-
Posty
21 729 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
144
Wszystko napisane przez daggulka
-
Jeśli myslisz, że dam sie sprowokować to się mylisz. Twoje jakże elokwentne i górnolotne wypowiedzi na Forum oraz głupie tłumaczenia co do Twojego nicku często kojarzą mi się z galaretką w czekoladzie. Człowiek odwija z nadzieją, że to pyszna pralinka a tu tylko zwykła pospolita galaretka zawinięta w złotko. Takie oszukaństwo. Przerost formy nad trescią. W zasadzie nie mam nic do dodania, wszystko co chciałam napisać na Twój temat - napisałam. Niestety - jak grochem. Twoje nadmiernie wybujałe ego nie pozwala przyjąć na klatę zapodanych informacji.
-
Cały Twój wpis jest , Iruś o doope roztrzaś. Wiesz dlaczego, prawda? Nie chrzań mi tu o części Forum zamkniętej i publicznej. Hyde Park jest działem do którego może wejśc każdy zarejestrowany użytownik forum jeśli tylko ma ochotę , pisać , odstresować się .... w myśl zasady "bo nie tylko budową człowiek żyje". Nie patrz na to wszystko przez pryzmat siebie (człowieka o dwóch i więcej nickach ) . Ja osobiście i wiekszośc użytkowników mamy jeden nick , jestem jaka jestem, nikogo nie udaję i jestem taka sama w Hyde Park jak w wątkach tematycznych. Nikt dotąd się nie skarżył .... dopóki nie nastałeś Ty , ktory przylazłeś i zasiałeś zamęt dla swojego osobistego zacieszu i innych pewnie jeszcze zwichrowanych powodów. Odszedłeś i trzeba było tak to zostawić. Wróciłeś startując po raz drugi z pozycji ewidentnie roszczeniowej. Nie .... nie będzie zmian na tym forum takich jak Ty sobie życzysz. Jeśli Ci się nie podoba - wypier..... , wolna wola. Przyczyniłeś się w znamienitej części do skłócenia Forumowiczów i nagonki na Redakcję która znalazla się między wódką a zakąską kolokwialnie rzecz ujmując. To, że ja nie biorę Ciebie serio i mam głęboko (wieszgdzie) to co sobie tam bazgrzez wkur.... przy tym forumowiczów - nie znaczy że wszyscy tak mają. Kiedyś dałam Ci szansę w swoim przeżywaniu .... szansę na nie skreślanie Ciebie. Teraz - w sumie ani mnie ziębisz ani parzysz .... ale gdybym byla adminem , fruwałbyś stąd jak jaskółka dla spokoju innych forumowiczów. Dziękuj na kolanach Redakcji że jeszcze tego nie zrobiła. Nie potrafisz przyjąć przegranej i odpuścić. Zraziłeś sobie do siebie wielu Forumowiczów swoim "bo ja wiem najlepiej, ma być tak jak ja chcę i ch.... " . Pierwsze wrażenie robi się tylko raz ... zrobiłeś takie, że wielu ma niesmak i już tego nie zmienisz choćbyś tirami kwiaty zwoził w geście przeprosin. Zamęt , postawa roszczeniowa, podburzanie, kapowanie do Admina, "granie na ekranie" .... z tym się kojarzysz. I cokolwiek teraz byś napisał w wątkach tematycznych - ludzie bedą doszukiwać się w Twoich wpisach złej woli. Jeśli jesteś choć trochę inteligentny - zdajesz sobie sprawę z tego wszystkiego co napisałam. Jeśli zdajesz sobie sprawę to odpowiedz mi teraz na pytanie - jaka jest zasadność Twojego tutaj pisania? Reasumując . To , co tu się ostatnio odpierd.... jeży mi włos na głowie. Ludzie .... dlaczego zdarza się tak, że węszycie spisek i złą wole na każdym kroku zarówno ze strony innych Forumowiczów jak i Redakcji? Widzę jak jeden drugiemu skacze do gardła. Szlag mnie trafia że te 5 lat poszło w piz.... Czego wy chcecie? Chcecie żeby Redakcja wyrzuciła Irusia? Jak go wyrzuci to wlezie z drugiej strony albo przyjdzie inny mąciwoda. Pewnie dla Redakcji nie jest to sytuacja łatwa , bo cokolwiek zrobi - ma przejeb.... . Jakieś anse o edycję .... mnie też zarzucono że coś edytowałam bez śladu a nie edytowałam. Przecież to jest kurrrr..... chore żeby dopatrywać się spisku na każdym kroku. Osobiście odczuwam też brak dotychczasowej przychylności ze strony wielu osób z Forum. Bo co .... bo potrafie postawić na swoim ? Zawsze taka byłam i nie przeszkadzało to nikomu wcześniej. Bo zaprosiłam Leszka na zlot? Bo nie najeżdżam na Irusia tylko go obśmiewam i czasem zamienię z Nim jakieś zdanie mniej lub bardziej przyjemne w wątkach? Bo często popieram Redakcję ? O co Wam chodzi że wielu zaczęło mnie traktować jak trędowatą jakąś? Może wyjaśnijmy sobie to wszystko w końcu i nastanie spokój. A jesli nie chcecie wyjaśniać - to ogarnijcie doopy i zacznijcie zachowywać się jak dorośli ludzie a nie dzieci w piaskownicy. I tyle.
