Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    22 072
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    166

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Spokojnie, jeszcze miesiąc do zlotu ... statystyki będą ok
  2. A jakież tutaj są niecodzienne zwyczaje że musisz się aż tak bardzo poświęcać (w przeciwieństwie do reszty, bo reszta po prostu przyszła i pisze bez żadnych poświęceń) ? Też odnoszę takie wrażenie
  3. Zrobione Komu jeszcze, komu .... bo idę do domu !
  4. Dobry trawing nie jest zły, Adasiu A serio - trzeba tam zadzwonić albo napisać .... ja się chyba zbiorę dzisiaj w sobie i napiszę
  5. Ja się jeszcze nie zebrałam w sobie i nie napisałam
  6. Skontaktować się z nimi w sprawie noclegu i tak każdy musi - zadzwoni, to się dowie co i jak
  7. No i mamy jasność . Będę przekorna i napiszę maila zamiast zadzwonić
  8. W sensie sam, a żona z resztą rodziny dojedzie w sobotę? Czy wszyscy będziecie od piątku Przemku? Czy tylko w piątek ? Bo coś niejasno to napisałeś
  9. Cisza nastała jak makiem .... ktoś coś? Draagon - pytałeś o te połówki? Masz jakieś informacje?
  10. Był tu już kiedyś jeden taki, który uważał tylko jedno (jego) słuszne
  11. Ja zapisuję już na listę , a na zadane pytanie odpowie Redakcja
  12. I bardzo dobrze - pewnie że się należy Dopisałam
  13. Paczpan jakie skarby . Trzymaj, trzymaj .... może kiedyś będzie miała większą wartość ... nie tylko sentymentalną Ależ polecam się
  14. Aleś se zadał trudu , naprawdę ... nie trzeba było. Ów fotel jest obiektem moich westchnień, a kolor czerwony jednym z ulubionych i dlatego będę swoich poglądów bronić własną piersią. Landrynkowy to soboie może być półgolf damski , albo ckliwy melodramat tudzież irokez na głowie punka. Fotel egg nie jest landrynkowy .... jest ciemnoczerwony ..... piękna , nasycona ciemna czerwień. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a dokładnie właśnie od kąta padania światła, mozliwości aparatu w kontekście oddania własciwych barw , obróbki zdjęć.... itepe. Dla ścisłości - z definicji landrynkowy to kolor nienaturalny, lukrowaty, cukierkowy, przesłodzony. Klasyczna czerwień taka nie jest. Jeśli kiedyś już mi się znudzą do moich brązów i beżów tuturkusy i amarantowe róże jako dodatki - wszystkie wymienię na klasyczną czerwień , ona zawsze się obroni. I bynajmniej nie jest landrynkowa. Howkh.
  15. Ooooooops .... Redakcja nie określiła faktycznie. Pewnie zajrzą w poniedziałek i dookreślą
  16. A tak wlazłam .... czytam, czytam .... konwersacja widzę kwitnie A nieeeee .... tu muszę stanowczo zaprotestować , ciemno czerwony to nie landrynkowy !!!! Landrynkowy to róż majtkowy, no weź Truskawka - kolorów nie rozróżniasz?! Widziałam, widziałam - fajne to masz .... jechać nie jechałam, ale po minach i dźwiękach wydawanych przez zachwconych "przejażdżkowiczów" wnoszę, iż zadowoleni byli wielce
  17. Oczywiście Ale , aleeeee, aleeeeeee ... dlaczegóż tylko sobota ?!
  18. Pertraktuj, negocjuj, przekupuj ... rób co chcesz , żebyście tylko byli od piątku
  19. Już wiesz czy z noclegami , czy bez i na jak długo?
×
×
  • Utwórz nowe...