Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 989
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    159

Wszystko napisane przez daggulka

  1. tiiiia ... jeśli już to nie "akurat" - tylko "jak zwykle" - słodycze to moje przekleństwo ... i chipsy solone , ale jeno z biedronki - dlatego ostatnio biedronke omijam szerokim łukiem ... a jesli trza mi wpaść po napoje i mleko , to jak przeciąg miedzy regałami coby mnie sie żółte paczki w oczy nie rzuciły ... też mam niekiedy ochotę wielką na pieczywo .... wtedy sobie piekę szybka bułkę z mikrovelli ( z otrąb , serka homo i jajka)- 5 minut i mam po problemie , zapycha na ament dzięki za dobre słowo dobra kobito ... zawsze jest to jakiś wyznacznik .... dla mnie waga , ale tez po ciuchach widzę - musiałam zaś kupić jeansy , bo wsje co miałam to mi z zadka lecą...
  2. a ja się doczekać nie mogę ..... będzie super .... bobiczek - o gitarę się nie martw .... na pewno chopaki zabiorą.... ja też w sumie mam , jeno struny żyłki ... i kurcze nie wiem czy wlyzie z bagażem .... ale jakby nikt nie brał , to mogę się postarać i zabrać .... W każdym razie - ponawiam - uprasza się o zabranie płyt grających (mogą być mp3) do słuchania i podrygiwania
  3. wiem, że trzeba myśleć pozytywnie , ale jak sobie pomyslę, ze za tydzień o tej porze to już "po" będzie , to mi siakoś ... smutno .... z drugiej strony , jak pomyślę że pojutrze o tej porze już będę prawie wyjeżdżać , to mi wesoło .... no i weź tu człeku dojdź do ładu z taką huśtawką....
  4. alem se dała czadu po pracy .... w pracy standardowo jeno serek wiejski light i dwie kawy , ale po pracy w kolejności: dwa jajka (bo akurat zostały od wczoraj ugotowane) , jeden placuszek serowy dukana , trzy michałki białe , lód rożek orzechowy , oraz miseczka truskawek ze słodzikiem, jogurtem i śmietaną 12% (pół na pół) ... jestem napchana , idę spać , na wagę jutro nie staję....
  5. a ja nie oglądam .... nie mogę więcej wziąć do siebie .... mam dwa psy , w tym jeden z ADHD i chorego kotka który zaraża FeLV - nie można ryzykować kolejnego kota w domu żeby nie skazywać kolejnego zwierzątka na cierpienie ... ale gdybym mogła , to Willas ma na noc ...
  6. nie no .... chopaki .... to "publiczność" była , jeno skąd ja ją wezmę w aucie 2 na 2 metry wnętrza ?
  7. nie powiedziałeś , że mam brać narzędzia do bezwzględnego egzekwowania składek .... dobra , to jutro sobie to druknę w takim razie.... i przekażę Xavierowi
  8. równie dobrze możesz do mnie po chińsku ..... znaczy z Xavieerem o tym gadaj .... bardzo wielka mi szkoda ... no ale cóż - dobra i sobota - lepsza niż nic ... czasu jak marasu , damy radę pogadać....
  9. my też ... to już niedługo .... powiedziałabym , że niebawem .... nawet poniekąd tuż tuż .... prawie natychmiast .... dobra, dobra ... wiem, że jeszcze do piątku 3 dni ... ale już się cieszę tak bardzo, ze dla mnie to już prawie natychmiast Tinuś..... no nie masz innego wyjścia niż spakować się w piątek ... no nie ma innej opcji , sam powiedziałeś:
  10. poszukałam w necie - opinie są pozytywne ... skoro nie ma różnicy - to po co przepłacać .... zaoszczędzoną kasę i tak będzie na co wydać...
  11. nie straszcie .... to jak o 9 wyjedziemy , to na wieczór będziemy?
  12. bardziej mi chodziło o to, że jako specjalistka coś doradzi tudzież wskaże właściwe ...
  13. mnie nie pytaj ... od cycków to tu jest Ulka specjalistka ....
  14. pampersy ? smoczek? więcej nie trza .... no chyba jeszcze łóżeczko ze szczebelkami coby się nie sturlać
  15. czasem trzeba znaleźć w sobie na co dzień zakopaną głęboko cząstkę dziecka - pozwala ona na bezkompromisowy luz i zabawę...
  16. aj tam ... czasem można zerknąć chwilę wcześniej do szafy jak nikt nie widzi ... tutaj może też ? .... tak z boczku, ukradkiem ... tylko trochę ... też o tym pomyślałam .... chyba lepiej stać z boku i się profilaktycznie nie wychylać...
  17. a może jednak Redakcja uchyli rąbka ..... w sprawie atrakcji ?
  18. to pewnie miałaś szczęście pooglądać na żywo? jak się Jej mieszka? zauważa jakieś minusy z tytułu bryły ... że tak to ujmę : półokrągłej?
×
×
  • Utwórz nowe...