-
Posty
11 642 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
315
Wszystko napisane przez animus
-
Jak zacznie się sezon grzewczy.
-
Najtaniej to zbić/wymienić tynki w miejscach wykwitów i przesmarować miejsca preparatem do neutralizacji kondensatu. Najważniejsze to: zmienić nauczyć się spalać prawidłowo paliwa stałe! Zmienić sposób spalania w kotle, może np. bufor itd.. Najlepiej wymienić przewymiarowany kocioł, na inny łatwiejszy w obsłudze dla domorosłego palacza, jeżeli ten temat dalej interesuje to napiszę.
-
Witam. Zabawa w 3cm nie przyniesie pożądanego efektu a tylko pociągnie koszty, problem pozostanie, kasy już nie będzie na dalsze reanimowanie trupa! Jedyne sensowne rozwiązanie to meble na zewnątrz na palety przykryć plandeką a obok postawić namiot i kuchenkę na butlę gazową, przekoczować 3 dni, przecież jest lato. Podłoga w trzy dni! Po wylaniu i wypoziomowaniu chudziaka, na drugi dzień można kłaść izolację poziomą i styropian podłoga dach i w tym samym dniu jak się wyrobicie, kłaść posadzkę podłogę w technologi suchego jastrychu z płyty cementowej, lub z z płyt OSB o podwyższonej wilgotności w podobny sposób sklejonych na klej i wkręty, na to podkład i panele podłogowe, w trzy dni można zrobić taką gotową podłogę i ją obciążyć meblami. Przy zastosowaniu płyty OSB jest możliwość zastosowania cieńszej izolacji termicznej ze styropianu, pozdrawiam.
-
Są też do trapezu ale tanie nie są. kominki: http://folnet.pl/grupa/kominki-wentylacyjne/do-blachy-trapezowej/kominki-nieizolowane-do-blachy-trapezowej wietrzaki: http://folnet.pl/grupa/kominki-wentylacyjne/kominki-wentylacyjne-do-blachy-trapezowej/wywietrzniki kom. ze wspomaganiem: http://folnet.pl/grupa/kominki-wentylacyjne/kominki-wentylacyjne-do-blachy-trapezowej/kominki-z-wentylatorem-do-blachy-trapezowej w izolacji: http://folnet.pl/grupa/kominki-wentylacyjne/kominki-wentylacyjne-do-blachy-trapezowej/kominki-izolowane-do-blachy-trapezowej
-
A to jest bezpieczeñstwo energetyczne, szanowanie własnych zasobów jeżeli z zagranicy można pozyskać węgiel taniej czy gospodarka rabunkowa
- 350 odpowiedzi
-
- dofinansowanie
- węgiel
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Nie rezygnuj z pasa nadrynnowego, wygnij obrotówkę tak żeby kondensat mógł spływać, a papa była zasłonięta przed słońcem. Zagięcie zamknij całkowicie i przeleć tam uszczelnij paluchem w rękawiczce silikonem.
-
Nie musisz.
-
Tak, kontrłaty w koszu nie dość że równolegle to za szczelne, ostatecznie jakby były kontrłaty w koszu poprzerywane to kondensat by miał jak płynąć, a tak będzie z całym brudem tam gnił w tych kieszeniach. Głębokość kosza i jego podcinanie zależny od jego długości, to tak jak rynna musi zdążyć odprowadzić odpowiednią ilość wody. Możesz zrobić szeroki i płaski albo głębszy i wąski mniej widoczny.
-
1min: 14 sek zatrzymaj powiększ.Przyjrzyj się, łaty są podcięte. Oś kosza to szczelina pomiędzy tymi łatami.
-
Może być też inna opcja uszczelkę wywalili bo ciężko było rury łączyć, wsunąć. Ziobro się deszczowo i jest wyższy poziom wód gruntowych, a może to gdzieś górą przy czerpni się wlewa.
-
Uwierz że włókna rozproszone stosuje się praktycznie od lat 60-tych XX wieku w betoniarniach, a plastyfikatory jeszcze dłużej w betonach niezbrojonych - fibrobeton oraz w betonach zbrojonych prętami stalowymi i sprężonych, a także w torkrecie i w prefabrykacji. Fibrobeton należy do grupy betonów specjalnych i o taki musisz pytać prosić w betoniarni.
