3.400 ... jak zdrowe niemowlę . Ale jest krótki ... znaczy mniejszy niż rudy wzdłuż , ale większy wszerz Tak tak ... dobrze widzicie , zapasiony taki że masakra .... wiecznie skrzypi o jedzenie . Naumiany był na mokrym, teraz go przestawiam na suchy pokarm i na żywienie mniejilościowe ... w przyszłym tygodniu bedziem mu wycinać to i owo , więc tym bardziej trza będzie uważać na jego wagę Napisałam "skrzypi" .... bo miaukiem bym tego nie nazwała , brzmi jak piszczałka dla psów Ale fajny jest , fajny .... leżę rano w łóżku , otwarłam gały .... i tak sobie myśle , zrobię eksperymenta ... wołam cicicici ... nic .... wołam jeszcze raz cicicicicci.... pacze - leci z salonu .... leci , leci , wskoczył do łóżka , skrzypi żałośnie (ja to odebrałam "gdzie byłaś, dlaczego tak długo spałaś, jak mogłaś mi to zrobić !!!!) ... mizianki, baranki ... wszystko ... normalnie wyjątkowo łapiąca za serce gadzina