Przez kogo był sprawdzany? Na pewno nie przez serwis. I nie ma cudów, głośnych pralek, takich że słychać na klatce nigdy nie produkowano! A u Twojej zwyczajnie, pękła sprężyna na simeringu, woda dostała się do łożysk i wypłukała smar. To klasyka, więc radzę nie iść w żadne wytłumiacze, tylko zafundować sobie nowe łożyska i uszczelnienie. Wiedz też, że dłuższa eksploatacja takiej pralki pociągnie za sobą korozję wału bębna, a tam jest powierzchnia gładka... żebyś nie doprowadził do tego, że i bęben trzeba będzie wymieniać.
Co to za model?
Jeszcze jedno. Sprawdź, czy pralka opiera się o podłogę wszystkimi nóżkami. Jeśli nie, to natychmiast to wyreguluj.