Skocz do zawartości

drzanudz

Uczestnik
  • Posty

    100
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    3

drzanudz last won the day on lutego 10 2023

drzanudz had the most liked content!

Ostatnio na profilu byli

2 793 wyświetleń profilu

drzanudz's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

17

Reputacja

  1. Potrzebujesz się dostać do tej właśnie śruby, która jest od strony ściany. Sportowa tarcza do diaxa i poświęć jednego imbusa. Jak go skrócisz, to się zmieści
  2. A w środku dużo się zmieniło? Pisałeś o wybijaniu przejścia w ścianie nośnej. Jak to ogarnąłeś? I czy masz zdjęcia z środka? (Ja niestety prawie nic ze swojego remontu nie obfotografowałem)
  3. Co do tej naprawy w swoim zakresie, to bym się zastanowił. Tą ścianę żre wilgoć. Szedł bym raczej w kierunku udowodnienia właścicielowi, że ten tynk, albo się nie nadawał do łazienki, albo nie był zabezpieczony przed wilgocią, bo może się okazać, że zrobienie tego porządnie, to remont całej łazienki. Albo zrobć "jako tako" i uciekać z tego mieszkania, skoro właściciel czyjąś fuszerką obwinia Ciebie
  4. Jak tylko podsypiesz ziemią to po paru latach będziesz miał to samo, bo się ziemia ubije. Nie wiem czy przedstawiam metodę jaką powinno się to robić, ale jak równałem u Teściowej, trawnik, to najpierw wjechała glebogryzarka, potem wygrabałem darń, ubiłem zagęszczarką, wyrównałem, znów zagęszczarka, poskrobałem grabkami, nie za głęboko i posiałem trawę. Potem to zwałowałem i słuchałem jak trawa rośnie.
  5. Prędzej, że ja zmaściłem szafkę, ale nie widzę gdzie, więc chciałbym się dowiedzieć. W celach edukacyjnych.
  6. Jeśli Twoim zdaniem pomyliłem ten wątek z galerią fuszerki to chętnie przyjmę wszelakie rady na przyszłość, tym bardziej że spodobała mi się zabawa w stolarza i planuję jeszcze parę żeczy sobie wydłubać ...
  7. Nie znam się na tym, ale podobnie wyglądały szpalety na zewnątrz u znajomego, który sobie je wyrównał gładzią gipsową. Ale bardziej wygląda na to, że przemaka od góry. Pogadaj z sąsiadem.
  8. Nie patrzeć pod światło. Mam nadzieję, że pomogłem
  9. Właśnie z tymi łajzami jest ten problem, że lubią i słońce i wodę... Może pojemnik na deszczówkę i grawitacyjne rozsączanie pod korzenie?
  10. Kwaśny humus zbieraj w jedno miejsce, gdzieś gdzie masz dużo wilgoci, i sadź w nim borówkę amerykańską. Prawie bezobsługowe krzaki (jeśli mają wodę), a owoce naprawdę są niesamowite na świeżo i na przetwory.
  11. Ciekawe dzieło ... Tu zaczęte, nie skończone, tam dłubnięte, zostawione a gdzie indziej spi***olone. Wierszem wyszło... Przyglądnij się temu słupowi koło okna z jednego z pierwszych zdjęć. Czy tylko nie dolany, czy popękany. A poza tym, długa łata z poziomicą i winkiel. Posprawdzaj te ściany, czy nie będą na Ciebie tynkarze kląć... I sam też będziesz, jeśli się okaże że masz tynku w jednym miejscu kilka mm. a w innym 3 cm. To co na chłopski rozum możesz wymyślić to posprawdzaj, a co nie wiesz, niech obejrzy jakiś niezależny kierownik budowy.
  12. Ale nadal masz tam strop. Jeśli nie chcesz bawić się z wylewaniem belki, użyj dwuteownika (właściwie to dwóch) Ja podpierałem tak przejście w ścianie nośnej o szerokości 1,8m Najpierw wyciąłem w ścianie otwór na połowę grubości muru, osadziłem belkę na betonowych poduszkach, a jak beton zastygł to druga połowa. Dopiero jak beton porządnie zastygnie, można wycinać drzwi. Ale mi rozmiar dwuteowników liczył znajomy konstruktor.
  13. Mieszka się już od września, ale z dwojgiem dzieci, oraz ogromem żeczy do skończenia, i bieżącym bajzelkiem czynionym przez owe pociechy. Jak się dosprzątam w chwili wolnego czasu, to porobię zdjęcia. Na razie na szybko ogarnięta połowa salonu Ze stołu jestem dumny. 120x 120, rozkładany na 420. I z ledów w sumie też. I ze schowania rurek od c.o pod sufitem.
  14. Babrałem się z remontem i polecam... Co do finansowania to jest program "nadgodziny"... A tak na poważnie, to brałem tylko z czystego powietrza. Potem można jeszcze ulgę termomodernizacyjną od podatku odliczyć. A co do czystego powietrza, to ZANIM zaczniesz remont, idź do urzędu gminy i pogadaj z osobą która u was ogarnia ten program. Ja zawaliłem, bo za późno podpisałem papiery i nie siadła mi jedna faktura.
×
×
  • Utwórz nowe...