w sąsiednim przęśle płotu dostawić słupek i tam dać furtkę. Ale nie, trzeba wymyślać alpejskie slalomy i udawać, że tak ma być a nie że się kiedyś strzeliło byka.
  6. Można zabudować przestrzeń gipsokartonem. I potwierdzam, nie ruszaj komina!!! To igranie z ogniem, nomen omen.
  7. Tra ta ta ta. Dom moich dziadków jest zbudowany z sosny. Stare sosny, odziomki, bez sęków, jakich już prawie nie ma w lasach. Ale jak słoneczko przygrzało, to nawet po 50 latach żywica się perliła w niektórych miejscach, a Tobie trzy przetarcia starczyły... Powiedz to dzieciskom w przedszkolu. Może uwierzą w takie bajki. Sauna z desek sosnowych to porażka na całej linii. Ten konsultant to widzę taki sam fachman, jak i pomysłodawca. Drzwi do sauny ze zwykłym zamkiem i metalową klamką... Ludzie, myślcie! To nie boli!
  8. Różnie. A teraz weź przypadek, kiedy dwie fazy są obciążone na maksa, a trzecia wcale. Wtedy prąd w N będzie sumą geometryczną dwóch wektorów przesuniętych względem siebie o 120 stopni. Dasz radę to dodać? Jesli nie, spróbuj na przebiegach sinusoidalnych. Też z takim przesunięciem. Co wychodzi? Ach, jeszcze jedno. Piszesz tak: Owszem można, ale tylko wtedy, kiedy ten 1 mm2 jest chłodzony z kazdej strony, a przynajmniej ma możliwość odprowadzania ciepła. W sytuacji, kiedy np. mamy przewod 5 - żyłowy, gdzie 4 przewody przenoszą znaczne prądy i grzeją się wzajemnie, wartość 7 - 8 A musimy mocno zredukować.
  9. A jakie mają być? Wejdź do jakiegoś pomieszczenia z rozgrzanym piecem kaflowym, to nic innego, dokładnie to samo. Zmarzniety szybciej sie rozgrzejesz i tyle. To wszystko. Kiedyś byly takie lampy, kwoki do wychowu kurcząt. Ciekawe, czy mozna to jeszcze kupić.
  10. Tej pionowej wg mnie żadna farba nie zakryje. Znaczy zakryje póki mokra. jak wyschnie to rysa nadal bedzie.
  11. Pewnie. Chciałbyś jeden akumulator eksploatować dłużej niż 10 lat? Na razie nie wyjdzie, więc te Twoje dwa lata... zapomnij o akumulatorach! Prąd w nich gromadzony jest wciąż trzy - cztery razy droższy niż ten z sieci. Więc ja się Ciebie pytać, w którym miejscu jest ten niby interes?
  12. Masz dwadzieścia i więcej na ekonomiczne banki energii i nie tylko dwadzieścia. Teraz zastanów się czy warto czekać. Aha, kosztów inwestycyjnych na nowy po dziesięciu (bardzo optymistycznie) latach nie uwzględniłem. A na te 10 kW bardzo trudno otrzymać dofinansowanie. Do 2 - 3 kW bez problemu, wszystkie gminy w to idą, ale 10 kW już nie, byłoby za bogato więc figę! Radź se sam!
  13. Tak było, ale zaczyna nie być. Winne są prądy odkształceń (coraz więcej zasilaczy impulsowych) i trzecia harmoniczna.
  14. Masz rację, nie zwróciłem uwagi, że to para. Ten drugi mnie zmylił.
  15. Myślę, że to przesada i 5 x 4 wystarczy. Ochota na większy pobór energii przechodzi zwykle po pierwszych fakturach.
  16. Przez kogo był sprawdzany? Na pewno nie przez serwis. I nie ma cudów, głośnych pralek, takich że słychać na klatce nigdy nie produkowano! A u Twojej zwyczajnie, pękła sprężyna na simeringu, woda dostała się do łożysk i wypłukała smar. To klasyka, więc radzę nie iść w żadne wytłumiacze, tylko zafundować sobie nowe łożyska i uszczelnienie. Wiedz też, że dłuższa eksploatacja takiej pralki pociągnie za sobą korozję wału bębna, a tam jest powierzchnia gładka... żebyś nie doprowadził do tego, że i bęben trzeba będzie wymieniać. Co to za model? Jeszcze jedno. Sprawdź, czy pralka opiera się o podłogę wszystkimi nóżkami. Jeśli nie, to natychmiast to wyreguluj.
  17. Zawsze to coś...
  18. Jeśli nie ma uziomu fundamentowego to otokowe, oczywiście. Będzie drożej i tylko na pewien czas (kilkanaście, kilkadziesiąt lat, w zależności od lokalnych uwarunkowań), ale będzie. Można zresztą ten czas wydłużyć, stosując zamiast zwyczajnej ocynkowanej bednarki materiały nowocześniejsze, ale to z kolei kosztuje nieco drożej... Za parę tygodni będzie dostępne na portalu BD szczegółowe opracowanie na ten temat, na razie się robi.
  19. Scalać, ale nie wiem, czy się da. Znam przypadek, kiedy gość kupił cztery sąsiednie działki żeby mieć dużo miejsca i burmistrz się nie zgodził. Powiedział że nie po to robili działki, aby je scalać. Dwadzieścia lat trwa pat. On nic nie buduje, sprzedać nie chce, a zgody nie dostaje. Działki kupił na przetargu, odmówić sprzedaży mu nie mogli.
  20. Nie męcz mnie. Wszystko znajdziesz, albo daj mi e-meila na PW, to Ci wyślę. jestem senny i zmeczony. Bedę jutro do południa, to Ci napiszę
  21. Wystarczy jak przymusisz do tego kierownika budowy. Musi być podczas wykonywania fundamentów. A jak naniesiesz przy adaptacji to jeszcze lepiej.
  22. Dokładnie. Znajomy architekt dawno mówił (i wyliczał), że w gorę buduje sie tylko wtedy, kiedy cena ara przekroczy jakąś tam wielkość, albo nie ma miejsca z innych względów. Inaczej jest to drogie, głupie i zupełnie zbędne.
×
×
  • Utwórz nowe...