-
Musiałam ochłonąć, przemyśleć . Kilka luźnych myśli. - Kim jestem, żeby oceniać i wymagać ? żeby osądzać i egzekwować? - Tolerancja przede wszystkim- nawet jeśli poznałam w realu i nie do końca zgadzam się i podoba mi się. - Każdy jest inny , ma swój światopogląd, swoje wady i zalety ... nie musimy się wszyscy uwielbiać, ale czasem wystarczy tylko albo aż tolerować. - Wyrozumiałość i szacunek wobec drugiego człowieka bo nie wiemy do końca co mu w głowie siedzi i czego w życiu doświadczył. - Mówić co się myśli , szczerość jest dobra ale nie taka ze szpilami ... - Dystans - na forum sie świat nie kończy więc nie traktujmy Forum jak swój świat który należy zmienić i dostosować do siebie. - Mniej złej woli, więcej dobrej. - Nie chciałabym być na miejscu Redakcji - między młotem a kowadłem. Tak źle i tak niedobrze. Wszystkim nie dogodzi. Utopia? Myślę, że czasem wystarczy spojrzenie z innej perspektywy ....
-
Czytam, czytam... Nie wierzę i nie rozumiem. Jeden odchodzi, drugi odpuszcza, trzeci foch ! Co tu sie odpierd.... ? Więcej dystansu ludzie !!!
-
Niech wrzuci fotorelację ... wszyscy się czegoś nauczymy
-
Haaaaahahahaha .... Panowie tacy wrażliwi?
-
Alternatywa godna rozważenia To owocnego odchudzania życzę
-
-
Widzę, iż Admin się z nami dziś nie nudzi Tnie , rżnie , ciacha ... po całości
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Prezes ... Ty od rana już w takim stanie? No ale cóż ... piątki rządzą się własnymi prawami -
Problem mam .... ostatnio prowadzę dość towarzyski weekendami tryb życia .... no i tu nasuwa się temat alkoholu. Powie ktoś w tym temacie cos mądrego za wyjątkiem "nie pić "?
-
Wiesz ... gdybym miała do czynienia z Hydrą to luz ... ale generalnie ludzie po jednej mają i jest im niezbędna do życia . Aczkolwiek niekiedy faktycznie spotykam /czytam osobniki którym mam wrażenie głowa służy tylko jako element dekoracyjny , a i to nie zawsze
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Jak stary , jaki stary ... 9 miesięcy ma Ale , aleeee, aleeeeee .... kawalerem pozostanie , w przyszłym tygodniu mu będą conieco wycinać .... coby hormony mu wiosną nie przeszkadzały w życiu -
Hahahaha ... też bym nie chciała. Byłabym niczym Królowa Kier : "Skrócić o głowę! "
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
No nie spodziewałam się - wszystkie moje koty były zołzowate .... a ten miziasty Nawet teraz pijąc kawę krzesełko musiałam mu obok dostawić żeby sie położył obok bo mi właził na kolana i na klawiaturę z żałosnym miaukiem : "czemu ty kobieto jeszcze mnie z rana nie wygłaskałaś? jak możesz mnie tak zaniedbywać?" -
Dziś jakieś 1500 kcal + godzina steppera.
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Nuuuuudyyyyy , panie .... nuuuudyyyyyy ... P.S. leniwiec nie kot -
Sugerujesz że mam zacząć sprzątać po domach ? To tak jak ja ... muszę coś z tym zrobić
-
Rano śniadanko - musli + pół banana + mandarynka i kawka z mlekiem Nie siedzę ... dzień odgruzowania chałupy - mycie okien, podogi, generalne porządki , wieczorem aerobik nie bedzie juz potrzebny
-
za późno .... własnie wypociłam chyba z litr wody na tym https://www.youtube.com/watch?v=b3VMKDMAVIM czyli zaczęłam ... początki są trudne ...
-
Jestem zdeterminowana ... wiosnę czuć w powietrzu , czas przyjdzie niedługo zrzucić płaszczyk i czym ja będe opony zimowe zasłaniać? Trza się zabrać za siebie. Najtrudniej chyba będzie rozpędzić zastały metabolizm. Dobra , uciekam na ten stepper bo późno.
-
To wszystko falstarty
-
Ok, przemyślałam. Zaczynam .... założenia mniej więcej jak u dietetyka - 1200-1300kcal dziennie w 4-5 posiłkach , codziennie ruch - stepper na zmianę z siłownią . Ograniczyć alkohol , wycofać słodycze i zastąpić je owocami ... i naumieć sie pić whiskey bez coli Idę na stepper - godzina pomykania do jakiegoś filmu. Buźka kochani. Nie spinajcie się tak ... człowiek całe życie szuka , doświadcza, próbuje. Każdy jest inny i to co dobre dla jednego niekoniecznie musi skutkować pozytywnie u drugiego Bedzie dobrze
-
Ostatnio takie cudo wyhaczyłam http://natemat.pl/69589,dieta-5-2-na-czym-polega-jej-sukces Oglądałam w telewizorni na BBC dokument o dziennikarzu który poddał sie na miesiąc tej diecie fragment : https://www.youtube.com/watch?v=p9YxZrtM0dg Pewnie gdzieś mozna znaleźć całość . Mnie przekonał Jestem na etapie dojrzewania do decyzji