Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 978
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    454

Wszystko napisane przez retrofood

  1. I aquapark mają na placu zabaw.
  2. To można zmienić było już dawno. taryfa C11 na prywatnej budowie jest bezprawna. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2579654.html
  3. Jakie leżakowanie? Zaraz po sufitach i malowaniu, będziesz potrzebował ustalać poziom wieszania mebli w kuchni. Zresztą, wylewki też się robi pod jej wskazania. Zastosowań jest niemało.
  4. A jaka ma być waga do kruszenia betonu? Przecież to nie może być z kartonu jak nasze państwo. A poza tym, parę lat temu wylewałem chudziak na gruz w postaci starych, cementowych dachówek. I wcale nie były rozdrobnione. Pochodziłem tylko po warstwie aby połamały się te które sterczały, no i dałem nieco luźniejszy beton, żeby nie było pustek powietrznych. I trzyma się bez zarzutu. Owszem była potem folia izolacyjne, siatka zbrojeniowa na posadzkę, ale chudziak leży na dachówkach
  5. Ten się sam wprowadził do domu i nie chce wyjść.
  6. E nie, to chyba nie Heniu tym razem. Ale też nie skumał. Mnie chodziło o to, że pojęcie porządku czy tam czystości, jest różne u facetów i kobiet. I wcale nie sypialnię miałem na myśli, bo sam palę w piecach drewnem i wiem jak później wygląda otoczenie. Wiem też jak po napaleniu sprząta sąsiadka. Ja tam żadnych śmieci nie widzę, a ona odkurza, myje, pucuje... A poza tym mam podobne zdanie o spalaniu drewna. Że jest ekologiczne. PS. Sąsiadka ma 70 lat, więc łóżko nie wchodzi w grę, chociaż wdowa.
  7. Jeśli nie masz żadnego doświadczenia technicznego, znaczy budowlano - życiowego, to skup się na odpowiednim skonstruowaniu umowy z wykonawcą remontu. A czy wiesz chociaż co chciałbyś w tej łazience mieć?
  8. Nawet nie wiesz, że uziom fundamentowy nie robi się z bednarki ocynkowanej, lecz bednarki czarnej. Lub pręta stalowego. Bo cynk w betonie się rozpuszcza.
  9. Szczyt głupoty. Pojęcia nie masz o uziomach, człowieku. Twojemu "uziomowi" do prawidłowości tak daleko jak Ziemi do Marsa. Nie wiem co i gdzie spawa Bednarek, ale bednarkę można spawać do zbrojenia.
  10. A ja kilka lat temu postawiłem nowiutki. Właściwie to stawiał majster a ja byłem inwestorem zastępczym i jednocześnie pomocnikiem. Przy okazji poznałem dawną technologię stawiania pieców kaflowych. Bo to piec specyficzny. Główna jego część jest w kuchni i robi za piec kuchenny, ale reszta przechodzi na sąsiadujący pokój i go też ogrzewa. Piec ma trzy szybry, a więc trzy obiegi spalin do wyboru. Jeśli nie ma mrozu to wiaderkiem drewna można ugotować obiad i ogrzać te dwa pomieszczenia na dobę.
  11. Jak PiS każe, to lepiej będzie przygotować się na odwrót. Bo niedługo zostanie nam jedynie możliwość złapania worka i przespacerowania się do pobliskiego lasu na szyszki. A te do pieca kaflowego podejdą akuratnie i będzie ciepło.
  12. Dokładnie tak. Wentylacja, czyli wymiana powietrza, Na zdjęciach doskonale widać, że kropeczki koncentrują się w miejscach zamakania drewna. Tam nie ma przecieku, jest kondensacja i skraplanie a potem spływanie. Doskonale to widać na fotografii 1 post #3. Zawilgocenie idzie dokładnie po słojach drewna. A więc wietrzyć, wietrzyć i wietrzyć. Przyspieszanie będzie sporo kosztowało, a pomoże chwilowo. Dlatego skup się na rozwiązaniu problemu wentylacji, Wtedy żadna chemia nie będzie potrzebna.
