Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 737
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    406

Wszystko napisane przez retrofood

  1. To już tylko do "złotych myśli". Nie ma jak podgrzewać słońce. Stąd też efekt cieplarniany i El Ninio.
  2. Masz rację! Ja to zmieściłem dla przestrogi!
  3. Nie, to nie astma i nie te zalecenia. Ruch jakiś wskazany, ale bez przesady. I niestety, zero masaży, rehabilitacji, ćwiczeń, sanatoriów... za to raz na rok do szpitala. Poleżeć.
  4. Wszystkie te jadłospisy można se... potłuc, mam przykład w domu. Moja Ciemiężycielka, ważąca przez lata 56 - 58 kg, jada teraz mniej niż połowę tej ilości co kiedys, dietetycznie, chudziutko, zielona herbatka i tak dalej, cukru nie używaliśmy do słodzenia już ze trzydzieści lat... i co? Ano tyje na potęgę, waży już chyba ponad 70. Powód? Sterydy! A żreć je musi, inaczej ląduje w szpitalu. Moje śniadanie też zaczyna się od 9 pigułek. Spróbujcie mieć wtedy wagę...
  5. Jak wykazują wszystkie testy i badania... oliwa - tak, ale na surowo, poza tym ten rzepakowy jest lepszy niż te wszystkie pestkowe. Szkoda, że tak mało ludzi o tym wie.
  6. A ja mam pocztówkę z życzeniami prywatnymi... jedna panienka mi ją podarowała na imieniny. I się nagrała... znaczy nagrali jej życzenia dla mnie. Przed piosenką.
  7. Te ceny to sprzed denominacji, te PRL-owskie, tak?
  8. I po ptokach... PiS daje i odbiera. Koniec marzeń „frankowiczów” Pomoc tzw. frankowiczom PiS obiecywał w kampanii prezydenckiej i parlamentarnej. Kilka miesięcy po wyborach okazuje się, że państwo wcale nie wyciągnie ręki do ponad pół miliona kredytobiorców. Morawiecki nie pozostawia złudzeń. - Ten projekt prezydencki (chodzi o projekt ustawy o pomocy „frankowiczom” autorstwa Andrzeja Dudy), gdyby przeszedł - jeżeli prawdą są te pierwotne wyliczenia, które teraz mamy, czyli 40 mld straty czy kwota koło tego - byłby dużym zagrożeniem dla sektora bankowego - otwarcie przyznał minister rozwoju w „Kontrwywiadzie RMF FM”. http://polska.newsweek.pl/ustawa-o-frankow...y,380079,1.html
  9. Podobnie, jak moja tegoroczna nalewka z głogu. Nawet moja Ciemiężycielka stwierdziła przy pierwszej degustacji, że "o kurcze, mocna ale przepijać nie trzeba!"
  10. Masz rację, to była moja decyzja i brałem pod uwagę również możliwe konsekwencje. Przeważyła kwestia rodzaju gruntu. U mnie nawet po ulewnym deszczu kałuże stoją 15 - 20 minut, poza tym wszędzie dałem beleczki z drutu, tak bez żalu, wcale nie mało. Doszedłem do wniosku, że jeśli wysadzi to i tak równo. A tak naprawdę, to leniwy jestem, nie chcialo mi się głębiej kopać...
  11. No właśnie... Ja te wszystkie zalecenia Ekspertów Joniec znałem, przemyślałem i u siebie postanowiłem się nimi niezbyt przejmować. Zastrzegam, że grunt u mnie jest piaszczysty i mało spoisty. Otóż postanowiłem nie przejmować się strefami przemarzania i fundament wykonałem na głębokość ok. 35 cm. Owszem, dałem zbrojenie poziome, bo starego drutu miałem od groma, dałem zbrojenie na winkle, no i słupki mają fundament minimum 60 cm. Płot stoi już ponad dziesięć lat i śladu jakichkolwiek szkód nie widzę.
  12. Przecież Ty niczego nie zabudowujesz, ty przebudowujesz Ale dość żartów. Oczywiście, że wystepujesz o warunki zabudowy, ale to jest nazwa dokumentu, pozwalające na wystąpienie o pozwolenie na budowę. plan miejscowy jest przy tym niepotrzebny. Uwaga! To się mogło zmienić po ostatniej nowelizacji, tak było, ale nie wiem jak jest teraz. Na pewno nie gorzej.
  13. Weź zamieść linka do tej informacji na stronach komitetu noblowskiego, może się załapiesz w tym roku...
  14. Kiedyś zrobiłem calvados, to dopiero była Ameryka! Niestety, juz parę lat nie mam urodzaju na jabłka...
  15. Kiedyś był taki pociąg relacji Warszawa - Odessa i na przejściu granicznym w Medyce - Szegini można bylo wysiąść i zrobić zakupy w sklepie wolnocłowym, w którym była oryginalna tequila. Jechałem do Osessy sam, zimą, w nocy, okna w wagonie się nie otwierały, temperatura zaś wewnątrz sięgała trzydziestu stopni. Nie miałem nic do picia, żadnej szklanki, kubka, gdyż to był wyjazd awaryjny, brakło czasu na przygotowania, więc całą butelką (0,7 litra) opróżniłem pod krakersy. Z gwinta. Liczyłem na ukrainskie baby na stacjach, zawsze było ich od groma i sprzedawały wszystko, tej nocy jednk ich nie było, mróz i wiatr je wygonił.
  16. Będziesz musiała mieć projekt techniczny, szczegóły uzgodnisz z projektantem, kwestia działki pozostanie bez zmian.
  17. Jak zawsze. polecam poczytanie dokładniejszych informacji http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewforum.php?f=300 A na początek to http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3161735.html
×
×
  • Utwórz nowe...