Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 700
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    143

Wszystko napisane przez daggulka

  1. aj tam, tylko godzinka rano i pół godzinki wieczorem ... i jeszcze jedno ... jeśli ktoś rozważa kabinę prysznicową tudzież wannę z bajerami - niech nie zapomni o gniazdku w pobliżu , a najlepiej "za" rzeczonymi ... żeby nie było widać, ale żeby była możliwość skorzystać jeśli przyjdzie do głowy zakupić matę hydromasującą do wanny tudzież zakupić podświetlaną kabinkę z panelem Jeśli chwilowo niepotrzebne - można zaślepić .... lepiej zrobić od razu i zaślepić niż potem kombinować i kuć...
  2. Ależ macie problem , naprawdę.... U mnie umywalka na 90cm , gniazdko na 120cm . Nie sugerowałam się dostępnością gniazdka dla dzieci , bo gniazdko w łazience małolatów obchodzić nie powinno -mój małolat , a właściwie małolata ma lat 10 i u mnie nie ma prawa obsługiwać sprzętów w łazience - żadnych które są włączane do gniazdka. Elektryczną szczoteczkę do zębów sobie ładuje w swoim pokoju . Z suszarki nie korzysta , bo po co niszczyć dziecku włosy - same schną po umyciu - zdrowiej. Nie ma prawa w łazience dotykać gniazdka i nic do niego włączać. Umywalkę i gniazdka do suszarki/golarki kazałam montować na takiej wysokości, żeby dorosłym było wygodnie . Gniazdko do pralki montowane jest za pralką , ale wysoko - nie jest widoczne , ale jest na tyle dostępne żebym mogła wygodnie po praniu wyłączyć pralkę z prądu. Nie posiadam gniazdka w łazienkach nisko .... wszystkie są wysoko .
  3. uuu , optymistka ... no dobra ... jest to do zrobienia - jesteśmy w innych pokojach jeśli będzie wystarczająco miejsc w pokojach to postaram się coby być sama , żeby nie wyjechać z siekierą w plecach kiedy to o godzinie 7 odpalę swoją suszarę wichure... Ci co byli ze mną w pokoju wiedzą o czym piszę... ja w sobotę za niespełna 2 tygodnie o godzinie 11:56 będę piła już zapewne drugą albo trzecią kawę... i spędzała czas na miłych pogaduchach z tymi którzy się z wyrek zwleką...
  4. ajż ... weź już nie nerwuj ... to co upichciłam to już zeżarłam ... a czasu niet żeby cokolwiek zrobić nowego , więc dziś się odżywiam tuńczykiem , serkami homo , jajkami i jogurtami deser - dziś tylko błyskawiczny : serek homo plus żółtko surowe plus słodzik plus nieco jogurtu plus aromat lub kakao ... zważyłam się : 62 kilo ...
  5. zeżarłam loda dziś ... na swoje usprawiedliwienie mam , ze nie był w czekoladzie ino śmietankowy w wafelku , znaczy śnieżka
  6. fajnie ... będę zaglądać....
  7. cudny jest .... i spełnia warunki wizualne ... gratuluję - docieraniem się nie przejmuj - potrwa kilka tygodni , ale potem będą z jednej michy szamać... kurcze , jak się cieszę .... naprawdę.... super ...
  8. wrócimy do tej rozmowy jak wybudujesz ...
  9. z tego co czytam - przypilnujesz sobie idealnego wykonania .... pozostaje życzyć powodzenia : i Tobie i im ... siekiery na budowie pochowaj albo przyjeżdżaj z obstawą...
  10. a wybudowali już , czy spokojny jesteś "na zapas"?
  11. kojarzę... masz rację ... ale każdy inwestor ma inny próg wymagań ... każdy wykonawca kiedy trafi na takiego jak Ty inwestora ma opory bo czuje problem nosem ... powiedzmy to głośno - nie jesteś standardowym klientem ...
  12. nie no .... padłam .... tu chyba jeszcze nie trafił ... takie niedopatrzenie ...
  13. znaczy - pedant? współczuję ekipie ... każdej
  14. rywalizacja się rozwija normalnie jak w F1 co najmniej , byleby nie jak w KSW bo się może źle skończyć
  15. Kurcze , Aga - właśnie dlatego , że ostatnio nie bywacie wysłałam Jackowi na priv informację ... byłam pewna , że przeczytacie bo forum przekierowuje na maila info o wiadomości na priv . Jeśli Ty masz nadzieję, to ja też - i życzę powodzenia .
  16. to nie labolatorium .... zdarzają się wpadki i niedociągnięcia i przeciętny Kowalski z tego powodu nie rwie włosów z głowy .... tylko my - forumowicze jesteśmy przewrażliwieni na tym punkcie ... oczywiście nie piszę tu o skrajnościach których tolerować nie należy ... ani o pasywniakach , w których mostki są nie do przyjęcia ... ukończyłeś kurs jasnowidzenia , Arturo? no to gratulacje , bo przeważnie nie wie się kogo się bierze dopóki ten ktoś nie zacznie roboty ..... i nawet fachowiec który obieca murować na cienkiej spoinie , który jest z polecenia sąsiada - może okazać się winnym babola - nie myli się ten kto nic nie robi .... przy niekorzystnych zbiegach okoliczności może zdarzyć się u Ciebie pierwszego pomyłka - i nie przewidzisz tego... w sumie - też jestem tego zdania ... coś kiedyś czytałam o naprężeniach , że jednak nie powinno się stosować do bk zwykłej zaprawy ... u mnie jest murowane na cienką spoinę ...
  17. na klej musi być wszystko na tip top - jeśli bloczki że tak to ujmę nie są idealne - trzeba je szlifować ... trzeba dokładności , żeby nie było "prześwitów" ... nie jest łatwo .... dlatego łatwiej na grubą spoinę , więcej wybacza - ponadto na grubą spoinę murujesz dwuwarstwówkę , więc z założenia to co ekipa spierniczy przykryje styropian i tragedii nie będzie ...
  18. traktuję ten konkurs jak każdy inny - jako formę zabawy .... zdaje sobie sprawę, że mamy wśród nas prawdziwych amatorskich talenciarzy fotografiki , ale to nie o to tu chyba chodzi tylko o emocje przekazane za pomocą tych fotek a że bardzo lubię popatrzeć na ładne , fajne i zabawne rzeczy - więc chętnie zaglądam ... teraz tylko muszę zacząć głosować - ale ciężki wybór ...
  19. uparcie przypominam ... ostateczny termin zapisów mija w poniedziałek - pozostały właściwie już godziny ....
×
×
  • Utwórz nowe...