  13. Kto Ci powiedział, że potrzebujesz wniosku o pozwolenie na przebudowę? Poza tym, jeśli nawet, to potrzebujesz projektanta - konstruktora, a nie architekta. . Przecież latem nie potrzebujesz żadnego ogrzewania. Przez sześć miesięcy, od kwietnia, do września - października. A do ciepłej wody wystarczy podgrzewacz (bojler) elektryczny. Nawet na kilka miesięcy.
  14. Znałem kilku głównych technologów z naszych czołowych firm, produkujących kleje (sprzedawałem maszyny pakujące) i słuchałem ich nauk. Kleje są (bywają) różne. Są takie, że po kilku godzinach nie oderwiesz dwóch płytek sklejonych stronami szkliwionymi i to nie umytymi. A są takie, które ułatwiają demontaż. I to się czasem robi celowo, a czasem nie. Jeden opowiadał jak po unowocześnieniu linii produkcyjnej zaczął im wychodzić szajs, pomimo stosowania sprawdzonej receptury. I dopiero po paru tygodniach odkryli, że winny jest nowy taśmociąg. Był za długi i pod wpływem drgań następowało rozwarstwianie mieszanki. Do części worków trafiała wzmocniona, a do części piasek z cementem.
  15. E tam, nawet nasze dżdżownice, te zwykłe, różnią się od rosówek. Ale ponoć sklepy wędkarskie sprzedają i kalifornijskie, bo one chociaż nie są tak ruchliwe jak rosówki, to w strachu wydzielają woń (smród), który ryby wyczuwają. Spoko, jeśli będziesz kosiła trawę, to skosisz sosny i po kłopocie. One nie odrosną.
  16. Nie rób tego. W sklepie kupisz rosówki, które zaraz Ci spierniczą i tyle z nich będzie pożytku. Natomiast dżdżownica kalifornijska nie lubi biegać i znakomicie przerabia odpadki na doskonały kompost. Ją się hoduje dość łatwo. A rosówka to szybkobiegacz. PS. Patrząc na fotki to widzę mnóstwo otwartych szyszek, znaczy nasiałaś sosny od groma.
  17. No właśnie. Ilu ludzi na forum twierdzi, że palenie ogniska to dodatkowe CO2 w atmosferze i zatruwanie środowiska? Większość. Nie mówię już nawet o urzędnikach w resorcie klimatu. A wg mnie to absolutna ekologia, bo to co spalimy, zaraz i tak rośliny zaabsorbują. I żadnego wzrostu CO2 nie będzie z tego powodu.
  18. Na roślinność poczekaj jeszcze z miesiąc. I moja rada. Kiełbasek nie piecze się na ognisku z sosny, ani innych drzew iglastych, Tylko drewno (gałęzie) liściaste, oprócz brzozy, bo brzoza smoli. Olcha, grab, jesion, dąb... No i kup grabie oraz widły. A do gałęzi przydałaby się dwukółka chociaż, taki wózeczek podobny do rzymskiego rydwanu. Za starego roweru można zrobić. PS. Jeszcze czas, poszukaj w necie tematu "dżdżownica kalifornijska" jeśli planujesz ogród. I z wiosną załóż hodowlę.
  19. Mam, ale z lat 90-tych, teraz to już inne przepisy, nie do porównania.
  20. To oczywiste, ale klej klejowi nierówny. Trzeba sprawdzić namacanie, nie ma wyjścia.
  21. Nie bardzo to się inwestorom opłaca, bo przy montażu poza dachami płaci się VAT, no i za teren inaczej później skonstruowany jest podatek. A po kwietniu, kiedy przepisy się zmienią, to będzie już bardzo kiepsko.
  22. To zależy czym i jak były klejone. Bywa różnie.
  23. A czy dla tego terenu jest MPZP? Czy działalność gospodarcza na niej jest dozwolona? Jaka? To trzeba sprawdzić.
×
×
  • Utwórz nowe...