Skocz do zawartości

animus

Uczestnik
  • Posty

    11 642
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    315

Wszystko napisane przez animus

  1. Drewno sezonowane przez firmy, generalnie jest za mokre ale po dosuszeniu się i tak nada. Używa się do palenia tylko drewna wy sezonowanego min. 2 pełne lata. Dobrze jest, by to drewno wnieść z dworu do pomieszczenia na 2-3 dni przed paleniem. W ten sposób pozbawimy drewno resztek wilgoci. Kupuje się wilgotnościomierz, trzeba przełupać polano przed wbiciem w niego urządzenia, bada się wewnątrz w miejscu podziału. Jeżeli nie mamy suchego drewna najlepiej zaopatrzyć się w ogólnodostępne brykiety z trocin 8% wilgotności. Palenie drewnem o wilgotności poniżej 14% to wyciąganie z drewna maks. energii.
  2. Palić drewnem da się, ale to pracochłonne. Ogrzewanie prądem drogie, najlepiej ładować grzejniki aku. w drugiej tańszej taryfie, jeżeli te grzejniki akumulacyjne dadzą radę. Proponuję poszukać innego mieszkania, omijać partery w kamienicach i ostatnie piętra.
  3. Do palenia samym drewnem jest trochę za mała komora załadowcza, szczapy mają swoje wymiary, typowo na samo drewno musiałbyś przestawić piec, poprosić zduna o większa komorę załadowczą i kupić drzwiczki z szybą, takie kominkowe.
  4. Pięknie się tam robi, napracowałaś się, gratuluję.
  5. Ale w kotłowni jakieś przyłącze wypuść do PC.
  6. Załóż esy na pionie i "elektrownia" nie będzie musiała przyjechać sam włączysz będzie dostęp.
  7. Jak chcesz "pompować" to doprowadź do kominka rurki od CO i CWU. Pompa lepsza wpuszczana w glebę. Przez ostatnie 2 lata ceny gazu płynnego są identyczne z ziemnym a kupując płynny latem pakując w własny zbiornik, mamy tańsze ogrzewanie od ziemnego. Ceny płynnego są jednak dynamiczne.
  8. Głupoty prawisz, mogło wybić tam gdzie jest najniżej, w tym przepadku wyleje w kabinie.
  9. Ciekawe rzeczy prawisz, to przez kabinę się nie wyleją ścieki tylko przez zawór napowietrzający. Zawór napowietrzający działa tylko w jedną stronę, w podciśnieniu, czyli pozwala spływającemu strumieniowi wody, zaciągać powietrze do wnętrza rury, a w drugą stronę łobuziak się zamyka. Korek wodny w rurze przesuwając się w dół działa jak tłok w pompie bez powietrza się nie przesunie, dlatego po naciśnięciu klawisza spłukującego w kibelku, duża ilość wody naraz wyrzucana ze spłuczki, wyrywa wodę z syfonu kabiny brodzika, zasysając powietrze, które potrzebne jest tej wodzie z kibelka, do przesuwania się w dół, do pionu kanalizacyjnego.
  10. Dlaczego tak sądzisz?
  11. Tu to ewidentnie trzeba założyć napowietrzacz, na rurce kanalizacyjnej pomiędzy ubikacją i brodzikiem , można go założyć zaraz za kibelkiem, żeby nie pruć ścian. fi50 fi110
  12. Czyli dopilnowałaś ok.
  13. Cześć, widziałeś co się dzieje z ekogrochem, jak cena pnie się w górę. Wszyscy ze śmieciuchów przesiadają się na podajnikowce, " czesiek" już po 7 stówek.
  14. Poszło na priva.
  15. Ta szpara pod drzwiami mnie zastanowiła.
  16. Współczuję błogiej nieświadomości, tak się nie spała paliw stałych, to marnotrawstwo.
  17. Ziemianka praktycznie nie zabiera powierzchni zielonej, tylko ją urozmaica. Dzięki za wieści. Mam sporo takich butelek nadadzą się?
  18. Można zrobić też pochylnię. Przepis wydaje się skomplikowany, potrzebny termometr i parę innych gadżetów, jak porkert czyli sitko do maszynki. Z przyjazdem jest problem, trzeba jechać pociągiem, bo inaczej niczego do pyska nie wlejesz.
  19. A masz tam na dachu jakąś facjatę, czy tylko dach dwuspadowy (dwie połacie dachu), bo można zdjąć z lukarny taką, a tam ułożyć podobną, wtedy na uzupełnienia trzymać oryginał.
  20. A jakbyś jeszcze zbudował ziemiankę obok chaty? Na takie wyroby jak znalazł.
  21. To umieść tu jeszcze jakiś przepis na piwo samoróbkę.
  22. Pięknie jest ! Możesz wysoko nosić głowę. Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy.
×
×
  • Utwórz nowe...