-
Posty
11 392 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
310
Wszystko napisane przez animus
-
A zerknąłeś na przekrój tego kotła, wiesz po co są te rurki?
-
Najlepiej posiadać inne źródło ciepła, kominek, kocioł zagazowujący itd.. Najekonomiczniejszy jest kocioł wyspecjalizowany do spalania jednego paliwa Jak kupisz kocioł z rusztem awaryjnym czy wspawanym na stałe np. wodnym, to kocioł będzie gorszej sprawności i będziesz musiał więcej spalić ekogroszku co sezon, żeby uzyskać tyle samo energii. Spalanie na ruszcie awaryjnym drewna jest nieekonomiczne, sama nazwa wskazuje ze to ruszt awaryjny, za niska komora dla takiego płomienia, nie da się tam uzyskać prawidłowego procesu spalania drewna, czy dopalenia gazu, ale na upartego spalić da się wszystko, to na potrzeby reklamy wprowadzono pojecie palenia na nim jako zaletę. Od spalanie na tym ruszcie potrafią się odłożyć na wymienniku substancje trudne do usunięcia z niego, sprawność takiego palenia to około 50%, lepiej to drewno ułożyć w sztapel, wy sezonować i sprzedać, a w to miejsce kupić odpowiednie paliwo. Chcę zaznaczyć też ze kotły w 5 klasie spalają czyściej, a stężenie pyłów w powietrzu się sumuje, czyli pyły napływające pod Twój dom + to co będzie wyrzucał Twój kocioł w którym będziesz palił, oddychał tym, na pewno będzie mniejsze.
-
Najbardziej palnika. http://allegro.pl/kociol-piec-sas-solid-19kw-slask-i6689722583.html http://allegro.pl/kociol-piec-defro-sigma-20-kw-okazja-i6711877589.html http://rakoczy.pl/o-firmie/aktualnosci/najwyższa-klasa-spalania-ekogroszku-cortina No i ten co w tytule. http://allegro.pl/kociol-ogniwo-eko-plus-m-20-kw-5-klasa-ecoal-v-3-5-i6715849361.html
-
-
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?175218-Ogniwo-eko-plus&p=7103339&viewfull=1#post7103339
-
Pierwsze podajniki Ogniwa żeliwne Brucery były dobre, dłużej wytrzymywały od stalowych, ale od kilku lat robią bardziej miękkie bez domieszek w innej odlewni i się szybko wycierają, są porównywalne w żywotności do stalowych, za to grubszy ślimak mieli ekogroszek i zanim dojdzie do palnika, to jest już dużo miału zwłaszcza z jednej strony palnika. Widocznie firma chce zarabiać na częściach. Zresztą palnik Ogniwa, Burner i jego odmiany są bardzo nieudane, brudno spalają paliwo,generują spieki i jest kupa sadzy w kotle. Wszystkie podajniki maja zabezpieczenia przed przeciążeniem.
-
Wnioski tragiczne, proszę jeszcze poczytać różne fora, zanim Pan coś kupi bo nie będzie odwrotu. Rustin zapulsowałem Twoje posty.
-
Jak najbardziej można ocieplić ściany domu, spowoduje to mniejsze wahania temperatury wewnątrz budynku, jeżeli iniekcja ścian jest skuteczna, to kapilarnego podciągania wody nie powinno być, więc jedna droga wilgoci jest odcięta. Do tego trzeba zrobić jeszcze: 1.Wentylacje nawiewną higrosterowaną w domu, żeby stale wentylacja działała, a nie tylko w czasie waszych wizyt, przy otwieranych oknach. 2. Wymienić podłogę na gruncie na normalną, na podsypce piaskowej, ta na legarach powoduje zawilgocenie parteru. Jeżeli problem zapachu wilgocią wewnątrz budynku jest bardzo uciążliwy, trzeba wymienić Jeszce stare tynki na nowe, ale wapienno-cementowe z duża ilością wapna, stare się już pewnie zlasowały i nie pełnią swojej funkcji.
-
Miejsca mocno spękane oczyścić szpachelką przemalować gruntem, wypełnić tym samym materiałem, rysy skurczowe, pajączki czy odparzenia tynku są wstanie przetrwać pod gładzą "stać przy ścianie" przez wiele lat, zdała od drzwi powodujących drgania, zwłaszcza na ścianach bez przyklejonej glazury czy innych obciążających tynk elementów dekoracyjnych. Gorzej jest z sufitem tu prawdopodobieństwo odpadania jest dużo większe podczas szlifowania czy nakładania następnej warstwy, która dociąża słabo przylegający tynk i ciągnie go w dól.
