Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 978
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    454

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Ja tam wcale nie mówiłem, że ta druga strona jest zła! Na odwrót! Przejście do krainy białego niedźwiedzia tuż obok podwórka, albo wręcz na nim, to nie w kij dmuchał! Każdy by chciał!
  2. Chyba masz lustro i przechodzisz na drugą stronę.
  3. Ale niedrogo wzięli...
  4. Ale tylko wtedy, jeśli ktoś koniecznie chce zafundować sobie kłopot.
  5. Bez nadmiaru również. Ale cóż! Nadejszły (nie poprawiać) takie czasy, że kwiatek przy kożuchu zaczyna uchodzić za szczyt elegancji.
  6. Literówka, ale jaka piękna!
  7. To jest pseudo "wzbogacenie". Miejsce takich narzędzi, garnków itp. jest w skansenach i muzeach, a nie w ogrodach. W ogrodach to jest szybkie dorżnięcie, a nie upiększenie i urozmaicenie.
  8. Dobrze, że ją uprzedziłeś! Ale, ale... Ty nie jesteś przecież z tej organizacji na Ordo, prawda? Bo to u nich takie "co do łba strzeli" to chyba służbowe...
  9. Nie ma takiej opcji. Znam przypadki kiedy ktoś kupował nieruchomość od właściciela za granicą, kiedy kierownik budowy zmarł, dziennik budowy zaginął, a na budowie nikt się nie pojawił przez kilkanaście lat. Otóż w takiej sytuacji dokumentację odtwarza się, poczynając od inwentaryzacji. Przecież wydziały budownictwa mają kopie pozwolenia na budowę, projekty oraz plany zagospodarowania działek. Bo to wszystko składa się przecież w czterech egzemplarzach, a tylko jeden wraca do inwestora. I wtedy ustanawia się kierownika budowy, a on leci dalej, zgodnie z zasadami, współpracując z nadzorem budowlanym. I da się to zrobić.
  10. Niestety, dzików od dwudziestu co najmniej lat jest u nas o wiele za dużo. Dzików i lisów. Wokół mojej wiesi kiedyś bytowały za Tanwią i tylko jesienią, czasami, przepływały rzekę, znęcone zapachami ziemniaków. A dzisiaj od dawna mieszkają po tej stronie. Dawne uprawne pola tak zarosły, ze przechodzić można tylko ich ścieżkami. Czasem grzybiarze jeszcze te ścieżki poszerzają, ale dziczyzna przychodzi aż na boisko, znajdujące się na dawnym pastwisku,. I ryją, jak to pokazujesz. PS. Na razie też się jeszcze chowają, ale latem słyszałem je w nocy, kiedy głos niesie się lepiej.
  11. Ma mieć numer zaświadczenia kwalifikacyjnego, a nie firmę. Albo numer uprawnień. prawo budowlane to nie skarbówka. Zresztą, kierownik budowy powinien Ci to wszystko wyjaśnić.
  12. Nie są, bo np. wody nie ścinają.
  13. Tak patrzę na tę drogę i las... Niedźwiedzi chyba w nim nie ma, co? Aktualizujesz?
  14. Pewnie, że trudno. Bo jeszcze i sto artykułów go nie wyczerpie. Tym bardziej dla Ciebie, skoro tymi problemami zajmujesz się zawodowo. Ale artykuł jest przeznaczony tez dla budujących amatorów.
  15. Firma być nie musi, ale niech to robi ktoś, kto ma stosowne uprawnienia. Z instalacją elektryczną podobnie.
  16. A niby z którymi? Może podasz w końcu, bo nikt takowych znaleźć nie może.
  17. Nie zapominajmy, że ciekawe pola golfowe to wyrównane i wystrzyżone mają tylko otoczenia dołków! Poza tym, naturalne przeszkody (w tym również małe stawy i stawiki czy oczka wodne) stanowią urozmaicenie monotonii rozgrywek.
  18. Realnych pomysłów jest tyle, ile ogrodów, a nawet jeszcze więcej. Jak artykuł ma je przedstawić? ZAWSZE artykuły są (mają być) inspiracją do zastosowania jakichś rozwiązań w praktyce. A nie narzucaniem gotowców.
  19. Instalowałem lampy osadzone na dnie. Wygląd świecącej wody obłędny. Oczywiście, lampy specjalizowane, przeznaczone do pracy w warunkach pod wodą. I mimo że ich szkła wymagały corocznego czyszczenia z glonów, inwestor nie chciał z nich zrezygnować. W uproszczeniu IP44 stosujemy dla osprzętu chronionego jakimś dachem. W sytuacji kiedy dachu nie ma, IP44 jest za mało. Dokładniejsze wskazówki tutaj: Czym jest symbol IP? Ptaki tracą orientację przez oświetlenie ogrodowe??? Chyba po trzech piwach, kiedy przewracają się na plecy i nie rozróżniają nieba od ziemi. Bzdura. Orientację tracą właśnie od oświetlenia miast, kiedy jest zbyt widno, aby dostrzegać gwiazdy. Natomiast owady giną często, ale nie od światła. Najczęściej z powodu pułapek, jakie tworzą różne oprawy, gdzie światło jest wabikiem, owady próbują się tam dostać, ale wyjść np. z klosza oprawy już nie potrafią. Przyczyną ich ginięcia bywa też temperatura, albo mała wilgotność przy wysokiej temperaturze, albo te czynniki łącznie. Dlatego wystarczy dbać o szczelność opraw. Ale na pewno nie giną od światła. Chyba, że mówimy o płomieniu świecy.
  20. W siedzibach operatora są (przynajmniej były) wykazy firm, które z nim współpracują. Spróbuj tam podjechać i spisać kontakty do nich. wtedy najszybciej zorientujesz się w aktualnych cenach.
  21. Raczej nie. Bardziej do firm, które z nim współpracują przy wykonywaniu prac remontowo - inwestycyjnych, Bo temat trzeba zrealizować na własną rękę, oczywiście przy zachowaniu zasad współpracy z operatorem. W końcu trzeba będzie na jakiś czas wyłączyć sieć z ruchu, a to też kosztuje. .
  22. Też mieszkałem na różnych piętrach jako mieszkaniec, a ponadto jako człowiek delegacyjny (delegacje kilkuletnie). Teraz mam parter. Na szczęście.
×
×
  • Utwórz nowe...