-
To co pokazał Mhytyl to połączenie teleskopowe dwóch pasów blachy, górny dolega do pokrycia na dachu, dolny od dołu do drewnianego elementu, a środkiem jak wyjdzie koryguje się w ten sposób nierówności. Ty znalazłeś proste do wykonania obróbki z dodatkowymi usztywnieniami i możliwością mocowania żabką w środkowej części {ukryte mocowanie}. Szerokie obróbki muszą być usztywnione przetłoczeniami żeby nie dzwoniły na wietrze. Bardziej lekko i estetyczniej wyglądają wąskie obróbki z odsłoniętą częściowo krokwią zabezpieczoną przed wilgocią i słońcem.
-
Sprecyzuj z rysunkiem.
-
Ostatnio przesiadłem się ze 180 na 300 Mb/s z firmy O........... światłowódem.
-
Twoje szczęście jest moim szczęściem, ale... jeżeli wyg(ią)łeś blachę na takiej lichocie, to jest w takim razie blacha 0,45 albo już 0,4 mm. Jak już kiedyś pisałem, od iluś lat zanika materiał w materiale, firmy produkujące robią wszystko żeby oszukać klienta.
-
Te zdjęcia giętarki wziąłem z OLX.
-
Raczej na 2 m nie pociągnie bez wzmocnień ale do gięcia po 1 metrze może by się nadała. Do gięcia potrzebne też jest zaciśnięcie blachy w giętarce, raczej trudno jest a czasami niemożliwe dawanie dodatkowych ścisków po środku giętarki z jednej przeszkadza ruchome ramię a z drugiej arkusz giętej blachy. Tak wygląda samoróbka 2 m trochę stali poszło. Da się tylko giąć do kąta prostego.
-
Jeżeli chodzi o okap czy podbitkę to tak. Pas podrynnowy zwłaszcza mało lub niewidoczny najlepiej dać na zakład i uszczelniacz wtedy mamy na całości powierzchnię równą płaską do spływu kondensatu. Łączenia blach na zakład bez uszczelniacza jest niewskazane, w miejscu zakładu wewnątrz pomiędzy blachami dochodzi do adhezji wody, wilgoć utrzymuje się bardzo długo, to powoduje przyspieszenie korozji. W obróbkach rąbek stosuje się najczęściej na murkach, ogniomurkach, kominach.
-
Nakładając obróbkę blacharską jedną na drugą (o dowolnym kącie) z jednym gięciem czyli L , ona zawsze będzie pasować, nawet z kilkoma gięciami ale w Z, za to wyginając w U już nie, poziom nie ma tu nic do rzeczy. To grubość blachy powoduje że się nie mieści, a upychając ją na siłę powodujemy pofałdowanie połączenia. Blacha w pasie pod czy nad rynnowym, nie idzie na styk tylko zawsze na zakład, kiedyś się je lutowało w jedną obróbkę jak rynnę, teraz uszczelniacze klejące wypierają wiele połączeń blacharskich, onegdaj robionych na zimno przez zagniatanie, przetoczenie lub lutowanie na gorąco.
-
Półmetrowe odcinki gnie się dużo łatwiej, długość gięcia odcinka blachy na raz ma znaczenie, blacha stawia pewien opór i przy gięciu 2 m blachy to giętarka musi być solidna, prowadnice sztywne, przy lichej giętarce blacha potrafi bliżej środka zginać się pod dużo łagodniejszym kątem i z przesunięciem ale przy zawiasach gięcie będzie nadal wyglądać prawidłowo. Jedna wygięta obróbka z blachy nie ma takich samych wymiarów z obu przeciwnych końców, wymiary są tylko podobne dla oka, dostosowane do pokończeń. Najprościej wytłumaczyć to tak, że to jak z rurami PCV z jednej strony są kielichy czyli średnice szersze, można je łączyć i się nie fałdują . Obróbki blacharskie te, które montuje się nie poziomo łączy się na zakład odpowiednio do kierunku spływu wody. Te poziome mają specjalne zamki albo są lutowane lub klejone.
-
To się nie uda, tylko stal wchodzi w grę, giętarka oryginalna ma jedną prowadnicę za frezowaną pod kątem ostrym. Drewno się wygniecie po 2 trzech gięciach.