-
Musisz powalczyć jeszcze z tym oknem, mam nadzieje że rozmierzyłeś, fuga na dole pokazuje że to cały kafel, najlepiej z wnęki pozbyć się tynku, płytki pogrubiają wnękę, potem są problemy z otwieraniem czy zdejmowaniem z zawiasów, na dole najlepiej wstawić parapet kamienny, tylko wypustów nie widzę, trzeba ciąć "na żywca" w ścianie. Parapet powinien być kawałek wsunięty pod ościeżnice okna i zamontowany z delikatnym spadkiem do pomieszczenia. Lubię estetów, wkładają odrobinę serca w to co robią.
-
I tak już dużo słyszałeś, za to ja w dziwne zjawiska czyli zabobony nie wierzę. ale raczej w prawa fizyki. Powiedz jeszcze gdzie w Baszkowej instalacji jest zerowy punkt, to taki punkt, w którym wartość ciśnienia dynamicznego od pomp 3 + 1 wynosi 0, masz wówczas do czynienia z sytuacją, kiedy pompy już nie tłoczą, ale jeszcze nie zasysają.
-
Najlepiej w łazience wstawić gotową kabinę z brodzikiem i sufitem składaną na silikon jest całkowicie szczelna i po kilku latach można jej się pozbyć wstawiając nową. Nie pustoszysz łazienki i nie kujesz, wiercisz niczego podłączasz wężyki z tyłu i stoi jak szafa. Co do kafli to najlepiej w kabinie użyć jak największych żeby zminimalizować ilość fug, zbieraczy syfu. Najgorszy pomysł to mozaika na całości lub w części prysznica, ilość fug jest powalająca. Zastosowanie samego parawanu z brodzikiem, powoduje nawilgacanie całej łazienki podczas kąpieli prysznicowych. Prawdziwa kabina prysznicowa posiada sufit, w czasie kąpieli w takiej kabinie jest dużo cieplej i przyjemniej.
-
Zgadzam się nie ma. Mnie nie przekonasz. Czy musicie się tak odkrywać, nie wystarczy ze hydraulik to zrobił.
-
Niestety nie. Ręczne na powrotach.
-
Zdarza się że nie ma wpływu, ale nie w Twoim regionie. Najlepiej mieć projekt instalacji.
-
Świadczy o "płytkiej" wiedzy hydraulika. To samo dotyczy zaworów odpowietrzających, na zasilaniu się stosuje automaty, a na powrocie ręczne, pompa potrafi na III biegu otworzyć na powrocie zawór odpowietrzający i zassać powietrze do instalacji. Ilość się zgadza ale miejsca są przypadkowe. Co do rotametrów to zwiększają opory w instalacji, już się od nich pomału odchodzi, pompy mają funkcję elektronicznego mierzenia przepływu wody.
-
Zachodzi konieczność zrównoważenia przepływów kilku pomp – sprzęgło hydrauliczne powoduje niezależne działanie poszczególnych obiegów i niezakłóconą pracę pomp (pompy nie zakłócają się wzajemnie). Będzie dłuższa żywotność pomp za sprawą wzajemnego niezakłócania pracy i szybsza reakcja automatyki kotła. 3.GRUNDFOS ALPHA 2 6.Pompa cyrkulacyjna (jeżeli taka jest w instalacji) działa okresowo kilka minut, niech zostanie, dla niej musiała być pociągnięta dodatkowa rura, aby w każdym punkcie czerpalnym uzyskać ciepłą wodę użytkową od razu, bez spuszczania do kan.
-
1. Oszczędności są duże przy takiej ilości pomp opłaca się nawet stare zezłomować. Ja sprzedałem stare Grundfosy na OLX z roczną gwarancją. Nikt do roku nie zadzwonił. 2. Baszka nie uzgadniała, że majster-wyłącz założy stary typ pomp, ma te zabrać i założyć energooszczędne, a na te i tak znajdzie klienta, który się na tym nie zna. 3.Popy energooszczędne kosztują praktycznie tyle samo, bez "marży" hydraulika. Od pomp ważniejsze jest sprzęgło hydrauliczne, którego niema w instalacji.
-
Zawsze lepszy z/zwrotny niż sam wężyk.