daggulka

no dobrze .... wobec nacisków uciśnionych którzy zostali przymuszeni - zwracam honor wszystkim , którzy z przymusu nie przyjadą....

halo halo mietku, halo halo franku .... 3 godziny do zamknięcia listy marudy i niezdecydowani proszeni są o zdecydowanie się i zameldowanie celem wciągnięcia na listę

smol to - ostatnio już sie bawiłeś na weselu , co za dużo to niezdrowo ... pakuj sie i przyjeżdżaj na zlot ...

sprawdziłam, u mnie tyle samo ...

patrzę na ta listę , patrzę ... i oczy przecieram - bo brakuje mi kilku nicków , które bywały na poprzednich zlotach no cóż - to indywidualny wybór ... natomiast fajnie, że są na liście także nowe twarze które na zlocie nigdy nie były - a może jeszcze ktoś się skusi? gwarantowana jest jak zwykle rewelacyjna zabawa - będzie super ...

nie było podziału na pokoje .... wszystko sie okaże na miejscu jak Pani Tereska przydzieliła , ale nie zrobię tego Baru i Moose i dam Im się wyspać ...

nie wchodzę w działy , tylko na pasku aktualnych wpisów jak mi się coś rzuci to napiszę - stąd nie zauważyłam ... a Ty pisząc tylko "dokładnie" też mnie nie nakierowałeś ... zajrzę w domu jak to jest u mnie .... bo szczerze powiem , nigdy nie interesowałam się tym akurat parametrem ...

dokładnie .... co? dokładnie że chodzi o ciśnienie w instalacji , czy jakieś inne? jaka instalacja ? otwarta czy zamknięta? kocioł na paliwo stałe , czy kocioł gazowy? jesli instalacja otwarta z naczyniem wzbiorczym - to jaka jest odległość (wysokość) słupa wody? czyli odległość kotła od naczynia wzbiorczego ...?

Chodzi Ci o ciśnienie w instalacji ? Jeśli tak to masz prawidłowe ... u mnie też 0,4Bar ( a nie 4 ) chyba , że chodzi Ci o inne ciśnienie ... pojęcia nie mam jakie ... w sumie to zdeczka się zagalopowałam ... wzięłam za pewnik , że masz jak ja kocioł na paliwo stałe w instalacji otwartej ( z naczyniem wzbiorczym) ... wtedy przyjmuje sie taką zasadę , że ma być 0,1 B na każdy metr wysokości od kotła do naczynia wzbiorczego ... edit: czytam i czytam w tym necie - i jest faktycznie jeszcze jakieś ciśnienie na wodomierzu - ale tutaj nie pomogę , nawet nie zaglądałam czy u mnie pokazuje coś takiego ...

już sie tak nie asekuruj ... drew Ci się nie chce zbierać , co?

no bardzo śmieszne , bardzo ...

BMI 22,5 ... kurcze ... chciałabym jeszcze pozbyć się oponki w talii i na brzuchu , ale nie chudnie sie tam gdzie sie chce niestety ... na twarzy wciągło, rączki i nóżki jak patyczki , a oponka jak była tak jest ...

to gniazdko jest na jedno wejście - wtyczka z kabiny ściśle przylega i jest zawsze włączona użytkowana kabina jest od lat 3 i nic sie nie dzieje ... w sumie to męża łazienka , nikt inny z tej kabiny nie korzysta ... a serio - faktycznie macie racje - lepiej nie ryzykować i zrobić bezpieczne podłączenie ... kurcze - byłam pewna , że to jest standardowe i powszechnie stosowane rozwiązanie ... jeśli chodzi o elektrykę zostawiłam dowolność instalatorowi , bo się na tym nie znam ... to czas chyba zdementować i powiedzieć jasno i wyraźnie , ze nie robimy żadnych gniazdek do kabin z tym bardziej do wanien z hydromasażem .... i przypilnować elektryka , żeby zrobił bezpieczne podłączenie ...

Tinuś ... jak już fajnie u Ciebie ... to co? robić podłogi i można sie wprowadzać...

ufff .... a już myślałam, ze ja nieumiejętnie namawiam, skoro nikt więcej nie chce się dopisać

Kochani ... dziś wieczorem zamykamy listę obecności ... Czy jeszcze ktoś chciałby się dopisać przed zamknięciem?

Weźże mnie ,Retro nie strasz . Mam całą zabudowaną , nie jest mocowana do podłogi - coś w ten deseń: gniazdko mam zamontowane za kabiną na samej gorze - na równi z najwyższym miejscem kabiny , więc dostęp jest i nie ma opcji żeby zostało zalane/zapryskane wodą. To co się może stać? Czy faktycznie w takiej sytuacji to błąd wykonawczy? nie powinno się tak robić? lepiej to uściślić , bo jesli ktoś może przeczytać ten wątek i zrobić sobie lepiej/bezpieczniej , to dlaczego nie sprostować ?

niestety faktycznie tak jest i to jest straszne dla kogoś kto jest niezdecydowany lub dla wzrokowca który dopiero jak zobaczy - decyduje pozostają programy komputerowe do aranżacji wnętrz - pewnie trochę ułatwią sprawę ...

się człowiek całe życie uczy to sprawa zasilenia gadżetów wannowych się rozwiązała ... natomiast jeśli chodzi o gadżety do kabiny prysznicowej - to zdeczka kicha ... bo wynika z tego, że trzeba by już na etapie projektowania instalacji podjąć decyzję jaką się chce kabinę: czy taką kompletnie bez elektryki , czy taką z bajerami ... czytaj : robić gniazdko czy nie robić ...

czyli mieszkasz niedaleko? zazdraszczam ... w sierpniu chce się wybrać do Wrocławia z moimi dziewczynami coby zobaczyły tą fontannę , i koniecznie chcę przedstawić je zwierzakom w zoo ...

niedawno miałam okazje podziwiać tą fontannę - jest piękna , ale na widok tej szczęka mi opadła... http://www.youtube.com/watch?v=w01gcYSPsiY...feature=related i nocą.... http://www.youtube.com/watch?v=XTKyw9fDFbU...feature=related ma fajny klimat .... też mi się bardzo spodobało ...

Mam takie małe zwichrowanie .... uważam, że w domu jednorodzinnym drzwi antywłamaniowe nie spełnią swojego zadania. Po co bawić się we frontowe/widoczne z ulicy drogie drzwi antywłamaniowe skoro włamywacz ma do dyspozycji kilka okien na parterze które można podważyć/wybić i wejść do domu nie pocąc się przy kilkunastu ryglach?

też mi się tak zdo ... aczkolwiek jak to był w tej reklamie? "to ty tu urządzasz" - czyli nikt Mu nie zabroni żeby sobie na swojej budowie przesadzał ... najwyżej wykonawcę szlag trafi ...

nie no ... faktycznie musi być jakiś inny knif niż gniazdko za wanną , tylko ja nie wiem jaki bo się na tym nie znam - ciekawa jestem ... robił ktoś i podłączał takie cuś?